CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Margaretka no właśnie sama bym pewnie się zastanowiła nad kupnem, a tu dostaliśmy w prezencie. No i super prezent, naprawdę, mąż dzisiaj jej dawał kaszkę jak byłam na pilatesie, to sam nawet chwalił ten fartuszek
My idziemy zapewne spać o 22 😅 zrobimy coś do jedzenia, mamy piccolo, nie jestem fanką Sylwestra więc mi to na rękę -
My mamy tak wywalone w sylwestra, ze ostanie kilka szliśmy spać wczesniej, budziliśmy się, bo fajerwerki i szliśmy spać dalej 🙈 najbardziej mnie wkurza, że pewnie obudzą bobasa, bo u nas nawalają jak głupi (wprawdzie już od paru dni i on to ignoruje, ale jak polecą wszyscy na raz to wątpię, żeby się nie obudził) a do tego pieska mi się zestresuje, chociaż i tak z roku na roku idzie jej coraz lepiej, rolety zewnętrzne robią dobrą robotę też.
Za fajnymi śliniakami i fartuszkami polecam patrzeć w halfprice, za jakieś śmieszne pieniądze kupiłam kiedyś i śliniak i fartuszek z elodie i są fajne, bo takie grubsze gumowe. Muszę się wybrać znowu, ale jak myślę o sklepach po świętach to mi słabo xD -
U nas domówka u nas, przyjadą z drugiego końca Polski moja siostra i jej facet. Ale wszyscy idziemy spać o 22.00 i wstajemy potem rano, więc to idealni goście na Sylwestra kiedy masz trójkę małych dzieci xd kupiłam dużo balonów i zrobię dużo przekąsek
Tanashi kciuki za zdrówko 🫣 -
U nas też zero planów na Sylwestra. Ja to ostatnio jestem tak wykończona psychicznie i fizycznie, że serio pójdę spać o 21. Dzisiaj odstawiliśmy auto do szklarza, jutro prawdopodobnie będzie do odbioru z nową szybą, ale 500 zł nie nasze 🤡
Jeny, jakby było tego wszystkiego u nas mało, to dzisiaj moja mama i jej mąż byli naocznymi świadkami bardzo drastycznego wypadku śmiertelnego (kobieta wpadła pod TIRa, który ją ciągnął później kilka metrów). Dzwonili po pomoc, udzielali pomocy, ale no to była jedna wielka masakra. Oboje są w kiepskim stanie psychicznym. My jechaliśmy 5 min za nimi. Strasznie mi ta kobieta dzisiaj siedzi w głowie. Tragedia dla jej rodziny, jak i kierowcy TIRa (on w ogóle jej nie widział, była w martwym polu) . Niech ten grudzień się już skończy -
Ej a powiem Wam tak ogólnie, że ja to się nawet cieszę na sylwestra przed tv, ostatni taki miałam w 2014 i oglądaliśmy Drużynę pierścienia z moim mężem (wtedy jeszcze nie był mężem ofc), pomyślałam przez chwilę, żeby powtórzyć, ale chyba bardziej mam ochotę na coś z Gwiezdnych wojen 😄
-
Zgadzam się! Każdy z nas powinien dostać na cito kilka spotkań z psychologiem. W ogóle to jestem w szoku, że nikt nie zapewnia właśnie psychologa dla świadków tak drastycznego wypadku… przecież nie każdy sobie poradzi z takim obrazem w głowie.
Wracając do tematu fartuszków - też dostałyśmy na święta taki z moonbloom w pieski i jest prześwietny!
Tanashi też trzymam kciuki za Wasze zdrowie 🫣 -
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH











