CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna30 wrote:Są jakieś dziewczyny które będą rodzic we wroclawiu lub okolicach? Dużo się pozmieniało ponoć odkąd ja rodziłam. Ja w Oleśnicy jak coś i porod okej ale przed porodem pobyt i po porodzie masakra.
Ja się będę decydować na Trzebnicę.
Porównałam szpital na gdzie rodzic info... I ma dużo lepsze opinie niż Kamieńskiego.
Wybierałam z tych 2.
Szukałam tez szkoły rodzenia i widzialam że szpital w Trzebnicy ma bardzo pozytywne opinie.
-
kasssia wrote:Tak, ja już biore Acard od początku, do tego heparyne. Preeklampsję mam 1 do 199 (w poprzedniej ciąży teraz widze miałam 1: 135 czyli jeszcze wyżej). Trisomie21 mam 1:220.
Wolne HCG mam 3,9 MoM
Papp-a 0,44 MoM
Twoje wyniki są super.
Ja mam T21 podstawowe 1:98 a skorygowane 1:1969.
Na usg wszystko wyszło w normie?
Nosa lubi tę wiadomość
-
kasssia wrote:Hej dziewczyny, ja wczoraj odebrałam tą Pappę i niestety wyniki krwi są złe.
Mam podwyższoną wolna betę i niską Pappe.
W pierwszej ciąży też miałam betę podwyższoną, wiec tylko ta Pappa mnie martwi.
Niby wiedziałam, że te ryzyka będę miała wysokie ze względu na wiek, ale jakoś jak zobaczyłam to na papierze to się znowu włączył panic mode. No i od razu dostałam skierowanie na amniopunkcje, ale nie wiem na ile to dają z automatu przy ryzyku większym niż 300. Jak na złość lekarz nie odpisuje -
kasssia wrote:Tak na usg wszytko OK.
Ja podstawowe miałam troche niższe 1:143.
Twoje skorygowane to bajka w takim wieku, możesz spać spokojnie.
Ryzyko wynosi jakieś 0.45% na urodzenie dziecka z trisomią 21.
Może problemy z łożyskiem są przyczyną złych wyników biochemicznych. Porozmawiaj o swoich obawach z prowadzącym i jeśli tylko amniopunkcja zapewni Ci spokój to warto ją rozważyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 11:09
-
HejAnku🌸 wrote:Moja przyjaciółka rodziła 2 dzieci na Kopernika i była bardzo zadowolona (nie wiem czemu ja się pchałam na tego Żeroma wgl). Pierwszy poród miała 10.11 po pandemii + zakaz odwiedzin. Miała wtedy 22 lata i już po porodzie po wszystkim, jak sobie uświadomiła że jest sama to wpadła w taki płacz, że nie mogła się uspokoić - położna czy tam pielęgniarka (ja nie rozróżniam) siedziała z nią ponad godzinę, pocieszała, rozmawiała i później co chwilę zaglądała czy wszystko okej. Kolejna zmiana też była dla niej bardzo „czuła”. Za drugim razem miała pecha, bo nagle się tyle dzieci zaczęło rodzić że była w sali na „dostawkę” ale mówi, że mimo że było ciasno to personel był bardzo okej. Ogólnie ona jest takim człowiekiem, który nie potrafi prosić o pomoc i mówić wprost o swoich uczuciach (nie mówiąc już o walce o swoje) a w szpitalu się czuła bardzo zaopiekowana
+ ostatnio pisałaś, że używasz oczyszczacza - polecisz jaki masz?
Xiaomi Mi Air Purifier 3C na nasze niecałe 50m jest akurat jak masz większy metraż to polecam brać go ze sobą np do sypialni jak śpicie a tak to w salonie trzymać :pHejAnku🌸, Alex_92 lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
CelinaJan wrote:Ja się będę decydować na Trzebnicę.
Porównałam szpital na gdzie rodzic info... I ma dużo lepsze opinie niż Kamieńskiego.
Wybierałam z tych 2.
Szukałam tez szkoły rodzenia i widzialam że szpital w Trzebnicy ma bardzo pozytywne opinie.
A w trzebnicy można wykupić usługę prywatnej położnej? Mi bardzo zależy bo po moich przeżyciach w Oleśnicy uważam że tylko dlatego było wszystko dobrze podczas porodu że miałam te opiekę wykupiona. Niestety dziewczyny które nie wykupiły żałowały.
Myślę nad kamienskiego
Chyba oceny z tego co widzę zaniżały im warunki. A teraz będą tuż po remoncie. No i zależy mi na referencyjnosci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 11:25
-
Hejka.
Właśnie wracam z prenatalnych.
Według USG wszystko w porządku. Bobas ma już ponad 6 cm.
Wyniki pappy za jakiś tydzień/dwa.Cel95, awokado 🥑, Truuskaawka, Klaudek11, Elza1234, przygodami66, Biedronka@, kasssia, Alex_92, Cinia95, amoze, Malinaaa2024, eeemakarena, Revolutionary , Lola93 lubią tę wiadomość
-
Cel - też mam ten oczyszczacz i jest to wybawienie przy sezonowej alergii wziewnej, więc dołączam się do polecenia!
Maj.a świetna wiadomość, super że masz to badanie już za sobą ❤️HejAnku🌸, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Hej dziewczyny, ja wczoraj odebrałam tą Pappę i niestety wyniki krwi są złe.
Mam podwyższoną wolna betę i niską Pappe.
W pierwszej ciąży też miałam betę podwyższoną, wiec tylko ta Pappa mnie martwi.
Niby wiedziałam, że te ryzyka będę miała wysokie ze względu na wiek, ale jakoś jak zobaczyłam to na papierze to się znowu włączył panic mode. No i od razu dostałam skierowanie na amniopunkcje, ale nie wiem na ile to dają z automatu przy ryzyku większym niż 300. Jak na złość lekarz nie odpisuje
Jakie masz wyniki po skorygowaniu ? -
Karola3xJ:D wrote:Ligota to teraz najbardziej chwalona. Mam w otoczeniu jakieś córki koleżanek które tam rodziły w ostatnim czasie i są zachwycone. Ja się studentów nie krępuje. Może nawet 20 zaglądać mi w kuciapę,nie mam oporów. Mogą mnie nawet badać na rynku głównym w Krakowie. Życie mnie znieczuliło.
Łubinowa jest....specyficzna. Jednak nie mogę pisać publicznie o tym co wiem bo to by się nadawało na pozew.
Powiem.tyle,że jak chodziłam na szkole rodzenia to na 10 kobiet z 8 wybrało Łubinową. Ratownik który prowadził zajęcia ,na moje głośny komentarz że na Lubinowa w życiu nie pójdę zapytał czy jestem z branży....Także ten. Nikt z branży tam nie pójdzie.
Mikołów bardzo chwalą bo jest mały,po remoncie ,ordynator fajny bo mu się chce. Walczy żeby nie zamykali tej porodówki chociaż ma własną klinikę.
Tychy też po remoncie ale jest tam stary ordynator z Miko a on lekko nerwowy jest. Chociaż to on mnie uratował bo to właśnie on na ochodzie zjebał wszystkich jak psy i kazał jechać od razu na blok.
Raciborską bardzo chwalą,tam jest sporo młodych lekarzy którym sie chce pracować. Kwestia żeby na nich trafić....
Neonatologia ma też mały OIT dla noworodków,a przynajmniej mieli kiedyś ze dwa stanowiska jakiegoś takiego intensywnego nadzoru. Ale czy oni potrafią zaintubować noworodka? Nie wiem.
Ruda Śląska to dla ziemia totalnie obca. Nie mam pojęcia czego się tam spodziewać.
Karola, ja nie z branży, ale na własnej skórze się przekonałam i po poronieniu pewien ginekolog powiedział tylko tyle...z ŁUBINOWEJ to prokurator nie wychodzi ...Biedronka@ lubi tę wiadomość
-
SZKODNIK wrote:Karola, ja nie z branży, ale na własnej skórze się przekonałam i po poronieniu pewien ginekolog powiedział tylko tyle...z ŁUBINOWEJ to prokurator nie wychodzi ...
Sorki za polubienie.
Jesteśmy w podobnym wieku z tego co kojarzę, robiłaś też Pappę? -
magdalena321 wrote:Ja rodziłam w Mysłowicach 9 lat temu i to była rzeźnia. Nie wiem jak jest teraz ale zostałam tam potraktowana jak gówniara spanikowana ze rodzi, jedna położna (która nadal tam pracuje) przyszła na zmianę i popatrzyła na mnie i rzuciła „jakby Pani rodziła to by Pani po ścianach chodziła”. Tak na siłę chcą żeby rodziły kobiety siłami natury byle nie robić cesarek bo ten szpital „się sławi” tym że jest najlepszy i najwięcej porodów naturalnie przyjmuje z ochroną krocza.
Tak chcieli żebym urodziła naturalnie że 42h rodziłam aż dzień przed wigilią prawie umierałam bo byłam osłabiona 2 dni bez jedzenia wymiotująca żółcią a moje dziecko zaklinowane w kanale rodnym cała dobę bez wód, w efekcie cesarka na cito bo na szczęście w porę przyjechał mój lekarz prowadzący na dyżur i ją zrobił. Dziecko urodziłam z wrodzonym zapaleniem płuc, z „dwiema głowami” bo była tak wciśnięta, zabrana karetką na OIOM do Katowic do CZD od razu po porodzie i spędziła tam 2 tygodnie. Diagnoza na wypisie z Ligoty to właśnie zapalenie płuc wrodzone i wylewy w głowie dokomorowe 2 stopnia.
Debile pracujący w tym szpitalu doprowadziliby do śmierci nas obu.
Nie polecam i nie polecę tego szpitala nigdy nikomu, pamiętam że wysmarowałam im taką opinię na Internecie a później dziwnym trafem to zniknęło.
To mnie skutecznie odwiodłas od tego pomysłu.
Juz wiem skąd u nich same super opinie, a gdzieś mi się o uszy obiło że zostawiają tylko superlatywy.
W ogóle myślałam, nad porodem ambulatoryjnym lub nawet domowym -
kasssia wrote:martwi mnie tylko ta Trisomia21 z ryzykiem 1:220.
Kasiu, nadal to malenki procent szans na chore dziecko, a usg i test genetyczny wyszły Ci przecież dobre Będzie dobrze!asiun, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Kasia jak panorama i usg było prawidłowe, to chyba nie ma czym się martwić ja znam przypadki gdzie pappa pokazywała duże ryzyko, a finalnie dzieci rodziły się zdrowe. Jednak to jest tylko statystyka, nie wyrok, spokojnie
@Szkodnik ja tez myślałam nad porodem domowym i jedyne co mnie zniechęca to to, że interesujące mnie położne mieszkają 200-300 km dalej xD no i cena, bo to tak od 5 tysięcy w górę. I to, że trzeba sobie samemu po porodzie zorganizować wszystkie szczepienia dla dziecka, podanie witaminy K itd.. Ale ogólnie jestem fanką porodów domowych i to chyba najlepszy sposób żeby uciec od nadmiernej medykalizacji w szpitalu. Ja w ogóle do szpitala mam jakieś 5 minut piechotą aktualnie, więc pod względem potencjalnego, szybkiego transferu bym się nie bała, tylko te inne czynniki mnie zniechęcają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2024, 11:43
kasssia lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Kasiu, nadal to malenki procent szans na chore dziecko, a usg i test genetyczny wyszły Ci przecież dobre Będzie dobrze!
Im dłużej o tym myśle, to też tak sądze, ale jednak chciałabym się cieszyć ciążą do końca, bez żadnej czarnej myśli z tyłu głowy No i ta niska Pappa mnie zastanawia, na to akurat amniopunkcja nic nie pomoże, nie da odpowiedzi. -
Dziewczyny czy któraś już testowała detektor tętna płodu? Kiedy najwcześniej znalazłyście tętno dzidzi i w którym miejscu?