X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • AgnieszkaW Autorytet
    Postów: 276 389

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Mnie trochę zabolał tekst mojej mamy: to że Ty się nie cieszysz, nie oznacza że ja nie mogę
    I wtedy sobie uświadomiłam że ja nadal czekam na coś złego .. już np po odebraniu nifty, miałam złe myśli, że może dziecko i zdrowe, ale pewnie moje łożysko dało dupy i dziecko nie urosło albo już jest martwe
    Czasem myślę że mam jakieś PTSD przez to wszystko co się działo przez te ponad 3 lata..
    Myślę, że niepłodne głowy, z bagażem tak mają. Mam to samo. Nadal mam obawy przed mówienie o ciąży dookoła. Wiedzą najbliżsi przyjaciele i rodzice oraz rodzeństwo męża. W święta chcemy powiedzieć dalej (ale gdyby to zalezalo tylko ode mnie - nie powiedzialabym). Idę na wizytę z LX 20.12 i na początku jak się zapisywałam było fajnie, że tak przed świętami się upewnić czy wszystko dobrze. Im bliżej wizyty mam obawy czy na pewno będą to dobre wieści.
    Oczywiście mam wsparcie psychologa i staram się od razu wypędzać czarnowidztwo, ale głowa swoje robi.
    Dlatego ja też jestem team zakupy pt wyprawka na pewno na późniejszym etapie :) chociaż nie powiem, na wózki zdarzylo mi się już spojrzeć, ale to wina algorytmu instagrama :D

    ♒👩33 l ❤♏🧑35 l
    starania od 2018
    2020 - poronienie zatrzymane (9 tc); 2020 - cb; 2021 - cp (jajnikowa); 2022 - cb
    3xIUI - 2023 - cb

    06.2024 - IVF
    pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)

    01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
    6 dpt cień cienia; 8 dpt beta: 93,50 (blada kreska); 10 dpt 226,00; 13 dpt 987,6; 18 dpt pęcherzyk w macicy :); 29 dpt CRL 7,2 mm i ❤; 11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171; 12tc+6 prenatalne - niskie ryzyka
    preg.png
  • Nosa Autorytet
    Postów: 575 798

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasne, że tworzenie listy wcześniej, szczególnie przy 1wszym dziecku, to po prostu lepsze przygotowanie się do tematu. Myślę, że po wyczucie ruchow lub właśnie po polowkowych zacznę planować kupno tych rzeczy, bo zdaje sobie sprawę z tego, że np na wozek nowy sie czeka.

    U mnie to chyba kwestia oswojenia się z sytuacja. Od stycznia chce już być na zwolnieniu, więc będę myśleć więcej o takich rzeczach i absolutnie nie odważyłabym się krytykować kogoś, kto już teraz chce coś ogarniać. Totalnie sprawa indywidualnych potrzeb 🙂 ciągle dochodzę do siebie z wiadomością o płci 🙃🤪 daje sobie czas. Za to chętnie czytam Wasze dyskusje, bo w głowie zdąży mi się poukładać.

    Poinformowaliśmy wczoraj teściów i szwagra, włożyłam im niebieski smoczek do puszki z herbatką 😄 były łzy, dokładnie jak się spodziewałam, i rozmowy o imionach, z moimi rodzicami też 😀 z moimi to więcej takiej radości już bez lez, żarty, bo to trzeci chłopczyk w naszej rodzinie, śmiechy, że pracujemy nad drużyna piłkarska 🤣

    przygodami66, Alex_92, asiun lubią tę wiadomość

    37👩& 36🧔
    PCOS, IO, SM, AMH: 8,68
    Kariotypy ✅️
    28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione

    13.10.2024 10dpo ⏸️🌈
    🩺 22.01.
    1. prenatalne i Nifty - wyniki prawidłowe, chłopiec 💙
    preg.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3840 3937

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem umówiona że w lutym, akurat po połówkowych, jedziemy do mojej przyjaciółki, która ma dwie córki małe i że tak powiem, zakończyła produkcję 😅 i mam sobie wybrać co będę chciała, bo wszystko odkładała z myślą o nas
    Także wiem, że na pewno dostanę dostawkę do łóżka i całe torby ubranek. Akurat będę po połówkowych więc później już będę sama kompletować resztę
    Ale też myślę że w styczniu usiądę do excela i założę plik co trzeba kupić, żeby jakoś oszacować koszta

    przygodami66, KarolaKinga lubią tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • eeemakarena Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgnieszkaW wrote:
    Myślę, że niepłodne głowy, z bagażem tak mają. Mam to samo. Nadal mam obawy przed mówienie o ciąży dookoła. Wiedzą najbliżsi przyjaciele i rodzice oraz rodzeństwo męża. W święta chcemy powiedzieć dalej (ale gdyby to zalezalo tylko ode mnie - nie powiedzialabym). Idę na wizytę z LX 20.12 i na początku jak się zapisywałam było fajnie, że tak przed świętami się upewnić czy wszystko dobrze. Im bliżej wizyty mam obawy czy na pewno będą to dobre wieści.
    Oczywiście mam wsparcie psychologa i staram się od razu wypędzać czarnowidztwo, ale głowa swoje robi.
    Dlatego ja też jestem team zakupy pt wyprawka na pewno na późniejszym etapie :) chociaż nie powiem, na wózki zdarzylo mi się już spojrzeć, ale to wina algorytmu instagrama :D


    taaak, mam podobne odczucia.
    Ja mam wizytę 19.12 i już czarne myśli jak spędzę święta.
    odganiam od siebie te myśli, ale co trochę wracają.

    Jeszcze kilka dni.

    I najlepsze, że po tej przypadkowej ostatniej szybkiej wizycie, zamiast się uspokoić - jeszcze bardziej się zestresowałam.
    Bo lekarz nie pokazał mi ekranu i czy na pewno powiedział mi prawdę.
    Już takie absurdy tworzą się w mojej głowie. Kosmos.

    💑


    21.02.2024 ⏸

    12.04.2024 💔

    〰️

    02.10.2024 ⏸

    02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏

    04.10 BHCG 136, PROG 49

    07.10 BHCG 488
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3656 3771

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem mam luz. Co będzie to się wydarzy. Zero nakręcania się i głupich wkrętek. Teraz idą święta a to dla mnie przyjemny czas, właśnie robię listę produktów do potraw, które chcę robić. Na razie myślę tylko o dobrych rzeczach ❤️

    eeemakarena, Cel95, Alex_92, przygodami66, KarolaKinga lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2094 1784

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kolejną wizytę mam 3 stycznia :P ktoś jeszcze czeka do nowego roku? W sumie teraz prenatalne były 9 grudnia wiec 3tygodnie i 3 dni oczekiwania (teraz już 2). Niby niedużo ale wiadomo człowiek chętnie by oglądał Dziecko co tydzień xd

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2094 1784

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    A ja Wam powiem mam luz. Co będzie to się wydarzy. Zero nakręcania się i głupich wkrętek. Teraz idą święta a to dla mnie przyjemny czas, właśnie robię listę produktów do potraw, które chcę robić. Na razie myślę tylko o dobrych rzeczach ❤️

    Też właśnie chce się cieszyć tym czasem świątecznym w nowej sytuacji:)

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3656 3771

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kolejna wizyta w połowie stycznia :)

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 3840 3937

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    Ja kolejną wizytę mam 3 stycznia :P ktoś jeszcze czeka do nowego roku? W sumie teraz prenatalne były 9 grudnia wiec 3tygodnie i 3 dni oczekiwania (teraz już 2). Niby niedużo ale wiadomo człowiek chętnie by oglądał Dziecko co tydzień xd
    Ja mam teraz te prenatalne 20.12 i zamierzam postawić że następna wizyta za 3 tygodnie bo to wypadnie centralnie w moje urodziny. A później wizyta po 4 może być już połówkowymi bo to będzie 20 tc. Zobaczymy czy doktorek się ze mną zgodzi

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer 11.10.2024
    10 dpt beta 448 🥹
    14 dpt beta 2396 🥳🥹❤️
    20 dpt zarodek z akcja serca ❤️‍🔥
    35 dpt 1.73 cm człowieczka

    preg.png
  • Truuskaawka Ekspertka
    Postów: 164 239

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie teraz prenatalne 18 a później wizyta 31.
    Na chwilę obecną mam w sobie spokój,w ogóle są takie momenty że niedowierzam że jestem w ciąży 🙈

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    18.10. 2024 ⏸️
    13.11.2024 CRL=12mm
    28.11.2024 👶🏻 2.91cm
    04.12.2024 👶🏻 3.91cm
    ______________________________
    Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
    Insulinooporność
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 451 419

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    A ja Wam powiem mam luz. Co będzie to się wydarzy. Zero nakręcania się i głupich wkrętek. Teraz idą święta a to dla mnie przyjemny czas, właśnie robię listę produktów do potraw, które chcę robić. Na razie myślę tylko o dobrych rzeczach ❤️
    Gusia to ja podzielam Twoje zdanie 😊 nic mi nie da, że będę siedzieć i rozmyślać ( a czasu mam dużo, bo jestem już od dłuższego czasu na zwolnieniu ze względu na pracę z biura i duże skupisko ludzi i dodatkowo międzynarodowe ). Staram się myśleć właśnie o tym co pysznego zrobię na święta 😊
    Wczoraj byliśmy na urodzinach szwagra i też powiedzieliśmy reszcie rodzeństwa, to jeszcze nas zrugali że dopiero teraz im mówimy i to trzeba się cieszyć 😁 po czym standardowo zaczął się festiwal imion. Kreatywność ludzka nie zna granic 😅
    Ja myślę, że za wyprawkę wezmę się właśnie po połówkowych, ale zacznę wcześniej robić sobie listy najpotrzebniejszych rzeczy.

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 451 419

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Truuskaawka wrote:
    U mnie teraz prenatalne 18 a później wizyta 31.
    Na chwilę obecną mam w sobie spokój,w ogóle są takie momenty że niedowierzam że jestem w ciąży 🙈
    To impreza sylwestrowa u lekarza? 😁

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    preg.png
  • Truuskaawka Ekspertka
    Postów: 164 239

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alex_92 wrote:
    To impreza sylwestrowa u lekarza? 😁

    Owszem 😃 Byłam w lekki szoku jak zaproponował ten termin,ale mówię biorę 😁
    I tak planujemy spędzić ten czas sami u siebie,celebrowac ten ostatni sylwester tylko we dwoje 😊

    Alex_92 lubi tę wiadomość

    18.10. 2024 ⏸️
    13.11.2024 CRL=12mm
    28.11.2024 👶🏻 2.91cm
    04.12.2024 👶🏻 3.91cm
    ______________________________
    Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
    Insulinooporność
  • asiun Autorytet
    Postów: 582 438

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kolejna wizytę mam 8 stycznia więc też trochę czasu.
    Co do moich obaw, lęków itp., jest już z tym dużo lepiej tym bardziej, że krwiak sobie poszedł....ale serio mam jakąś traumę po pierwszej ciąży, boję się na przykład kolejnej kolki nerkowej, boję się znowu nadciśnienia, boję się sepsy po porodzie. Mimo to uważam że te lęki są jakoś wpisane w ciążę po prostu.
    Największym moim strachem na ten moment jest to że od wczoraj wróciłam do acardu... Przez pojawieniem się krwiaka brałam Acard w dawce 75 mg, teraz biorę w dawce 150 mg i nie będę ukrywała, że boję się tego że zacznę znowu krwawić albo że nie wiem jakoś łożysko nie wytrzyma tego, wiem że dla niektórych z was może wydać się to śmieszne ale mam po prostu dziwne myśli. Wiem też że przyzwyczaję się do tego acardu i będę na luzie go brała, potem pewnie będę miała strach go odstawić 🤣.
    Ale już dosyć marudzenia 🙂.
    W pierwszej ciąży bałam się szybko robić wyprawkę tak naprawdę wszystko robiłam na ostatnią chwilę, teraz myślę że może jednak w lutym już powoli zacznę coś kompletować, córkę rodziłam ponad 8 lat temu wszystko co miałam to raczej wydałam lub sprzedałam więc musimy zaczynać od nowa. Zresztą przez te 8 lat też dużo rzeczy się zmieniło więc wchodzę w to na nowo.
    Damy radę dziewczyny ❤️ jestem pewna że za rok o tej porze będziemy miały zupełnie inne tematy, również dylematy, zmartwienia tego nie unikniemy, ale fajnie że możemy tutaj dzielić się tym.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 11:52

    przygodami66, Revolutionary , Monia555 lubią tę wiadomość

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • SZKODNIK Autorytet
    Postów: 435 352

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super pomysł z ta lista 🤩🤩🤩, ja planuje od marca zakupy.
    Mamy już wozek i łóżeczko z odzysku :), ale wyniesione głęboko w głębinę strychu 😅.

    W temacie strychu aż boję się tam zagłębiać, bo to wyspa skarbów i "Przydasi".

    Cieszę się na Wasze pozytywne wizyty.

    Popielata...trzymam kciuki. Daj znać co po badaniach.

    Cel95 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 1659 870

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To o o czym my mamy rozmawiać jak nie o przygotowaniach do porodu na grupie mam w ciąży🤣 Ja lubię kompletować wyprawkę. I juz to robię chociaż mam mało do kupienia ale to są uzywki więc muszę polować.. W przyszłym tygodniu jak będę w dużym h&m i będą promki na niemowlaki to mam zamiar coś tam kupić bo mam bon podarunkowy.
    Za każdym razem jak słyszę ze czegos w ciąży nie można żeby nie zapeszać to myślę o tym podziemiu aborcyjnym. Że gdyby tak łatwo z byle pierdółki traciło się ciążę, to jako aborcję wystarczyłoby kupić wózek w 10tc i cyk,poronienie gotowe. .
    Albo dzwonisz do kliniki a pani mówi ,że albo płacisz 5 koła i robią zabieg albo idziesz do smyka i kupuje dwa bodziaki za 40 zł.

    Poronienie następuje w skutek stanu chorobowego. I tyle. W ciąży mamy się edukować i robić wyprawkę. I cieszyć się. Każda radość zawsze jest podszyta niepewnością ale nie można się katować. Trzeba że sobą walczyć. Jak źłe myśli dominują to trzeba się wewnętrzenie palnąć w łeb.

    Co do tych podgumowanych podkładów. Ja używałam bo młody jak zrobił kupę albo ulał (a ulegał chlustająco ) to wszystko mokre było. Leżałby w ciągle brudnych materacach. Miałam je w łóżeczku i w wózku.. bez się nie dało. Materac to też przecież plastik. Tak samo jak i pampers.
    Tak sobie myślę też o przewijaniu. My żeby nie generować tony śmieci używaliśmy pieluch tetrowych (i tych dziadowskich flaneli) na przewijak zamiast tych jednorazowych podkładów.

    Super są te zestawy na przewijak z ikea. Jak tylko widzicie ze są dostępne to zamawiajcie bo często są przestoje w dostawie a pojemiki są mega praktyczne.
    https://www.ikea.com/pl/pl/p/oensklig-kosze-zawieszane-4-szt-bialy-30199283/

    Gusia_, przygodami66, KarolaKinga, Alex_92, Revolutionary lubią tę wiadomość

    preg.png
  • asiun Autorytet
    Postów: 582 438

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    To o o czym my mamy rozmawiać jak nie o przygotowaniach do porodu na grupie mam w ciąży🤣 Ja lubię kompletować wyprawkę. I juz to robię chociaż mam mało do kupienia ale to są uzywki więc muszę polować.. W przyszłym tygodniu jak będę w dużym h&m i będą promki na niemowlaki to mam zamiar coś tam kupić bo mam bon podarunkowy.
    Za każdym razem jak słyszę ze czegos w ciąży nie można żeby nie zapeszać to myślę o tym podziemiu aborcyjnym. Że gdyby tak łatwo z byle pierdółki traciło się ciążę, to jako aborcję wystarczyłoby kupić wózek w 10tc i cyk,poronienie gotowe. .
    Albo dzwonisz do kliniki a pani mówi ,że albo płacisz 5 koła i robią zabieg albo idziesz do smyka i kupuje dwa bodziaki za 40 zł.

    Poronienie następuje w skutek stanu chorobowego. I tyle. W ciąży mamy się edukować i robić wyprawkę. I cieszyć się. Każda radość zawsze jest podszyta niepewnością ale nie można się katować. Trzeba że sobą walczyć. Jak źłe myśli dominują to trzeba się wewnętrzenie palnąć w łeb.

    Co do tych podgumowanych podkładów. Ja używałam bo młody jak zrobił kupę albo ulał (a ulegał chlustająco ) to wszystko mokre było. Leżałby w ciągle brudnych materacach. Miałam je w łóżeczku i w wózku.. bez się nie dało. Materac to też przecież plastik. Tak samo jak i pampers.
    Tak sobie myślę też o przewijaniu. My żeby nie generować tony śmieci używaliśmy pieluch tetrowych (i tych dziadowskich flaneli) na przewijak zamiast tych jednorazowych podkładów.

    Super są te zestawy na przewijak z ikea. Jak tylko widzicie ze są dostępne to zamawiajcie bo często są przestoje w dostawie a pojemiki są mega praktyczne.
    https://www.ikea.com/pl/pl/p/oensklig-kosze-zawieszane-4-szt-bialy-30199283/
    Ja też używałam zamiast podkładu pieluchy najczęściej właśnie flanelowe które moim zdaniem do niczego innego się nie nadawały 😅😅

    preg.png

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙❓

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 08.2016 💓
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 416 297

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wizytę 27.12 i już myśli, że szkoda, że po Świętach, a nie przed no haha kobiecie w ciąży nie dogodzisz.
    Ja też się stresuje po tylu latach starań, płaczu, żalu później miałam pogodzenie, że będziemy tylko we dwoje i trzeba się z tego cieszyć. Ale tyle co przepłakałam to moje - wstawałam i szłam dalej.
    Teraz mam dwie opcje:
    1. Cieszyć się ciążą, bo ona jest wyjątkowa i jeśli będzie druga to będzie to inna ciążą z innym dzieckiem.
    2. Snuć cały czas czarne wzije i się nią nie cieszyć, aż minie 9 miesięcy i urodzę.
    Losu nie przewidze, czy będę snuć czarne wizję czy nie, losu nie da się przewidzieć.
    Choć łatwo się mówi, a przeżycia, hormony i myśli robią swoje.

    asiun lubi tę wiadomość

  • Cel95 Autorytet
    Postów: 2094 1784

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Za każdym razem jak słyszę ze czegos w ciąży nie można żeby nie zapeszać to myślę o tym podziemiu aborcyjnym. Że gdyby tak łatwo z byle pierdółki traciło się ciążę, to jako aborcję wystarczyłoby kupić wózek w 10tc i cyk,poronienie gotowe. .
    Albo dzwonisz do kliniki a pani mówi ,że albo płacisz 5 koła i robią zabieg albo idziesz do smyka i kupuje dwa bodziaki za 40 zł. /

    Karola aż się zaśmiałam na głos 🤣🤣🤣

    SZKODNIK lubi tę wiadomość

    👰🏻‍♀️29 👨‍💼32

    2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Letrox, hydroxychloroquine, acard
    + ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
    10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
    18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
    5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    II prenatalne 3.02 🍀🙏

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 3656 3771

    Wysłany: 15 grudnia 2024, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pampersy kupuje takie bambusowe, zero plastiku. U nas się pierwszej córce w innych odparzal strasznej tyłek i już kolejnej też takie kupowałam. Może nie wchłaniają wilgoci i jak są mokre dziecko od razu się wkurzą, ale nie chemia 😅

    Pojemniki z Ikei na przewijak są super, potwierdzam. Też mamy.

    I też lubię tematy wyprawkowe i wspominam kupowanie tych dziecięcych gadżetów z sentymentem. Gadanie o tym zawsze mi poprawia humor jak się wkręcę 🤣 nie wierzę w żadne „nie zapeszać” 🤷🏼‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 12:15

    preg.png

    🎊 dwie kreski 30.09.2024
    👧2023 córeczka
    👧2021 córeczka
    😢 03.2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
‹‹ 406 407 408 409 410 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ