CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
amoze wrote:U nas wigilia też tradycyjnie. Najpierw krem grzybowy z łazankami ewentualnie kompot z makaronem jak ktoś nie lubi grzybów np jak ja :p Następnie tradyjnie ziemniaki skropione obficie olejem lnianym i cebulą, do tego kapusta wigilijna i dorsz zamiast karpia. Do tego w przystawkach śledzie, ryba po grecku, barszcz czerwony ale z pasztecikami zamiast uszek i pierogów. Na słodko sernik, miodownik i murzynek. Tak mamy co roku Aleee w postach przypomniałyście mi, że istnieje coś takiego jak sałatka śledziowa, więc wyjątkowo w tym roku zagości na stole :p
No w ciul tradycyjnie,w życiu nie słyszałam o kremie grzybowym na wigilię 😅
Magdalena321 też popłynęła na grzybowej na głowach. Coś się pokrajcowaly te dania ze sobąmagdalena321 lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:No w ciul tradycyjnie,w życiu nie słyszałam o kremie grzybowym na wigilię 😅
Magdalena321 też popłynęła na grzybowej na głowach. Coś się pokrajcowaly te dania ze sobą
U nas odkąd pamiętam zawsze był krem, ponieważ jak dzieci były małe to nie jadły grzybów, więc jak wszystko było zblendowane to niby miały jeść, byłam jedyną która się na to nie złapała :p👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA i jeden ❄️ 3AA cierpliwie czeka ❤️
- 25/09 pierwsze upragnione II kreseczki ❤️❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm naszego człowieka i 177 uderzeń serduszka/min
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm bobo, serduszko 155/min i.... wielkie kopniaczki
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g maleństwa 😍
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
U mojego Męża na Śląsku grzybowa i barszcz a u mnie to zawsze barszczyk👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin, encorton, duphaston, utrogestan
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
kasssia wrote:hahaha to samo pomyślałam 😅😅😅
ja też pierwsze słysze, że ziemniaki na wigilie. do czego one?
U nas są pieczone ziemniaki, można sobie zjeść z rybą na ciepło w dzieciństwie były tradycyjne w mundurkach, a teraz moja mama je obiera i piecze z przyprawą do ziemniaków i masłem. -
U mnie dziadkowie byli rodowitymi Góralami i też babcia robiła zupe z głów karpi 🤢🤢🤢.
Ja mam ichtiofobie, jem ryby też bardzo wybiórczo, a w ciąży w ogóle na widok karpia itd mam odruch wymiotny. U nas w Carrefourze tak teraz śmierdzi, że ostatnio prawie wylatywalam ze sklepu.😅 -
kasssia wrote:hahaha to samo pomyślałam 😅😅😅
ja też pierwsze słysze, że ziemniaki na wigilie. do czego one?
Ziemniaki są polane olejem lnianym z usmażoną na nim cebulą, do tego ryba oraz kapustą wigilijna :p
Tak robi się w mojej rodzinie od lat, z dziada pradziada :p woj. Mazowieckie.
Za to u mojego teścia zamiast zupy grzybowej na początek zawsze jest śledź z cebulą w mleku - woj. Warmińsko mazurskie :pGusia_ lubi tę wiadomość
👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA i jeden ❄️ 3AA cierpliwie czeka ❤️
- 25/09 pierwsze upragnione II kreseczki ❤️❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm naszego człowieka i 177 uderzeń serduszka/min
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm bobo, serduszko 155/min i.... wielkie kopniaczki
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g maleństwa 😍
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
Tanashi wrote:U nas są pieczone ziemniaki, można sobie zjeść z rybą na ciepło w dzieciństwie były tradycyjne w mundurkach, a teraz moja mama je obiera i piecze z przyprawą do ziemniaków i masłem.
U nas jest puree i kapusta z grzybami do karpia.
Zupa barszczyk czerwony i uszka z grzybami/pieczarkami.Tanashi, amoze lubią tę wiadomość
-
SZKODNIK wrote:U nas jest puree i kapusta z grzybami do karpia.
Zupa barszczyk czerwony i uszka z grzybami/pieczarkami.
To u nas karpia podają z gotowaną marchewką i pietruszką pokrojoną w paski + smażone pieczarki. Ale ja akurat karpia nie tknę, z ryb to akceptuję tylko morskie. 😅 -
Moja mama na Mazowszu robiła ziemniaki na wigilię dla dzieci do ryby. Ja w sumie teraz też dzieciom zrobię, bo one nie zjedzą sałatki śledziowej na pewno a sama zupa i kawałek ryby średnio sycący posiłek, tak mi się zdaje. Jestem wgle pewna, że moje dzieci będą niezadowolone na widok uszek w barszczu a nie makaronu. Dla nich zupa musi być z makaronem 🤣🤣🤣
Co do karpia ja też nie lubię. Kupuję zwykle na wigilię pstrąga, bo karp jest wg mnie strasznie tłusty -
Popielata87 wrote:U nas też tradycyjnie. Barszcz czerwony z uszkami, karp, śledzie, groch z kapustą, pierogi z kapustą i grzybami, kompot z suszu, racuchy ze śledziem i kasza jaglana z olejem lnianym. Duża Wigilia, czteropokoleniowa.
Jak u Ciebie ? Wiadomo coś więcej? -
SZKODNIK wrote:Wspomniało mi się takie duże zaskoczenie
Kompot z suszu. dla mnie taki must have, ale suszu nie z wędzonych owoców, dość słodki.
Byłam kiedyś (U byłej już szwagierki) na wigilii i tam podwali kompot z suszu z ...fasolą. jakże to było wstretne...
Omg, co za profanacja xD U nas też jest kompot z suszu, moja mama robi taki bardzo gęsty. Mój mąż go nie cierpi, więc w zeszłym roku wymyśliłam swoją wersję z suszonymi owocami, do których wciskam sok z 2 pomarańczy, 2 pokrojone jabłka, do tego dużo cynamonu, goździków i anyżu. Jest o wiele lżejszy, a jak się schłodzi w lodówce to w ogóle pysznyWiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2024, 13:13
kasssia, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Też nie lubię kompotu z wędzonych owoców, moja mama lubi taki robić. Ja gotuję ze świeżych jabłek, wrzucam suszone śliwki, jakieś morele, żurawinę. I to chociaż jest słodkie i nie śmierdzi dymem 🫣
-
Popielata87 wrote:U nas też tradycyjnie. Barszcz czerwony z uszkami, karp, śledzie, groch z kapustą, pierogi z kapustą i grzybami, kompot z suszu, racuchy ze śledziem i kasza jaglana z olejem lnianym. Duża Wigilia, czteropokoleniowa.
ja jak byłam dzieckiem nie lubiłam kompotu z suszu, ale teraz uznaje to za rarytas raz w roku, chociaż za dużo nie wypije, bo wiadomo, mocny smak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2024, 13:16
SZKODNIK, Tanashi lubią tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Omg, co za profanacja xD U nas też jest kompot z suszu, moja mama robi taki bardzo gęsty. Mój mąż go nie cierpi, więc w zeszłym roku wymyśliłam swoją wersję z suszonymi owocami, do których wciskam sok z 2 pomarańczy, 2 pokrojone jabłka, do tego dużo cynamonu, goździków i anyżu. Jest o wiele lżejszy, a jak się schłodzi w lodówce to w ogóle pyszny
Oooo tak na zimno 🤩, aż mam slinotokTanashi lubi tę wiadomość
-
kasssia wrote:racuchy ze śledziem, że coooo?
ja jak byłam dzieckiem nie lubiłam kompotu z suszu, ale teraz uznaje to za rarytas raz w roku, chociaż za dużo nie wypije, bo wiadomo, mocny smak.
Też jestem ciekawa smaku, w internetach całkiem smacznie to wygląda.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2024, 13:18
amoze lubi tę wiadomość
-
SZKODNIK wrote:Jak u Ciebie ? Wiadomo coś więcej?
Racuchy ze śledziem zawsze robi mój dziadek. To po prostu racuchy drożdżowe na słono, w których są kawałki śledzi. Ja akurat nie przepadam, ale wszyscy się zajadają. Dla mnie są zawsze bez nadzienia:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2024, 13:30
SZKODNIK lubi tę wiadomość