CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
przygodami66 wrote:Macie teraz też taki apetyt? Tylko chodzę do lodówki i sprawdzam co by jeszcze dobrego zjeść 🤣 żebym nie była na koniec jak 🐘. Chociaż rano nadal mnie mdli i mięso dalej blee. Moje dziecko jest chyba fanem kuchni włoskiej bo oliwki, oliwa, maczanie chlebka w oliwie, mozzarellą, pomidory - muszę ją/go zabrać na wakacje we Włoszech 😁
Haha moje powstało w Grecji więc ma podobne wymogi 🤣 Włochy też uwielbiam.
przygodami66, Alex_92, eeemakarena lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nineq wrote:Mi się śniło, że mnie zostawił mój Krzysiek 😅z dnia na dzien. Powiedział, że powinnam się leczyć.
Nie wierzę w sny 😃
No mi się takie paranoje śnią w tej ciąży że sama nie wiem skąd się to bierze. Może z tych obaw, z tego rozmyślania o wszystkim, analizowania. Ale na prawdę dziś to przeszło wszystko samo siebie i właśnie mi się przypomniało że te zęby zawsze coś złego oznaczały 😟 muszę odgonić to od siebie bo nie będę sobie psuła humoru głupim snem dzisiaj 🫣😊😃Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Luna30 wrote:Byłam na IP. Z dzieckiem wszystko ok. Te skurcze to po prostu grypa żołądkowa. Dziekuje za 3manie kciuków. Wgl było śmiesznie bo spotkałam "moja" prowadząca panią doktor:p nie powiem cierpię bo boli okropnie ale najważniejsze że z dzidzia ok.
Odpoczywaj i dobrze ze z dzieckiem wszystko ok😊
Luna30 lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola3xJ:D wrote:Nie ma tak że z góry nie można za dużo sodu. Najpierw trzeba znać poziom ,żeby wiedzieć czy mamy go namiar czy niedobór. Z sodem i potasem trzeba bardzo uważać,owszem ale w dwie strony. Sód ma to do siebie że pięknie widać po człowieku kiedy ma go za mało. Glukoza i sód sterują człowiekiem. Często poznać kto ma go za mało,za dużo już na pierwszy rzut oka. Lubimy w robocie obstawiać 🤣
A powiesz jak to poznać? :p23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
SZKODNIK wrote:Cześć, mi się zawsze zęby na złe śniły
, ale w ciazy to bierzemy pod uwagę
, bo to co już się urodziło w naszych głowach to trzeba by było nowe senniki pisać 🤣🤣🤣
Myślę że jakby sny z tego forum były prorocze to już dawno byśmy toczyły nasze dyskusje w zaświatach
magdalena321, SZKODNIK, Revolutionary lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja zawsze wtedy wstaje i każe mężowi przepraszać za to co mi się śniłoNineq wrote:Mi się śniło, że mnie zostawił mój Krzysiek 😅z dnia na dzien. Powiedział, że powinnam się leczyć.
Nie wierzę w sny 😃
Ale nigdy nie chce 🤣
Nineq, Alex_92, CelinaJan, eeemakarena lubią tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Tak najprościej jak się da to ci z niskim sodem pieprzą trzy po trzy,nie ogarniają co się dzieje ,są tacy pogubieni,często maja objawy wytwórcze.Z za wysoką glukozą totalnie nic nie ograniają,są tak odcięci od tego świata,bywaja agresywni.Niska glukozę też poznać. Są słabi,spoceni,nie mają siły gadać. To tak w skrócie.. Ja widzisz takich osób 10 dziennie to później człowiek wyrabia oko. Pijaka też poznać w sekundę. Choćby cała rodzina poświadczała własnym życiem że on abstynent.Cel95 wrote:A powiesz jak to poznać? :p
Człowiek ma w głowie takie zboczenie strzelania w diagnozę. Od wczoraj piszą o jakieś lasce z Wilanowa która zmarła . Wystarczyło że jej matka powiedziała że miała krwotok. Orzekliśmy sekundę że poszła jej wątroba od leków. Czekamy na wyniki sekcji🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2024, 07:58
-
Karola3xJ:D wrote:Tak najprościej jak się da to ci z niskim sodem pieprzą trzy po trzy,nie ogarniają co się dzieje ,są tacy pogubieni,często maja objawy wytwórcze.Z za wysoką glukozą totalnie nic nie ograniają,są tak odcięci od tego świata,bywaja agresywni.Niska glukozę też poznać. Są słabi,spoceni,nie mają siły gadać. To tak w skrócie.. Ja widzisz takich osób 10 dziennie to później człowiek wyrabia oko. Pijaka też poznać w sekundę. Choćby cała rodzina poświadczała własnym życiem że on abstynent.
Człowiek ma w głowie takie zboczenie strzelania w diagnozę. Od wczoraj piszą o jakieś lasce z Wilanowa która zmarła . Wystarczyło że jej matka powiedziała że miała krwotok. Orzekliśmy sekundę że poszła jej wątroba od leków. Czekamy na wyniki sekcji🤣
Ewelina Slotala, czytałam jej książki, była chora na depresję i miała tony leków.. Masakra tak młoda dziewczyna się wykończyła.Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Takich jak ona mamy mnóstwo. Tu niby kasa,prywatne leczenie,kroplówki na telefon żeby nikt nic nie widział, psychotropy jedzone garściami,winko na relaks. Tabsy na pobudzenie,na spanie,na omamy,na depresję. Totalnie bez kontroli,niektóre dublowane.magdalena321 wrote:Ewelina Slotala, czytałam jej książki, była chora na depresję i miała tony leków.. Masakra tak młoda dziewczyna się wykończyła.
Później kończą na takiej miejskiej izbie jak moja abo sorze razem z pijakami. W takim samym stanie. W delirce , z rozsypana wątrobą i encefalopatią. Mieliśmy taka jedna panią dyrektor z pewnej wielkiej placówki medycznej ,mającej wiele punktów w Polsce. Na dzien dobry miała ściągnięte 7 litrów wody z brzucha ,trzustka zgnita,wątroba resztkowa. Zrobiliśmy jej toksykologię na wysyłkę bo u nas nie wszystko wychodzi. Babka miała w sobie wszystko co można mieć plus 4 vole we krwi. Normalnie z nami rozmawiała. Myśmy tak coś czuli że chlapnęła ale, że 4 vole ukulała to byśmy nie pomyśleli. Ubrana z kilkadziesiąt tysięcy,torebka kosztowała tyle co moje roczne zarobki. Umarła z innym żulem przyjetym tęgo samego dnia. Z tym,że z niego to jeszcze skóra i coś z oczu poszły na przeszczep. U niej rodzina nie wyraziła zgody.
Ot taka historia z rana. -
Karola3xJ:D wrote:Takich jak ona mamy mnóstwo. Tu niby kasa,prywatne leczenie,kroplówki na telefon żeby nikt nic nie widział, psychotropy jedzone garściami,winko na relaks. Tabsy na pobudzenie,na spanie,na omamy,na depresję. Totalnie bez kontroli,niektóre dublowane.
Później kończą na takiej miejskiej izbie jak moja abo sorze razem z pijakami. W takim samym stanie. W delirce , z rozsypana wątrobą i encefalopatią. Mieliśmy taka jedna panią dyrektor z pewnej wielkiej placówki medycznej ,mającej wiele punktów w Polsce. Na dzien dobry miała ściągnięte 7 litrów wody z brzucha ,trzustka zgnita,wątroba resztkowa. Zrobiliśmy jej toksykologię na wysyłkę bo u nas nie wszystko wychodzi. Babka miała w sobie wszystko co można mieć plus 4 vole we krwi. Normalnie z nami rozmawiała. Myśmy tak coś czuli że chlapnęła ale, że 4 vole ukulała to byśmy nie pomyśleli. Ubrana z kilkadziesiąt tysięcy,torebka kosztowała tyle co moje roczne zarobki. Umarła z innym żulem przyjetym tęgo samego dnia. Z tym,że z niego to jeszcze skóra i coś z oczu poszły na przeszczep. U niej rodzina nie wyraziła zgody.
Ot taka historia z rana.
Przerażające to jest 😳😟 człowiek jak nie siedzi w tym to nawet nie wieAmelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Teraz się przecież mówi o „cichych” uzależnieniach. Ze właśnie dużo jest osób markujących normalne funkcjonowanie, a uzależnionych od leków i alkoholu. Przykre, ale prawdziwe…
magdalena321 lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Z moich snów to szłoby film nakręcić, hitem było jak byłam seryjnym mordercą i skakałam z helikoptera - gdzie wyskoczyłam to nie wiem, bo w tym momencie do mojego mózgu dotarła skala absurdu tej sytuacji i się obudziłam
Ja w sumie nie mam zachcianek, ale pomarańcze i mandarynki to mi tak wchodzą, że mogłabym nie jeść nic innego 🫠 tzn zawsze w sezonie byłam ich fanką, ale teraz to już przesadziłam xD
-
Co do snów to tak racjonalnie, one oddają pragnienia lub lęki. Tak mówi nauka. Więc jak ktoś całe życie słyszał: o jej, jak śnią się zęby to nie dobrze, to jak jest pełen lęku generuje właśnie takie sny. Ja nie wierzę w sny prorocze. Tak jak i ciążowe przesądy. Ludowe gadanie i tyle
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Gusia i ja nie wierzyłam do dzisiaj 🫣 pojechałam do luxa zrobić układ krzepnięcia, ale zapomniałam telefonu więc się wróciłam. Nic takiego, weszłam do mieszkania, wzięłam telefon i wyszłam do auta. Pod luxem oczywiście Sajgon jak zawsze, plus ludzie nie patrzą na znaki i jeżdżą pod prąd. Stoją przede mną 2 auta i nagle pierwszy cofa i drugi ( żeby pojechać w drogę pod prąd, a co tam) no to cofam i ja, a nagle 🤯bum. Chłop za mną nie cofnął bo się zagadał z córką w aucie. Afera na cały parking, bo co Pani nie widzi? Byłam grzeczna, przeprosiłam. Nawet ryski nie było widać, ale dałam mu numer telefonu na wszelki. Słowem się nie odezwałam, że on sam powinien patrzeć. No także tak to z tymi przesądami… jestem zła i na tego gościa i na siebie, bo jak trzeba to ja język w gębie 😠Gusia_ wrote:Co do snów to tak racjonalnie, one oddają pragnienia lub lęki. Tak mówi nauka. Więc jak ktoś całe życie słyszał: o jej, jak śnią się zęby to nie dobrze, to jak jest pełen lęku generuje właśnie takie sny. Ja nie wierzę w sny prorocze. Tak jak i ciążowe przesądy. Ludowe gadanie i tyleOna: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
Luna30 wrote:Byłam na IP. Z dzieckiem wszystko ok. Te skurcze to po prostu grypa żołądkowa. Dziekuje za 3manie kciuków. Wgl było śmiesznie bo spotkałam "moja" prowadząca panią doktor:p nie powiem cierpię bo boli okropnie ale najważniejsze że z dzidzia ok.
Cieszę się, że to "tylko" grypa żołądkowa , zdrowiej! 💪
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
magdalena321 wrote:Mnie na prawdę wykończą te sny 😟 codziennie lepsze kwiatki.
Śniły mi się dziś zepsute dziurawe zęby u mojej córki. Nawet nie chcę myśleć ale moja mama zawsze mówiła że jak śnią się zęby to nie dobrze. Obudziłam się z bólem głowy i jakimś takim nie spokojem 😢
Wierzycie w sny?
Mi się wiele razy zęby śniły i nigdy nic złego się nie działo
A mi jak się zęby śnią to zawsze źle, typu wypadania itd, bo ja miałam całe życie schizy z zębami i dentystami 👀
Co do samych snów, u mnie dzisiaj sen mocno przerywany i też miałam ich chyba z 5 jak nie lepiej... Włącznie z tym że śniło mi się że mój mnie zostawił i w ogóle był wredny i oschły, nawet gadać ze mną nie chciał i jak przyjaciółka moja go pytała co się stało i próbowała go wypytać to ją zlewał i zbywał, no taki był niesympatyczny... Tak płakałam w tym śnie, że aż się obudziłam roztrzęsiona i jakbym dopiero co skończyła płakać. 😶 I jeszcze w tym śnie myślałam że dobrze, że nie zaczęliśmy się starać o dziecko w tej sytuacji, bo dopiero by było 🫣
Do tej pory mi przykro że mnie zostawił 🤣
Gusia_ lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
