X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 929 819

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie my chyba się zestarzelismy ale jakoś nam już zbrzydły te lotniska.Wieki nie byłam nad polskim morzem, bo jak miałam z 20 lat, mój na zielonej szkole 🫣 i pełni obaw w 7 h dojechaliśmy na miejsce no i była bajka. Nie spodziewaliśmy się, że tak się rozwinęła infrastruktura. Te ceny z kosmosu to był mit, bo w Tatry często jeździliśmy pomiędzy zagranicznymi wypadami i tam wg nas jest drogo, a nad morzem polskim ceny w restauracjach jak na Śląsku. W sklepach takie same. Wiadomo, że w sklepie gdzieś blisko plaży są ceny droższe jak na stacji benzynowej np za wodę. O dziwo my się we wrześniu opalaliśmy na plaży, dwa dni był wiatr to mieliśmy parawan, a tak bez parawanu na leżaku, kąpaliśmy się w wodzie,zbieraliśmy muszelki, ludzi mało, wieczorami winko przy zachodzie słońca na plaży...chyba dobrze trafiliśmy z pogodą.

    Herbaciana lubi tę wiadomość

  • kasssia Autorytet
    Postów: 2074 1711

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej :/ najważniejsze, że się udało bez żadnej komplikacji poważniejszej :/ ale masarka... a znasz Izabele Dębińską?
    W pierwszej ciąży ćwiczyłam z nią na FB, miała grupę. @tanshi
    Ja o ile od razu nie będę miała wskazań do CC to na bank wykupuje położną.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2024, 11:30

    age.png

    age.png
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 929 819

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi jak będziesz zadowolona z ebooka to prośba daj znać jaki to 😉

  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2564 3476

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    Jej :/ najważniejsze, że się udało bez żadnej komplikacji poważniejszej :/ ale masarka... a znasz Izabele Dębińską?
    W pierwszej ciąży ćwiczyłam z nią na FB, miała grupę. @tanshi
    Ja o ile od razu nie będę miała wskazań do CC to na bank wykupuje położną.

    Właśnie teraz kupiłam jej ebook "Poród to ruch", tam jest dużo opisanych dokładnie pozycji na I i II okres porodu, więc zamierzam przestudiować :) Poprzednio czytałam tę jej ogólną książkę o ciąży, ale jakoś się bardzo nie skupiłam na zapamiętaniu tych pozycji, zakładałam, że położna wskaże jaka pozycja może pomóc w danym momencie... No well :P

    przygodami66 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6148 6338

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Albo Tanashi ogarnij Dobry Poród z Zaufaj Położnej. Dużo tam jest o pozycjach, jak ustawiać plecy na skurczach, co robić pomiędzy… mnie to naprawdę dużo dało i myślę, że też w jakimś stopniu dlatego te moje porody mimo wszystko szły w miarę gładko. Choć pierwszy był strasznie męczący. Ale to dlatego, że byłam już po iluś tam godzinach na maksa zmęczona skurczami. I też parcie szło słabo zanim to załapałam. Po porodzie byłam cała w jakieś czerwone wybroczyny. Nawet się cieszyłam, że nikt tego nie widział przez zakaz odwiedzin, bo mój mąż byłby na maksa zmartwiony. Znam go 😅

    Tanashi, przygodami66, HejAnku🌸, Alex_92 lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • koktajlowa Autorytet
    Postów: 2316 1653

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w ciąży to nigdzie nie polecimy bo się boję. Myślałam o zwiedzaniu Wrocławia ale ciągle się źle czuje wątpię, że znajdę siły na jakieś wycieczki i chodzenie. Prędzej już jak dzieć będzie współpracował to sierpień/wrzesień morze Bałtyckie (aczkolwiek mamy daleko) albo jeziorko jakieś.

    Boże co za noc. Nie dość, że nie mogłam zasnąć. Jak już zasnęłam to wybudzały mnie bóle głowy i mięśni. Teraz za wiele lepiej nie ma. I tak mnie oświeciło, że może to anemia. Może ta hemoglobina poleciała w dół. Najwcześniej jutro zbadam ale w innym labie niż zwykle. Chyba wystarczy morfologia po prostu?

    09.10.2024
    bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
    11.10.2024
    bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
    14.10.2024
    bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
    16.10.2024
    bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
    24.10.24 wizyta
    06.11.24 [7+3] jest ❤️
    14.11.24 [8+4] 1,98 cm
    27.11.24 [10+3] 3,65 cm
    09.12.24 [12+1] 5,65 cm
    13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
    18.12.24 [13+3] 7,49 cm
    02.01.25 [15+4]145 g
    15.01.25 [17+3] 222 g
    30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
    14.02.25 [21+5] 482 g II
    28.02.25 [23+5] 621 g
    13.03.25 [25+4] 890 g
    28.03.25 [27+5] 1124 g
    08.04.25 [29+2] 1570 g
    18.04.25 [30+5] 1764 g III
    22.04.25 [31+2] 1800 g
    29.04.25 [32+2] 1980 g
    05.05.25 [33+1] 2203 g
    09.05.25 [33+5] 2500 g
    22.05.24 [35+5] 3040 g
    28.05.24 [36+4] 3140 g
    04.2024 cb (7cs)
    04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
    02.2020 cb (6cs)
    01.2016 córka 💙
    age.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 2074 1711

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie ja się w ogóle nie nastawiałam na uczenie się tych pozycji, bo mam wrażenie, że trzeba mieć wiedzę kiedy jaka pozycja ci się przyda, no i w ogóle zakładałam, że w skurczach i stresie nie będę w stanie racjonalnie myśleć. Ale może też to przestudiuje na wszelki wypadek :P Bo z prywatną położną to też nic na 100% zawsze może nie dojechać.

    age.png

    age.png
  • kasssia Autorytet
    Postów: 2074 1711

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A apropos snów, to mi się śniło, że lekarz na usg powiedział, że dziecko nie ma uszu :/
    Bo wiecie, kość nosowa jest, więc to już nie mogło mi się śnić...

    age.png

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2564 3476

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Albo Tanashi ogarnij Dobry Poród z Zaufaj Położnej. Dużo tam jest o pozycjach, jak ustawiać plecy na skurczach, co robić pomiędzy… mnie to naprawdę dużo dało i myślę, że też w jakimś stopniu dlatego te moje porody mimo wszystko szły w miarę gładko. Choć pierwszy był strasznie męczący. Ale to dlatego, że byłam już po iluś tam godzinach na maksa zmęczona skurczami. I też parcie szło słabo zanim to załapałam. Po porodzie byłam cała w jakieś czerwone wybroczyny. Nawet się cieszyłam, że nikt tego nie widział przez zakaz odwiedzin, bo mój mąż byłby na maksa zmartwiony. Znam go 😅

    Zerknę, dzięki!

    Kasia, no ja właśnie też zakładałam że to pójdzie intuicyjnie albo położna poprowadzi. Ale moja to tylko sprawdzała ktg i siadała z powrotem do komputera... I jak krzyczałam to narzekała, że chyba aż tak nie boli xd Więc już tym razem wolałabym sama wiedzieć dokładnie co i jak, żeby trochę ułatwiać maluchowi wstawianie się, daje mi to jakiś większy komfort psychiczny :)

    kasssia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Katikat Autorytet
    Postów: 913 555

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    No końcówka była stresująca, ale nie doszłoby do tego, gdyby położna pomogła wcześniej przybrać mi odpowiednią pozycję, bo młoda przez godzinę nie mogła zjechać do kanału rodnego przy rozwarciu 10 cm. Gdyby zjechała od razu, to bym ją o wiele szybciej urodziła i nie byłoby problemu. Dlatego tym razem mam już wykupiony ebook z pozycjami porodowymi i zamierzam wziąć sprawy we własne ręce i nie czekać na położną xD
    Oo notuję sobie

    Zapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
    Naturals między ivf

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6148 6338

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja podeszłam do porodów tak, że muszę tam już iść przygotowana i sama wiedzieć co robic. Co prawda zawsze miałam fajne położne, ale ja jestem typowym zadaniowcem i lubię w życiu polegać tylko na sobie. Tak na wszelki wypadek 🤣🤣🤣👌

    Lauraa, Alex_92 lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 1128 839

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Albo Tanashi ogarnij Dobry Poród z Zaufaj Położnej. Dużo tam jest o pozycjach, jak ustawiać plecy na skurczach, co robić pomiędzy… mnie to naprawdę dużo dało i myślę, że też w jakimś stopniu dlatego te moje porody mimo wszystko szły w miarę gładko. Choć pierwszy był strasznie męczący. Ale to dlatego, że byłam już po iluś tam godzinach na maksa zmęczona skurczami. I też parcie szło słabo zanim to załapałam. Po porodzie byłam cała w jakieś czerwone wybroczyny. Nawet się cieszyłam, że nikt tego nie widział przez zakaz odwiedzin, bo mój mąż byłby na maksa zmartwiony. Znam go 😅


    A wiesz może czy Dobry Poród to było mniej więcej to samo co tu: https://zaufajpoloznej.pl/sklep/paczki/paczka-swiateczna/

    Bo coś takiego jak Dobry Poród to wyświetla, że już nie istnieje na tej stronie.

    Gusia_ lubi tę wiadomość

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2564 3476

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    To ja podeszłam do porodów tak, że muszę tam już iść przygotowana i sama wiedzieć co robic. Co prawda zawsze miałam fajne położne, ale ja jestem typowym zadaniowcem i lubię w życiu polegać tylko na sobie. Tak na wszelki wypadek 🤣🤣🤣👌

    W polskim szpitalu to jest bardzo dobre podejście xD

    Gusia_ lubi tę wiadomość

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6148 6338

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo Dobry Poród Ania z Zaufaj położnej prowadzi cyklicznie na żywo, kilka razy w roku. Ale te treści co są wypisane pod tym linkiem, co wstawiłaś, są bardzo podobne. I cena jest atrakcyjna. Ja bym to kupiła. Zaufaj położnej ma naprawdę dobre kursy i mnie one dużo dały. Akurat przed pierszzym porodem nie mogłam chodzić do szkoły rodzenia bo w okolicy wszystkie były zamknięte przez pandemię, no i miałam przygody z szyjka macicy, ale dzięki tym kursom z zaufaj położnej czułam się w miarę pewnie idąc do szpitala i potem z niemowlakiem :) także wg mnie warto

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2024, 11:48

    Blackapple lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6148 6338

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanashi wrote:
    W polskim szpitalu to jest bardzo dobre podejście xD
    Hahaha, prawda. Ja nawet jak z dziećmi jadę do szpitala to już wcześniej gadam z siostrą i koleżanką pediatrą, tak na wszelki wypadek 🤣

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 1128 839

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Bo Dobry Poród Ania z Zaufaj położnej prowadzi cyklicznie na żywo, kilka razy w roku. Ale te treści co są wypisane pod tym linkiem, co wstawiłaś, są bardzo podobne. I cena jest atrakcyjna. Ja bym to kupiła. Zaufaj położnej ma naprawdę dobre kursy i mnie one dużo dały. Akurat przed pierszzym porodem nie mogłam chodzić do szkoły rodzenia bo w okolicy wszystkie były zamknięte przez pandemię, no i miałam przygody z szyjka macicy, ale dzięki tym kursom z zaufaj położnej czułam się w miarę pewnie idąc do szpitala i potem z niemowlakiem :) także wg mnie warto

    Jeszcze jest promocja na święta teraz, więc myślę, że się skuszę.

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 991 773

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z mężem też planujemy jakieś mini wakacje jeszcze we dwoje w okolicy marca, wstępnie Sycylia albo Wyspy Kanaryjskie :) W zeszłym miesiącu byliśmy w Nicei i powiem Wam, że wyrwanie się z naszej szarej i mało słonecznej Polski tam to był strzał w dziesiątkę.

    age.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 691 810

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple u nas oczyszczacz odkąd mamy chodzi 24/7 😅 ale mieszkamy stosunkowo blisko autostrady

    Robie screeny wszystkich waszych polecajek i ciekawa jestem czy się w nich odnajdę jak będą mi potrzebne😅

    Ja najbardziej panikuje z tym nacinaniem krocza, to jest dla mnie chyba najstraszniejsze, a nawet niewyobrażalne😫 No ale cóż, będzie to będzie. Jak sobie prawie obcięłam opuszek palca to lekarz mnie szył, a ja wymiotowałam 😂

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6148 6338

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku może nie będziesz nacinana, a jeśli już, to ja miałam zastrzyk znieczulający przed i mimo to położna nacięła na skurczu, więc żadnego bólu nie czułam. Na szycie też dostałam kolejny zastrzyk znieczulający i tylko w jednym miejscu czułam nieprzyjemne ukłucie igły. Zresztą dla mnie… szycie to jest żaden ból w porównaniu z bólem porodu 😅 już to uznaje za uczucie ulgi 🫣

    Tanashi lubi tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 2564 3476

    Wysłany: 20 grudnia 2024, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Blackapple u nas oczyszczacz odkąd mamy chodzi 24/7 😅 ale mieszkamy stosunkowo blisko autostrady

    Robie screeny wszystkich waszych polecajek i ciekawa jestem czy się w nich odnajdę jak będą mi potrzebne😅

    Ja najbardziej panikuje z tym nacinaniem krocza, to jest dla mnie chyba najstraszniejsze, a nawet niewyobrażalne😫 No ale cóż, będzie to będzie. Jak sobie prawie obcięłam opuszek palca to lekarz mnie szył, a ja wymiotowałam 😂

    Nie martw się, mnie też przerażają takie tematy i np. dlatego nie chcę znieczulenia w porodzie, bo sama myśl o kłuciu igłą w kręgosłup boli mnie bardziej niż ten poród xD Ale ostatecznie zszyli ok, nic tam się z rana nie działo, urofizjo pomogła ją ogarnąć i serio nic a nic nie boli. Ja nawet jej nie widzę, a przyglądałam się kilka razy z lusterkiem, dzięki mobilizacji zrosła się tak na gładko ze skórą, że jest niewidoczna.

    kasssia, Alex_92 lubią tę wiadomość

    age.png
‹‹ 452 453 454 455 456 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ