CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nineq wrote:Przed ciążą miałam 1.2, w ciąży trzyma się 1.3. Nie wiem czy to jod, który biorę trzyma je w normie🤷♀️
Nina, a teraz w drugim trymestrze też miałaś zlecone tsh do zbadania? Bo ja przyznam szczerze że w pierwszym dwa razy na zlecenie lekarzem badałam i też nie przekraczało 1,2, a dzisiaj zbadałam przy okazji mimo że nie kazali i 2,1, i zastanawiam się kiedy lekarze zlecają do badania? No moja nic nie wspominała teraz -
Boze termin na 22.4 😅🫣🤦♀️ w lutym pujde w Lublinie prywatnie.
Jeszcze raz co do TSH u tych co biorą leki zaleca się co 6 tyg powtarzać badanie .Teraz też będę badała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 12:03
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
Luna30 wrote:Właśnie, jak planujecie l4 ( pyt do tych co jeszcze nie sa) ? Ja się zastanawiam czy by nie wziąć od lutego. To będzie 5ty msc. Ciągle jestem chora i przez to zmęczona. Z dobrych wieści przechodzą mi chyba mdlosci odstawiłam xonvee. 3majcie kciuki. Za to ....mam zgage. Ogólnie w tej ciąży jestem mocno zmęczona, ciągle coś mnie boli. A starsze dziecko nie pozwala odpocząć więc mysle czy by nie wziąć l4 po polowkowych lub nawet od lutego bo wizytę u prowadzącej mam koniec stycznia.
Zastanawiam się poważnie nad tym l4. Choćby z powodu snu. Zasypiam w pracy na siedząco i już kilka razy naprawdę zasnęłam. Nie mogę tego powstrzymać. Dodatkowo będzie zmiana organizacji pracy i ani mi wziąć uczyć się nowych obowiązków ani przekazać innym obecne.
Poprzednio szłam pod koniec 7 miesiąca, bo trudno było mi już wysiedzieć 8h przed komputerem + miałam bardzo niskie ciśnienie, a córce z kolei wykryli tachykardię i już wtedy poszłam. A teraz zobaczymy, póki co czuję się dobrze, więc nie mam wskazań. Nie chcę też robić szefowi pod górkę, jesteśmy trzyosobową firmą i dopiero co poinformowałam o ciąży, więc musi znaleźć zastępstwo, a ja kogoś przeszkolić, to trochę potrwa. -
A czy ktoś z Was jeszcze nie powiedział w pracy? Zapomniałam poprosić lekarza o zaświadczenie o ciąży xD więc chyba powiem dopiero za miesiąc. Czy myślicie że załatwić sobie bo już jest na tyle późno że wypada?
Chyba, że powiem przełożonemu i poproszę go żeby to zachował dla siebie do kolejnego miesiąca i wtedy już bym chciała zespołowi zakomunikować jednak xdWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 12:09
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Cel95 wrote:A czy ktoś z Was jeszcze nie powiedział w pracy? Zapomniałam poprosić lekarza o zaświadczenie o ciąży xD więc chyba powiem dopiero za miesiąc. Czy myślicie że załatwić sobie bo już jest na tyle późno że wypada?
Ja powiedziałam bez zaświadczenia i doślę w środę 😅. -
Malinaaa2024 wrote:Nina, a teraz w drugim trymestrze też miałaś zlecone tsh do zbadania? Bo ja przyznam szczerze że w pierwszym dwa razy na zlecenie lekarzem badałam i też nie przekraczało 1,2, a dzisiaj zbadałam przy okazji mimo że nie kazali i 2,1, i zastanawiam się kiedy lekarze zlecają do badania? No moja nic nie wspominała teraz
-
Może poczekam do kolejnej wizyty a przy okazji dostanę wreszcie nową umowę do podpisu, powinni do połowy stycznia mi wysłać
Trochę wszystkich zaszokuje bo to juz bedzie 5 miesiac, ale zamierzam do konca maja pracować. Oczywiście moze być różnie:p jednak warunki są git i w ciazy, i dla ludzi z dziećmi. Dlatego siedzę tu od lat, miałam to z tyłu głowy cały czasWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 12:23
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Ja tu chyba z najniższym tsh - na początku spadło mi do 0,2, a ostatnio 0,3 - po swoim problemach wcześniejszych to sama z siebie badam częściej 🫠 grunt, że nie mam przeciwciał i ft3 i ft4 trzyma się na dobrym poziomie.
Co do L4 to jakby mi się udało to do maja pociągnę w pracy, ale też nie ma problemu, żebym w jakiś dzień kończyła wcześniej jak się gorzej czuję, czy żeby pracowac z domu -
Cel95 wrote:Jak kogoś polecacie w Krakowie to chętnie przyjmę polecajki
Ja chodzę do Agnieszki Kubackiej na Fieldorfa Nila. Chodziłam już przed ciążą jako takie przygotowanie i wydaje mi się, że mogło pomóc
Teraz chodzę tak raz w miesiącu, bo mówiła, że przed 3 trym nie ma potrzeby częściej.Cel95 lubi tę wiadomość
-
Haha no ja z domu to wiecie nic nikt nie ogarnie, a też nikt nie mieszka w okolicy xD👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Cel95 wrote:A czy ktoś z Was jeszcze nie powiedział w pracy? Zapomniałam poprosić lekarza o zaświadczenie o ciąży xD więc chyba powiem dopiero za miesiąc. Czy myślicie że załatwić sobie bo już jest na tyle późno że wypada?
Chyba, że powiem przełożonemu i poproszę go żeby to zachował dla siebie do kolejnego miesiąca i wtedy już bym chciała zespołowi zakomunikować jednak xd
Mnie dziewczyny z administracji powiedziały, że nie trzeba żadnego zaświadczenia, jedynie potem, że mi przypomną kiedy ogarnąć papiery z macierzyńskim itd, więc to chyba zależy od firmy -
Luna30 wrote:Właśnie, jak planujecie l4 ( pyt do tych co jeszcze nie sa) ? Ja się zastanawiam czy by nie wziąć od lutego. To będzie 5ty msc. Ciągle jestem chora i przez to zmęczona. Z dobrych wieści przechodzą mi chyba mdlosci odstawiłam xonvee. 3majcie kciuki. Za to ....mam zgage. Ogólnie w tej ciąży jestem mocno zmęczona, ciągle coś mnie boli. A starsze dziecko nie pozwala odpocząć więc mysle czy by nie wziąć l4 po polowkowych lub nawet od lutego bo wizytę u prowadzącej mam koniec stycznia.
Zresztą znowu mam katar od dzisiaj. 3majcie mocno kciuki bo w piątek mieliśmy jechać na wyjazd na 10 rocznicę ślubu. Jestem zrozpaczona czy to wyjdzie. Serio. To miał być nasz pierwszy dłuższy wyjazd od ponad 4l...a tu córka była chora od wczoraj mąż podziębiony a od dzisiaj ja:/ obyśmy nie dostali gorączki bo ona miala:/
Zastanawiam się poważnie nad tym l4. Choćby z powodu snu. Zasypiam w pracy na siedząco i już kilka razy naprawdę zasnęłam. Nie mogę tego powstrzymać. Dodatkowo będzie zmiana organizacji pracy i ani mi wziąć uczyć się nowych obowiązków ani przekazać innym obecne.
Planuję tak od maja, chociaż najchętniej to w ogóle bym nie planowała (ale podejrzewam, że mnie już jednak wtedy dopadnie stres, że się dziecko urodzi za wcześnie i się zacznie jak akurat będę w pracy).
No ale ja już kiedyś pisałam, że bardzo lubię moją pracę i fizycznie to ona nie jest ciężka. -
Kkk77 wrote:Ja tu chyba z najniższym tsh - na początku spadło mi do 0,2, a ostatnio 0,3 - po swoim problemach wcześniejszych to sama z siebie badam częściej 🫠 grunt, że nie mam przeciwciał i ft3 i ft4 trzyma się na dobrym poziomie.
Co do L4 to jakby mi się udało to do maja pociągnę w pracy, ale też nie ma problemu, żebym w jakiś dzień kończyła wcześniej jak się gorzej czuję, czy żeby pracowac z domu
U mnie TSH z 2,5 zleciało do 0,07 🫠
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Ja też jeszcze nie powiedziałam. Ale po co to zaświadczenie? Ja nie miałam nic w pierwszej ciąży i teraz też nie planuje. Przecież to chyba ma sens dopiero kiedy chcą cię zwolnić albo każą robić jakieś niestworzone rzeczy typu dźwiganie. W innym wypadku jaki jest sens?
-
Mój endokrynolog zaleca w ciąży badać hormony tarczycowe co 4 tygodnie. U mnie to ma też niestety duży sens, mam dużą autoagresję, już 2 dwa razy zwiększana dawkę leku i moje przeciwciała uszkadzały mojej młodszej córce tarczycę, jak była w brzuchu. Kilka miesięcy po porodzie miała problemy, lekarzy, kontrole i szpital. Licze, że teraz nie będzie takich atrakcji…
Natomiast co do mojej mamy, bo Luna napisałaś, że nie możesz zapanować na teściową - moja mama akurat jest w porządku, kupuje potrzebne rzeczy raczej, ubrania zwykle konsultujemy rozmiary, czy nam się podoba. Tu akurat popłynęła no ale też nie ma co być zbyt surowym, cieszy się, nie mogła się powstrzymać i kupiła coś dla potencjalnej wnuczki. Tylko szkoda, że po prostu nie bardziej uniwersalne ubranko, bo akurat ja z ciuszków dla dzieci zwykle się cieszę, teraz tym bardziej, bo nie mam za wiele na krótki rękaw a przecież będzie lato ☺️ No i przy trójce dzieci to już naprawdę kupić na nowy rozmiar cały komplet każdemu dziecku to już bez jakiegoś wsparcia większy wydatekWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 13:26
-
kasssia wrote:Ja też jeszcze nie powiedziałam. Ale po co to zaświadczenie? Ja nie miałam nic w pierwszej ciąży i teraz też nie planuje. Przecież to chyba ma sens dopiero kiedy chcą cię zwolnić albo każą robić jakieś niestworzone rzeczy typu dźwiganie. W innym wypadku jaki jest sens?
Ja akurat tego nie potrzebowałam, bo moja szefowa wiedziała i nie musiałam odrabiać wyjść itd, ale nie wszędzie tak jest jednak -
magdalena321 wrote:Dziewczyny czy Wy też zauważyłyście zwiększoną ilość śluzu u siebie? Przy podcieraniu albo na bieliźnie? Taki raczej płynny przezroczysty 🫣
przygodami66 lubi tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Dziewczyny czy Wy też zauważyłyście zwiększoną ilość śluzu u siebie? Przy podcieraniu albo na bieliźnie? Taki raczej płynny przezroczysty 🫣
Rano muszę od razu wkładki zakładać bo leje się rano ze mnie 😂🤣🙄
popołudniu i wieczorem już mniej ale majtki mokre.