CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
magdalena321 wrote:Dziewczyny czy Wy też zauważyłyście zwiększoną ilość śluzu u siebie? Przy podcieraniu albo na bieliźnie? Taki raczej płynny przezroczysty 🫣
Tak, ja cały czas noszę wkładkę... oczywiście wymieniam je dość często żeby się nie nabawić jakieś infekcji 💓11.2023 Angelius Dr.MP
06.2024 Laparo
08.2024 start invitro
28.09.24r. Transfer 🤞🥹
5dpt - 18,72
7dpt- 77,22
10dpt-244,08
13dpt - 975,89
18dpt- 7038
23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
10tc+5 4,65cm ❤️
13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹 -
Ja powiedziałam samemu szefowi już dawno temu, zespołowi planuję powiedzieć jakoś niedługo, ale też nie dawałam żadnego zaświadczenia. Nawet nie wiedziałam, że trzeba 😅 Ale rzeczywiście mam bardzo luźna atmosferę w pracy (też 100% zdalnie), więc może dopiero za jakiś czas powiedzą, że potrzeba jakieś papiery wysłać.
Tsh mam ciągle na dolnej granicy 0,2 ale ft3 i ft4 w normie. Już dwie lekarki powiedziały mi, że to niskie tsh też tłumaczy moje ciągłe wymioty, więc czekam aż trochę wzrośnie, może to będzie początek lepszego samopoczucia 🫠 -
Maj.a wrote:Madzia, owszem 🫣
Rano muszę od razu wkładki zakładać bo leje się rano ze mnie 😂🤣🙄
popołudniu i wieczorem już mniej ale majtki mokre.
Właśnie ja to samo i zastanawiałam się czy to normalne czy to jakaś infekcja ale mocz robiłam kilka dni temu i wszystko ok 😂 ja też właśnie gdybym nie poszła do toalety to by mnie zalało 😅Maj.a lubi tę wiadomość
-
Ja osobiście uważam że takie późne mówienie o ciąży jest nieeleganckie.
Co do l4 to a nie chciałam iść tak wcześnie, yez chciałam długo pracować ale mam taki rodzaj pracy że no nie opcji. To nie Uk czy USA że to normalne ,że ciężarna lata po szpitalu.
U mnie o tym przejściu na 4 do końca przesądziło,jak pacjent kopnął mnie w klatkę piersiową. Równie blisko miał do moich zębów jak do brzucha.
Ja się zmaulilam i goście do nas przyjechali na późne śniadanie. Zapomniałam.ze byliśmy umówieni. Ciągle coś i ktoś i człowiek zapomina😅 -
kasssia wrote:Ja też jeszcze nie powiedziałam. Ale po co to zaświadczenie? Ja nie miałam nic w pierwszej ciąży i teraz też nie planuje. Przecież to chyba ma sens dopiero kiedy chcą cię zwolnić albo każą robić jakieś niestworzone rzeczy typu dźwiganie. W innym wypadku jaki jest sens?
Od jego przedstawienia nabierasz uprawnień do przywilejów typu wychodzenie na wizyty u lekarza bez odrabiania czy jak ktoś ma pracę gdzie nad nim stoją i liczą przerwy - częstsze przerwy👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Karola3xJ:D wrote:Ja osobiście uważam że takie późne mówienie o ciąży jest nieeleganckie.
Co do l4 to a nie chciałam iść tak wcześnie, yez chciałam długo pracować ale mam taki rodzaj pracy że no nie opcji. To nie Uk czy USA że to normalne ,że ciężarna lata po szpitalu.
U mnie o tym przejściu na 4 do końca przesądziło,jak pacjent kopnął mnie w klatkę piersiową. Równie blisko miał do moich zębów jak do brzucha.
Ja się zmaulilam i goście do nas przyjechali na późne śniadanie. Zapomniałam.ze byliśmy umówieni. Ciągle coś i ktoś i człowiek zapomina😅
Hmm no też mam rozkmine właśnie czy nie pogadać z samym przełożonym tak z uprzejmosci 😅
Z drugiej strony Karola u mnie to jest kanapa i laptop, kocyk, spacerek w przerwie itp więc warunki takie jak z bajki trochę stąd ten mój plan żeby długo pracować nie jest taki jakiś nierealny i raczej im nie zniknę po poinformowaniu na drugi dzień👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
U mnie chcieli w kadrach to zaświadczenie bo ponoć potem jakby był jakiś audyt czy coś to potrzebują. A czasem wychodziłam np do lab i nie nadrabiałam.
Też mam lekka prace ale ta senność jest straszna. Najchętniej bym całą ciążę przespała. Ponoc moja mama w którejś swojej ciąży też tak miała i to do końca
No i przez te ciągle przeziębienia jednak mecze się bo nie mogę zawsze zjeść regularnie, czasem nie mogę odpocząć bo calle itp. Jakbym była bd potrzebna to bym pracowała do końca tak to tylko jest zamieszanie bo co chwile mnie nie ma. Ja mam koleżankę z którą pracuje qiec jak zniknę to nie problem a nawet chyba lewej bo będą mogli zacząć oficjalne szkolenia kogoś nowego ( szkolić będzie ta dziewczyna pewnie wtedy). Pogadam z nią niedługo co sądzi czy woli że jestem na dorywczo czy żebym poszła na l4 to jej kogoś dadzą bardziej na stałe
Ja w tej firmie pracuje już ponad 5l. A po poprzedniej ciąży i tak po macierzynskim wróciłam do innego zespołuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 14:24
-
Cel95 wrote:Od jego przedstawienia nabierasz uprawnień do przywilejów typu wychodzenie na wizyty u lekarza bez odrabiania czy jak ktoś ma pracę gdzie nad nim stoją i liczą przerwy - częstsze przerwy
Ja sobie wychodzę na badania i wystarczy, że zaznaczam w systemie i wciąż - nie chcieli ode mnie zaświadczenia a pracuje raczej w dużej firmie, tylko powiedzieli co zaznaczyć, więc nadal wydaje mi się, że to zależy od firmy czy trzeba to przynieść. -
Oo to u mnie też senność od pierwszego trymestru do teraz. Pisze to właśnie po drzemce pomimo, że spałam w nocy 8h. No ale jak mogę to korzystam 😁 aż się zastanawiałam czy te dziecko też będzie takim spiochem czy mam się nie łudzić i będzie po tatusiu z energią 😂
-
przygodami66 wrote:Oo to u mnie też senność od pierwszego trymestru do teraz. Pisze to właśnie po drzemce pomimo, że spałam w nocy 8h. No ale jak mogę to korzystam 😁 aż się zastanawiałam czy te dziecko też będzie takim spiochem czy mam się nie łudzić i będzie po tatusiu z energią 😂
przygodami66 lubi tę wiadomość
-
przygodami66 wrote:Oo to u mnie też senność od pierwszego trymestru do teraz. Pisze to właśnie po drzemce pomimo, że spałam w nocy 8h. No ale jak mogę to korzystam 😁 aż się zastanawiałam czy te dziecko też będzie takim spiochem czy mam się nie łudzić i będzie po tatusiu z energią 😂
A jak w dzień śpisz w pracy? Bo popraw mnie jeśli się mylę ale chyba nie jesteś na l4 jeszcze? -
przygodami66 wrote:Oo to u mnie też senność od pierwszego trymestru do teraz. Pisze to właśnie po drzemce pomimo, że spałam w nocy 8h. No ale jak mogę to korzystam 😁 aż się zastanawiałam czy te dziecko też będzie takim spiochem czy mam się nie łudzić i będzie po tatusiu z energią 😂
Ja też pamiętam że w pierwszej ciąży bez drzemki w okolicach 14-15 się nie obyło. Teraz w tym czasie idę po córkę do przedszkola więc w sumie nie wiem czy jestem mniej zmęczona czy po prostu nie mam wyjścia…Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 14:44
przygodami66 lubi tę wiadomość
-
kasssia wrote:Ok, dobra to ja być możne żyje na innym świecie 🤣
Mnie nikt nie pilnuje kiedy i gdzie wychodzę więc nikt też nie czuje potrzeby, żebym nosiła jakieś papiery. po raz kolejny doceniłam swoją firmę 😅
Dlatego też poszłam na zwolnienie, praca jest mega odpowiedzialna, a mój mózg jest podobny do meduzy 😅 przestawałam ufać sama sobie, nie mogłam dobić wypłaty dyżurami, więc nie opłacało mi się zostawać
A mój lekarz tylko przyklasnął, bo on ciągle powtarza że przez in vitro mam ciążę wysokiego ryzyka tak czy siak -
Cel95 wrote:Hmm no też mam rozkmine właśnie czy nie pogadać z samym przełożonym tak z uprzejmosci 😅
Z drugiej strony Karola u mnie to jest kanapa i laptop, kocyk, spacerek w przerwie itp więc warunki takie jak z bajki trochę stąd ten mój plan żeby długo pracować nie jest taki jakiś nierealny i raczej im nie zniknę po poinformowaniu na drugi dzień
U mnie zauważyłam że dziewczyny właśnie mówią w podobnym wieku ciąży - w okolicy połowy. W pierwszej też tak powiedziałam i wg mnie to bardzo optymalny czas. Z kolei bez sensu wydaje mi się mówienie zbyt wcześnie - już pomijając osobisty stres to w przypadku czarnego scenariusza też robimy niepotrzebne zamieszanie. -
Formalnie dziewczyny przywileje przysługują po okazaniu zaświadczenia. Sama miałam koleżankę w ciazy i mi je wysłała. Po prostu może na luziku u Was podchodzą do tematu :p👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
kasssia wrote:U mnie zauważyłam że dziewczyny właśnie mówią w podobnym wieku ciąży - w okolicy połowy. W pierwszej też tak powiedziałam i wg mnie to bardzo optymalny czas. Z kolei bez sensu wydaje mi się mówienie zbyt wcześnie - już pomijając osobisty stres to w przypadku czarnego scenariusza też robimy niepotrzebne zamieszanie.
Wszystko zależy od rodzaju pracy. U nas każda schodziła odrazu na L4 po potwierdzeniu przez lekarza 😊Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
11.2023 Angelius Dr.MP
06.2024 Laparo
08.2024 start invitro
28.09.24r. Transfer 🤞🥹
5dpt - 18,72
7dpt- 77,22
10dpt-244,08
13dpt - 975,89
18dpt- 7038
23dpt usg 🤞🥹🤍 mamy serduszko
9tc krwawienie IP - mamy się dobrze 🥲🫣
10tc+5 4,65cm ❤️
13tc+4 75,9 mm prenatalne 09.12 usg - wyniki pappa🤞niskie ryzyka
14tc+4 chłopiec , Tymon 🩵🥹 -
Cel95 wrote:Formalnie dziewczyny przywileje przysługują po okazaniu zaświadczenia. Sama miałam koleżankę w ciazy i mi je wysłała. Po prostu może na luziku u Was podchodzą do tematu :p
No tak i dla mnie te przywileje nic zupełnie by nie zmieniły. Poza brakiem możliwości zwolnienia oczywiście, ale to chyba wchodzi w życie z automatu po 12 tyg, nawet nie pracodawca nie musi wiedzieć że jesteś w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 15:03
-
Dla mnie też jedyna zmiana to brak nadrabiania wyjść ale różne są pracę więc ktoś może skorzystać
Ja raczej mam wyjątkowo dobrze w porównaniu ze znajomymiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 15:23
kasssia lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏