CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
kasssia wrote:No tak, ale i tak opcja wychowawczego jest spoko na tle innych krajów, gdzie nie ma zupełnie alternatywy. Właśnie UK pod tym względem jest chyba najgorsze w Europie. Moją znajoma z pracy mówiła, że nie mogą się teraz zdecydować na drugie dziecko, bo w Londynie żłobki są tak drogie że nie będzie ich stać na płacenie za dwójkę dzieci. A publicznych nie tam nie ma, z tego co ona mówiła.
-
Prowadzę działalność, na zwolnieniu jestem od dnia punkcji jajników i tak będzie aż do dnia porodu.
Do wizyty serduszkowej ZUS wypłacał mi 80% kasy za zwolnienie, teraz za zwolnienie ciążowe przysługuje mi 100%.
Wszystkie papiery załatwia za mnie księgowa i tu o dziwo normalnie przysługuje mi 20 tygodni macierzyńskiego, które pokrywa ZUS. Jakoś się to procentowo rozkłada, mówiła mi o tym księgowa, ale na tamtym etapie nie zagłębiałam się w to jakoś szczególnie. Macierzyńskim i całym związanym z tym zamieszaniem zacznę się interesować w kwietniu/maju.👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA i jeden ❄️ 3AA cierpliwie czeka ❤️
- 25/09 pierwsze upragnione II kreseczki ❤️❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm naszego człowieka i 177 uderzeń serduszka/min
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm bobo, serduszko 155/min i.... wielkie kopniaczki
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g maleństwa 😍
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
Karola ja pracuję dziennie około 4h przy kompie i coś tam z telefonu kiedy usiądę na kanapie, tego nawet nie liczę. Nie mam tak, że na bite 8h zamykam się w biurze czy wychodzę z domu. Jak dziecko mocno mężowi płacze zejdę spytać czy jest ok albo niemowlaka sobie nakarmię w międzyczasie. Zwykle pracuje też w swieta no dzis pracowałam 🤷♀️ Nie mam działalności tylko rozliczam się na umowy o dzieło z praw autorskich. Ogólnie tą część pracy z kanapy no to zdarza się wykonać i ze szpitala po porodzie. Ale to bardziej zapytania odnośnie już zrobionych projektów, jakieś poprawki, coś tam z klientem, współpracownikiem. Zwykle uprzedzam, że rodzę, ale odpisze na maila. Pracuje z fajnymi ludźmi, zawody kreatywne to też inna atmosfera w pracy. Ale typowo projektową pracę no to zwykle po porodzie robię tak, że jeden projekt poświęcam (około 6 tygodni - 2 miesiące). Wtedy w skali roku mam mniejszy zarobek, no ale potem to rzeczywiście tak jest, że nie pracuje, nie zarabiam, to na więcej wolnego sobie nie pozwalam i coś tam już klikam popołudniami i wieczorami, bo mam naprawdę dochodową pracę i nie chce wypaść z obiegu, ponad 10 lat pracuje na swoja markę, więc no tak to wygląda u mnie… Ale moje koleżanki i 3 dni po porodzie siadają czasem do kompa, nieraz serio tak bywało 🙃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 17:14
-
HejAnku🌸 wrote:Ja musiałam donieść zaświadczenie bo mi źle wystawili L4 w szpitalu 😂 próbowałam to odkręcić ale w szpitalu mnie zbywali i szybciej załatwiłam to u swojego lekarza
Ja planuję pracować do połowy kwietnia ale już zaliczyłam kilka L4 xD no ale u mnie to też praca może być i z biurka i z łóżka. Płacą dobrze, fajne premię od sprzedaży wpadają no i głowę mogę sobie zająć
Ja zarabiam tyle samo czy pracuje czy nie. To też szczerze mówiąc mam mniejsza motywację. Także na miejscu mojej znajomej bym wolala a w takiej syt zeby osoba poszła na l4 i wtedy miałaby kogoś bardziej pewnego co nie znika na l4 co chwile. Nie spodziewałam się tych infekcji tyle prawdę mowiac:( pogadam z nią i zobaczymy. Ale raczej pójdę na l4 of lutego... -
Elza1234 wrote:Ogólnie na zachodzie czy w usa to macierzyńskie to są jakieś tygodnie/maks 3 miesiące i albo do roboty albo nie zarabiasz. U nas z tym rokiem i tak nie jest źle, naprawdę. Choć każda wolałaby móc być te 3 lata do czasu przedszkola.
No ale ja wiem, że z jednej wypłaty nie damy rady, nie mam tu żadnej pomocy, bo moi teściowie nie żyją, a rodzice sa 2 h od nas i pracują. Na nianie nas nie stać, więc zostaje nam tylko żłobek, choć pewnie serce mi pęknie
W wielu krajach tak jest. Moje znajome z Francji zazdrościły. Niektórzy dają do żłobów i 6msc dzieci. W Polsce tez. Co mają zrobic:(Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 17:19
-
kasssia wrote:No tak, ale i tak opcja wychowawczego jest spoko na tle innych krajów, gdzie nie ma zupełnie alternatywy. Właśnie UK pod tym względem jest chyba najgorsze w Europie. Moją znajoma z pracy mówiła, że nie mogą się teraz zdecydować na drugie dziecko, bo w Londynie żłobki są tak drogie że nie będzie ich stać na płacenie za dwójkę dzieci. A publicznych nie tam nie ma, z tego co ona mówiła.
U nas w gminie też nie ma publicznych. Przedszkola też nie ma. Ale teraz chyba są dofinansowane jakoś bardziej. Z corka miałam tylko 300zl dofinansowania msc a płaciłam 1500 plus jedzenie. Teraz ceny ponoć są ok 2500/msc... -
amoze wrote:Prowadzę działalność, na zwolnieniu jestem od dnia punkcji jajników i tak będzie aż do dnia porodu.
Do wizyty serduszkowej ZUS wypłacał mi 80% kasy za zwolnienie, teraz za zwolnienie ciążowe przysługuje mi 100%.
Wszystkie papiery załatwia za mnie księgowa i tu o dziwo normalnie przysługuje mi 20 tygodni macierzyńskiego, które pokrywa ZUS. Jakoś się to procentowo rozkłada, mówiła mi o tym księgowa, ale na tamtym etapie nie zagłębiałam się w to jakoś szczególnie. Macierzyńskim i całym związanym z tym zamieszaniem zacznę się interesować w kwietniu/maju. -
Luna30 wrote:U nas w gminie też nie ma publicznych. Przedszkola też nie ma. Ale teraz chyba są dofinansowane jakoś bardziej. Z corka miałam tylko 300zl dofinansowania msc a płaciłam 1500 plus jedzenie. Teraz ceny ponoć są ok 2500/msc...
-
kasssia wrote:No właśnie tak wyczytałam teraz na szybko że jest normalnie zasiłek. Czyli nie jest tak źle, nawet na własnym
To już nic nie mówię, bo wygląda na to że coś mnie w błąd wprowadziła 😅
Ale zaraz - 20 tyg macierzyńskiego? Czyli mniej niż pół jak my mamy? Bo nam się rok należy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia, 17:26
-
kasssia wrote:No właśnie tak wyczytałam teraz na szybko że jest normalnie zasiłek. Czyli nie jest tak źle, nawet na własnym
To zależy. Np mój mąż na dg wiem że to się liczy od wys składki więc to też tak że jak płacisz niska to potem masz 80proc z tej niskiej składki. On costam dostaje na l4 ale to raczej są grosze w porównaniu z zarobkiem normalnie. Nie może też długo siedzieć np na l4 bo mogą mu pozrywać kontakty. Więc kobiety na dg tak samo mają z macierzynskim. Niektóre płacą więcej ale to trzeba chyba przez rok płacić więcej itp. Dg ma plusy I minusy. Najgorzej z urlopami i chorobowymi właśnie. Za to można dobrze zarobić. Różnie jest... najgorzej mają ci co są na tzw fałszywej dg że im pracodawca kazał wziąć dg. Bo nie mają plusów dg albo zarobią kilka stówek więcej a mają same praktycznie minusy. -
I przez ten program aktywny w żłobku tak skoczyły ceny żłobków, że koleżanki płacą dokładnie 1500 zł więcej jak placily w prywatnych żłobkach 🤷♀️ więc i tak musisz wyłożyć ile wykładałaś w większości miast
-
Ja akurat mam doświadczenie Uk i tam nie ma łatwo ale jak juz człowiek wie jak to poukładać to i zarobi i nie musi pracować po te 9h. Tam żłobka i przedszkola to olbrzymi koszt,no i dziecko idzie do szkoły jak ma chyba ze 4 lata. To mnie zawsze dziwiło jak takie maluchy muszą czytać i pisać na zadanie domowe.
Z córką wróciłam do pracy na pełen etat jak miała 4 miesiące. Nie bylo łatwo,nie wrócilalbym do tego.
-
Elza1234 wrote:Teraz jest 1.5 tys dla aktywnego rodzina i do żłobka i do przedszkola
No to podrożały usługi dlatego:)
Tak to działa ponoć wszystkie żłobki podniosly mocno ceny. Pewnie dlatego. Ogólnie to mój duzy problem bo np córka tak chorowała w zlobku że w musiałam siedzieć na wychowawczym tzn wrócić na wychowawczy a za żłobek płaciłam...to dopiero była finansowa masakra. Może do drugiego wziąć nianie sama nie wiem. -
Gusia_ wrote:I przez ten program aktywny w żłobku tak skoczyły ceny żłobków, że koleżanki płacą dokładnie 1500 zł więcej jak placily w prywatnych żłobkach 🤷♀️ więc i tak musisz wyłożyć ile wykładałaś w większości miast
-
kasssia wrote:No właśnie tak wyczytałam teraz na szybko że jest normalnie zasiłek. Czyli nie jest tak źle, nawet na własnym
kasssia lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:I przez ten program aktywny w żłobku tak skoczyły ceny żłobków, że koleżanki płacą dokładnie 1500 zł więcej jak placily w prywatnych żłobkach 🤷♀️ więc i tak musisz wyłożyć ile wykładałaś w większości miast
O właśnie o tym pisałam. Bo ten program jest źle zrobiony. Zagranicą jest dopłata do każdej opieki taki bon. I wtedy to ma sens bo część ludzi wybiera żłobek czesc nianie itp. I wtedy te ceny tak nie szybują. A u nas póki co ponoć podnieśli o 1000. Tak mowila sąsiadka. Jeszcze się opłaca niby ale pewnie niedługi podniosą o kolejne 500 -
Karola3xJ:D wrote:No też mi się wydaje że to jakieś brednie ze na własnej nic człowiek nie dostaje. Przecież płaci normalnie kasę do zusu. Przecież ludzie na własnej też chorują
Dostaje się. Może " nic" oznacza że mało. Mąż dostaje duuuuzo duuuzo mniej. Tak myślę że kulka razy mniej na pewno. Niż ma dochod średni msc. -
Luna30 wrote:O właśnie o tym pisałam. Bo ten program jest źle zrobiony. Zagranicą jest dopłata do każdej opieki taki bon. I wtedy to ma sens bo część ludzi wybiera żłobek czesc nianie itp. I wtedy te ceny tak nie szybują. A u nas póki co ponoć podnieśli o 1000. Tak mowila sąsiadka. Jeszcze się opłaca niby ale pewnie niedługi podniosą o kolejne 500
Tylko weź nianię za 1.5 tys chyba na tydzień .. -
Karola3xJ:D wrote:Ja akurat mam doświadczenie Uk i tam nie ma łatwo ale jak juz człowiek wie jak to poukładać to i zarobi i nie musi pracować po te 9h. Tam żłobka i przedszkola to olbrzymi koszt,no i dziecko idzie do szkoły jak ma chyba ze 4 lata. To mnie zawsze dziwiło jak takie maluchy muszą czytać i pisać na zadanie domowe.
Z córką wróciłam do pracy na pełen etat jak miała 4 miesiące. Nie bylo łatwo,nie wrócilalbym do tego.