CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
HejAnku🌸 wrote:No jest beznadziejnie… ten stary krwiak ma jakieś resztki skrzepów. Ale zrobił się nowy przy łożysku. Za tydzień w środę mam prenatalne i mam się przygotować, że już zostanę w szpitalu. Masakra
Mała zdrowa 254g, fika i tyłek wypina, wszystko ma gdzieś, a szczególnie krwiaka. Przepływy i wszystkie inne rzeczy też w normie. Walę przeciwkrwotoczne i czekam 🤷🏼♀️
Mamy dwie wojowniczki na pokładzie, jestem pewna, że wszystko będzie dobrze!Cel95 lubi tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Elza1234 wrote:Ja też się niedawno dowiedziałam. Gdzieś mi wyskoczył artykuł i zaczęłam drążyć no i wyszło właśnie to co wyszło 🙈 a człowiek czasem pchał w siebie ten szpinak i liczył że coś to żelazo podskoczy 🤣
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Ech, ale na pewno szpinak ma dużo kwasu foliowego, więc nie zaszkodzi w ciąży 🫣 pamiętam też, że był jedną z rzeczy na liście od dietetyczki, które miałam jeść przy małopłytkowości w ciąży. Też tam na pewno były napary z pokrzywy i o dziwo, płytki mi po tych wszystkich dziwnych miksturach przestały spadać i nawet podskoczyły
Także polecam jak ktoś będzie miał problem z płytkami
kasssia lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Za to dużo szkodliwych szczawianów.
Ja szpinak jem.ale czasami. I duszony.. -
Aż się poryczałam, dzięki dziewczyny! Napina mi się ta macica i drażni tego dziada, magnez nic nie daje więc pewnie dlatego szpital. Strasznie to wszystko chaotyczne, bo o tym krwiaku sprzed świąt nic nie mówiła, a jest dosłownie kawałek nad tym poprzednim.
Zostaje na cyclonamine póki co, bo drugi raz jak w zegarku po 8 dniach od odstawienia krwawienie. Ale jestem już na maksa przerażona…💔 Marcysia 21t 👼 -
HejAnku🌸 wrote:Aż się poryczałam, dzięki dziewczyny! Napina mi się ta macica i drażni tego dziada, magnez nic nie daje więc pewnie dlatego szpital. Strasznie to wszystko chaotyczne, bo o tym krwiaku sprzed świąt nic nie mówiła, a jest dosłownie kawałek nad tym poprzednim.
Zostaje na cyclonamine póki co, bo drugi raz jak w zegarku po 8 dniach od odstawienia krwawienie. Ale jestem już na maksa przerażona…
Heparyna/acard? Czy tak po prostu? Bo to aż ciężko uwierzyć że jedną osobę tyle nieszczęść z tym związanych dotyka -
No mi gin wspominała o diecie, koktajlach ale jakoś na samą myśl koktajlów mi nie dobrze. Muszę coś spróbować albo jakiś ten zakwas kupić. Z wynikami do niej to dopiero 30 pójdę.
@HejAnku Trzymam za Was kciuki 😊 W szpitalu jak coś będziecie pod kontrolą.09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Elza1234 wrote:A mówiła skąd wg ta tendencja do krwiaków?
Heparyna/acard? Czy tak po prostu? Bo to aż ciężko uwierzyć że jedną osobę tyle nieszczęść z tym związanych dotyka
U mnie się biorą z kosmosu, dosłownie. Nie miałam żadnych leków, hematologicznie jestem zdrowa. Jedyne wytłumaczenie jakie się pojawia w mojej głowie to stres. Ostatnio się zestresowałam poszło krwawienie i krwiak. Teraz w Sylwestra też odpaliłam panikę i cyk, krwiak. Nie wiem chyba się zahibernuje do czerwca żeby się nie denerwować xD💔 Marcysia 21t 👼 -
HejAnku🌸 wrote:U mnie się biorą z kosmosu, dosłownie. Nie miałam żadnych leków, hematologicznie jestem zdrowa. Jedyne wytłumaczenie jakie się pojawia w mojej głowie to stres. Ostatnio się zestresowałam poszło krwawienie i krwiak. Teraz w Sylwestra też odpaliłam panikę i cyk, krwiak. Nie wiem chyba się zahibernuje do czerwca żeby się nie denerwować xD
Myślę że jest jakieś podłoże tylko jeszcze go nie znaszCel95 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyElza1234 wrote:Z tym szpinakiem to jest mit..
chłop który robił badania pomylił przecinek przy wartości żelaza w szpinaku. Powinno być 3 mg a on napisał 30 mg.
Wyprostował to, ale poszło i tak w świat. Trochę jak z autyzmem po szczepieniu..
właściwie bogate w żelazo są buraki i wątroba, której nam nie wolno w ciążyElza1234 lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Dziewczyno,jakby l stres był powodem to każda z nas by miała krwiaki.
Gdzieś musi leżeć przyczyna
Tylko to taki rodzaj stresu, że aż mną telepie, bardzo się nakręcam i potrafię wpaść w atak paniki. Ten pracowy stres był mniejszy ale ten sylwestrowy no był hardcorowy. Pewnie teraz tego nie odkryją, bo nie mają jak, a później się okaże ale Marcysia za brata będzie miała tylko psa xd💔 Marcysia 21t 👼