CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Tanashi wrote:Ja tak jak nie narzekałam na samopoczucie, to dziś trochę ponarzekam 😅 wczoraj po całym dniu przy komputerze myślałam że plecy mi odpadną, a dziś prawie zemdlałam na rozmowie z szefem 😵💫 siedziałam przy biurku, ale zrobiło mi się tak słabo, że prawie nic nie widzialam od mroczków przed oczami xd a chwilę wcześniej mówiłam, że czuję się dobrze, więc po prostu starałam się nie zemdleć do końca rozmowy xDD
Tanashi lubi tę wiadomość
-
Tanashi wrote:Ja teraz na 3/4 etatu pracuję, więc codziennie 6h, ale wczoraj akurat pracowałam dłużej, bo domykałam projekt i już chciałam mieć z głowy. No i długo siedziałam bez ruchu i chyba to był błąd... Dziś sobie wyciągnę matę i się chociaż porozciągam trochę wieczorem
Tak myślę, ja u siebie widzę, że takie wstawanie, chociaż na chwilę, robi dużą różnice. -
Bebetto holland co wczoraj dostałam ma taką wentylacje. O taka mi chodziło i przypadkiem dostałam taki wózek:)
Na górze jest osłonięcie od słońca a na dole panoramiczna wentylacja. Jeszcze mógłby mieć folie uv ale nie można mieć wszystkiego:pWiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 10:20
eeemakarena, Biedronka@ lubią tę wiadomość
-
Ale on ma uv już tapicerkę Przynajmniej Bresso ma, to po co jeszcze folia? 🙃 wózek z folia by w upały nie przepuszczał powietrza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 10:22
Biedronka@, Luna30 lubią tę wiadomość
-
Luna30 wrote:Mi nikt nie zlecił tych badań. Jak rozumiem macie wskazania?
-
U mnie jak dłużej posiedzę to czuję podbrzusze. W niedziele na uczelni tego doświadczyłam, po 10h marzyłam o tym żeby się położyć, ale znowu jak leżę dokuczają mi plecy. 🫠
Dzisiaj miałam sen, urodziłam synka, przynieśli mi go na salę…. w transporterze, takim dla zwierząt. 😂 I w ogóle na sali był z nami też mój pies i obwąchiwał tego synka przez te kratki w tym transporterze. Później wyjęliśmy go z tego transportera i wątek się zmienił, nagle byliśmy z mężem w jakiejś szpitalnej kuchni i próbowaliśmy przygotować mleko modyfikowane i nie umieliśmy, mąż zalał to mleko wrzątkiem i zrobiło się takie mega żółte, no także tego… 🙈
A jak już nawiązałam do psa… Czy wasze zwierzyńce wyczuwają ciążę? Zachowują się inaczej? Przygotowujecie je jakoś do tego, że w domu pojawi się ktoś nowy? Mój pies to dzieci biegających za płotem za bardzo nie lubi, ale w sumie to on ogólnie obcych nie lubi i w sumie nie wiem jak to będzie.Revolutionary , Alex_92, eeemakarena lubią tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Wiecie co jestem zdumiona pojawiającą się empatią u mojej autystycznej córki. Przytula się do brzucha, sprawdza czy kopie, jak burczy mi w brzuchu to mówi że Hania jest głodna a wczoraj mnie zaskoczyła bo pobiegła po swoje słuchawki do tabletu i chciała mi je nałożyć na brzuch żeby siostra posłuchała 🥲
Aż się wzruszyłam… Ciekawa jestem jak będzie jak się urodzi. Czy też taka będzie, czy nie stanie się zazdrosna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia, 10:23
kasssia, Revolutionary , Elza1234, Cel95, Alex_92, KarolaKinga, Lola93, Moooniii lubią tę wiadomość
-
Komisja wentylacyjna, znów się uśmiałam Karola 🤣
My naszego psiska nie przygotowujemy jakoś specjalnie, ale już dwójkę dzieci zaakceptowała, to i trzecie już mam nadzieję jakoś zmentalizuje 🫣
Co do rodzeństwa, moje dzieci też czekają, też mnie rozczulają. Ale potrafią się pokłócić czyje bardziej jest dziecko z brzucha i popłakać. Naprawdę jest z nimi czasem… wesoło 😅magdalena321, HejAnku🌸 lubią tę wiadomość
-
Widzę wczoraj przewinął się temat wyjść/wyjazdów na końcówce ciąży - my też mamy stand up w maju kupiony, ciekawe czy normalnie pójdziemy 😂 chociaż ja mam termin koniec czerwca więc liczę że tak.
No i na urodziny dostałam od mojego bilety na Eda Sheerana na sierpień - oby moje dziecko było spokojne i ktoś chciał z nim wtedy zostać 😂
Luna30 ale mega akcja z tym wózkiem! Pochwal się koniecznie zdjęciami 🤗
SZKODNIK gratulacje udanej wizyty! 😍Jeju, Witek już taki duży 😶dla mnie nadal to szok, że te dzieci takie duże są już... Że w ogóle niektóre z Was już mają połowę praktycznie, ja się pytam kiedy to zleciało? 😶😶😶
Alex_92 współczuję pobytu w szpitalu, ale popieram dziewczyny. Dobrze że Cię ktoś wysłał na szpital bo ta woda z cytryną na takie wyniki to... 🤯 Trzymam kciuki za Was! 🤞
HejAnku polubiłam za lepszy humor 🤗 Niezmiennie trzymam za Was kciuki 🤞
Co do zawrotów głowy, ja mam jak za szybko wstanę, ale się długo schylam/kucam i wtedy wstanę to przed chwilę mi tak ciemno, no ale to się nie ma co dziwić
Nie straszcie z tym swędzeniem... Ja to mam jak co jesień/zimę swędzenia skóry głowy, nie wiem o co z tym chodzi. 🙄 no i te piersi, jeeeezuuuu jak one swędzą 😶🙄Do tego znowu pobolewają i właśnie też mam takie kłucia jak te co pisałyście... Nieźle się tam musi zmieniać w środku 😂😜
Ja się dzisiaj zdziwiłam, bo do tej pory miałam -2kg na wadze a dzisiaj weszłam i niby od ostatniego tygodnia +2kg 🤯 Sumarycznie wychodzę na zero, no ale jednak w tydzień to duży skok Muszę ograniczyć jedzenie lodów 🙈😶🌫️
U nas nadal dzisiaj jeszcze śnieg, wczoraj znowu wariowałam z psiną na śniegu, ale powiem Wam że ja to już się wiosny doczekać nie mogę. Teraz to mi się tak nie chce wychodzić na dwór, w tej kurtce ciężko mi się spaceruje z psem, schylać się nie mogę normalnie, do tego zakładanie butów takich wiązanych na śnieg to katorga... Marzy mi się już żeby móc założyć trampki, cienką kurteczkę i iść z psem na spacer 😏
Jeśli chodzi o ruchy, ja zaczynam już czuć i jestem w sumie pewna że to to. Już nie tylko takie lekkie pykanie gdzieś tam jak się skupię, ale nawet troszkę mocniej. Dzisiaj wstałam po 4 na siku, wróciłam do łóżka i dostałam w odstępach 3 kopniaki 🥹 Jestem w sumie pewna że to to - odczucie nadal jak takie wzdęcia, ale nie przelewało się jakby w poziomie tylko ewidentnie było puknięcie do góry, w moją dłoń, zbyt mocne na jakieś gazy, więc to musi być bobo 🥹
Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Weronka wrote:U mnie jak dłużej posiedzę to czuję podbrzusze. W niedziele na uczelni tego doświadczyłam, po 10h marzyłam o tym żeby się położyć, ale znowu jak leżę dokuczają mi plecy. 🫠
Dzisiaj miałam sen, urodziłam synka, przynieśli mi go na salę…. w transporterze, takim dla zwierząt. 😂 I w ogóle na sali był z nami też mój pies i obwąchiwał tego synka przez te kratki w tym transporterze. Później wyjęliśmy go z tego transportera i wątek się zmienił, nagle byliśmy z mężem w jakiejś szpitalnej kuchni i próbowaliśmy przygotować mleko modyfikowane i nie umieliśmy, mąż zalał to mleko wrzątkiem i zrobiło się takie mega żółte, no także tego… 🙈
A jak już nawiązałam do psa… Czy wasze zwierzyńce wyczuwają ciążę? Zachowują się inaczej? Przygotowujecie je jakoś do tego, że w domu pojawi się ktoś nowy? Mój pies to dzieci biegających za płotem za bardzo nie lubi, ale w sumie to on ogólnie obcych nie lubi i w sumie nie wiem jak to będzie.
Na pewno czytałam, żeby dać kocyk ze szpitala psu do powąchania wcześnie, albo jakieś ubranko.
Nasz pies ogólnie wychowywał się z małym dzieckiem, zanim go adoptowaliśmy, ale tak czy siak pies to pies. Kocham go bardzo i wiem że jest spokojny, ale jednak trudniej mu czytać w myśląc ni człowiekowi.
On raczej zachowuje się dość normalnie
Ale np suczka u dziadków męża, jak normalnie jest wredną małpą małą, tak teraz przytula mi się do brzuchaRevolutionary lubi tę wiadomość
-
Weronka wrote:U mnie jak dłużej posiedzę to czuję podbrzusze. W niedziele na uczelni tego doświadczyłam, po 10h marzyłam o tym żeby się położyć, ale znowu jak leżę dokuczają mi plecy. 🫠
Dzisiaj miałam sen, urodziłam synka, przynieśli mi go na salę…. w transporterze, takim dla zwierząt. 😂 I w ogóle na sali był z nami też mój pies i obwąchiwał tego synka przez te kratki w tym transporterze. Później wyjęliśmy go z tego transportera i wątek się zmienił, nagle byliśmy z mężem w jakiejś szpitalnej kuchni i próbowaliśmy przygotować mleko modyfikowane i nie umieliśmy, mąż zalał to mleko wrzątkiem i zrobiło się takie mega żółte, no także tego… 🙈
A jak już nawiązałam do psa… Czy wasze zwierzyńce wyczuwają ciążę? Zachowują się inaczej? Przygotowujecie je jakoś do tego, że w domu pojawi się ktoś nowy? Mój pies to dzieci biegających za płotem za bardzo nie lubi, ale w sumie to on ogólnie obcych nie lubi i w sumie nie wiem jak to będzie.
Po moim nie widzę różnicy w zachowaniu, przytula się, ale on się zawsze przytula Na dziecko go nie przygotowywaliśmy specjalnie, ale a) specjalnie braliśmy go z hodowli, w której szczeniaki wychowywały się razem z małymi dziećmi, b) miał jako szczeniak dużo kontaktu z dziećmi z mojej rodziny. Po narodziłach młodej nie wykazywał jakichś niepokojących zachowań, jedyne co się zmieniło to to, że musieliśmy na nowo wyjąć klatkę kennelową i zamykałam go na czas drzemek żeby tam spał, bo jak tuptał po mieszkaniu, to hałasował na panelach i budził mi córkę xd Ale potem jak już miała jedną drzemkę to sam wchodził przed 12 do klatki i wiedział że czas na spanko xD Jak zaczęła chodzić to trochę się bardziej nią zainteresował, wiadomo kilka razy przewrócił, on chyba nie do końca jest świadomy tego że bobas ma mniej siły niż my xd A teraz już widzi, że podrosła i zaczyna się na nią cieszyć, ostatnio nawet wróciłyśmy do domu to pierwszy raz ominął mnie i przywitał się z córką, byłam zaskoczona, bo do tej pory to do mnie się przytulał, a ją ignorowałRevolutionary , Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Weronka wrote:U mnie jak dłużej posiedzę to czuję podbrzusze. W niedziele na uczelni tego doświadczyłam, po 10h marzyłam o tym żeby się położyć, ale znowu jak leżę dokuczają mi plecy. 🫠
Dzisiaj miałam sen, urodziłam synka, przynieśli mi go na salę…. w transporterze, takim dla zwierząt. 😂 I w ogóle na sali był z nami też mój pies i obwąchiwał tego synka przez te kratki w tym transporterze. Później wyjęliśmy go z tego transportera i wątek się zmienił, nagle byliśmy z mężem w jakiejś szpitalnej kuchni i próbowaliśmy przygotować mleko modyfikowane i nie umieliśmy, mąż zalał to mleko wrzątkiem i zrobiło się takie mega żółte, no także tego… 🙈
A jak już nawiązałam do psa… Czy wasze zwierzyńce wyczuwają ciążę? Zachowują się inaczej? Przygotowujecie je jakoś do tego, że w domu pojawi się ktoś nowy? Mój pies to dzieci biegających za płotem za bardzo nie lubi, ale w sumie to on ogólnie obcych nie lubi i w sumie nie wiem jak to będzie.
Moja od początku jest straszna przylepa do mnie 🥹 Więc wydaje mi się że ona czuje. Też jestem ciekawa jak to będzie. 🤔 Moja dzieci raczej lubi/toleruje, chociaż kiedyś na wakacjach zdarzyło jej się pogonić biegającego i krzyczącego chłopca 🙈😶🌫️ No ale on jej od początku dokuczał i był od cholery, więc też się nie dziwię... Myślę że ze swoim to też inaczej, bo jednak od maleńkiego ten pies się dziecka uczy.. No ale zobaczymy jak będzie. Na pewno będę jej później puszczać dźwięki noworodka i poczytam behawiorystów rady na ten temat. Najbardziej się obawiam że właśnie będzie reagowała szczekaniem na płacz, czy będzie dziecko często wybudzać tym. Na pewno będę się starała dawać jej zbliżoną ilość miłości/czasu co teraz żeby nie czuła się odrzucona. Jedno jest pewne - będzie wesoło 😂🙈Alex_92 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Weronka wrote:
A jak już nawiązałam do psa… Czy wasze zwierzyńce wyczuwają ciążę? Zachowują się inaczej? Przygotowujecie je jakoś do tego, że w domu pojawi się ktoś nowy? Mój pies to dzieci biegających za płotem za bardzo nie lubi, ale w sumie to on ogólnie obcych nie lubi i w sumie nie wiem jak to będzie.
Moja kotka zrobiła się bardziej spokojna i więcej się chce przytulać, ale nie wiem czy to przez ciążę czy przez to, że jej zimniej oraz już dożyła poważnego wieku prawie 4 lat i stwierdziła, że czas mniej rozrabiać xD -
Elza1234 wrote:My planujemy spotkanie z behawiorysta, żeby nam pokazał jak ich sobie poznać.
Na pewno czytałam, żeby dać kocyk ze szpitala psu do powąchania wcześnie, albo jakieś ubranko.
Nasz pies ogólnie wychowywał się z małym dzieckiem, zanim go adoptowaliśmy, ale tak czy siak pies to pies. Kocham go bardzo i wiem że jest spokojny, ale jednak trudniej mu czytać w myśląc ni człowiekowi.
On raczej zachowuje się dość normalnie
Ale np suczka u dziadków męża, jak normalnie jest wredną małpą małą, tak teraz przytula mi się do brzucha
Tak, to ubranko/pieluszka to na pewno must have Ogólnie najlepiej codziennie takie przynosić ze szpitala i dawać psu przez te dni co kobieta z dzieckiem jest w szpitalu Ja się tylko zastanawiam jak wprowadzić dziecko do mieszkania, bo czytałam kiedyś że najlepiej nie wprowadzać dziecka do psa, który jest stęskniony na nasz widok tylko lepiej przywitać się z psem samemu, a później wyprowadzić psa i wprowadzić do mieszkania gdzie już jest dziecko, ale nie wiem jak to logistycznie ogarnąć 😂🤔2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Tak, to ubranko/pieluszka to na pewno must have Ogólnie najlepiej codziennie takie przynosić ze szpitala i dawać psu przez te dni co kobieta z dzieckiem jest w szpitalu Ja się tylko zastanawiam jak wprowadzić dziecko do mieszkania, bo czytałam kiedyś że najlepiej nie wprowadzać dziecka do psa, który jest stęskniony na nasz widok tylko lepiej przywitać się z psem samemu, a później wyprowadzić psa i wprowadzić do mieszkania gdzie już jest dziecko, ale nie wiem jak to logistycznie ogarnąć 😂🤔
My tak zrobiliśmy, że pies był zamknięty w pokoju i wprowadziliśmy młodą do drugiego pokoju, a potem ja wyszłam sama do psa się przywitać i jak się trochę pomizaliśmy, to wprowadziliśmy go do młodej żeby obwąchał.Revolutionary lubi tę wiadomość
-
Karola 🙈🙈🙈, komisja wentylacyjna. 🤣🤣🤣
Dziecko w transporterze ...coraz lepiej się tu u nas robi 😎.
No tak połowa za mną, ja od 1 mają zamierzam siedzieć w gotowości do rozładunku. Takze, na dobrą sprawę zostało mi 3.5 miesiąca.Elza1234, Revolutionary , Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Jak ma sie odbyć komisją wentylacyjna to musimy wiedzieć o który wózek chodzi dokladniej. Oni mają pincet modeli
Model Bebetto Loren - na pewno ma, bo aż suwaki widać
Bebetto Yodi - na pewno ma, są zdj z odsuniętym materiałem
Bebetto Flavio - obawiam się że ma tylko od góry …
Te dwa inne też mają jak Flavio tylko u góry. Także chyba sobie ubzdurałam to trzecie rozsunięcie
Sory że ja tak to Bebetto i Bebetto ale to firma z mojego rodzinnego miasta i wiem, że jestem tam
Produkowana od A do Z, a ja po prostu lubię wspierać polskie firmyRevolutionary , Alex_92, Biedronka@ lubią tę wiadomość
-
Revolutionary wrote:Tak, to ubranko/pieluszka to na pewno must have Ogólnie najlepiej codziennie takie przynosić ze szpitala i dawać psu przez te dni co kobieta z dzieckiem jest w szpitalu Ja się tylko zastanawiam jak wprowadzić dziecko do mieszkania, bo czytałam kiedyś że najlepiej nie wprowadzać dziecka do psa, który jest stęskniony na nasz widok tylko lepiej przywitać się z psem samemu, a później wyprowadzić psa i wprowadzić do mieszkania gdzie już jest dziecko, ale nie wiem jak to logistycznie ogarnąć 😂🤔