CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Luna30 wrote:Ćwiczycie w ciąży? Ja planuje niedługo zacząć. Z kondycja u mnie słabo po poprzedniej ciąży. Niestety po poprzedniej też zostały mi dodatkowe kg, schudłam przed tą ciaza 7kg ale i tak mam za dużo. Kiedyś to miałam kondycję...ehhh. muszę poprawić kondycję. W poprzedniej ciąży bd dużo cwiczylam, teraz trudniej bo mam małe dziecko już ale liczę że coś się uda chociaż trochę
Ja marzę o powrocie do ćwiczeń ale nie wiem czy w tej ciąży się uda. A na początku miałam takie super wyniki! Aż żal takiej kondycji ale cóż, trzeba się ogarnąć w nowej rzeczywistości💔 Marcysia 21t 👼 -
Hejo dziewczyny! Trzymam kciuki za wszystkie co się martwią i za wizyty ❤️
U mnie aktualnie tylko tkliwość piersi cały czas z objawow, nie wiem jak wytrzymam jeszcze tydzień do wizyty🫣
Śmiać mi się chce, bo ostatnio wstawałam ciągle siku w nocy i od wczoraj mój mąż też zaczął wstawać sam z siebie gdzie nigdy tego nie robił. Chyba ciąża się facetom też udziela 🤣 -
Hej dziewczyny❤️
My właśnie po wizycie. Szłam z duszą na ramieniu…
I nie potrzebnie, wszystko Ok. Z badania wychodzi 5+5, i moja gin byla zdziwiona, bo mamy już serduszko❤️
Jeżeli chodzi o objawy, to jako takich nie mam. Jedynie piersi nabrzmiałe, czasem zabolą i latam do wc kilka razy w nocy. Ze spaniem mam problemy. U Was czytam, ze większość by spała w każdej możliwej pozycji, u mnie sen przychodzi koło 2-3
Dobrego dnia❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 11:59
kasssia, KarolaKinga, asiun, Scandi-B, przygodami66, Lauraa, Revolutionary , Truuskaawka, inka97, eeemakarena lubią tę wiadomość
10.2012 👼 (8tc)
12.2013 Kuba
09.2023 Misia 👼 (26 tc) -
Nutka84 wrote:Hej dziewczyny❤️
My właśnie po wizycie. Szłam z duszą na ramieniu…
I nie potrzebnie, wszystko Ok. Z badania wychodzi 5+5, i moja gin byla zdziwiona, bo mamy już serduszko❤️
Jeżeli chodzi o objawy, to jako takich nie mam. Jedynie piersi nabrzmiałe, czasem zabolą i latam do wc kilka razy w nocy. Ze spaniem mam problemy. U Was czytam, ze większość by spała w każdej możliwej pozycji, u mnie sen przychodzi koło 2-3
Dobrego dnia❤️Nutka84 lubi tę wiadomość
-
Kozina wrote:Ja ledwo rozpoczęłam 8 tydzień i od tego momentu już brak apeytu. Od początku super się czułam, tam zmęczenie, senność czy ból piersi to pikuś, i suoer apetyt. A teraz tydzień temu wybił 8 tydzień i jak w zegarku wzdęcia, brak apeytu, ból żołądka. Doświadcza któraś z was podobnie?
Mnie też męczy żołądek...
Objawy zależy, chyba u mnie odbywa się losowanie czy danego dnia będzie ok, czy będzie jazda
Teraz pobolewa brzuch bardziej niż wcześniej.
Ale zastanawiam się czy to wszystko to też nie kwestia antybiotyku który zazywam.. -
nick nieaktualnySZKODNIK wrote:Hejo,
Mnie też męczy żołądek...
Objawy zależy, chyba u mnie odbywa się losowanie czy danego dnia będzie ok, czy będzie jazda
Teraz pobolewa brzuch bardziej niż wcześniej.
Ale zastanawiam się czy to wszystko to też nie kwestia antybiotyku który zazywam..
Ja to zaliczam wszystkie obawy które tu wymieniacie bóle żołądka brzucha i piersi, wymioty, mdłości i senność. Ale maluch rośnie więc to chyba nic niepokojącego. Jeszcze z jedzeniem lipa straszna wiadomo chciałoby się jeść jak na zdrowiej ale się nie da -
Lasia1234 wrote:Ja to zaliczam wszystkie obawy które tu wymieniacie bóle żołądka brzucha i piersi, wymioty, mdłości i senność. Ale maluch rośnie więc to chyba nic niepokojącego. Jeszcze z jedzeniem lipa straszna wiadomo chciałoby się jeść jak na zdrowiej ale się nie da
-
nick nieaktualny
-
Gusia_ wrote:Ja jestem na etapie, że moje ćwiczenia to bieganie za dwójką małych dzieci plus spacery. Jakbym miała jeszcze chodzić na siłkę czy fitnes przy moim tak aktywnym trybie życia i ujemnym aktualnie poziomie energii to chyba bym umarła 🤣🤣🤣 w ciąży na pewno dużo przytyje, ale też nie miałam do tej pory problemów z chudnięciem po, więc na luziku. Aktualnie ważę 46 kg i mam niedowagę, więc raczej jest cel nie tracić kalorii tylko uzupełniać
Ja ciebie Luna nie namawiam na te pappe, dla mnie to nie jest tylko statystka i po prostu chciałam zauważyć, że już nie trzeba za to płacić jak kiedyś
Pozdrawiam z kanapy. Właśnie usiadłam po porannym sprzątaniu domu i przygotowaniach do obiadu. Dlaczego do 15.00 jeszcze tyle czasu, już mógłby wrócić z pracy mój mąż 🤣🤣🤣
No to zazdro. U mnie ogólnie waga waha się strasznie. Po pierwszej ciąży schudłam bardzo chyba z 15kg i ważyłam mniej niż przed ciaza. Potem na antydepresantach przytyłam aż 12-15kg i przed 2ga ciaza zrzuciłam 7:p mnie martwi że jem normalnie i już 2kg na plus. Nie wiem czemu. W poprzedniej ciąży mało przybrałam i bym chciała powtórkę. Tym bardziej że jestem niska a i miałam nadwagę przed ciaza jednak. Nie jakaś bd duza ale jednak te kilka kg za dużo było. Mam wrażenie przez to że jestem w 4 msc a nie 6tydz:p wzdeta jestem i brzuch wywaliło. Nie mogę go wciągnąć więc to musi być ciążowy... wbrew pozorom przy moim dziecku łatwo utyć. Moja nienawidzi chodzić więc jakoś z nią ruchu dużo nie mam
Co do pappy na pewno będę myślała pozniej:) póki co czekam na wizytę 8.11Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2024, 12:32
-
Ja wczoraj na śniadanie miałam ochotę na jajecznicę i jak wbiłam jajka już przestałam mieć 😅 no tak mi śmierdziały, że mąż dokończył robić i zjedli z dziećmi, a ja zrobiłam sobie ostatecznie twarożek. Typowa ciąża 🤣👌
-
Lasia1234 wrote:Jakiś tydz temu zrobiliśmy spaghetti bo myślałam ze mam na nie ochotę ostatecznie mój zjadł 2 porcje a ja zwymiotowałam od zapachu pomidorów
-
Nutka, swietne wiesci!
Ja dzis zdycham, musialam sobie zrobic przerwe w pracy. Bol glowy, brzucha i mdlosci, ale nie wiem czy to ciaza, bo wczoraj z kolei syn mial wysoka goraczke 🤔 wiec to moze jakis wirus… wczesniej nie bylo objawow, jedynie poczucie pelnosci w podbrzuszu.
W koncu ogarnelam USG na 4.11, takze musi juz byc serduszko 💓Nutka84 lubi tę wiadomość
-
Mnie znowu nachodzą tak skrajne emocje jakieś dzisiaj że chyba na prawdę zwariuję. Nie umiem się na niczym skupić, nie wiem sama co chce, taka jakaś rozbita jestem. Nawet mi się włosów nie chce myć ☹️ puszczam coś na netflixie a za chwilę wyłączam bo to jednak nie to co chce 😩
A wy co dziś w planach macie? 🙂 -
magdalena321 wrote:Mnie znowu nachodzą tak skrajne emocje jakieś dzisiaj że chyba na prawdę zwariuję. Nie umiem się na niczym skupić, nie wiem sama co chce, taka jakaś rozbita jestem. Nawet mi się włosów nie chce myć ☹️ puszczam coś na netflixie a za chwilę wyłączam bo to jednak nie to co chce 😩
A wy co dziś w planach macie? 🙂
Ja o 16:00 kończę pracę, obiad i relaks na kanapie Chociaż zapewne skończy się prawdopodobnie gotowaniem sosu na jutrzejszy obiad, bo kluski na parze czekają w lodówce.
-
Maj.a wrote:Ja o 16:00 kończę pracę, obiad i relaks na kanapie Chociaż zapewne skończy się prawdopodobnie gotowaniem sosu na jutrzejszy obiad, bo kluski na parze czekają w lodówce.
Ja chyba już do wieczora będę odpoczywać na kanapie 🫠 -
A ja mam dzisiaj popołudniu szczepienie psa u weterynarza, to będzie ciężka wizyta. 😅👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙