X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4344 3414

    Wysłany: 26 stycznia, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katikat wrote:
    Uch ale miałam przed spaniem spiętą górę brzucha tak boląco.. strasznie dziwne. Wcześniej tak nie miałam, wzielam nospe i minęło po godzinie i zasnęłam. Ktoś tak miał?
    Ja tam mam od wczoraj. Bol jak cholera. Taka odwrócona podkowa pod żebrami. W życiu nic mnie w tym miejscu jest bolało.. W nocy ból był tak pulsujący że bałam się czy nie wyciągnę kopyt przez jakiegoś tętniaka.
    Najgorsze że nie mam pojęcia czy to wątroba,mięśnie ,jakieś przyczepy czy ki hu*. Stresuje mnie to od wczoraj bo to rodzaj bólu którego nie znam.

    Co do wózków to powiem jeszcze raz, u mnie raczej w otoczeniu chwalą te muuvo. Bebetto nikt nie ma. Z 10 lat temu te wózki duzo osób miało ale one były takie żadne . Wiem.ze jeszcze mutsy troszkę odżyło i abc design

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 12:59

    event.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1959 2812

    Wysłany: 26 stycznia, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam Muuvo 3.0 i jest ok, widziałam tu wcześniej dyskusję, że używane obdrapane, dziś specjalnie się przyjrzałam i mój nie ma nawet ryski po trzech latach regularnego użytkowania 😅. Może zależy jak kto użytkuje. Ja go nie p*zgam do auta tylko spokojnie układam 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 13:08

    Anabbit, Alex_92, Revolutionary lubią tę wiadomość

    age.png
  • Katikat Autorytet
    Postów: 753 524

    Wysłany: 26 stycznia, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Ja tam mam od wczoraj. Bol jak cholera. Taka odwrócona podkowa pod żebrami. W życiu nic mnie w tym miejscu jest bolało.. W nocy ból był tak pulsujący że bałam się czy nie wyciągnę kopyt przez jakiegoś tętniaka.
    Najgorsze że nie mam pojęcia czy to wątroba,mięśnie ,jakieś przyczepy czy ki hu*. Stresuje mnie to od wczoraj bo to rodzaj bólu którego nie znam.

    Co do wózków to powiem jeszcze raz, u mnie raczej w otoczeniu chwalą te muuvo. Bebetto nikt nie ma. Z 10 lat temu te wózki duzo osób miało ale one były takie żadne . Wiem.ze jeszcze mutsy troszkę odżyło i abc design
    Dokladnie podkowa to dobry opis. Zbadałam ciśnienie było okej. Ale uczucie masakra.

    Zapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
    Naturals między ivf

    age.png
  • Anuncja Ekspertka
    Postów: 235 530

    Wysłany: 26 stycznia, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a czy macie doświadczenia z baby joggerami? Ja z racji tego, że 2 msc po porodzie będę się wyprowadzać na nadmorską wieś, to właśnie szukam wózka, który da radę po lesie, po piachu, po wertepach itd. No i bardzo mi polecono baby jogger city elite 2, do tego się dokupuje gondolę, to chyba się nazywa 2w1?

    preg.png
  • HejAnku🌸 Autorytet
    Postów: 691 810

    Wysłany: 26 stycznia, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.

    SZKODNIK, amoze, Alex_92, Nineq, Revolutionary , kasssia, Malinaaa2024, Lauraa, KasiaGosiaWerka, Martynka.98, KarolaKinga, Natalia1992, CelinaJan, asiun, Nosa, Zanka88 lubią tę wiadomość

    💔 Marcysia 21t 👼
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7091 6983

    Wysłany: 26 stycznia, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.
    Przeczytałam Twoją historię
    Mam łzy w oczach. Życie jest okrutnie niesprawiedliwe a wy jesteście tak silni, że opisać się tego nie da.
    Trzymajcie się, wspierajcie, dajcie czas na żałobę.
    Ściskam Was mocno!

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4344 3414

    Wysłany: 26 stycznia, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.
    Po pierwsze,co by nie było,w tych ciemnych okolicznościach gratuluję urodzenia pierworodnej i zostania mamą.
    To ,że Wasze drogi się rozeszły to olbrzymia tragedia,mam nadzieje ,ze się pozbierasz jakoś sensownie.

    Odezwij się czasem.

    event.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4344 3414

    Wysłany: 26 stycznia, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuncja wrote:
    Dziewczyny, a czy macie doświadczenia z baby joggerami? Ja z racji tego, że 2 msc po porodzie będę się wyprowadzać na nadmorską wieś, to właśnie szukam wózka, który da radę po lesie, po piachu, po wertepach itd. No i bardzo mi polecono baby jogger city elite 2, do tego się dokupuje gondolę, to chyba się nazywa 2w1?
    Ja mam baby jogger city mini i składanie go to mistrzostwo,ktoś kto to wymyślił zasługuje na nagrodę. Latałam z nim,biegałam,spacerowałam po parku,wózek super

    Anuncja lubi tę wiadomość

    event.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 688 788

    Wysłany: 26 stycznia, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.

    Przeczytałam. Serce mi pękło 💔. Jesteś tak silna, że aż brakuje słów.
    Ściskam mocno 🫂
    Pamiętaj, że zawsze możesz się tu odezwać i w tym trudnych chwilach, jak i powrócić z dobrymi wiadomościami za jakiś czas, gdy się już pozbieracie. 🫂

    preg.png
  • koktajlowa Autorytet
    Postów: 2239 1645

    Wysłany: 26 stycznia, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.
    Łzy poleciały jak przeczytałam. Trzymam kciuki abyście oboje z mężem się z tego pozbierali. To potrzeba czasu. Jeszcze będzie dobrze. Powodzenia.
    Czy będziecie robić jakieś badania żeby znaleźć odpowiedź co było przyczyną?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia, 13:36

    09.10.2024
    bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
    11.10.2024
    bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
    14.10.2024
    bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
    16.10.2024
    bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
    24.10.24 wizyta
    06.11.24 [7+3] jest ❤️
    14.11.24 [8+4] 1,98 cm
    27.11.24 [10+3] 3,65 cm
    09.12.24 [12+1] 5,65 cm
    13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
    18.12.24 [13+3] 7,49 cm
    02.01.25 [15+4]145 g
    15.01.25 [17+3] 222 g
    30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
    14.02.25 [21+5] 482 g II
    28.02.25 [23+5] 621 g
    13.03.25 [25+4] 890 g
    28.03.25 [27+5] 1124 g
    08.04.25 [29+2] 1570 g
    18.04.25 [30+5] 1764 g III
    22.04.25 [31+2] 1800 g
    29.04.25 [32+2] 1980 g
    05.05.25 [33+1] 2203 g
    09.05.25 [33+5] 2500 g
    22.05.24 [35+5] 3040 g
    28.05.24 [36+4] 3140 g
    04.2024 cb (7cs)
    04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
    02.2020 cb (6cs)
    01.2016 córka 💙
    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1959 2812

    Wysłany: 26 stycznia, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku, ogromnie mi przykro, że Wasza historia musiała się zakończyć w ten sposób 💔 Nie wyobrażam sobie, co musisz czuć, myślę o Was non stop i bardzo współczuję. Wierzę, że Marcysia będzie teraz nad Wami czuwała. Trzymajcie się, jeśli tylko będziesz miała ochotę kiedyś się odezwać, to będziemy czekać na każdą wiadomość!

    age.png
  • Katikat Autorytet
    Postów: 753 524

    Wysłany: 26 stycznia, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.
    Trzymaj się, nie ma słów na to co się stało.
    Mi również łzy poleciały, nie wyobrażam sobie tego nawet..

    Zapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
    Naturals między ivf

    age.png
  • jowmat Autorytet
    Postów: 323 1035

    Wysłany: 26 stycznia, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.
    Strasznie mi przykro 😭

    👩‍🦰 92 👱‍♂️ 90
    2020-2023 starania naturalne - bezskuteczne
    20.09.2024 - criotransfer - 2 x 3 BB 🤞<3
    30.09.2024 - 10 dpt - beta 386
    02.10.2024 - 12 dpt - beta 1274
    06.10.2024 - plamienie - SOR - GS 9 x 4,6 mm
    08.10.2024 - 18 dpt - beta 9 882, prog 19,9, widoczny GS i YS <3

    preg.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5773 6140

    Wysłany: 26 stycznia, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku myślami z Wami :(

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Biedronka@ Autorytet
    Postów: 857 1812

    Wysłany: 26 stycznia, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    zdecydowanie polecam sobie podjechać gdzieś i wypróbować na żywo go ;) Ja tez chciałam bebetto ale dla mnie na żywo po prostu stracił w oczach ;) Nie że jest dramat, ale przy tych innych wypadł słabo no i dla mnie nie był taki super do prowadzenia, ale wiadomo że każdy ma inne uczucia i czego innego oczekuje ;)

    My jeszcze do bobowózki będziemy chcieli podjechać na pewno. Chciałabym jeszcze na żywo kinderkraft nea zobaczyć - czy któraś ma doświadczenia jakieś z tym wózkiem? ;)

    Jaki model bebetto oglądałyście?? Mi wpadł w oko Bebetto Torino...i nie mogę się zdecydować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 21:08

    👸 &🤴 &🧒&👶

    age.png
  • eeemakarena Autorytet
    Postów: 624 833

    Wysłany: 26 stycznia, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku🌸 wrote:
    Dodałam na wątek „poród martwego dziecka” naszą historię - nie chce wam tutaj pisać bo każdy ma inną odporność na takie sytuacje.

    Dziękuję wam dziewczyny za całe wsparcie, rozmowy i w ogóle całokształt! Trzymam za was mocno kciuki❤️ Na pewno za jakiś czas dam wam znać co u nas ale ciężko mi czytać. Psychicznie czuję się naprawdę dobrze ale są momenty, gdzie uświadamiam sobie, że ten czerwiec nie będzie moim miesiącem i to boli więc nie chce sobie tego uświadamiać zbyt często.


    Serduszko pęka 🥺
    Ściskam Cię mocno z daleka, dużo siły kochana 😘 pamiętaj że zawsze możesz do nas napisać 🥺🥺🥺

    💑


    21.02.2024 ⏸

    12.04.2024 💔

    〰️

    02.10.2024 ⏸

    02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏

    04.10 BHCG 136, PROG 49

    07.10 BHCG 488

    03.04.2025 1500g <3
  • eeemakarena Autorytet
    Postów: 624 833

    Wysłany: 26 stycznia, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znowu poplamiłam.
    Myślałam, że już się uspokoiło.
    I najlepsze tylko zobaczyłam brązowy śluz i automatycznie wraca mi ból brzucha.
    Oszaleje no :(

    💑


    21.02.2024 ⏸

    12.04.2024 💔

    〰️

    02.10.2024 ⏸

    02.10 BHCG 41, PROG 26 🙏

    04.10 BHCG 136, PROG 49

    07.10 BHCG 488

    03.04.2025 1500g <3
  • amoze Autorytet
    Postów: 399 885

    Wysłany: 26 stycznia, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HejAnku trzeba wierzyć w to, że dla każdego po trudnej burzy wychodzi te upragnione słońce - tak będzie też u Was! Życzę Wam wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze, żebyście w tym trudnym czasie mieli przede wszystkim siebie i mały promyczek nadziei na lepsze jutro.

    Aniela ❤️ 4020g, 57cm, 06.06.2025
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 1058 1631

    Wysłany: 26 stycznia, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po przeczytaniu Twojej historii serce mi się rozpadło na milion kawałków. Jak to się mówi - życie nam daje tyle, ile jesteśmy w stanie udźwignąć. Musisz być naprawdę silna wspaniała kobieta. Dasz radę - z całego serca w Ciebie wierze, choć pewnie będą chwile lepsze i gorsze. Ale czas trochę ukoi cierpienie. Ściskam mocno!

    age.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 1899 2233

    Wysłany: 26 stycznia, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eeemakarena wrote:
    kurde ;/ chyba zrobiłam głupotę :/

    kupilam wczoraj lody grycan, bakaliowe, zadowolona
    wrzucilam od razu do zamrazalnika
    teraz mowie, ide - wciągne
    otworzyłam, a one jakieś takie były miękkie, że bez problemu się nałożyły łyżką :/
    co zrobiłam ? zjadłam.

    a teraz się zaczęłam zastanawiać, czy one nie były jakieś walnięte, no lody z zamrazalnika zazwyczaj są wciul twarde.
    mam nadzieję, że sobie nie zaszkodziłam -.-


    w jakiej kolejce ja stałam, jak rozdawali rozumy, to ja nie wiem. -.-

    odkąd mamy naszą nową lodówkę to wszystkie nakładam bez problemu od razu łyżką ;) Az sama byłam w szoku, ale stwierdziłam że to kwestia zamrażarki, która tez ma funkcję no frost i może lepiej po prostu mrozi ;) Ja bym się nie martwiła na zapas. Mi nigdy nic nie było a lody jem częęęęęsto 🤤

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
‹‹ 711 712 713 714 715 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ