CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola3xJ:D wrote:Tanasi te pojemniki mam na odpady bio .
Czytam opinie o tym angelcare i ludzie piszą że faktycznie blokuje smrody,że mną to nawet na pieluchy dla dorosłych i nie śmierdzi. Jeden wklad to 180 pieluch a kosztuje 29 zł. Nie lubię wywalać kasy ale brzmi spoko,praktycznie
Ja miałam zwykły kosz otwarty. Średnio się sprawdził zwłaszcza w lecie będzie smrodek. Teraz kupię dedykowanyWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 17:04
-
Moja znajoma miała podobnie. Dziecko już kupy z krwią robiło. Okazało się że ona musi odstawić całkowicie nabiał, nic nullLuna30 wrote:Co do kp ja się na nic nie nastawiam. Wyjdzie to ok nie wyjdzie trudno. Za 1szym razem kp niecałe 3msc i ostatnie msc tobjuz był dramat. Skończyło się na nagłym odstawieniu. Wszyscy nawet lekarze i położne kazali mi być na diecie to co chwile a to bez nabialu a to bez jajek bez tego tamtego. Coraz gorzej się czułam a dziecko jak traciło na wadze i miało biegunki i kolki to coraz gorzej. Co się okazało? Miała kurde uczulenie na tego zdrowego indyka i ryż lekkostrawny oraz platki owsiane. To co jadłam żeby było lepiej więc było gorzej. W końcu jeden gastroenterolog alergolog dziecięcy za 250 zł powiedzial nam żeby iść po rozum do glowy: spróbujcie mm dla alergików bo pani przepraszam wygląda niezbyt dobrze ( ładnie powiedziane schudłam więcej niż przytylam chyba z 15kg w ciągu 3msc a przytylam 10...). Zbliżałam się już na granicy niedowagi. I co? Córka pierwszą butelkę wypiła mm całą butle, przespala 3h a nie jak wcześniej po 20min...po co było tak męczyć siebie i dziecko. A jednak położna laktacyjna wmawiała mi że źle karmie inna że ma wędzidełko do podcięcia co nic nie pomogło.. wydane tysiące a problem nie był u mnie. Miałam jakieś przebłyski że jakim cudem źle karmie skoro na początku jadła pierwszy msc chętnie. No ale depresja i presją zrobiły swoje. Co ciekawe mała wyczuwała te alergeny w moim mleku. Czasem wypiła np pomrozony pokarm a czasem nie chciała pic. Z butli. Czyli nie kwestia karmienia piersią. Logiczne
I mimo że to dziecko ma już rok to ona sie tak męczy i dopiero pozwoli u siebie wyprowadzać coś, a potem patrzy na jego reakcje i jak będzie ok to dopiero jemu zacznie podawać nabiał
Podziwiam jaPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Elza1234 wrote:Mi koleżanka polecała takie torebeczki na pieluchy. Nie czuć dzięki nim smrodu. Mówiła że bardziej jej się to sprawdziło niż jakiś fancy kosz na zużyte pampersy
Ale o tych woreczkach to pewnie wiecie
Mamy takie. Bd długo używaliśmy. Zwłaszcza w podróży itp super sprawa. Lekko pachną idealnie mieszczę pieluchę. Ale tutaj to moja eko natura się kloci żeby każda zawijać w plastik. Bo od czasu do czasu ok. Ale te ilości plastiku... -
Moja córka też miała alergię na nabiał i długo kolki zanim to zdiagnozowaliśmy (nie miała żadnych odczynów skórnych, problemów z kupami, jedynie tylko te bóle brzucha), finalnie po odstawieniu nabiału przeszło jak ręką odjął. Nie było to super komfortowe, bo ja zawsze jadłam dużo skyrów, kawa z mlekiem itd., no ale do przeżycia, suplementowałam wapń i jakoś poszło. Jak zaczęliśmy rozszerzanie diety, to zjadłam na próbę coś z nabiałem i nic jej nie było, potem spróbowałam podać jej jogurt i też oki, finalnie wyrosła z tej alergii i je wszystko. Lekarka nam mówiła, że takie alergie przejściowe do 6 miesiąca czy do roku są częste i po prostu trzeba co jakiś czas próbować włączyć ten produkt ponownie A karmiłam 2 lata i 4 miesiące w sumie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 17:10
SZKODNIK, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Moja znajoma miała podobnie. Dziecko już kupy z krwią robiło. Okazało się że ona musi odstawić całkowicie nabiał, nic null
I mimo że to dziecko ma już rok to ona sie tak męczy i dopiero pozwoli u siebie wyprowadzać coś, a potem patrzy na jego reakcje i jak będzie ok to dopiero jemu zacznie podawać nabiał
Podziwiam ja
U nas tez była krew wysypki i spadek wagi i kolki dzień i noc coraz gorzej. A i tak nagabywali na kp. U nas nie pomogło odstawienie nabialu bo na nabiał nie miała uczulenia. Dopiero na co miała wyszło przy rozszerzaniu diety. Nie róbcie sobie tego dziewczyny serio. Warto kp ale nie za wszelką cenę. Ten lekarz mi powiedzial: a czy pani myśli że taki ciągły stan zapalny jest dobry dla dziecka, brak snu, kolki, refluks? On mi otworzył oczy. Że nie zawsze mleko matki jest najlepsze. Ogólnie tak. Ale nie w każdym przypadku. Jak jest uczulenie na jakiś rzadki alergen to można sobie i rok szukać na co. A dziecko i matka cierpia -
My też meldujemy się po połówkowych, szyjka 4cm, i 330g bobasa 🤍
Elza1234, przygodami66, Anabbit, xSmerfetkax, KarolaKinga, eeemakarena, Cel95, Zanka88, Lola93, Maj.a, awokado 🥑, KasiaGosiaWerka, Moooniii, Alex_92, Biedronka@, Klaudek11, Revolutionary , Nosa, kasssia, Lauraa lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Co do kp to ja mam proste podejście. Wiem że to zdrowe i ble ble ble. Mi chodzi tylko o wygodę. Tylko i wyłącznie. Mm jest zwyczajnie niepraktyczne dla mnie. Chyba jestem złym człowiekiem 😅
Dla mnie super praktyczne było. Mąż wstawał w nocy i córka zostawała z teściowa też od 8msc :p -
Tanashi wrote:Moja córka też miała alergię na nabiał i długo kolki zanim to zdiagnozowaliśmy (nie miała żadnych odczynów skórnych, problemów z kupami, jedynie tylko te bóle brzucha), finalnie po odstawieniu nabiału przeszło jak ręką odjął. Nie było to super komfortowe, bo ja zawsze jadłam dużo skyrów, kawa z mlekiem itd., no ale do przeżycia, suplementowałam wapń i jakoś poszło. Jak zaczęliśmy rozszerzanie diety, to zjadłam na próbę coś z nabiałem i nic jej nie było, potem spróbowałam podać jej jogurt i też oki, finalnie wyrosła z tej alergii i je wszystko. Lekarka nam mówiła, że takie alergie przejściowe do 6 miesiąca czy do roku są częste i po prostu trzeba co jakiś czas próbować włączyć ten produkt ponownie A karmiłam 2 lata i 4 miesiące w sumie.
Bo na nabiał to najczęstsze. Ale jeśli odstawienie nabialj nie skutkuje to moim zdaniem bez sensu się męczyć i wyłączać inne produkty. Czasem to np jest konserwant czasem jakieś warzywo...u nas to za daleko zaszło pp prostu. Ja nie jadłam orzechów, jajek, nabialu, jakiś mies chyba wołowiny, ryzu i paru innych rzeczy. Za każdą wizyta u alergologa miałam kolejne wykluczenia. Nawet jakiś warzyw nie mogłam bo też są jakieś krzyżowe alergie costam. No o tak ponad msc się męczyliśmy. Niby niedługo. Ale jak pomyślicie o msc kolek również w dzień 24/24 to katorga. A jak wspomniałam było coraz gorzej. Po mm kolki jak ręką odjął. Inne dzieckoWiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia, 17:20
-
Elza1234 wrote:No miały ciężko. Ale mam wrażenie że niektórzy nie dopuszczają do głowy że teraz można mieć lżej
Jak powiedziałam mamie ostatnio że teraz się nie używa Chodaków to zrobiła oczy jak 5 zł że jak to. Kiedyś to było bla bla bla
A podkreślę moja mama ma tylko 52 lata.
Jak powiedziałam że już się nie daje wody z glukoza, a dzieciom do 6 mż to wg nie daje się wody, sama pierś starczy - lo matko będzie Ci wisieć na cycu. No losie. Chyba na tym polega bycie matką? Że to dziecko jednak nie ma funkcji dekoracyjnej w domu..
No to moja Mama jest sporo starsza ale mentalnie jest nastolatka przy Waszych xD w sumie też sporo młodziej wyglada
Także dla koleżanek tu koło 38 lat macie szanse na turbo odmłodzenie za 20 kilka lat
Moja to raczej mnie uspokaja. A jak coś kupujemy to mówi, że fajne po prostu.👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Byłam na mega długim spacerze w lesie
piękny dziś dzień i pogoda
eeemakarena, Alex_92 lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nineq wrote:Tak samo jest z badaniami i usg. Bo kiedyś nie było prenatalnych, bo kiedyś były tylko 3 usg, bo kiedyś to, bo kiedyś tamto🙄jak zrobiłam posiew moczu to pytania, a po co, za dużo się badasz.
Usłyszałam ostatnio, że co to za wymysł, że dziecko ze szpitala trzeba odebrać w foteliku albo w wózku. Kiedyś to się zawijało w koc i na rękach transportowało.
Mi to Mama mówiła na słowa, że idę do fizjo urogin bo teraz taka moda, że przecież dobrze to wie i fajnie, że idę I że sama sobie pójdzie xD
Także ciekawe jak ludzie mogą się różnić w pewnym wieku👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Gratulacje wszystkim z dzisiejszych wizyt. Kolejny udany dzień na forum 🍀
Malinaaa2024 lubi tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 🙏
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Moja mama całe szczęście też jest baaardzo wspierająca, zapisaliśmy się na darmowe zajęcia w szpitalu z fizjoterapeutą dziecięcym, to teściowa się pytała „po co?”, a moja mama, że super 😅 Pomimo, że wiele lat temu była pielęgniarką, ale nie pracuje w zawodzie od lat i nie aktualizuje wiedzy, to jak jej opowiadam o jakiś „nowinkach” to się bardzo jara i wspieraCel95 wrote:Mi to Mama mówiła na słowa, że idę do fizjo urogin bo teraz taka moda, że przecież dobrze to wie i fajnie, że idę I że sama sobie pójdzie xD
Także ciekawe jak ludzie mogą się różnić w pewnym wiekuCzekamy na córeczkę 🥹🩷
