CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Tanashi wrote:Ja mam po prostu takie spięcie brzucha jak na skurczu, jest twardy jak skała. Jakby Ci ktoś arbuza z przodu przywiązał zamiast brzucha 😅
U mnie dokładnie to samo, lepiej bym tego nie ujęła 🫣👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10-16.10 beta 10,7/64,3/295,4/711,2
22.10 (5+1) pęcherzyk 7mm 🥹
07.11 (7+3) CRL 0,99 + FHR 142
26.11 (10+1) CRL 3,28 + FHR 175
02.12 - Nifty zdrowy chłopak 🩵
10.12 (12+1) prenatalne CRL 6,12 + FHR 163
16.12 (13+0) CRL 6,71 + FHR 158
04.02 (20+1) połówkowe
-
Tylko ze u niej każdy napór spowodowany przez grawitacje działa na szkodę szyjki. Ciekawe czy jest już pokasssia wrote:Tak, łykam 3 x dziennie Magne Forte. Ja te skurcze mam odkąd mam brzuch widoczny i czasami to nie jestem pewna czy to skurcz czy dziecko się rozpycha.
My raz już córkę oddaliśmy na noc do babci i było super. Ona się rwie do spania u innych, sama sie pyta kiedy będzie mogła zostać na noc
a teraz babcia mieszka z wujkiem i jego dziewczyną, więc będą w sumie babcia, wujek, dwie ciocie - będzie zadowolona, więc mam luz no i jedziemy na 2 noce tylko wiec bez szaleństw 
Karola, a Paulinie to kazałaś leżeć Wiecie tak sobie kminie, bo serio po dłuższym spacerze mnie zaczął brzuch boleć, w innych sytuacjach mnie nie boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:03
-
Tanashi wrote:No zobaczymy czy wyjdzie coś w badaniu:/ ja mam problem z tym magnezem, bo dopóki pracuję muszę wypić dwie kawy żeby być w stanie coś pisać w pracy, więc trudno mi znaleźć jakieś sensowne godziny na ten magnez. Tylko wieczorem biorę po tabletce
A może Muszyniankę pij?
Dziewczyny a jak radzicie sobie z podnoszeniem starszych dzieci?
Ja sie staram jak najmniej, no ale nie da się tak, żeby w ogóle
-
Ja mam tylko takie jakby napięcia ale to czuję że mały wtedy naciska i się tam kręci, na prenatalnych szyjkę miałam 4,6 a na ostatnim prowadzącą też mówiła że jest długa i twarda. Więc nie będę rozmyślać a dopytam po prostu na kolejnej wizycie za trzy tygodnie czy dołożyć u siebie ten magnez
-
Normalnym jest ze ruchy dziecka moga nagle sie zmniejszyc?
Czuje je ledwo od 3 tygodni i z kazdym dniem bylo ich coraz wiecej, ale od 3 dni jest spokojniej, duzo mniej niz wczesniej, chociaz nadal obecne. Szukam na necie i ogolnie pisze, ze to normalne.
A jak wy to odczuwacie?Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 12:27
👱🏻♀️34👦🏻40
8-6-25 💗 Lotte
-
Dokładnie tak samoKozina01 wrote:Normalnym jest ze ruchy dziecka moga nagle sie zmniejszyc?
Czuje je ledwo od 3 tygodni i z kazdym dniem bylo ich coraz wiecej, ale od 3 dni jest spokojniej, duzo mniej niz wczesniej, chociaz nadal obecne. Szukam na necie i ogolnie pisze, ze to normalne.
A jak wy to odczuwacie?
-
Ja chodzę na ćwiczenia dla kobiet w ciąży więc mam nadzieję, że szyjka jest ok, dziś się dowiem w sumie.
Trochę się stresuję wizytą. Trzymajcie proszę kciuki. Idę koło 17
kasssia, xSmerfetkax, Margareetka, Lauraa, eeemakarena, Lola93, przygodami66, Alex_92 lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Paulinaaa_ wrote:Hej dziewczyny, dzięki za takie wsparcie ❤️❤️
Podejmują próbę ratowania, zaraz jadę na blok i będą zakładać szew. Jest nadzieja!
Trzymam mocno kciuki! 🙏🤞
Ja dopiero teraz usiadłam do kompa, bo od rana musiałam na chwilę do pracy podjechać. Ogólnie w mieszkaniu rozpierducha, bo nam domofon nie działał praktycznie od remontu i się okazało, że przy montażu drzwi wejściowych uszkodzili kabel i trzeba było ścianę kuć żeby nowy z klatki wprowadzić 🙈
Syf wszędzie... Czekam tylko aż skończą żeby się wziąć za sprzątanie.
Co do twardnień brzucha, ja też miewam, ale sporadycznie. Wczoraj np tak miałam. I dokładnie czuje to tak jak dziewczyny opisały: u mnie najczęściej robi się taka twarda kulka po środku, pod pępkiem, albo zaraz obok, taki jakby właśnie mikro skurcz się robił. To nie boli, ale nie jest zbyt przyjemne. Zazwyczaj z jakieś 30 sekund trzyma i puszcza samo. I mam wrażenie, że to właśnie tam maluch wtedy urzęduje i on tak to wyzwala. Właśnie mówiłam o tym lekarce ostatnio i dlatego mi ten duphaston przepisała, że lepiej pobrać. Powiedziała, że tak może się dziać, ale ogólnie żeby się to nie rozkręcało tak, że będzie tak raz za razem, albo bardzo długo albo boleśnie.
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Kozina01 wrote:Normalnym jest ze ruchy dziecka moga nagle sie zmniejszyc?
Czuje je ledwo od 3 tygodni i z kazdym dniem bylo ich coraz wiecej, ale od 3 dni jest spokojniej, duzo mniej niz wczesniej, chociaz nadal obecne. Szukam na necie i ogolnie pisze, ze to normalne.
A jak wy to odczuwacie?
Też tak ostatnio miałam, lekarz mówił że to normalne do 24 tygodnia👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10-16.10 beta 10,7/64,3/295,4/711,2
22.10 (5+1) pęcherzyk 7mm 🥹
07.11 (7+3) CRL 0,99 + FHR 142
26.11 (10+1) CRL 3,28 + FHR 175
02.12 - Nifty zdrowy chłopak 🩵
10.12 (12+1) prenatalne CRL 6,12 + FHR 163
16.12 (13+0) CRL 6,71 + FHR 158
04.02 (20+1) połówkowe
-
Kozina01 wrote:Normalnym jest ze ruchy dziecka moga nagle sie zmniejszyc?
Czuje je ledwo od 3 tygodni i z kazdym dniem bylo ich coraz wiecej, ale od 3 dni jest spokojniej, duzo mniej niz wczesniej, chociaz nadal obecne. Szukam na necie i ogolnie pisze, ze to normalne.
A jak wy to odczuwacie?
Raz jest więcej, raz mniej, ruchy dziecka to chyba wyznacznik dopiero w trzecim trymestrze? -
kasssia wrote:A może Muszyniankę pij?
Dziewczyny a jak radzicie sobie z podnoszeniem starszych dzieci?
Ja sie staram jak najmniej, no ale nie da się tak, żeby w ogóle
To nie jest głupia myśl, muszę wpisać mężowi na listę 😅 ja podnoszę młodą na placu zabaw na huśtawkę i jak wchodzi do fotelika w aucie, bo mamy zamontowany tyłem nadal i ciężko jej samodzielnie wsiąść w zimowych butach. Nie jest to komfortowe, ale no dopóki nie mam żadnego sygnału od lekarza, to nie za bardzo mam wyjście żeby coś z tym zrobić jak jesteśmy same.
kasssia lubi tę wiadomość
-
Co do podnoszenia, ja wcale dzieci nie podnoszę od pretanatalnych. Jak płaczą itd to kucam i się przytulam i tak sobie życie w domu zorganizowałam, że nie muszę ich podnosić. Do fotelików w aucie też każe im samym wchodzić i tylko zapinam. To się równa co prawda brudna kanapa ale coś za coś 🤷♀️
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Kozina01 wrote:Normalnym jest ze ruchy dziecka moga nagle sie zmniejszyc?
Czuje je ledwo od 3 tygodni i z kazdym dniem bylo ich coraz wiecej, ale od 3 dni jest spokojniej, duzo mniej niz wczesniej, chociaz nadal obecne. Szukam na necie i ogolnie pisze, ze to normalne.
A jak wy to odczuwacie?
U mnie też tak jest
Myślę, że dopóki w ogóle je czujesz w ciągu dnia, to jest ok. Dziecko ma jeszcze na tyle miejsca dużo, że może gdzieś uciec albo się przekręcić i wtedy czuć ruchy mniej. Zresztą, każdy z nas też ma różną aktywność w różne dni
U mnie bąbel dawał np czadu w poniedziałek 22-23 aż byłam przerażona. Później we wtorek rano też, a później sie uspokoił w miarę i czułam tylko sporadycznie pojedyncze kopnięcia. Ale one są, więc jest ok Wczoraj wieczorem znowu dawał czadu np przez jakieś pół godziny, ten mój mały akrobata 🥹
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
To jeszcze Wam rzucę anegdotkę, że miałam dzisiaj orgazm przez sen i się obudziłam z przerażeniem 🤣🤣 i właśnie wtedy mialam ten brzuch jak arbuz. Człowiek specjalnie ograniczył seks żeby dbać o szyjkę a ciało i tak swoje 🫣🤣👩 33
08.24 biochemiczna 💔
10-16.10 beta 10,7/64,3/295,4/711,2
22.10 (5+1) pęcherzyk 7mm 🥹
07.11 (7+3) CRL 0,99 + FHR 142
26.11 (10+1) CRL 3,28 + FHR 175
02.12 - Nifty zdrowy chłopak 🩵
10.12 (12+1) prenatalne CRL 6,12 + FHR 163
16.12 (13+0) CRL 6,71 + FHR 158
04.02 (20+1) połówkowe
-
Ja mam takie śmieszne uczucie, po lewej stronie na dole od pępka, że mj czasem mrowieje skóra na powierzchni może 2 na 2 cm i po chwili przestaje.
Ogólnie mam wrażenie że ona bardziej po lewo urzęduje, bo po prawej mam miękki brzuch a po lewej większy opórPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Kkk77 wrote:Hahaha apropo fotelików to jak już byłam ciut starsza, tak ledwo umiejąc mówić (rany nie wiem ile dziecko wtedy ma xD), to w pewnym momencie zaczęłam sobie podobno grzebać przy pasach od fotelika i się odpięłam o czym zadowolona poinformowałam mamę, a ta w panice wcisnęła hamulec, więc poleciałam do przodu i wylądowałam między fotelami 🤣🤣🤣🤣
Rany a ile razy w ostatnim momencie zgarnęłam moją siostrzenicę do góry, bo stała akurat na trajektorii lotu naszych 2 rozpędzonych psow 🙈 raz nie zdążyłam i miały dość spektakularnego dzwona, a to staffik i ast, więc zderzenie jak ze ścianą 🫠
Jak tak sobie o tym wszystkim myślę to jednak dzieci są dość mocno bomboodporne - WSZYSCY NADAL ŻYJEMY 🤣
Moja w wieku chyba ze 2l otworzyła drzwi w trakcie jazdy...nie wiem czemu się nie zablokowały. Myślałam że zejdę na zawał bo chciała wychodzić. Pasy mi notorycznie odpinala. Masakra z tym była. Już 2-3l radzi sobie z pasami. W zimie też otwierała okno. Niestety z tyłu noe mamy opcji blokowania zagroziłam ze zdejmiemy klamkę jak nie przestanie:) -
Tanashi wrote:To nie jest głupia myśl, muszę wpisać mężowi na listę 😅 ja podnoszę młodą na placu zabaw na huśtawkę i jak wchodzi do fotelika w aucie, bo mamy zamontowany tyłem nadal i ciężko jej samodzielnie wsiąść w zimowych butach. Nie jest to komfortowe, ale no dopóki nie mam żadnego sygnału od lekarza, to nie za bardzo mam wyjście żeby coś z tym zrobić jak jesteśmy same.
Ja tylko na huśtawkę. Do fotelika mamy przodem i wsiada sama. Bd malo ja noszę. Dużo przytulam ale moja to już 18kg... -
Gusia_ wrote:Co do podnoszenia, ja wcale dzieci nie podnoszę od pretanatalnych. Jak płaczą itd to kucam i się przytulam i tak sobie życie w domu zorganizowałam, że nie muszę ich podnosić. Do fotelików w aucie też każe im samym wchodzić i tylko zapinam. To się równa co prawda brudna kanapa ale coś za coś 🤷♀️
Tak samo robie. Tylko z hustawkami jest problem
