CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kupiłam w pepco i kik takie koszule nocne (po 30 i 20zł) z myślą o szpitalu, porodówce i jak coś miałoby się przelać itp itd to żeby nie było szkoda wyrzucić, ale jestem typową blondyną i zapomniałam, że dziecko wypadałoby karmić cyckiem (jeśli się w ogóle da) i moje budżetowe koszule raczej się nie przydadzą, bo nie są rozpinane na klacie 😅 cóż, w moim wypadku januszostwo się nie opłaciło
😅
👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA ❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm 👶 177/min ❤️
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm 👶, 155/min ❤️
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g 👶
27/01 - 414g 👶
26/02 - 834g 🌸
27/03 - 1467g 🍀
25/04 - 2417g 🐣
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
amoze wrote:Ja kupiłam w pepco i kik takie koszule nocne (po 30 i 20zł) z myślą o szpitalu, porodówce i jak coś miałoby się przelać itp itd to żeby nie było szkoda wyrzucić, ale jestem typową blondyną i zapomniałam, że dziecko wypadałoby karmić cyckiem (jeśli się w ogóle da) i moje budżetowe koszule raczej się nie przydadzą, bo nie są rozpinane na klacie 😅 cóż, w moim wypadku januszostwo się nie opłaciło
😅
-
Katikat wrote:Kupujecie juz koszule ale jak w 3 trymestrze waga mi skoczy.. też bym kupiła ale boję się o rozmiar
Ja Wam powiem,że mi się sprawdziły szorty ciążowe z pasem i top. Podnosiłam go do góry i karmiłam. Brzuch by zasłonięty spodenkami. Mega komfortowe. -
Ja po prostu lubię mieć oversizowe rzeczy, więc biorę po prostu większe rozmiary, nawet aktualnie moja garderoba nieszczególnie się zmienia, jedyne co to kupiłam 2 pary jeansów ciążowych, bo wszystkie koszulki, bluzy i swetry i tak mam duże 🤣
Poza tym te nagłe historie tutaj o wizytach w szpitalu uświadomiły mi, że wolę to wszystko przygotować wcześniej sama niż liczyć później na pomysłowość mojego chłopa albo męczyć z tym moją mamę 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego, 16:06
Elza1234, Werzol lubią tę wiadomość
-
Jeju, ale mnie pochłonął wczorajszy dzień i dzisiejszy.
Wczoraj ogarnęliśmy to mieszkanie, później zakupy spożywcze i już nie miałam siły na nic wieczorem. Dzisiaj z rana pobudka, bo mój auto oddawał do szwagra lakiernika i przed tym musieliśmy jechać obrączki odebrać, ja później siedziałam rodziców jak oni tam walczyli z tym samochodem, byłam z mamą na strychu i patrzyłyśmy ubranka małe które zostały jeszcze po siostrzeńcu. No sporo tego wzięłam, właśnie się pierze pierwszy raz, mam nadzieję, że się dopierze po tym strychu. Ale jeśli to wszystko się okaże ok po praniu to już trochę tego będę mieć, chociaż większość to jednak dłuższy rękaw. Jeszcze wczoraj w pracy też dostałam pudło ciuszków od dziewczyny (część co prawda różowe i posyłam dalej 😉) no i dostałam też monitor oddechu babysense 7 także super 😊 Zobaczymy tylko jak się sprawdzi w dostawce którą planujemy 🙈
I powiem Wam u mnie widzę się zaczyna akcja pt. "kupowanie ciuszków przez rodzinę"Mama moja jak teraz już usłyszała że się chłopiec potwierdza to popłynęła i nam coś pozmawiała 🙈 Także ja chyba już za bardzo się nie będę z ciuchami wychylać, ewentualnie na koniec coś dokupimy jeszcze 🙈
Lecę Was nadrabiać 🤓
Werzol, Alex_92 lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Tanashi gratuluję synusia! 💙
Weronka ale super z tym wózkiem!koniecznie się pochwal jak odbierzecie 😊
Cel95 super! 🩷no widzisz! I na co to było się tak denerwować? 😉😜 Musisz potrenować nienakręcanie się, bo mała to czuje, a po co masz małą damulkę stresować od samego początku?
Paulinaaa_ super, że udało się założyć szew! Trzymam mocno nadal kciuki, żeby trzymał jak trzeba i żebyście wytrwały w dwupaku do donoszonej ciąży 🤞🙏
Weronka, Cel95 lubią tę wiadomość
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja dzisiaj ma dietę....od 10 czekam na kolędę. Nie ma jej do tej pory. Mowie co ten ksiądz tyle idzie te parę domów. Ale mąż mnie oświecił ,że są dwie boczne uliczki z szeregówkami gdzie jeden numer to jakieś 20 mieszkań😅 A ja mam saon z kuchnią więc obiadu nie bo ksiądz przyjdzie,kolacji nie bo ksiądz przyjdzie,kanapki nie bo ksiądz 😅 Zjebanie mózgowe mam jak byk
Revolutionary jak zaczną wpadać z prezentami to Ci się druga wyprawka uzbieraWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego, 18:02
-
Ech ja dzisiaj mam fatalny dzień 😬 najpierw nadcięłam opuszek nożem. Oczywiście palec boli co jakiś czas. Ściągłam to stripami bo nie wiem czy by ktoś to szył.
Potem pokłóciliśmy z mężem i się nie odzywa. Już proponowałam się wyprowadzić ale cisza. Ciężkie funkcjonowanie. Niby mamy osobne mieszkania z rodzicami ale wspólne wejście/wodę i różne poglądy. Tak patrzyłam na wynajem ale to cała jedna wypłata by szła na opłaty. Da się tak żyć? U nas wynajem 2 tys. -2,5 tys. zł, a gdzie rachunki i inne. Oczywiście są też droższe.PAI homo
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.24 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.24 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.24 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa wrote:Ech ja dzisiaj mam fatalny dzień 😬 najpierw nadcięłam opuszek nożem. Oczywiście palec boli co jakiś czas. Ściągłam to stripami bo nie wiem czy by ktoś to szył.
Potem pokłóciliśmy z mężem i się nie odzywa. Już proponowałam się wyprowadzić ale cisza. Ciężkie funkcjonowanie. Niby mamy osobne mieszkania z rodzicami ale wspólne wejście/wodę i różne poglądy. Tak patrzyłam na wynajem ale to cała jedna wypłata by szła na opłaty. Da się tak żyć? U nas wynajem 2 tys. -2,5 tys. zł, a gdzie rachunki i inne. Oczywiście są też droższe.
Ja pierdziele ja też dziś mam zły dzień.
Najpierw wrzuciłam do prania legowisko psa z kocem. I chu… nie chciało się wirować, woda stała, pralka buczała, no to wzięłam wyłączyłam i musiałam całą wodę spuścić dołem filtrem, cała łazienka zalana, 5 ręczników i koc podłożone żeby wypuścić wodę, wykręcanie, byłam cała zgrzana, zestresowana.
W końcu wodę spuściłam, odpompowało resztę wody wywirowalo ale jaki SYF I GNÓJ W PRALCE to tylko ja widziałam i powiedziałam że już nigdy więcej nie wypiorę w tej pralce nic od psa. Musiałam nalać octu i sody i puścić na 90 stopni żeby wyczyścić i wypłukać tą pralkę zanim puściłabym inne nasze pranie…
Mam dość 😤😤😤😤
Teraz jeszcze też pokłóciłam się z mężem, on nie widzi nigdy w niczym problemu, wg niego jest super i wszystko jest dobrze. Ehhh czasami mam wrażenie że on nie ma 45 lat tylko 5… -
Revolutionary u mnie w rodzinie też szał z kupowaniem ubranek, ale niestety mamy totalnie inny gust 🙄 ja ogólnie mam turbo młodą mamę i całą ogólnie rodzinę z jej strony, ale gusta mamy totalnie odmienne. Ja kupuje same beżowo- różowe ubranka w kwiatki i serduszka, a moja mama nakupowała kolorowych ubranek z postaciami z bajek, co totalnie zaburza moją estetykę 🙄 co więcej, jedna ciotka nam sprezentuje CZARNE pantofelki na 3 miesiące 🤔😀 zastanawiam się, czy nie powystawiać od razu tych ubrań na vinted z metkami 😞
-
magdalena321 wrote:Ja pierdziele ja też dziś mam zły dzień.
Najpierw wrzuciłam do prania legowisko psa z kocem. I chu… nie chciało się wirować, woda stała, pralka buczała, no to wzięłam wyłączyłam i musiałam całą wodę spuścić dołem filtrem, cała łazienka zalana, 5 ręczników i koc podłożone żeby wypuścić wodę, wykręcanie, byłam cała zgrzana, zestresowana.
W końcu wodę spuściłam, odpompowało resztę wody wywirowalo ale jaki SYF I GNÓJ W PRALCE to tylko ja widziałam i powiedziałam że już nigdy więcej nie wypiorę w tej pralce nic od psa. Musiałam nalać octu i sody i puścić na 90 stopni żeby wyczyścić i wypłukać tą pralkę zanim puściłabym inne nasze pranie…
Mam dość 😤😤😤😤
Teraz jeszcze też pokłóciłam się z mężem, on nie widzi nigdy w niczym problemu, wg niego jest super i wszystko jest dobrze. Ehhh czasami mam wrażenie że on nie ma 45 lat tylko 5…
Wstawiłam kiełbasę z cebulą,teraz na bank kolęda przyjdzie.
Koktajlowa czy się da tak żyć to wiecie tylko Wy bo tylko Wy wiecie jakie macie zarobki i zobowiązania. -
Anabbit wrote:Revolutionary u mnie w rodzinie też szał z kupowaniem ubranek, ale niestety mamy totalnie inny gust 🙄 ja ogólnie mam turbo młodą mamę i całą ogólnie rodzinę z jej strony, ale gusta mamy totalnie odmienne. Ja kupuje same beżowo- różowe ubranka w kwiatki i serduszka, a moja mama nakupowała kolorowych ubranek z postaciami z bajek, co totalnie zaburza moją estetykę 🙄 co więcej, jedna ciotka nam sprezentuje CZARNE pantofelki na 3 miesiące 🤔😀 zastanawiam się, czy nie powystawiać od razu tych ubrań na vinted z metkami 😞
Na tym etapie to jeszcze tak się nie da, ale później ja z takimi ubraniami niekoniecznie w moim stylu robię tak, że zostawiam je na do piaskownicy 😅 moja córka robi sobie tam kąpiele błotne i jak wychodzi to świnka Peppa to przy niej nic, a ja mam absolutnie zero żalu jak nie da się tego odratować. No i koniecznie kilka bluzek na banki mydlane, niektóre bańki nie dają się doprać 😵💫 a tak dziecko ma zabawę, a matka piękne ciuszki zostawia na lepsze okazjeRevolutionary lubi tę wiadomość
-
O nie, współczuję Wam dziewczyny dzisiejszych wypadków 🫣
Ja się chyba mogę pochwalić łupem - pojechaliśmy dzisiaj do ikei obejrzeć klasyczne komody (malm/hemnes) pod przewijak, bo mają teraz -15% na nie. Chcieliśmy się poprzymierzać żeby sprawdzić, która wielkość będzie dla nas ok, no i wychodząc weszliśmy na ten dział ze złożonymi meblami z jakimiś defektami, a tam biały komplet - łóżeczko i komoda z przewijakiem Myrlla na -50% każdy mebel. No i wzięliśmy 😜 Wcześniej jakieś pół godziny staliśmy przy tych mebelkach w sklepie i płakaliśmy, że są takie drogie, a później taka miła niespodzianka, oczywiście są ciut poobijane, ale naprawdę nie ma tragediiCel95, Werzol, Alex_92, Nosa, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
awokado 🥑 wrote:O nie, współczuję Wam dziewczyny dzisiejszych wypadków 🫣
Ja się chyba mogę pochwalić łupem - pojechaliśmy dzisiaj do ikei obejrzeć klasyczne komody (malm/hemnes) pod przewijak, bo mają teraz -15% na nie. Chcieliśmy się poprzymierzać żeby sprawdzić, która wielkość będzie dla nas ok, no i wychodząc weszliśmy na ten dział ze złożonymi meblami z jakimiś defektami, a tam biały komplet - łóżeczko i komoda z przewijakiem Myrlla na -50% każdy mebel. No i wzięliśmy 😜 Wcześniej jakieś pół godziny staliśmy przy tych mebelkach w sklepie i płakaliśmy, że są takie drogie, a później taka miła niespodzianka, oczywiście są ciut poobijane, ale naprawdę nie ma tragedii -
Moja mama ogląda za to same niepraktyczne, ale piękne ubranka. W stylu sukienka ze sweterkiem- no cudo - ale po co mi to?
uznałam, że nie będę dyskutować, niech kupuje co tam chce, będę później sprzedawać.
Koktajlowa - no to już do Was pytanie co sobie cenicie, jaki macie standard życia itd.
Ja dzisiaj się czuję po prostu tragicznie. Przeforsowałam się wczoraj, dzisiaj dołożyłam, także nie mam siły palcem ruszyć -
Tanashi wrote:Na tym etapie to jeszcze tak się nie da, ale później ja z takimi ubraniami niekoniecznie w moim stylu robię tak, że zostawiam je na do piaskownicy 😅 moja córka robi sobie tam kąpiele błotne i jak wychodzi to świnka Peppa to przy niej nic, a ja mam absolutnie zero żalu jak nie da się tego odratować. No i koniecznie kilka bluzek na banki mydlane, niektóre bańki nie dają się doprać 😵💫 a tak dziecko ma zabawę, a matka piękne ciuszki zostawia na lepsze okazje
-
Karola3xJ:D wrote:Przekroczylaś wagę prania. Mogłaś osobno wywirować legowisko i koc. Ja tak często robię bo niby pralka 10 kg ale jak pranie mokre to pralka będzie tak miętolić i buczeć pół dnia.
Wstawiłam kiełbasę z cebulą,teraz na bank kolęda przyjdzie.
Koktajlowa czy się da tak żyć to wiecie tylko Wy bo tylko Wy wiecie jakie macie zarobki i zobowiązania.
No też mi się tak wydaje właśnie że za ciężko było pralce. Ale też taki filtr zapchany tymi szkutami był że szok…
Ostatni raz to prałam 🤯