DO WSZYSTKICH!!! NIE POTRZEBNE GROMADZENIE SIĘ TEMATÓW
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
m_f zjadamy żywcem aaWRRRRRRRR:P:P:P
Sory nie mogłam się opanować hehe:P:P
Dziewuszki kochane z wątków miesięcznych, siedźcie zamknięte w waszych tematach ograniczajac się tylko do siebie jesli Wam to pasuje:)))) Wasza strata, to WY na tym tracicie:)
m_f, pasia27, Miriam, yennefer, Kropka, Lalita2710 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Lalita,masz dość nieprzyjemne skłonności do nadinterpretacji i oceniania ludzi,zamiast ich zachowań oraz nie dopuszczania punktu widzenia innych niż Twój,wobec czego również nie będę się tutaj wypowiadać i przenoszę się na wątek czerwcowych mam..Z całego serca życzę Ci szybkiego i bezproblemowego rozwiązania za te 4 tygodnie i sądzę,że wówczas nie będziesz już miała czasu na pełnienie misji forumowego szeryf,bo poważniejsze tematy zajmą Twoją głowę .
ivv, Nalka, gosiunia lubią tę wiadomość
-
Nie będe się wypowiadać bo brakuje mi słów.
Nie jestem żadnym szeryfem.
Nadinterpretacja powiadasz... więc pewnie mam urojenia maniakalne
Ja rozpoczełam ten wątek jakiś czas temu po rozmowach z dziewczynami z forum i zebrałam coś w całość.
Nie pomyślałaś że może tu wróce i podziele się z poznanymi tu osobami swojimi przemyśleniami...
Ja nie mam problemu żeby czytać niższe wątki trymestralne i o ile mam jakieś informacje udzielam ich....
Of course jestem zimną francą z urojeniamiMiriam lubi tę wiadomość
-
Też zauważyłam, że pojawiają się niepotrzebne wątki przez co robi się straszny bałagan. Jest podział na trymestry - skarbnica informacji, wystarczy zadac pytanie w odpowiednim trymestrze i podejrzewam, że odpowiedz byłaby natychmiastowa.
Przepraszam za szczerośc, ale np wątek pt " bo mi się odkleja" to jakies nieporozumienie !!!michaela, Miriam, Ella, pasia27, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Lalita, czuję się trochę winna tego całego zamieszania - pomarudzłam troche ostatnio na to co się z forum dzieję. Do tej pory byłam przekonana - "wolnoć Tomku w swoim domku", każdy korzysta z forum jak chce, ale po czasie przyznaje dziewczynom rację, że zrobił się straszny bałagan, i mniej przyjemna atmosfera, nie kojarzy się osób, powstaje kilka list ciężarówek... jakoś tak obco jest, ale tez jak czasem zaglądne w te miesięczne tematy to widze że nie jest to z korzyścią dla mniej zaawansowanych w ciąży, bo wyważa si e otwarte drzwi, sa niepokoje które każda z nas rozwiała by natychmast, bo już to przechodziłyśmy, a tam ciągna sie rozmowy przez kilka stron, no ale widocznie dziewczyny tak wolą ... Niektórzy lubią się denerwować i męczyć Wiadomo że pewnych zjawisk się nie powstrzyma, stare Ovu nie wróci... ehh... nic chyba na to Lalita nie poradzimy, nowe ciężaróweczki nie wiedzą co tracimy wszyscy, bo nie wciągnęły się w to co było i stworzyły cos innego. To prawie jak konflikt pokoleń
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2013, 09:05
Miriam, Ana27, yennefer, xcarolinex, Suzy Lee lubią tę wiadomość
-
Lalita2710 wrote:Of course jestem zimną francą z urojeniami
Ot,nadinterpretacja właśnie .Czyli wykraczanie daleko poza komentowane fakty.Uskuteczniasz to w niemalże każdej wypowiedzi,co zamyka drogę do konstruktywnej dyskusji.A szkoda.gosiunia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa również nie popieram zakładania niepotrzebnie wątków ,ale które już istnieją. Zaczyna się robić tutaj niezły bajzel na kółkach jak to się mówi. Jak ktoś ma pytanie odnośnie bóli brzucha na jakimś etapie ciąży nie ma co zakładać tematów typu ból brzucha w 12 tc, czy kolejnego ból brzucha w 15 tc... to samo tyczy się np. badania krwi i interpretacji wyników już tyle wątków jest na ten temat ( i zapewne jest duże prawdopodobieństwo, że nawet odpowiedź się znajdzie na zadane pytanie w którymś z nich) , że na prawdę nie ma co zakładać kolejnych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2013, 15:56
pasia27, mała mi, Miriam, michaela lubią tę wiadomość
-
mała mi wrote:Przepraszam za szczerośc, ale np wątek pt " bo mi się odkleja" to jakies nieporozumienie !!!
No cóż, zgadzam się z tym, że tytuł dość niefortunny, ale sam temat zrobił wiele dobrego, bo opisały w nim swoją historię dziewczyny z konkretnym problemem, gdzie u każdej wszystko dobrze się zakończyło.
Na wątku "czerwcowych mam" miałyśmy dziewczynę, która była przerażona, gdy dowiedziała się, że odkleja się jej kosmówka, niemalże straciła wiarę w to, że jej historia ma szansę na szczęśliwe zakończenie. Wysłałyśmy ją wtedy do tego wątku o trywialnym tytule i czytając te wszystkie podnoszące na duchu wypowiedzi kobiet z dokładnie tą samą przypadłością (którą dało się wyleczyć), zmieniła podejście i popatrzyła na sprawę z innej perspektywy.
Jeżeli taki "śmieciowy" i na pozór śmieszny (i masakryczny? choć nie wiem czemu) wątek ma być wsparciem, ma dać chociaż kilku użytkowniczkom spokój ducha i wiele pozytywnej energii, to niech sobie ma ten śmieszny tytuł i niech sobie wisi na tym dziale, mnie nie przeszkadza. -
Oj kobitki nie kłóćcie się wiem że hormony buzują ;p lalita boska jesteś z tymi swoimi tekstami.My właśnie dlatego że zrobił się tu straszny bałagan i zamieszanie przeniosłyśmy się na fb bo po prostu nie nadążałyśmy ;)Ale zaglądamy czasem w dłuższej chwili.I nie boimy się zapytać o coś pomimo że odgryzacie różne części ciała
pasia27, Lalita2710 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyskoro juz istnial, to pomógł, nie mowimy ze nie. ale miejmy 20 podobnych wątków, gubmy sie meidzy nimi, trzeba znaleźć kogos kto wie gdzie kierować do jakiego cudownego wątku, a wystarczy zapytać na II albo III trymestrze, to wszystko.
Do niedawna poruszanie sie tu nawet nowym, bylo proste, od razu bylo wiadomo gdzie isc szukac takego wsparcia jak tamta od kosmówki potrzebowala. A ze sa te wasze miesieczne tematy to najpierw panika zrodzila sie u was, wy nie umialyscie jej udzielic informacji, bo wszystkie jestescie tak samo zielone, ALE ktoras na szczescie wg was wychwycila tamten wspanialomyslny watek o odklejaniu i dumnie poleciła kolezance udac sie tam, by kolejne osoby mogly udzielic jej ukojenia... uff... a mozna było od razu zadac pytanie w trymestrze wyzej od swojego i od razu byłaby uspokojona.
Lalita nie słynie z nadinterpretacji... znamy ja rok i jakos niezauwazylsmy by epatowała taka cechą. Jest po prostu poirytowana tym co tu sie dzieje jak duza czesc z nas. konstruktywnej dyskusji nie da sie tu ogolnie poprowadzic bo upaełyscie sie bronic tych małych grupek jak jakejs ojczyzny i zadnych argumentow nie przyjmujecie, wiec nie wiem kto tu blokuje konstruktywna dyskusje...
Wstyzdenei sie pisać na wątku, gdzie jest dużo osób, hmmmmm.... pytanie co sprawiło, ze osoba z oporami przed pisaniem z ludzmi wybrala sie jednak pisac na publicznym forum.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2013, 14:35
michaela, Kropka, Miriam, m_f, pasia27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyivv wrote:Osobiście nie lubię dołączać do tematów, które mają już 3114 stron i są prowadzone od lat bo:
- nie przeczytam tego wszystkiego choćbym wylądowała na bezrobociu
- nie czuję klimatu dziewczyn, które tam się już dawno zaaklimatyzowały
- nie chcę powtarzać tych samych pytań, które były już na stronie 10, 71, 324 i 567
natomiast chętnie dołączę do ludzi, którzy są na tym samym etapie co ja, dopiero się poznają i można łatwo wejść w rozmowę...
A tak w ogóle to o co chodzi? wyszukiwanie problemów i tyle - każdy ma prawo korzystać z forum i jak chce niech sobie zakłada i 26 tematów. Rolą administratora jest to wszystko porządkować, szczególnie, że spora część z nas płaci za to gruba kasę... a tematy nie używane od dłuższego czasu powinny być usuwane i tyle.
a po co czytac wszystko? i dlaczego nie powielac pytan? powielaja sie cykicznie, co pare tygodni jakies pojedyncze, a nie co dwa dni wiec to sie jak najbardziej pieknie rozkłada, a my ktore juz midzy soba dochodzilysmy do tych odpowiedzi, chetnie wracamy do tematu, mamy wieksza wiedze, czasem tez juz zdazyłysmy zdoby od tamtego czasu pewna praktykę i uprzejmie udzielamy informacji kolejnej nowej dziewczynie, ktora wkracza w kolejne etapy ciąży. A co do klimatyzowania sie... nikt nie czuł się tam zaaklimatyzowany jak zaczynal tam pisac... trzeba trozke popisac zeby sie zaaklimatyzować, a te odważne które jako nowe pojawiaja sie na II a potem na III trymestrze, nie załują, umieją sie przedstawic, napisac "hej, wlasnie na suwaczku zauwazylam ze juz od tygodnia powinnam pisać na III trymestrze, czesc dziewczyny... powiedzcie mi, czy Wam tez po 30tc kompletnie odbiło na punkcie zakupow dla dziecka?bo ja sie nie moge opanowac" - co w tym trudnego? przedstawienie sie, szybkie przejscie do konkretu i już gotowe! piszemy ze sobą jak ze swoją stara kumpelą!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2013, 14:57
marzycielka29, Kropka, Miriam lubią tę wiadomość
-
Suzy Lee wrote:Do niedawna poruszanie sie tu nawet nowym, bylo proste, od razu bylo wiadomo gdzie isc szukac takego wsparcia jak tamta od kosmówki potrzebowala. A ze sa te wasze miesieczne tematy to najpierw panika zrodzila sie u was, wy nie umialyscie jej udzielic informacji, bo wszystkie jestescie tak samo zielone, ALE ktoras na szczescie wg was wychwycila tamten wspanialomyslny watek o odklejaniu i dumnie poleciła kolezance udac sie tam, by kolejne osoby mogly udzielic jej ukojenia... uff... a mozna było od razu zadac pytanie w trymestrze wyzej od swojego i od razu byłaby uspokojona.
Lalita nie słynie z nadinterpretacji... znamy ja rok i jakos niezauwazylsmy by epatowała taka cechą. Jest po prostu poirytowana tym co tu sie dzieje jak duza czesc z nas. konstruktywnej dyskusji nie da sie tu ogolnie poprowadzic bo upaełyscie sie bronic tych małych grupek jak jakejs ojczyzny i zadnych argumentow nie przyjmujecie, wiec nie wiem kto tu blokuje konstruktywna dyskusje...
Wstyzdenei sie pisać na wątku, gdzie jest dużo osób, hmmmmm.... pytanie co sprawiło, ze osoba z oporami przed pisaniem z ludzmi wybrala sie jednak pisac na publicznym forum.
1. Źle przestudiowałaś wątek czerwcowych mam (bo z pewnością wczytałaś się w temat, bez tego nie można wydawać sądów na temat czyichś reakcji). Nie wpadłyśmy w panikę i owszem, udzieliłyśmy jej informacji, a ponadto odesłałyśmy ją do wątku, w którym będzie mogła bezpośrednio porozmawiać z osobami o takim samym problemie, co było dla niej bardzo pomocne. I ŻYCZLIWE.
2. Wątek o odklejaniu kosmówki nie postrzegam jako wspaniałomyślny, ale jako prośbę o pomoc dziewczyny, która miała realny problem i potrzebowała wsparcia. Pomijam to, czy dobrze, że założyła nowy temat, czy nie dobrze, ale nie podoba mi się bagatelizowanie czyichś problemów. Z całego serca Ci życzę, żebyś podobnych nigdy nie miała.
3. Nie pytam się z czego słynie Lalita, ani ile ją znacie, ponieważ nie jest mi to potrzebne do wydania opinii na temat tego, że ma skłonności do nadinterpretacji. Jest to poparte moimi obserwacjami i konkretnymi przykładami, taką mam opinię.
4. Nie było mowy o wstydzie przed napisaniem w bardzo rozbudowanym wątku. Dziewczyny zwracały uwagę na to, iż jest to niewygodne, ponieważ ze względu na mnogość tematów poruszanych na tego typu wątku może sprawiać trudności poruszanie się w nim, uzyskiwanie odpowiedzi na pytania, odnajdowanie jej w pliku stron po paru dniach nieobecności. Powody są konkretne i zasadne, tymczasem sprowadzasz całość do wstydu. Nie w tym rzecz. -
nick nieaktualnyJa pierdziele gdzie ten nasz miły klimat gdzie dawne owu robi sie tu kafeteria masakra jakaś coraz mniej przez to tu zagladam a przecież jak tu któraś pisała nie małe pieniądze za owu zapłaciłam ale czy to ważne . . . Zastanawia mnie jedno dlaczego wcześniej mozna było sie jakoś dogadać na trymestrach a teraz to sprawia taki problem eh
Limerikowo, Matylda36 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeszcze ze trzy miesiace i będzie tu taki bałagan ze masakra już sa wątki z pytaniami o odkładanie o bóle w 14 tyg jakby nie mozna było zadać pytania w starszym trymestrze co tam sa kosmitki i piszą innym językiem a co będzie jak któraś z nowych mam rozboli brzuch okresowo w 8 tyg albo w 18 kolejny wątek ? Jestem ciekawa jak to będzie wyglądało jak np czerwcowe czy kwietniowe mamy bedą w 9 miesiącu misz masz i czy wtedy nie bedą one sie irytowac tym bałaganem
Suzy Lee, Limerikowo, Lillenka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny