X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fioletowa strona mocy
Odpowiedz

Fioletowa strona mocy

Oceń ten wątek:
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:37

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od razu miałam zalecane 150. Że ta niższa dawka nic nie daje. Zaczynałam brać po owulacji i ciągnę do teraz. Właśnie myślę kiedy będę odstawiać. Chyba jakoś koło 34/35 tygodnia?

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alex0806 wrote:
    Ja od razu miałam zalecane 150. Że ta niższa dawka nic nie daje. Zaczynałam brać po owulacji i ciągnę do teraz. Właśnie myślę kiedy będę odstawiać. Chyba jakoś koło 34/35 tygodnia?
    Alex mi lekarka mówiła, że wg najnowszych zaleceń do 37tygodnia się bierze i ja mam tak brać właśnie :)

    Ale dopytaj lekarza też :)
    Pewnie też jest na bieżąco z zaleceniami, skoro Tobie też 150mg kazał brać :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2019, 10:16

    alex0806 lubi tę wiadomość

  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine ja właśnie zapomniałam dopytać lekarza ;) te wizyty tak mi się zlewają w jedną i lecą jak szalone, nie czuję że to coraz bliżej porodu i w ogóle;) chciałabym donosić, zdrowo urodzić, zdrową kluseczkę. To tak łykam te leki posłusznie jak robocik i czas mija ;)
    A info na wrześniówkach tak mnie dobiło że od jakiegoś czasu nie czytam i się nie udzielam...

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łapie mnie stres przed ta histeroskopia. Az robi mi sie duszno, bardziej niz przed hsg. Boje sie, ze srodek przeciwbolowy nie wystarczy, czytam, ze mnostwo dziewczyn ma ja w znieczuleniu ogolnym. No i jeszcze ten niemily lekarz... Czuje, ze jutro nie zasne.

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    no ale jak acard na wlasna rękę, boje sie, spytam gina.
    ja łykałam bez zaleceń 150 :o

    Nona lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Postaram się odpalić laptopa i walnąć elaborat :) mam teraz chwilę - może się uda!

    alex0806, Cytrynowy sok, Domi_tur, madziorek86, Pestkaa, Lami, Wik89 lubią tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Cytrynowy sok Autorytet
    Postów: 613 921

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 10:32

    Nona lubi tę wiadomość


  • Niezapominajka2 Autorytet
    Postów: 1860 3119

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 14:52

  • Ani0nka Autorytet
    Postów: 4393 4718

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej słuchajcie Vien w którym tygodniu urodziła córeczkę? Strasznie to przykre

    Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
    Nadia ur. 1.06.2023 🩷
    age.png

    Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
    25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne
  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dr W kazał brać 150, bo 75 ponoć nieskuteczne. Sam zaczął temat ale i tak planowałam go zapytać co myśli o acardzie.
    Niezapominajko, może wspomnij swojemu, że poprzednia lekarka zalecała od owu i jak będzie ciąża to nie odstawiać (przecież nie zadzwoni do niej i nie spyta, czasem można przecież skłamać :P) i właściwie dalej brałaś bez konsultacji z nim, zapytaj co o tym sądzi. Nie wyjdzie, że leczysz się na forum a jego opinię poznasz :)

    Cytrynowy sok, Nona lubią tę wiadomość

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • Dośka Autorytet
    Postów: 1172 1817

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemko nic się nie martw. Pamiętaj, że każdy ma gdzieś inny odbiór bólu. Będzie dobrze. Pomyśl sobie, że to kolejny krok, który przybliża Was do celu.

    Niezapominajko trochę Cię rozumiem, ale ja bym powiedziała lekarzowi. Powołaj się na tą ulotkę :)

    bl9cmg7y7g2u5710.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doska, no wlasnie... Po hsg stwierdzam, ze mam chyba niski prog bolu, choc cale zycie myslalam, ze jest inaczej.
    Ja tez zaczelam brac 150 acardu po wpisie mamyginekolog, a co tam. A jak jeszcze teraz Teczova mowi, ze Wrona tak zaleca, to juz w ogole :d

    Nona, Wik89 lubią tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:24

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobra, to od początku.
    Jak wiecie skończyło się cesarką, no nie powiem, żeby ta pierwsza dobra po cesarce była fajna. Były dziewczyny, co śmigały ostro, były takie jak jak, że średnio, ale były chyba też takie, co zniosły gorzej. Przez 3 dni co 8h ibuprofen i jakoś szło.

    W 3 dobie dostałam baby bluesa, głownie z powodu tego, że nie wyszliśmy jednak do domu. Ale położna dała mi coś do wypicia (takiego słonego) i było mi lepiej. Ale nie wiem co to za dragi :P

    Wróciliśmy do domu i totalnie nie umiałam się ogarnąć. Nie miałam siły, żeby zająć się domem i małym, a mąż przez chorobę też czuł się różnie i najważniejsze było dla mnie to, że świetnie zajmuje się Jurkiem (robi przy nim wszystko to, co ja, a karmienie to mu nawet wychodzi lepiej), niż to że jest nieodkurzone i nie ma obiadu ;)

    W międzyczasie tego nieogaru kazało się, że Jerzyk nie bardzo umie ssać smoczek od butelki o piersi nie wspominając. Ja dostałam jeszcze ostrego zapalenia błon śluzowych żołądka i tak karmiliśmy się metodą kpi bardzo krótko i teraz jesteśmy na mm. Jutro mamy wizytę pediatry i pewnie będziemy się szykować na wizytę u neurologopedy. Ja podjęłam decyzję, że nie chce być niewolnikiem laktatora, bo to by mnie psychicznie przerosło. Zresztą w trakcie ciąży brałam pod uwagę wszystkie scenariusze i obiecałam sobie, że nie będę się zmuszać jeśli uznam, że to nie dla mnie. Nawet byłam na takim interwencyjnym spotkaniu z psychologiem przed porodem, żeby sobie obgadać i przerobić ważne rzeczy z punktu widzenia młodej matki.

    W zasadzie od soboty wróciłam na swoje normalne tory życia, jestem w stanie ogarnąć sprawy domowe, obiad, spacery z psem i dzieckiem i w końcu bez napinki. Oczywiście z pomocą męża. Mąż był/jest cały czerwiec na L4 z powodów zdrowotnych, ale teraz od poniedziałku wraca do pracy. Jest ryzyko, że będzie musiał mieć operację, to wtedy nie wiem jak ogarnę towarzystwo :P.

    Jeśli chodzi o samego Jurka, to jest grzeczny, mało płacze, nie jest jakimś wielkim wisielcem na rękach. Głownie je i śpi. Lubi wózek i spacery i lubi jeździć autem. Chyba lubi bujanie i kołysanie, a matka nie ma żadnego bujaczka, bo przecież to niezdrowe :P Jedzenie go bardzo męczy więc czasem, tak jak dziś budzi się co 1.5h na mniejsze porcje, a powinien co 3h na normalną i tak też mu się zdarza. Będziemy pracować i mam nadzieje, że jedzenie będzie w końcu przyjemnym momentem karmienia a nie stresem ile już zjadł :)

    No to chyba tyle.
    Teraz zapraszam do zadawania pytań :D <3

    Nona, Dośka, madziorek86, Meggs, Szczęściara, Beti82, Lami, blair., Cytrynowy sok, Wik89, przedszkolanka:), Arashe lubią tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:24

    Magda - mbc, Beti82, Wik89 lubią tę wiadomość

  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ani0nka wrote:
    Ej słuchajcie Vien w którym tygodniu urodziła córeczkę? Strasznie to przykre
    chyba w 25

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:24

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:25

  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 25 czerwca 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej pokażcie Waszego przystojniaczka :D

    Nikodemko, zwykle słyszałam o histero w znieczuleniu ogólnym, ale skoro oferują też bez to znaczy, że jest do przeżycia. Szczególnie z Twoimi bolesnymi @ to pewnie jesteś zahartowana i dasz radę 💪 mi dziewczyna, która była 2 dni po laparo (endomenda minimalna jak moja, więc zakres operacji podobny) naopowiadała jak to umiera z bólu. A ja już z sali pooperacyjnej chciałam iść o własnych siłach. Kiedy masz histero? Bo zapomniałam ;(

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
‹‹ 1002 1003 1004 1005 1006 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ