X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fioletowa strona mocy
Odpowiedz

Fioletowa strona mocy

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój brat właśnie wysłał sms eMkowi, że bratowa jest w ciąży i będą mieć 3cie dziecko... Fajnie się tak dowiedzieć 😶

    Wiki skąd ja to znam 😅 U mnie zazwyczaj jak nikt nie widział w pracy to przelaczalam na ovufriend wykresy cykli, wyszukiwarka ciąży i jechałam po kolei czy któreś są podobne do moich. I tak dzień w dzień, a godzinki leciały... 😌😂

    Wik89 lubi tę wiadomość

  • Szczęściara Autorytet
    Postów: 2951 2958

    Wysłany: 8 lipca 2019, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark zakamuflowany na maksa wrote:
    Szczęściaro to bardzo nieodpowiedzialne wg mnie ze strony koleżanki, bo glukoza to cholerne obciążenie dla nas, ale bardziej dla dziecka. Bo od naszego poziomu dziecko ma wyższy i jakieś 20. Więc walić w siebie 75g cukru 2x w ciągu pewnie 2-3 tygodni tylko po to, żeby się nażreć pizzy co drugi dzień to szczyt głupoty 😒
    A od nieleczonej cukrzycy są jeszze gorsze konsekwencje 😕
    Moja szwagierka w pierwszej ciąży miała cukrzycę, w drugiej była zmiana norm i już się mieściła w widełkach, ale i tak i diabo i gin kazali jej się chociaż kłuć i nie przesadzać z jedzeniem.
    Bo potem dziecko może mieć od urodzenia cukrzycę typu 1, może się łożysko zestarzeć za szybko i inne cuda na kiju 👿

    U mnie insulina po 2h 80... 😌 Nawet mi żaden diabo nie raczył powiedzieć, że po 2h jest ważniejsza niż po godzinie 👿😒

    Reset sałatka z serem... 😦
    Jezu, nie pisz w porze II śniadania takich rzeczy, bo popierdziele dzieci i kota i pójdę te 2km tam i spowrotem do sklepu do fetę albo camemberta 😅😋
    Kark ale ona nie jadła takich rzeczy po porostu miałam od samego początku zły cukier naczczo i gin zlecił jej krzywą. Jak się potem okazało to zwykła cola podniosła jej cukier naczczo. Niestety musiała się ratować na te wymioty ale też nie piła jej przed samym badaniem co było bardzo dziwne.
    Niestety ja też piłam dwa razy glukoze też miałam problemy z cukrem naczczo. Dlatego jestem wyczulona na ten cukier bo głupia długa przerwa między kolacją a pobraniem i trzeba się martwić a potem pić to cholerstwo tak szybko..

    h84fi09kghskel2o.png
    wniddf9h0baw4if8.png
    11.2015 pjp(*)
    Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 )
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściaro ja też mam problem z cukrami na czczo. Na tej podstawie mam stwierdzony stan przedcukrzycowy i insulinooporność. Też przez długie przerwy w jedzeniu. To jest właśnie pierwszy objaw cukrzycy i powinniście chociaż mierzyć na cczo cukry, bo jak dieta nie pomaga na wieczór to konieczna jest wtedy insulina nocna. Dlatego pisałam, że jeżeli trzustka w ciąży pracuje prawidłowo to długość przerwy w jedzeniu nie ma różnicy. Z tego co piszesz u Ciebie i u koleżanki może ta trzustka źle funkcjonować, hormony i tyle.
    Ja właśnie względu na wysokie cukry na czczo sprzeciwiłam się ginowi i ANI RAZU nie miałam krzywej w tej ciąży. Ginka wściekła, a diabetolog zachwycony pochwalił i powiedział, że chciałby mieć każdą taką pacjentkę 😊

    Ale wiadomo to wasze dzieci, każdy robi jak uważa.

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, te Twoje wiruski po prostu muszą dłużej podziałać, żeby te bliźniaki z Twojego snu stworzyć, małą Dominikę i malego Dominika ;)

    Kark, dziwne, że na Twoją insulinę nikt uwagi nie zwrócił, dr W, fakt, że to gin-endo, rzucił okiem i od razu się złapał za głowę, że mój poprzedni to olał.

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kark zakamuflowany na maksa wrote:
    Szczęściaro ja też mam problem z cukrami na czczo. Na tej podstawie mam stwierdzony stan przedcukrzycowy i insulinooporność. Też przez długie przerwy w jedzeniu. To jest właśnie pierwszy objaw cukrzycy i powinniście chociaż mierzyć na cczo cukry, bo jak dieta nie pomaga na wieczór to konieczna jest wtedy insulina nocna. Dlatego pisałam, że jeżeli trzustka w ciąży pracuje prawidłowo to długość przerwy w jedzeniu nie ma różnicy. Z tego co piszesz u Ciebie i u koleżanki może ta trzustka źle funkcjonować, hormony i tyle.
    Ja właśnie względu na wysokie cukry na czczo sprzeciwiłam się ginowi i ANI RAZU nie miałam krzywej w tej ciąży. Ginka wściekła, a diabetolog zachwycony pochwalił i powiedział, że chciałby mieć każdą taką pacjentkę 😊

    Ale wiadomo to wasze dzieci, każdy robi jak uważa.
    Kark wytłumacz mi jak krowie na rowie dlaczego nie chciałas krzywej :D haha
    Ja mam wysokie na czczo .Dzis np 100:(

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A j,

    ,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:43

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:56

    kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 10:56

    Lami, Meggs, kark zakamuflowany na maksa, Dośka, tęczova, Pestkaa, Beti82, madziorek86, blair., Arashe, Magda - mbc, przedszkolanka:), Cytrynowy sok lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, bo to duże obciążenie dla ogranizmu matki, a jeszcze większe dla dziecka.
    Nie chodzi tylko o walniecie mega dawki cukru na raz po długiej przerwie bez jedzenia, ale też o to, że żeby krzywa była wiarygodna musiałbym na 2tyg jesc jak kiedyś bez diety, czyli cukry pewnie byłyby kosmos.

    Poza tym jeżeli od początku miałam cukry na czczo wysokie, to poszłam na dietę cukrzycowa od razu, takie miałam zalecenia jeszcze ze starań od diabo.

    I od diety przy ostatnim lekkim posiłku o 21.30 cukier na czczo 80 z żyły. Czyli bajka, jestem na diecie, wieczorem lekki posiłek, krzywa pewnie by wyszła 80-100-90. I tak mogłabym oszukać system, olac diabetologa, kłucie i diete tylko po co? Żeby potem mieć za jakiś czas cukrzycę 2giego stopnia? Żeby przez przepływy stracić dziecko? Żeby dziecko miało otyłość czy cukrzyce od początku do końca swojego życia. I to wszystko dla głupiego sosu do ziemniaków czy kurczaka z Maka?!

    Właśnie dlatego przed krzywą wszędzie są kartki wywieszone z wymaganiami i ja w 3 labach w których robiłam wszędzie było to samo:
    1) bez diet 10-14 dni wcześniej
    2) przerwa w posiłku 12h
    3) poprzedni dzień jeść tak jak zawsze

    Czyli, że mamy zobaczyć nasz prawdziwy obraz pracy organizmu. Nie obraz na diecie.
    Albo jeżeli jem codziennie o 20 kawałek pizzy na kolację to tak mam zjeść zamiast pościć od 17, bo Jezu drogi wyjdzie mi cukrzyca.
    Bo chodzi o to, by zobaczyć jak organizm się na co dzień zachowuje, czy pracuje dobrze.

    Ja w 1, 2 ciąży cukry na czczo miałam 65-80.
    W 3ciej ciąży mi coś się zepsuło w organizmie cukry 90-100, dopiero niedawno się dowiedziałam, że trzustka się psuje, bo czy ciąża czy nie to mam już cukry 100-105.

    To jest trochę sytuacja taka jak np:
    Zbadam sobie dawkę wit D. Ale żeby czasem nie wyszedł niedobór to wezmę o 6 rano tabletkę ze 100% zapotrzebowania, a o 8 pojadę na pobranie.
    Czy ma to sens dla kogoś?
    To samo dla mnie jest z robieniem krzywej na diecie czy zjedzeniem lekkiego posiłku, bo wiem, że na czczo mam wysokie cukry.

    Niestety jest długo na tym forum, i przy synie i przy najmłodszej miałam po przypadku, że dziecko umarło w 30-35tc, bo potem wyszło, że była cukrzyca nie wykryta lub nie leczona.
    Dlatego na tym punkcie jestem przeczulona.
    Tak jak np na punkcie bycia po terminie - jak leżałam w szpitalu z pierworodną to koleżanka z łóżka obok straciła jedno z bliźniąt, bo właśnie trzymali jak najdłużej, żeby dziewczynki urosły. A potem było za późno.

    Meggs, Beti82 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nona wrote:
    ŁOSOŚ
    Mniam 😀😋

  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też macie taka niemoc dzisiaj? Ja bym mogła z łóżka nie wychodzić - no co najwyżej tylko do lodówki 😋 jest prawie 12 a ja dopiero zmierzam umyć włosy... i to tylko dlatego że dzisiaj mamy urodziny siostrzenicy męża i musimy iść 😴😴😌

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lab zamkniety dzis i jutro, nic nie zbadalam. Moze to znak, ze nie ma po co 😆

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • Lami Autorytet
    Postów: 4011 6573

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beti, my z tym cukrem mamy identiko. Mi aż tak nie spada teraz (chociaż kilka lat temu miałam identyczne jak Twoja pierwsza krzywa), teraz jest cukier praktycznie constans po godzinie i dwóch na krzywej, a na glukometrze spada sporo poniżej badania 0. Na pewno coś jest na rzeczy. Insuliny jeszcze nie badałam, zrobię to po ciąży. Uważam, że to że cukier nie rośnie, albo spada to wynik zbyt dużego wyrzutu insuliny. Organizm nie dostaje glukozy, bo insulina od razu ją blokuje i przez to ma mniej energii i szybko znowu jest głodny. A zasoby insuliny produkowanej przez trzustkę kiedyś się skończą i zrobi się z tego cukrzyca, tak czuję.
    Na pewno po ciąży wracam do metforminy, tylko wolałabym mieć udokumentowane podstawy, bo kiedyś moje źródełko recept się skończy. Brałam metformax małą dawkę na własną rękę tylko w szczęśliwym cyklu, ku pokrzepieniu tęczova 😉

    tęczova, kark zakamuflowany na maksa lubią tę wiadomość

    Szczęśliwa siódemka ❤️
    V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemka wrote:
    Lab zamkniety dzis i jutro, nic nie zbadalam. Moze to znak, ze nie ma po co 😆
    To znak, żeby wyluzować i bez sensu nie nakręcać się w żadną stronę 😘

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lami wrote:
    Beti, my z tym cukrem mamy identiko. Mi aż tak nie spada teraz (chociaż kilka lat temu miałam identyczne jak Twoja pierwsza krzywa), teraz jest cukier praktycznie constans po godzinie i dwóch na krzywej, a na glukometrze spada sporo poniżej badania 0. Na pewno coś jest na rzeczy. Insuliny jeszcze nie badałam, zrobię to po ciąży. Uważam, że to że cukier nie rośnie, albo spada to wynik zbyt dużego wyrzutu insuliny. Organizm nie dostaje glukozy, bo insulina od razu ją blokuje i przez to ma mniej energii i szybko znowu jest głodny. A zasoby insuliny produkowanej przez trzustkę kiedyś się skończą i zrobi się z tego cukrzyca, tak czuję.
    Na pewno po ciąży wracam do metforminy, tylko wolałabym mieć udokumentowane podstawy, bo kiedyś moje źródełko recept się skończy. Brałam metformax małą dawkę na własną rękę tylko w szczęśliwym cyklu, ku pokrzepieniu tęczova 😉
    Takie informacje lubię ❤
    Ja zawsze jestem głodna! Może to przez tą insulinę a nie dlatego, że jestem niepoprawnym żarłokiem.

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • Nikodemka Autorytet
    Postów: 5527 8433

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teczova, niewykonalne w tej fazie cyklu :D I tak jestem z siebie dumna, ze ostatnie dwa cykle (pomijajac pms) przetrwalam w naprawde dobrym nastroju, czuje zmiane na lepsze :)
    Jestem strasznie nakrecona na Twoj kolejny cykl 😍

    tęczova lubi tę wiadomość

    hchygov3p2jypx4e.png
    Synek - 17.03.2020 🚗
    Drugie bobo w drodze 🌸
    Mięśniak podsurowicówkowy.
    27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️
  • tęczova Autorytet
    Postów: 2231 4717

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikodemka wrote:
    Teczova, niewykonalne w tej fazie cyklu :D I tak jestem z siebie dumna, ze ostatnie dwa cykle (pomijajac pms) przetrwalam w naprawde dobrym nastroju, czuje zmiane na lepsze :)
    Jestem strasznie nakrecona na Twoj kolejny cykl 😍
    Wiem, tak tylko się wymądrzam 😁 😘

    “I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.”
  • Dośka Autorytet
    Postów: 1172 1817

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a powiedzcie mi proszę. Przed badaniem tej krzywej wziąć normalnie na czczo Letrox? Przy ryzyku bełta? ;)

    bl9cmg7y7g2u5710.png
  • alex0806 Autorytet
    Postów: 9435 5896

    Wysłany: 8 lipca 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dośka ja euthyroxu nie brałam. Dopiero po badaniu.
    Uff, wydrylowalam ręcznie z 5 kg wiśni i padam. Zaraz nastawię na dżem i trochę zamrożę sobie do ciasta czy coś.
    U nas dzisiaj szkoła rodzenia dopiero się zaczyna i dzisiaj spotkanie organizacyjne A jutro pierwsze zajęcia i później w czwartek. Wypadają po 2-3 razy w tygodniu i trwają 5 tygodni. Będę tylko na wybrane chodzić i na ćwiczenia może, tylko nie wiem czy lekarz pozwoli. A idę dopiero za tydzień w środę do niego

    Dośka, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość

    Laura 01.09.2019 🩷
    Szymon 27.12.2023 🩵
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 8 lipca 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pestkaa wrote:
    O alex też dziś idę na pierwsze spotkanie do szkoły rodzenia, fajnie, że macie do wglądu harmonogram, ja bym chciała na zajęcia z zajmowaniem się maluszkiem wziąć tatusia, niech się uczy. No ciekawa jestem jak to będzie u nas wyglądać. Póki co siadam robić paznokcie, bo to co jak co, ale to moje takie "wyjście do ludzi" jest haha

    Szczęściaro powodzenia na badaniu, czekamy na wieści po ;)

    Magda a apropo Miosa, jak kółeczka dają radę? Maluchne są, miałaś okazje je gdzieś pchnąć na kiepskim chodniku albo piachu? Przeszło?

    Generalnie dają radę. W lasku Sołtysowickim na mojej dzielni bez problemu. Po trawie między blokami też okej. Na krzywych chodnikach / kostce brukowej w mieście ujdzie, ale nie jest super wygodnie. Natomiast zawsze możesz go podnieść i coś tam ominąć, bo jest lekki. Coś za coś. Natomiast ja mam miosa ze względu na psa. Cudownie nam się spaceruje wózek plus pies na smyczy. Natomiast jakbym mieszkała w centrum gdzie jest w 70% kostka to miosa bym nie kupiła. Myślę, że wtedy właśnie joolza.

    Pestkaa lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
‹‹ 1086 1087 1088 1089 1090 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ