Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDomi wszystkiego naj naj naj!
kurcze nie mogę chyba wchodzić na wątek październikowy dziewczyny wrzucają przewidywaną masę i wymiary swoich bobasów i wszystkie takie duże i to często z późniejszym terminem porodu, a mój taki mały smerfik, niepotrzebnie mnie to porównywanie stresuje muszę doczekać jakoś do przyszłego tygodnia i usgWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 09:50
Domi_tur lubi tę wiadomość
-
Muszę się Wam wyżalić. Odkąd poznałam wyniki tych mutacji czuję się jakoś inaczej. Zauważyłam, że dopadają mnie myśli, że nie chcę mieć dziecka. Przy żadnym lekarzu nie czuję się bezpieczna i zaopiekowana, a co dopiero dobrze prowadzona. Napisałam do nowej gin o tym wyniku to odpisała, że trzeba włączyć heparynę od początku ciąży. Czyli co, od pozytywnego testu?! Mam dosyć tych wszystkich badań, tych lekarzy i całego tego przedsięwzięcia, bo tak można nazwać starania o dziecko. Nie wiem nawet który mam dzień cyklu, a seksy były na razie tylko 2 razy. Już nie wiem jak mam sobie przetłumaczyć to wszystko, by zmienić nastawienie..
-
Słoneczko123 wrote:Muszę się Wam wyżalić. Odkąd poznałam wyniki tych mutacji czuję się jakoś inaczej. Zauważyłam, że dopadają mnie myśli, że nie chcę mieć dziecka. Przy żadnym lekarzu nie czuję się bezpieczna i zaopiekowana, a co dopiero dobrze prowadzona. Napisałam do nowej gin o tym wyniku to odpisała, że trzeba włączyć heparynę od początku ciąży. Czyli co, od pozytywnego testu?! Mam dosyć tych wszystkich badań, tych lekarzy i całego tego przedsięwzięcia, bo tak można nazwać starania o dziecko. Nie wiem nawet który mam dzień cyklu, a seksy były na razie tylko 2 razy. Już nie wiem jak mam sobie przetłumaczyć to wszystko, by zmienić nastawienie..
Ale tym to sie akurat zbytnio nie przejmuj.Narazie masz ,mozesz brac od owu.A babcia nie moze na siebie brac dla Ciebie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 10:00
-
Domi wszystkiego najlepszego
Domi_tur lubi tę wiadomość
-
Słoneczko123 wrote:Muszę się Wam wyżalić. Odkąd poznałam wyniki tych mutacji czuję się jakoś inaczej. Zauważyłam, że dopadają mnie myśli, że nie chcę mieć dziecka. Przy żadnym lekarzu nie czuję się bezpieczna i zaopiekowana, a co dopiero dobrze prowadzona. Napisałam do nowej gin o tym wyniku to odpisała, że trzeba włączyć heparynę od początku ciąży. Czyli co, od pozytywnego testu?! Mam dosyć tych wszystkich badań, tych lekarzy i całego tego przedsięwzięcia, bo tak można nazwać starania o dziecko. Nie wiem nawet który mam dzień cyklu, a seksy były na razie tylko 2 razy. Już nie wiem jak mam sobie przetłumaczyć to wszystko, by zmienić nastawienie..
Ja w ciążę tę co się nie udała zaszłam od 1 seksu, słownie: JEDNEGO, nie wiem w którym dc.
Jeśli chodzi o heparynę, ta są dwie szkoły: 1) od pozytywnego testu 2) od owulacji
U mnie od pozytywnego testu było za późno, więc przeszłam na drugą metodę, sama. Nie konsultowałam tego z moim ginem, hematolog wcześniej mi powiedział i napisał, że nie ma przeszkód jeśli chodzi o wczesne stosowanie.
Wiem co czujesz, ja też nie byłam zachwycona sytuacjątęczova lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Domi się nie odzywa, chyba Szymek chce mamie osobiście złożyć życzenia 🙈
Magda - mbc, fiorella82, Wik89, blair. lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Ani0nka wrote:Rzepakowe wiesz co, szczerze wątpię w tą teorie z wyciskaniem. Zasada jest taka- umyć porządnie ręce i palec co będziesz kłuć to odkazić octeniseptem bądź skinseptem:) i wtedy się kłóć. będzie ideolo
-
sunshine03 wrote:Domi wszystkiego naj naj naj!
kurcze nie mogę chyba wchodzić na wątek październikowy dziewczyny wrzucają przewidywaną masę i wymiary swoich bobasów i wszystkie takie duże i to często z późniejszym terminem porodu, a mój taki mały smerfik, niepotrzebnie mnie to porównywanie stresuje muszę doczekać jakoś do przyszłego tygodnia i usgsunshine03 lubi tę wiadomość
-
rzepakowepole wrote:To nie jest teoria to są fakty. Wyciskasz limfę, w której jest więcej cukru. Ręki nie wolno niczym odkażać, tylko umyć, mydło dobrze spłukać wodą. Zawsze jak wyciskam to mam cukier trochę wyższy niż normalnie. Tylko że póki nie przekracza norm to nie powtarzam. Dziś i już raz czy dwa wcześniej przekroczył, więc powtórzyłam bez wyciskania i w normie. To nie są kolosalne różnice. Więc jak ktoś ma cukier zwykle 70 parę i mu podskoczy o 10 to nawet nie zauważy różnicy. Ale jak ktoś ma 86 to 96 już będzie ponad normę. I naprawdę wiem jak uciążliwe jest niewyciskanie, bo mi krew nie chce sama lecieć. Pomaga potrzymanie ręki w dole dłuższą chwilę.
U mnie niestety trzymanie reki w dole nic nie daje.Jedynie jak heparyne biore to fajnie leci -
Domi wszystkiego najlepszego obyś jak najszybciej mogła już tulić synka
Ja też sama bez konsultacji zaczęłam się kłuć 3 dpo. Później wspomniałam lekarzowi to stwierdził że dobrze. I wtedy wyszło w sumie 1 raz z lamettą i heparyną tak szybko, wcześniej heparyna od pozytywy i było za późno.
Ja biorę cały czas 0.4. Wyniki podstawowego panelu krzepnięcia są spoko, anty xa nie robiłam. Lekarz twierdzi że jest ok to się słucham. Tym bardziej że krwawią mi dziąsła i z nosa tez czasem poleci, jak zrobię zastrzyk i się od razu zacznę ruszać to później do wieczora nie mogę zatamować krwawienia z dziurki po zastrzyku i muszę kleić plaster. Także chyba jest ok. Przepływy najważniejsze, mam sprawdzane co wizytę i jest ok. Myślę że nie muszę się stresować, co?Domi_tur lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualny
-
Sunshine, trzeba wybić sobie z głowy to porównywanie maluchów w brzuchach. Po pierwsze - rodzice. Każdy z nas tworzy inny kod genetyczny. Jedni są wysocy, inni drobno zbudowani, u innych wyłoni się gen po którymś z dziadków czy babć, co będzie warunkowało wielkość malucha. Po drugie aparatura USG, założę się, że jakby każda z nas jednego dni poszła na USG do dwóch miejsc wahania wagi, a raczej wielkości poszczególnych części maluszka różniłaby się sporo. Ja byłam na USG 3 trymestru w środę, waga była 1500, w poniedziałek jak trafiłam do szpitala to wyszło 1300.
Ostatnio teściowa wyciągnęła gazetę z noworodkami ze szpitala sprzed kilku lat, jak urodziła się chrzesnica męża. Takie były różnice! Jeden dzieciaczek 47, inny 57, jedno ważyło 2400, a inne 3800. Naprawdę nie ma co się porównywać!
Słoneczko, wiele lekarzy praktykuje heparynę od początku ciąży. Ostatnio o tym też pisałyśmy, że nie ma co czekać. Najważniejsze, że lekarz da po dwóch kreskach na refundacje, a już na dni początek owulacji do testu trzeba sobie heparynę najwyżej samemu załatwić i brać. Nie załamuj się! Popatrz ile nas tu z tym problemem jest! Tak, jak kiedyś napisała Nona, że "taki mamy wątek" - fakt, bo jedna drugą ciągnie do zrobienia badań. Najprawdopodobniej u części z nas, które jesteśmy tu na heparynie ona tak naprawdę nic nie zmienia. Może jest się w grupie, że tylko jest się nosicielem wadliwego genu i nigdy się nie uaktywni. Ale! Psychiczna świadomość, że jesteś "zabezpieczona" i dziecko też jest zbawienna 😊 Nie możesz traktować tego jako złej rzeczy, która Cię spotkała. Musisz koniecznie zmienić myślenie! Jak bym była z tym sama, bez porównania na forum, to pewnie bym się cholernie bała, ale widzę że nie jestem sama i wiem, że wszystko będzie dobrze 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 10:24
Beti82, Niezapominajka2, Wik89, Magda - mbc lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Ja tam zawsze wyciskam ale zobaczę jak bez będzie odkażanie jest konieczne, piekegniarki tez odkażają z palca jak krew pobierają
-
Ani0nka wrote:Ja tam zawsze wyciskam ale zobaczę jak bez będzie odkażanie jest konieczne, piekegniarki tez odkażają z palca jak krew pobierają
-
nick nieaktualnyAni0nka wrote:Sunshine a ile Twój Skarb wazy? Ile miał wtedy dokładnie tygodni i dni?
I jest to 30percentyl, czyli dobry wynik tak naprawdę.
Juz nie marudzę i nie porównuję po prostu jak zobaczyłam te 1700 i 1800 u innych to bylam w szoku 🙄
Raczej w rodzinie wszyscy drobni i przeciętnego wzrostu, więc pewnie koszykarzem nie będzie
Po prostu zaczęłam się przejmować, że gdyby dziecko się urodziło przedwcześnie to jednak te z większą wagą mają większe szanse, że będzie wszystko ok, ale już nie schizuje!!!
Idę dla zajęcia głowy lepiej poogladac i dokupić ciuszki na 56, bo mam tylko 4 zestawy, a pewnie się przyda więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 10:28
-
Cytrynowy soku!!! Odpoczywajcie, łapcie słonko, przywoź dwie kreski! 😘
Sunshine, ja nie wiem co Ty sobie do głowy nakładasz, wcale nie taki mały okruszek z tej Twojej kruszynki 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2019, 10:29
sunshine03, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero