Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti ja gdyby nie spinanie brzucha i sam brzuch to do teraz bylabym bez objawów 😋 tylko cycki bolały i większa senność w 1 trymestrze (aaa no i wzdęcia). Teraz to kombo, tu kłuje, tu ciągnie, tu wielki brzuch i zadyszka 😋 ale żadnych mdłości, wymiotów, zmian smaku, zapachu, lajcik 😁
Beti82 lubi tę wiadomość
-
Wik89 wrote:Dla mnie forum jest idealne, z nickami, informacjami, mozliwosciami przewijania
jestem na jednej duzej grupie na fb i troche posty mi giną w natloku, ale moze faktycznie dalybysmy rade to ogarnac:) dobrze mi tu ale za wami pojde wszedzie 😁
Mąż sie stresuje ta nasza sytuacja, swoimi wynikami i planowana operacja:( staram sie jakos go wspierac. Ja tu zawsze od Was dostaje tyle wsparcia, on takiej zajebistej grupy nie ma.
Czasem sobie mysle, ze moze to bez sensu i warto od razu podejsc do ivf, za chwile ze z takimi wynikami jakie sa to i z ivf sanse slabe wiec musimy uzbroic sie w cierpliwosc i powalczyc o lepsze wyniki, nie da sie isc na skroty. Trudno mi sie z tym pogodzic no ale staram sie.
Przypominam sie niesmialo z prosba o przesylki zawirusowane:) bez tego czuje, ze nie zajdę
Pestko sliczny chlopczyk😍
Tylko za bardzo nic nie znalazłam hahah Podpowiedz cos...
Testy mi zadne nie zostały hahha a obsikanych Ci wysyłac nie bedeWik89 lubi tę wiadomość
-
Akurat ciąż bez mdłości to ja Wam dziewczyny życzę. I Tobie Beti, i Malinowej i wszystkim tym którym się uda w tym miesiącu (trzymam kciuki za testowanie!).
Ja leżałam w łazience na dywaniku, przykładałam moją gorącą głowę z migreną do płytek i płakałam. I byłam zła na siebie, że jestem zła na objawy ciąży, bo przecież taka wystarana...Wymiotowałam nawet wodą z cytryną i imbirem, nie byłam w stanie nic jeść, z wagi leciałam bardziej niż na poście dr Dąbrowskiej. No cudowne wspomnienia
Przy tym wszystkim to ten 8. miesiąc to jest rajem.
Beti82, Malinowa91 lubią tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 00:03
coma, tęczova, Beti82, Meggs, przedszkolanka:), Słoneczko123, alex0806, Malinowa91, madziorek86, Szczęściara, Dośka lubią tę wiadomość
29 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Malamia wrote:Cześć dziewczyny! Chyba mnie zmotywowałyście do ujawnienia się, bo już naprawdę zachowuję się jak jakiś szpieg, który podczytuje a sam się nie odezwie. Kiedyś pisałam już tu u was, pewnie mnie nie pamiętacie, bo to było w kwietniu, jak miałam obawy przed pustym pęcherzykiem i pamiętam że najbardziej pocieszała mnie beti 😅 mój pęcherzyk ma już 30 tygodni
Jedyne co mnie powstrzymywało przed odezwaniem się to to, że jak czasem przez jeden dzień nie wejdę na forum to później tak ciężko mi nadrobić, że głupio mi było nie odnieść się do każdej z was. No i dlatego też praktycznie od razu zamilkłam.
Ale jak już jestem to chciałam pogratulować Przedszkolance, Sun, Pestce i Rzepakowe, jesteście dzielne 😘😘
Trzymam kciuki za dobre samopoczucie Nikodemki i Talku, swoją drogą Talku zmotywowalas mnie swoim ujawnieniem żebym też napisała, bo ciebie miło kojarzę jeszcze z ovu
No i tak strasznie się cieszę Beti że w końcu spadło na ciebie tyle dobrych wieści!gratuluję pęcherzyka i czekamy na ten piękny czerwiec :*
Oczywiście Tobie Malinowa również gratki 😘 czekałam na wasze bety bardziej jak na swoją, chociaż ja od cb nie robiłam już wcale. Az sama podziwiam się za to że wytrzymałam z 2 tygodnie od pierwszych dwóch kresek do wizyty, ale strach przed spadającą betą był większy niż stres, czy na pewno jestem już na stop procent w ciąży.
A co do objawów, to ja praktycznie ich nie miałam. Oprócz tego że bolały mnie cycki i brzuch jak na małpę i bałam się codziennie, że w końcu ją dostanę. Czasem jakieś mdłości może, ale nie uniemożliwiały funkcjonowania. Zdarzyło mi się wymiotować zazwyczaj po posiłku, czyli jak coś "nie weszło". Ogromnie się stresowalam jak przeszedł mi z dnia na dzień ból piersi. Jedyny wyraźny objaw to senność i wzdęcia tak jak u Meggs
Oczywiście nie odniosę się od razu do każdej z was od razu.
Będę się do was odzywać ile będę mogła, nie będę już tylko cichym podczytywaczem😂 oczywiście jeśli mnie tu zechcecie
Jesteście fajne babki i super jest mieć takie wsparcie
To w takim razie poprosze teraz ja o pocieszenie ,bo boje sie pustego pecherzyka jak cholera -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
XxMoniaXx wrote:Moja corka ma katar. Super. Ja to zawsze musze miec pecha
A tak ja faszeruje(
Nic tylko wyc mi sie chce.tere-fere lubi tę wiadomość
-
Nona wrote:mozemy zostac tu a ja będę usuwac posty i nie wklejac zdjec i tyle
a rozumiem,ze tutaj moze nie dodać
Wik89 lubi tę wiadomość
-
Magda - ali
Pestko - cudowny Jureczek ❤️ A Ty bylas bardzo dzielna, dobrze ze psychika pozwolila uniknac cc. Kciuki za wyniki malego!
Szkoda, ze po prostu nie da sie przeniesc na jakies zamkniete forum...
W razie czego tez przejde na FB, ale trzeba by bylo jakos logistycznie to ogarnac, bo juz jestem na jednej takiej grupie i niestety ciezko wszystko nadrobic. Na messengerze to juz w ogole tragedia, bo robi sie straszny chaos przy tylu osobach, nie wiadomo kto komu odpowiada itd., a nie wyobrazam sobie, zeby nam sie rozpadl fiolet
Talku - dobrze, ze jestes w domu. Wierze, ze lada moment wszystko przejdzie...
Ja nadal trwam w smutku. Wczoraj przeryczalam caly wieczor.
Chcialabym chociaz przez tydzien nacieszyc sie ta ciaza. Najpierw byly plamienia, pozniej jakis tajemniczy skurcz, teraz ten bol i znowu wielka niewiadoma. Ciagle cos jest nie tak. Az boje sie co bedzie dalej.
Dzis brzuch boli mnie mniej niz wczoraj (uff), nie mialam tez problemu z wyproznieniem sie. Mam nadzieje, ze wszystko wraca do normy. Aleee... obudzilam sie z bolem posladka. Taki jakby zakwas, jakby bol nerwu. Mialyscie cos takiego?Beti82 lubi tę wiadomość
-
miśka wrote:Ja właśnie mniej się odzywam od kiedy znajoma zapytała czy czasem nie piszę na tym forum! Fakt, jestem tu jedyna z mojego miasta i opisałam kiedyś niezbyt powszechny problem
A nie da się jakoś zablokować forum na hasło tylko dla grupowiczek?😊 -
nick nieaktualny
-
PierwiastkaZuza, a bąki śmierdzące? Jeśli tak to spróbuj z tym kolzymem/delicolem (to to samo, pierwsze tańsze i wydajniejsze). Termometrów do pupy i wlewek bym nie robiła, jelita przyzwyczają się, że musi być pobudzenie/podrażnienie, żeby zaczęła się załatwiać. U nas zadziałało takie połączenie: w połowie między karmieniami kilka łyków rumianku, dosłownie słomka (tylko tych ziołowych też nie można nadużywać, my w 4 tygodnie problemów podaliśmy ja 3 razy), później masaż, na YT filmik "masaż niemowlaka na kolki" (to są 3 ruchy, które sie powtarza), po masażu fotelik samochodowy na 10 minut i jelita ruszały. Taki maraton zrobiłam jednego dnia i super zadziałało. Teraz tylko masażu używam codziennie. Ale u małej wyszło to mleko krowie ją uczula. Jeśli w Twojej ocenie dziecko ewidentnie się męczy, krzyczy i widzisz, że po jedzeniu przychodzi ból brzucha (u Niny były typowe sekwencje - krzyk zaraz po jedzeniu i 1,5-2 godziny po), to warto omówić to z lekarzem i może wyeliminować z Twojej diety produkty mleczne.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Przedszkolanko a katetera próbowaliście.? Mojej koleżance przy kolkach u córeczki bardzo pomagał i ja też go już zamówiłam.
Ćwiczyła z nią też 'rowerek' i łatwiej małej było się i załatwić i puścić bączka.
Mogę iść z wami na Facebookowa grupę.? Rzadko się udzielam ale jesteście bezcennym źródłem wiedzy i już tak się do was przyzwyczaiłam że bardzo by mi was brakowało.
Też jakiś czas temu kasowalam stare posty bo jak je przejrzałam to fakt za dużo tam było napisane.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:04
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Grupa na FB mogłaby być o tyle fajna, że:
1. Jest lupka, więc łatwo wyszukać jakieś rzeczy, które były, a tu ciężko się dokopać przez 1860 stron 😂
2. Można by zrobić osobne wątki i poprzenosic informacje stąd (np mutacje, objawy ciąży itd), chociaż to pewnie super przydałoby się "nowym osobom", np ktoś pisze nam tu na forum, że chciałby dołączyć, dodajemy taką osobę na FB i ma piękny leksykon.
Teoretycznie jeśli trzymałybyśmy się pewnych zasad (że np nie klikamy pod czyimś postem "odpowiedz", tylko prowadzimy dyskusje ciągiem, jako komentarze, to nie starałybyśmy wyglądu "rozmowy".
Forum możemy też założyć hasłowane na jakiejś istniejącej stronie. Ale pewnie można też utworzyć swoją domenę, później rozszerzymy ją z forum na stronę kliniki 😂Nikodemka, Rodzynka, Beti82, Niezapominajka2, miśka, talku lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero