Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Wik - Pytalam go o to od razu po histero, powiedzial, ze mozemy od razu sie starac, wiec dobrze zrobiliscie
Jak dowiedzial sie, ze zaszlam, to sam powiedzial, ze duzo kobiet zachodzi w cyklu z badaniem.
Ja mialam histero w czwartek, a w sobotę zaszłam w ciążę
A czujesz, ze cos jest nie tak?
Wik89, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Nikodeko, dzięki! Nie, nie czuje i wlasnie dlatego tez normalnie sie kochalismy w srode wieczorem (2,5 dni po histero), bo nie mialam zadnych dolegliwosci. Po prostu wczoraj zeczelam czytac na ovufriend watek o histeroskopii i tam duzo dziewczyn jednak pisalo, ze wstrzymywaly sie ze wspolzyciem do kolejnego cyklu, zeby uniknac ryzyka zakazenia. Mam jednak nadzieje, ze po prostu moje polipy byly na tyle male, ze nie bylo przeciwwskazan, tak jak i u Ciebie, bo inaczej chyba by mi powiedziano. Ale dzieki, uspokoilas mnie;)II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
A ja dzisiaj byłam na wizycie kwalifikacyjnej do porodu w jednym ze szpitali, które rozważam (prywatny z kontraktem z NFZ). Na razie na poród absolutnie nic nie wskazuje, Skrzacik leży grzecznie łebkiem w dół i tyle. Raczej jednak się na ten szpital nie zdecyduję, bo zgodnie z zaleceniami chciałabym, żeby dziecku wykonano USG układu moczowego po porodzie. W tym szpitalu owszem można, ale za 70 zł i to tylko w każdą 1 i 3 środę miesiąca. Myślałam, że nawet oddział neonatologiczny z I stopniem referencyjności ogarnia takie rzeczy...
Wieczorem odkryliśmy dalsze usterki w mebelkach. Niestety jedyne satysfakcjonujące nas rozwiązanie w tej chwili to wykonanie ich od nowa. Nawet jeżeli uda się to osiągnąć, to czasowo jesteśmy w czarnym lesie. No żesz kurna, zawsze coś. Już miałam nadzieję, że uda nam się poprzenosić sensownie rzeczy w domu i wreszcie zająć się czymś innym niż remont i urządzanie. A tu nie...Tylko spokój nas uratuje.
-
Wyszłam dziś do domu, ale jestem bardzo słaba. Jak dłużej postoje to mi się robi ciemno przed oczami.
Miałam dziś usg. Z dzieckiem wszystko w porządku, ma 9 cm i jest bardzo niesforne. Aż lekarka się na nie zdenerwowała, bo nie chciało współpracować. I tak nadal nie wiem kto we mnie mieszka ☺ Ból już wrócił, ale możliwe, że powoduje go położone na lewej ścianie bocznej łożysko. Ale to sama sobie wywnioskowałam.
Będę Was czytać rzadziej, bo muszę dojść do siebie.
tere-fere, Niezapominajka2, Cytrynowy sok, Arashe, Nikodemka, madziorek86, sunshine03, Pestkaa, talku, Biegającą-mama, Lami, Magda - mbc lubią tę wiadomość
Mutacja czynnika V Leiden
Acard + heparyna
-
Kark mam zawsze jak mierzą to cyrk. U córki starszej to tyle dodali, że potem im wychodziło, że nie rośnie wcale, a teraz u Marianki moim zdaniem zanizyli.
Kijanka współczuję z tymi meblami, że po rysunku technicznym takie cyrki...
Kozgo, gratuluję dzidzi po tej stronie! (ostatnio mało ogarniam) no i świetnej figury w tak krótkim czasie
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
nick nieaktualnyBeti ja mialam refundowana, wtedy kosztuje groszowe sprawy 6 czy 7 zł, ale bez refundacji jakoś sporo, więc walcz w razie czego o refundacjeBeti82 wrote:Dobra napisalam do francy co mam zrobic,Odp ,ze luteina dopochowo 100 x3 .Mam podjechac po recepte tylko jutro.Mam nadzieje ,ze mnie nie wykasuje 200 zl jak za wizyte hahahah Mialyscie ja refundowana?
Bo widze,ze moze byc refundowana
Beti82 lubi tę wiadomość
-
Byłam na USG nóg, znowu zakrzepica w powierzchownych, ale tym razem większe obszary niż w czerwcu zakitowane 😥 Dwa zastrzyki dziennie przez miesiąc i od razu po nich zaczynam przeciwzakrzepowe tabletki. Jutro pisze do hematolog, bo nie wiem czy to mi nie zablokuje badań zaplanowanych. Już wczoraj naszej Magdzie mbc pisałam, że nie wiem co by ze mną było gdybym nie zrobiła testu dna.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Meggs, cudny brzuszek widziałam ☺️☺️
Kozgo, wow! Jaka figura niecały tydzień po porodzie. Zapytam o taką przyziemną kwestię: nosicie wszystkie te majtki poporodowe? Swoich się nie da czy to duży dyskomfort?
Madziorek, fajnie że jesteście zadowoleni ze szkoły rodzenia. Gdzie byliście?
A dziecko nieźle opalone 😁😁
Słoneczko, super że już w domu. Trzymam kciuki żebyś poczuła się lepiej. A morfologię masz dobrą?
Dośka, jak po wizycie?
Ten mój doktor jakiś mało wylewny. Sprawdził tylko czy dziecko żyje. Żyje. Powiedział że resztę zmierzy na połowkowych. Dał skierowanie na krzywą cukrową i tyle. Kazał leżeć na boku a nie na plecach i niezmiennie dużo pić.
Jakiś czuję niedosyt tej wizyty.ehhh
-
Słoneczko, nie ma jak w domu, odpoczywaj sobie i wracaj do sił.
I ja po wizycie.
Z Jagienką wszystko dobrze, waga z dziś to 3600. Szyjka mimo poprzedniego szybszego skrócenia, bez zmian. Jak mój lekarz stwierdził nic się nie szykuje, zwrócona ciągle do kości krzyżowej ? (jakoś tak, jeśli dobrze zapamiętałam).
W ten czwartek zgłaszamy się do szpitala na założenie balonika i rodzimy, ze względu na cukrzyce. Aaaaaaa!
talku, Lami, Kijanka, przedszkolanka:), madziorek86, Słoneczko123, Wik89, Biegającą-mama, blair., Niezapominajka2, Beti82, Ani0nka, Arashe, Meggs, Cytrynowy sok, tere-fere, Pestkaa lubią tę wiadomość
-
Beti, i rób zapasy tej luteiny, bo ona ponoć jest refundowana tylko do trzydziestego któregoś tygodnia ciąży (przynajmniej dziewczyny na moim wątku miesięcznym tak twierdziły, ja odstawiałam w 22 tc). I potwierdzam, za opakowanie płaciłam jakieś grosze, coś między 5 a 8 zł.
Słoneczko, dobrze że odpoczywasz już w domku. Niesforne dzieci są fajne. Zobaczysz, za kilka tygodni będziesz czuła w brzuszku takiego ruchliwego lokatora. U nas też tak było, że na USG w 12 i 18 tc Skrzacik wiercił się strasznie. Na późniejszym etapie miałam wrażenie, że mam w brzuchu jakąś ośmiornicę, bo mając tylko cztery kończyny nie sposób się tak ruszać
Kozgo, boska figura!
Meggs, wyglądasz świetnie. Zresztą jak od początku ciąży!Tylko spokój nas uratuje.
-
Talku wymiotuje ze 3 razy dziennie.Ale mam takie mdlosci,ze nie jestem w stanie funkcjonowac,wstac z lozka ☹talku wrote:Beti, aż tak wymiotujesz?
Nic nie pomaga? Współczuję 🙁
Ja doświadczenie dużego z dupkiem i luteina nie mam ale słyszałam że pomaga trochę przejście na dopochwową. Oby tak też było u Ciebie
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Ojej a to cala ciaze jakby co bede musiala brac?Kijanka wrote:Beti, i rób zapasy tej luteiny, bo ona ponoć jest refundowana tylko do trzydziestego któregoś tygodnia ciąży (przynajmniej dziewczyny na moim wątku miesięcznym tak twierdziły, ja odstawiałam w 22 tc). I potwierdzam, za opakowanie płaciłam jakieś grosze, coś między 5 a 8 zł.
Słoneczko, dobrze że odpoczywasz już w domku. Niesforne dzieci są fajne. Zobaczysz, za kilka tygodni będziesz czuła w brzuszku takiego ruchliwego lokatora. U nas też tak było, że na USG w 12 i 18 tc Skrzacik wiercił się strasznie. Na późniejszym etapie miałam wrażenie, że mam w brzuchu jakąś ośmiornicę, bo mając tylko cztery kończyny nie sposób się tak ruszać
Kozgo, boska figura!
Meggs, wyglądasz świetnie. Zresztą jak od początku ciąży!
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Ehh a pamietam jak sie zastanawialas czy robic.Lamis nie pomoge ąle wiem,ze Ty ogarniesz sytuacje szybkoLami wrote:Byłam na USG nóg, znowu zakrzepica w powierzchownych, ale tym razem większe obszary niż w czerwcu zakitowane 😥 Dwa zastrzyki dziennie przez miesiąc i od razu po nich zaczynam przeciwzakrzepowe tabletki. Jutro pisze do hematolog, bo nie wiem czy to mi nie zablokuje badań zaplanowanych. Już wczoraj naszej Magdzie mbc pisałam, że nie wiem co by ze mną było gdybym nie zrobiła testu dna.
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Doska nic nie chce mowic ale bardzo sie ciesze ,ze rodzisz juz w tym tygodniu Komu jak komu ale Tobie nie zyczylam urodzenia w terminie 😉
Dośka lubi tę wiadomość
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Niezapominajko to juź w tym tygodniu :ooo aaaaa!!
Dośka i Ty rodzisz w tym tygodniu!! Ale będą emocje
Lami ja się nie znam,ale dobrze że zrobiłaś i wiesz co leczyć..
Kijanka,Talku wizyty pozytywne i to najważniejsze;)
Słoneczko szybkiego powrotu do siebie ;*
Beti eh,jak ja Cię rozumiem..to minie, ja odliczalam ;p
Kark odważną decyzja męża;O
Monia przy kolce tak na prawdę nic nie można zrobić bo ten ból jest i musi jak skurcz przejść.. tuliłam,masowalam,uspokajałam..
U nas dzisiaj było prawdziwe lato! Prawie cały dzień na dworze ale mój cycoch wieczorem lubi powisieć i do spania chce cycka..I właśnie wisi a jak nie dam to krzyk(dodam,że nie jest glodny). O! I zaciesza na śpiąco teraz! No i czy ja wspominałam coś o szyciu? No póki co jak nie kolka, to cycek i milion innych zajęć i chyba się pochwaliłam za szybko :p ale będę! Top model dzisiaj w końcu!;p
Czy któreś z dzieci ma trądzik niemowlęcy?
talku, Dośka lubią tę wiadomość
Moje szczęścia
-
Dośka będzie dobrze! Pójdzie Ci tak sprawnie jak mi 😘😘balonik na noc, oksy z rana, po godzinie przebiją pęcherz i pójdzie z górki 😊 mi najlepiej parło się na kibelku- taka moja złota rada 😂
A tak wyglądam 4dni po porodzie 😂 ale już 9 kg mniej wiec jest oki 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 20:44
przedszkolanka:), Niezapominajka2, Nikodemka, talku, Dośka, blair., Biegającą-mama, OlivkowaMama, Meggs, madziorek86, Słoneczko123, sunshine03, Cytrynowy sok, alex0806, Pestkaa, Magda - mbc lubią tę wiadomość
Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
Beti82 wrote:Ojej a to cala ciaze jakby co bede musiala brac?
Różnie bywa.
Na początku większość dziewczyn bierze luteinę profilaktycznie w związku z wcześniejszymi poronieniami, krwiakami (tutaj ponoć brak udowodnionej skuteczności, ale i tak dają), bólami w podbrzuszu. Na późniejszym etapie ciąży przeciwdziała przedwczesnemu skracaniu szyjki, skurczom i rozmaitym twardnieniom macicy.
Nie wiem, jakie Ty będziesz miała zalecenia.
U mnie lekarka zaleciła odstawienie w 22 tc. Choć mówiła, że od 18 tygodnia brałam już tak na wyrost tę luteinę.Tylko spokój nas uratuje.
