Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
talku, też nie cierpię jeździć na IP więc Cię rozumiem, ale jak będziesz się stresowała to lepiej jedź - podejrzą, pokrzyczą pewnie, że na tym etapie to normalne, ale się uspokoisz.
Ja kupiłam detektor po USG 3 trymestru więc nigdy nie jest za późno. Mała u mnie miała jakieś wysokie tętno na tym badaniu, moja prowadząca mnie uspokajała, że to OK, bo się rusza gwałtownie, ale ja i tak pojechałam i kupiłam taki z wyświetlaczem, który pokazuje tętno.
No i to martwienie to chyba standard - nie wiem czy jest chociaż jedna, która się nie martwiła ilością ruchów. Ja się martwię jak jest za dużo, jak za mało, jak za rzadko, jak za często, zbyt gwałtownie, zbyt leniwie. Nie da się mi dogodzić
talku lubi tę wiadomość
-
Coma, pewnie gdyby nie to krwawienie w sobote to bym nawet nie zwróciła uwagi na brak ruchów, bo jestem w pracy, popludniu się pakujemy do przeprowadzki więc mało mam czasu żeby leżeć i się wczuwać. Ale lekarz na IP mnie zapytał czy dobrze czuje ruchy, żebym się obserwowała.
No to prowadzę obserwacje bardziej wnikliwe niż przez całe wcześniejsze 22tygodnie. ehhh
Nie planowała któraś sprzedać detektora? -
Beti, ja brałam mamarin i te gumy o których Ci już kiedyś pisałam Pregna Vomi (ich mi zostało z 6, ale to bez sensu wysyłać). No ale co ja Ci powiem - gówno to wszystko pomagało, ten cały 1 trymestr z tym rzyganiem to był koszmar.
w 14 tc magicznie zaczęło być lepiej, nie od razu idealnie, ale dużo lepiej. -
talku, ja będę sprzedawać, ale dopiero jak się urodzi więc dla Ciebie to bez sensu
Mam Jumper 100S6 i jest spoko.
Ale skoro lekarz kazał Ci się obserwować to ja bym dla świętego spokoju pojechała na IP. Zresztą ja dziś też tą opcję rozważam, bo moja Frania leci w kulki i dziś jest hiper leniwa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 11:13
talku lubi tę wiadomość
-
talku wrote:Coma, chyba że dzisiaj urodzisz to wpadnę z kasą po detektor
daleko od Lublina mieszkasz?
Może wytrzymam bez nerwów do wizyty o 17:00 i wtedy sprawdzę szyję, łożysko i tętno. Dzięki Malamia i Coma
Jak dziś urodzę to Ci wysyłam za freeJuż mam tak dość.
Mieszkam w stolycy.talku lubi tę wiadomość
-
Malamia - u mnie maz nie jest za uzywkami, wyniosl z domu takie podejscie
Dzis jakos go przekonalam, bo tez uwazam, ze to bez sensu wydawac kupe kasy szczegolnie na te pierwsze rzeczy, z ktorych za moment dziecko wyrosnie i, ktore bede zmieniac 100 razy dziennie.
-
talku wrote:A duzo staracilas z wagi?
Ja na początku to miałam patent żeby jeść do tej pory aż nie zaczną się mdłości. Nawet sobie zapisywałam od której się w tym tygodniu zaczynają. Potem już tylko dużo piłam. Ważne jest żebyś piła tyle ile dasz radę i wszystko co czujesz że Ci podejdzie.
A potem odkryłam że nie zwracam grejpfrutów i południu/wieczorem zjadłam grejpfruta. Poprosiłam też lekarza żeby częściej mi dawał skierowanie na badania krwi żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje. Dziecka nie zagłodzisz, ale Ty musisz monitorować swoje wyniki. -
Arashe wrote:Beti nie wiem czy pisałaś z agge z różu o tych mdłościach bo nie mam czasu zaglądać , ona cała ciąże wymiotowala. Wiem że przyjmowała leki, bo by nie dała rady, zwłaszcza, że ma starsze dziecko.
Oliwkova gratulacje dla Ciebie i Kubusiapoznawajcie się i odpoczywajcie
-
coma wrote:Beti, ja brałam mamarin i te gumy o których Ci już kiedyś pisałam Pregna Vomi (ich mi zostało z 6, ale to bez sensu wysyłać). No ale co ja Ci powiem - gówno to wszystko pomagało, ten cały 1 trymestr z tym rzyganiem to był koszmar.
w 14 tc magicznie zaczęło być lepiej, nie od razu idealnie, ale dużo lepiej. -
Coma, postraszyłam go IP i trochę zaczął się ruszać. Więc może się rozkręci. Ale i tak pojadę do lekarza popołudniu sprawdzić.
Detektor pewnie sobie kupię i tak i tak dzisiaj. Aczkolwiek za Twój poród trzymam kciuki ☺️☺️☺️
Nikodemko, mój ja szczęście nie oponuje na zakup używane ale widzę że mamy różny gust. Bo jak przytargam jakąś perełkę z lumpka i jestem z siebie dumna to M nie kuma tych zachwytów ☺️
Beti, ja też jadłam te gumy, imbir i przetestowałam wszystko polecane. Nic nie pomogło. Spróbuj może jeszcze opatentować jakiś swój smak i produkt którego nie zwrócisz choć wiem że to trudne.
Gwarantuje że później zapomnisz o tych mdłościach, ja już prawie zapomniałam ☺️coma lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny przepraszam, trochę nie ogarniam życia bo raz dzidzia, a dwa mam wizytę teściowej.
Będę super wdzięczna za Waszą poradę, chyba to pytanie już się pojawiało od Megss, ale nie dam rady się dokopać. Co na dość bolesne zgrubienie w piersi? Pojawiło się dziś i czuję taką gulkę twardszą
Nadrobie Was później kochane, przepraszam!!! -
Idąc tropem Nikodemki na olx juz upatrzyłam ze 3 paki ubranek😍😍😍 gdybym znała już płeć paczki byłyby już moje 😁😁😁 nooo cozmuszę się jakoś powstrzymać 🙉 czasem można kupić piękne w ogole nie zniszczone ubranka za grosze!
Czy Was też bolały na początku ciąży biodra?? Noo nie wyrabiam dzis z bólem... do tego co jakiś czas kłuje mnie w pochwie po lewej stronie nie wiem czy to szyjka czy co... wrrr... lubię jak mnie nic nie boli!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 14:48
Malamia, Pestkaa, Nona lubią tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”.