Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Nadrobiłam, ale tylko dwie ostatnie strony!
Trafiło mi się cudowne, niewymagające dziecko. Jak płacze, to sygnalizuje, że coś jest mu nie tak. Nauczyłam ją relaksować się przy piersi, więc teraz korzysta i najlepiej jej się śpi na cycku-poduszce. Pozwalam jej na to, bo uważam, że taki jest urok okresu noworodkowego. Mój czas teraz ma być czasem dla Skrzacika.
Tak więc Skrzacik ma się świetnie.
U mnie trochę gorzej. Wczoraj byłam na awaryjnej wizycie połogowej u przypadkowego ginekologa. Trafiłam całkiem dobrze. I dobrze, że zdecydowałam się wydać te 140 zł + 35 na taksówki, bo okazało się, że wokół rany tworzy się stan zapalny. Dostałam antybiotyk w maści i jest o niebo lepiej.
Nadal jednak z chodzeniem jest tak sobie. Za to Skrzat był dzisiaj na pierwszym spacerze z Tatą. Skrzatowi spaceru bardzo zazdroszczę, ale na półgodzinne łażenie po parku jeszcze się nie nadaję. O Tatę też jestem trochę zazdrosna, bo z niewiadomych względów jakieś laski w parku zachwycały się tatą samodzielnie pchającym wózek.
Skrzat na spacerze: (nie cytujcie, jutro usunęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 12:28
Słoneczko123, Nona, Niezapominajka2, Lami, talku, blair., Pestkaa, Meggs, Biegającą-mama, alex0806, przedszkolanka:), Szczęściara, Dośka lubią tę wiadomość
Tylko spokój nas uratuje
.
-
nick nieaktualny
-
Marysiu!!!! Będziesz totalnie przepiękną dziewczynką w przyszłości! Cudowna jesteś! 💖💖💖💖
Kijanko, dobrze, że zareagowałaś, szybko niech się goi i biegaj z mężem na spacery, lepiej niech się starsze panie malutką zachwycają, a nie jakieś młode siksy 😝
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Kijanko - jaka przesliczna kruszynka. Kolejna idealna istotka
Niezapominajko - no wlasnie... wiem, ze moze byc ciezko po cc. Przez chwile myslalam, ze dostawka bedzie w tej sytuacji lepsza, bo nie bede musiala wstawac, ale z doswiadczen innych mam i tego co napisala Lami juz wiem, ze lepiej jest wstac i podniesc dziecko, bedac na nogach. Tylko ta ograniczona przestrzen -_- Nie pozostaje mi chyba nic innego jak nauczyc sie dobrze podnosic.
P.S. Leje mi sie mleko z cycka. Ale to wszystko jest dziwneee 🙈
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
https://www.dwaniedzwiadki.pl/pl/p/Lozeczko-tapczanik-2w1-DOMINIK%2C-bialy/3600Nikodemka wrote:Lami - u nas niestety i tak nie ma innej mozliwosci... Mamy malutka sypialnie i wszystko zmiesci sie na styk, wiec lozeczko bedzie dostawione do naszego lozka tak czy inaczej. Po kilku miesiacach przeniesiemy je do pokoju dzieciecego razem z maluchem
Jestem sobie w stanie wyobrazic to, co piszesz i wiem, ze bedzie mi sie ciezko z tego lozka wydostac, ale niestety nie ma wyjscia... maz i tak bedzie docisniety do samego grzejnika :d
Nona - patrzylam na te lozeczko, tylko obawiam sie tych dwoch mozliwosci regulowania wysokosci (w wiekszosci innych sa 3) nie wiem czy dopasuja sie do naszego lozka. Chyba najpierw musze kupic lozko nam, a potem malemu
Ja mam to i polecam. Ma 3 regulacje, szuflade pod, wyjmowane szczebelki i zdejmowany bok by zrobic tapczanik
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 05:38
Nikodemka lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
A moje dziecko wczoraj poszlo spac o 18:30 (18:17 - wiec dlugo mu nie zajelo) a ja o 19:30. W ogole chyba pol swiadomie wczoraj odkrylam ze maly jest na redukcji drzemek 4-3 i troche lipa, bo nie wytrzymuje 3/3/3. Jakos to musze ugryzc
No i jeszcze 2 karmienia w nocy (to w sumie luz) plus 💩, ktora go niestety aktywizuje do zycia 👻
Nona, to jest mysli-post do Ciebie 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 05:55
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Magda, a jakbyś kupiła zagęszczacz z bebilona i dodawała do nocnych butli? Ja daję Ninie pół łyżeczki na 150 w dzień, bo chlusta, ale na noc dałam teraz 2 razy z rzędu 180 ml wody + 1,5 łyżeczki zagęszczacza, czyli zgodnie z etykietką i 5 miarek mleka. Śpi na tym 7,5 h. Rozważ 😊
Królewna nadal śpi od 18, a my na 7.00 pomiar schodów w domku i muszę ją jakoś wtarabanić w wózek, żeby tam dojechać. Zła matka 😝Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Lami wrote:Magda, a jakbyś kupiła zagęszczacz z bebilona i dodawała do nocnych butli? Ja daję Ninie pół łyżeczki na 150 w dzień, bo chlusta, ale na noc dałam teraz 2 razy z rzędu 180 ml wody + 1,5 łyżeczki zagęszczacza, czyli zgodnie z etykietką i 5 miarek mleka. Śpi na tym 7,5 h. Rozważ 😊
Królewna nadal śpi od 18, a my na 7.00 pomiar schodów w domku i muszę ją jakoś wtarabanić w wózek, żeby tam dojechać. Zła matka 😝
dawaj mnie linka
bo Jurek je na porcje miedzy 120 a 150 przez co w dzien je czasem co 2h. Zgodnie z wiekiem powinien jesc 180 a za chwile 220 😂
Co do spotkania jestem na TAK!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 07:07
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Kijanko Ale piękna dama🤗🥰
Dobrze,że się skontrolowalas. Teraz się wszystko wyleczy i będziesz śmigać na spacery
Niezapominajko musiałabym wejsc na konto męża po linki 🙈 A tak to pokazałam "na żywo"jak wygląda od razu z dziećmi haha
My mamy białe też że zdejmowanym bokiem do łóżka dla straszaka później. Ale teraz nam je przy łóżku z dodatkowym bokiem (do połowy barierka). U nas sprawdza się super. Olek spi osobno A mam go pod okiem w razie jak się zakrztusi ,budzi na cyca itp;)
Brawo dla męża! Mój też potrafi go spokojnie ogarnąć. W piątek zostają sami bo my z Pola idziemy do Mikołaja;)
Magda to Jurek ma jak Olo. Je mniej ale częściej i najlepiej mu się przy jedzeniu zasypia🙈
Co do zagęszczania to nie wiem czy już rozszerzasz dietę,ale chyba w 5m.gluten się wprowadza (Jak zaczyna się od 4) i wtedy zaczyna się od kleiku(?)I np.manna od czubka na łyżeczce itp. Już trochę nie pamiętam,musiałabym sobie przypomnieć ale ja Poli zageszczalam właśnie kleikiem lub manną z tym,że u nas to nic nie zmieniało:D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2019, 07:32
Moje szczęścia
-
Przedszko, ja rozszerzan od 6msc i BLW wiec zaczynam: marchew, ziemniak, dynia, brokuly. Bylam na konsultacji u dietetyczki dzieciecej i powiedziala, ze na ten moment on w mleku nastepnym ma wszystko i nie musi tego jesc. Wiec dla mnie bomba. No stress. Zamierzam oczywiscie cos tam rozdziubac i wlozyc mu do buzi- najwyzej wypluje
No Panicze Ci nasi synowie. Malo a czesto
Biegającą-mama, Nona lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Ogólnie co do glutenu zalecenia się już zmieniły , wcześniej uważano, ze wprowadzenie go ok 4mz zapobiegnie Ew alergii/ nietolerancji, jednak wyszło ze nie przynosi to efektu wiec zmieniono ze rozszerzanie diety dopiero po skończonym 6mz . Takie są zalecenia , a każdy robi jak uważa. Dodawanie kleiku czy kaszki tez wcale nie jest zalecane , ale każdy musi potestować na swoim dziecku co mu podpasuje...
-
Martek, napiszę coś, co może Ci się nie spodobać (jak i pewnie wielu z Was na forum), ale wydaje mi się, że mam do tego prawo, bowiem jestem macochą od 10 lat (obecnie trzynastolatki).
Przede wszystkim to Ty, wchodząc w taki związek, powinnaś była sobie odpowiedzieć na pytania, czy znajdziesz siły/ czas/ cierpliwość/ nerwy na różnorakie problemy wychowawcze. Opowiadanie, jaki to Twój pasierb jest zły (sorry, dzieci same z siebie nigdy nie są złe - to kwestia braku pokazywania pozytywnych wzorców lub braku umiejętności radzenia sobie z uczuciami i emocjami - nie będę diagnozować, który przypadek jest u Was) albo zwalanie winy na męża czy jego byłą to nie jest rozwiązanie, to ewentualnie można potraktować jako ujście Twoich emocji tu, na forum. Ale w życiu powinniście działać i to działać uzbrojeni w dużą dozę cierpliwości, pogodzeni z tym, że osiągnięcie efektów może zająć miesiące i lata. Opisana przez Ciebie sytuacja - rozstanie rodziców, do tego mało angażująca się matka (3 godziny dziennie z dzieckiem, w czasie których ona pewnie jeszcze ogarnia dom i kolację... pomyśl sobie, jak Ty, dorosła czułabyś się, gdyby np. mąż Cię tak co dzień olewał i nawet nie zapytał, co słychać) oraz teraz układ mieszkaniowy matka + konkubent w kawalerce... to i tak Młody znosi to nad wyraz spokojnie, skoro emocje wyraża tylko wobec Was, a nie zostajecie wzywani do szkoły z uwagi na jakieś agresywne zachowania itp.
Takie sytuacje jak opisane przez Ciebie (czy to testowanie cierpliwości opiekuna czy niechęć wobec rodzeństwa) mogłyby- a nawet się zdarzają - w pełnych, nie patchworkowych rodzinach (moja pasierbica zadzwoniła do mnie z płaczem ostatnio, że cyt. "mam najgorsze urodziny ever, bo XYZ wchodzi mi ciągle do pokoju i ciągle czegoś chce..." - i w tym momencie jej młodsza, pięcioletnia siostra tam znów weszła, a Młoda na nią z buzią, gdzie generalnie kochają się bardzo. Ale hormony, gorszy dzień w szkole itp. i wystarczyło). To do dorosłych ludzi, potrafiących radzić sobie z emocjami, należy takie przygotowanie dziecka, by rodzeństwo odebrał jako dar, a nie jako złodzieja czasu i uwagi.
Nona, absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że Młodego należy wysyłać gdzieś na weekend, tylko dlatego, że Martek wraca z dzieckiem do domu. Jeśli to jest weekend, który Młody spędzałby u taty, to takie wysłanie go do kogoś innego tylko pokaże i utrwali poczucie, że liczy się nowe dziecko. Owszem, zdrowy egoizm w życiu jest potrzebny i gdyby chodziło tu o wizytę teściowej to powiedziałabym tak jak Ty: to czas dla Martek i jej rodziny, ale tu chodzi o mocno poturbowanego dziesięciolatka. I Martek, i jej mąż są dorośli, zdecydowali się na dziecko w takim, a nie innym układzie rodzinno - życiowym i teraz powinni wziąć konsekwencje na klatę.
I piszę to jako i macocha, i matka w połogu, która też mierzy się z różnymi emocjami, trudnościami czy zwykłym dyskomfortem wynikającym z atrakcji połogu jak krwawienie czy rozchodząca się rana.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
O widzisz,to się pozmienialo. Muszę poczytać i się niedługo wglębic w tematBiegającą-mama wrote:Ogólnie co do glutenu zalecenia się już zmieniły , wcześniej uważano, ze wprowadzenie go ok 4mz zapobiegnie Ew alergii/ nietolerancji, jednak wyszło ze nie przynosi to efektu wiec zmieniono ze rozszerzanie diety dopiero po skończonym 6mz . Takie są zalecenia , a każdy robi jak uważa. Dodawanie kleiku czy kaszki tez wcale nie jest zalecane , ale każdy musi potestować na swoim dziecku co mu podpasuje...
Biegającą-mama lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
https://www.bebiprogram.pl/produkty/bebilon-nutriton
Ten zagęszczacz to nie typowa kaszka, jest bez glutenu, bez laktozy, bez bmk. Tworzy kisielek i dzięki temu pokarm się nie cofa, a przy okazji nie oszukujemy się, że brzuszek na pewno jest pełniejszy niż przy płynnym mleku. U mojej przynajmniej podziałało jak jadła non stop, co godzinę potrafiła wciągać butlę na pocieszenie brzucha. No i od 1 dnia życia można stosować.
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
