Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja po wczorajszej wizycie i tym USG III trymestru mam mieszane uczucia.
Dziecko ma ponad tydzień krótsze nogi, z USG wychodzą 28+5tc. Niby mam się nie martwić, ale sprawdzić za 3-4 tygodnie czy rośnie i jak rośnie.
Tak jak myślałam Staś jest niewielkich rozmiarów, wyszło dokładnie 1507gramow.
Serca nie mógł dokładnie sprawdzić bo dziecko leży poprzecznie a matka ma tkankę tłuszczową 🤔🤔🤔
Na rutynowej wizycie inny lekarz zmierzył mi szyjkę i trzyma cały czas na około 3cm, więc w tym temacie jestem spokojniejsza.
Ale tak to mam mętlik w głowie co z tymi jego krótkimi nogami... -
Talku,Szymon na usg zawsze miał nogi krótsze o tydzień - dwa, główkę mniejszą o tydzień-dwa, wszystkie parametry w dolnych centylach. Miał ważyć że 2800 i być chudym Kurczakiem. Urodzil się 3500 i 53cm. Moje pierwsze słowa jak go urodziłam to "Ale On duży!".
Myślę, że Stasiu nie będzie krótkonkgim krasnalem 😂talku lubi tę wiadomość
-
Talku, nie martw się tydzień do dwóch różnic w te czy w te stronę, to naprawdę nic nie znaczy. Chyba Ciebie jeszcze wtedy nie było na forum u nas, na badaniu I, II i III trymestru u Niny wyszło, że ma 2 tyg. "starsze" nogi, w szpitalu w 37 tygodnu przed CC wyszło, że ma 4 tygodnie młodsze nóżki i jest skrajną hipotroficzką, tak jakby jej wzrost zatrzymał się kilka tygodni wcześniej, wstrzymali cc, ja osiwiałam ze stresu jak mówili o genetyku itd, kolejne USG praktycznie potwierdziło te teorię, a jeszcze następne przyniosło dużo lepsze wieści, a ostatecznie urodził się wymiarowy bejbol, a jej waga nie miała nic wspólnego z tą z trzech szpitalnych usg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 08:56
talku lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Myślę Talku że nie masz co się martwić. Ja też prawie osiwiałam, tak jak Lami pisze, bo nagle wyszło że Laura za słabo przybiera, wymiary się rozjechały, pamiętam parametr grubo poniżej normy itd. Płakałam że stresu i bezsilności, a ostatecznie 2 tygodnie później urodziła się całkiem wymiarowa, chociaż kruszynka. Np w sumie nogi miała długasne i patyczakowe, stopy do tej pory ma wielkie. Możliwe żeby była wysoka po dziadku? mój tato 185, a my z mężem krasnale, on 170 i ja 165.
Także na spokojnie, po prostu Twój synuś też nie będzie kolorem. Taką dzidzię 2760 na pewno mi było łatwiej urodzić, A teraz nadrabia równo, widziałaś jaki pulpettalku lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Hej Dziewczyny, kurcze przez dłuższą chwilę nie zajrzałam na forum i ciężko nadrobić!
Szczęściaro jak tam? Wypisują Was do domku?
Pestko. U mnie w rodzinie jeden dalszy wujek miał córeczkę, gdzie też martwili się i podejrzewali autyzm. Dziewczynka nie była zainteresowana zabawkami, nie łapała kontaktu. Okazało się, że jest w pełni zdrowa i nagle sama szybko nadgoniła rozwój. Dziś ma 10 lat i jest bardzo bystrą dziewczynką.
Talku nie martw się, usg potrafi nieźle oszukać.
My dzisiaj po szczepieniu. Okropne przeżycie dla dziecka i matki, tylko mąż nie płakał. Mała waży 5636g 😉talku, tere-fere, Niezapominajka2 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję Dziewczyny. Jeśli mówicie, że i Wam czasami wychodziły dziwne wymiary na USG to pewnie zależy od sprzętu, od lekarza.
Dla spokoju pomierze go za 3-4 tygodnie na jakimś porządniejszym sprzęcie.
No i mam nadzieję, że się obróci głową w dół bo chcę rodzić SN.
I oto ten kawaler z zadartym noskiem. Tylko obrócić nie mogę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 stycznia 2020, 11:11
Nikodemka, Słoneczko123, blair., tęczova, tere-fere, alex0806, Dośka, Beti82, Malinowa91, przedszkolanka:), madziorek86, Cabrera, Arashe lubią tę wiadomość
-
Talku - tak jak dziewczyny pisza Tobie i pisaly mi kiedy maly rzekomo byl o ponad tydzien mniejszy - nie martw sie :* Wiesz jak to jest z pomiarami. U nowego lekarza moj Kacpi jest odpowiednich rozmiarow, po prostu bedzie mniejszy, ale tez nie ma po kim byc duzy. Dziwi mnie tylko dlaczego nie mogl dokladnie sprawdzic serca przez poprzeczne ulozenie. U nas tez tak lezy i wszystko dokladnie zbadal.
Sloneczko - ja bym nie rezygnowala z usg III trymestru. Chociazby dlatego, ze nie bedziesz miala dokladnie zbadanych przeplywow.
Mamo Lamo - mam baaardzo napiety grafik (kocyk, laptop i te sprawy ), ale oczywiscie znajde czas na tarota. Tylko musze miec wenę, więc zrobię to wieczorem i wysle info na priv
Magda - stawiam, ale tak hobbystycznie, z przymruzeniem okaSłoneczko123, talku, Magda - mbc lubią tę wiadomość
-
Talku - a na polowkowych Staś byl glowa w dol? Czy ciagle lezy poprzecznie? Ja zaczynam watpic czy Kacpi sie przekreci, bo lezy tak od poczatku. Im jest wiekszy, tym po prostu bardziej wciska sie glowa w moj prawy bok.
-
Nikodemka wrote:Talku - a na polowkowych Staś byl glowa w dol? Czy ciagle lezy poprzecznie? Ja zaczynam watpic czy Kacpi sie przekreci, bo lezy tak od poczatku. Im jest wiekszy, tym po prostu bardziej wciska sie glowa w moj prawy bok.
Tak, był głową w dół w 20tc. Nawet później na wizycie w 24tc.
Nie wiem czemu on się teraz obrócił spowrotem... Ale dzięki temu przestał mi chyba uciskać szyjkę (tak myślę).
Jeszcze mają jeszcze chłopaki trochę miejsca więc liczę na ten obrót. Ja wiem, że niby może i tydzień przed obrotem się obrócić głową w dół ale jakoś byłabym spokojniejsza gdyby się obrócił wcześniej
Słoneczko, ja też bym nie rezygnowała z USG III trymestru. Sprawdzą przepływy, łożysko, ilość wód.