Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczesciara prenalen do ssania i płukanie wodą z solą
Co do porodu to ja miałam mega szybki i lekki,ale nie bałam się go przed. Polecam być w ruchu w ciąży,ja wręcz latałam po korytarzach szkolnych i uczelnianych do 9 miesiaca 😀 teraz cwicze i mam zamiar moec powtórke czyli 3 min.parte i nie ma co ten tego😀
Podziwiam Was po cc, to najgorsze czego sie boje. -
No wlasnie Wiki, jak u Ciebie??
Wiecie co, jestem po prostu wku*wiona. Jak zaczynalam starania, mialam ksiazkowe, regularne cykle, a z miesiaca na miesiac wszystko mi sie rozwalilo i dzieja sie coraz dziwniejsze rzeczy. Nie dosc, ze martwie sie tym, ze nie zachodze w ciaze, to jeszcze musze przejmowac sie okresem.
@ nie ma. Przestaly bolec mnie cycki, plamienia praktycznie zniknely, brzuch nie boli. Jestem w 36dc.
Maz o 9:30 ma badanie nasienia, pol nocy nie spalam ze stresu.
-
Hej Dziewczyny pogoda jest tak smętna dzis ze az nie zatestowalam, balam sie ujrzec biel w taki szarobury dzień
i chyba poczekam jednak do soboty czyli terminu @, nie mam zadnych ciekawych objawow wiec moge poczekac..
Wspolczuje Wam tych przeziebien 😢 oraz podczytuje wszystkie rady bo tez jestem jakas przemarznieta od dwoch dni i nie wiem czy mnie cos nie zlapie zaraz
Uhhh oby w weekend sie rozpogodzilo juz na dobre:) choc to ze od paru dni pada mnie cieszy bo rosliny cierpialy w czasie tej suszyII 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
Kark u nas niestety nie da się wykupić położnej... tez tak chciałam ale dzwoniłam i nie da się. Podobno tylko jeden szpital w Warszawie ma możliwość wykupowania osobistej położnej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:11
-
kark zakamuflowany na maksa wrote:Szczęściara polecam grupę na facebooku vbac ☺
Ja dzięki nim urodziłam naturalnie 30mscy (bez 3 dni 😜) po cc. I jestem pewna, że to dzięki nim, bo gdyby nie porady (odnośnie lekarzy i szpitali), wsparcie i doping to napewno bym nawet nie próbowała tylko miała cc na zimno drugi raz w życiu 😏
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Nikodemka wrote:No wlasnie Wiki, jak u Ciebie??
Wiecie co, jestem po prostu wku*wiona. Jak zaczynalam starania, mialam ksiazkowe, regularne cykle, a z miesiaca na miesiac wszystko mi sie rozwalilo i dzieja sie coraz dziwniejsze rzeczy. Nie dosc, ze martwie sie tym, ze nie zachodze w ciaze, to jeszcze musze przejmowac sie okresem.
@ nie ma. Przestaly bolec mnie cycki, plamienia praktycznie zniknely, brzuch nie boli. Jestem w 36dc.
Maz o 9:30 ma badanie nasienia, pol nocy nie spalam ze stresu. -
Kurcze Nikodemko a jestes pewna kiedy byla owu u Ciebie? Moze cos sie przesunelo i jeszcze jest szansa, że sie Wam udalo w tym cyklu? Mam nadzieje ze to jest przyczyna, ale dobrze robisz ze idziesz dzis do ginki, warto podpytac o co chodzi. Moze przed zrob test na wszelki wypadek
II 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023 -
nick nieaktualnyA co do dzisiejszego odsetku nagłych cc podczas 1 porodów to wg mnie to błąd i lekarzy i mam.
Sama byłam w pierwszej ciąży. Właśnie ze względu na strach wolałam leżeć wcześniej w szpitalu, a to był błąd. Zgodziłam się na wywoływanie, bo nie mogłam się doczekać małej i to też był błąd.
Kobiety teraz czują lekkie skurcze, pędzą do szpitala, tam dostają oksy albo je kładą.
A tak naprawdę można spokojnie w domu poczekać, wziąć prysznic czy kąpiel, zjeść lekki posiłek i czasami dzień posiedzieć, a potem pojechać do szpitala na finał.
Ja miałam 3 dni pierwszy raz wywoływany, też już mieli mnie ciąć, na szczęście się udało i urodziłam sn. A mogłam w domu czekać, może wtedy miałabym inne wspomnienia porodu i przy synu walczyłam z planowanym cc bardziej.
Dzięki właśnie dziewczynom, relacjom na vbacowej grupie zobaczyłam, że można inaczej, że często szpital i lekarz potrafią wszystko spieprzyć.
Przy Basi samo się zaczęło, rach ciach i po sprawie 😊 -
Co ma być to będzie, ja jestem dzieckiem z cesarskiego cięcia, jestem zdrowa nic mi nie jest a słyszałam tyle mitów odnosnie cesarki, że aż to jest przykre. Moja siostra jest po dwóch cesarkach, przy pierwszy porodzie tez się długo męczyła i myśleli lekarze ze to bliźniaki a to pupa była mojego siostrzeńca i cesarkę miala, teraz tez miała od razu cesarkę umówiona na dany dzień przez wiele czynników. I powiedziała, że gdyby miała znów wybór to by się nie wahała i decydowałaby się na cesarkę. 10 min i już jest po wszystkim. Na następny dzień wstała bez problemu, tak ją lekarz wyczyścił, że podcZas połogu tylko z wkładką higieniczną chodziła. Ale ja mówię ani nie jestem za cesarką ani przeciw bo jeszcze dużo muszę się dowiedzieć i doinformować w tym temacie ale tylko Wam mówię jakie ja mam informacje 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:15
-
nick nieaktualnySzczęściaro, te 8 miesięcy zleci szybciej niż myślisz 😏
AniOnka, ale wiesz, że poród nie trwa 5 minut i spokojnie możesz jechać gdzie chcesz?
Mam koleżanki, które np z Krakowa jechały do Mysłowic ☺ Sama jechałam za każdym razem do Krk, a mam 55km. Z czego z Basią startowalismy o 8 rani w poniedziałek. Jak ktoś kiedy próbował się dostać do Krk w poniedzialek rano albo wydostać w piątek popołudniu to wie o czym mówię 😅
Nikodemko, a kiedy wyniki męża?
Temp jaka? Nadal wysoka?blair. lubi tę wiadomość
-
Kark wiem Kochanie, że nie 5 min ale u nas szpital w Wołominie ma dobre opinie jeśli chodzi o porodówkę tylko nie można wykupić położnej. Jest tam mój lekarz prowadzący ciąże i mam nadzieję, że na niego trafię. Jeszcze 5 miesięcy myślenia i dokształcania się w tym temacie i może będę spokojniejsza 😁😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:18
-
nick nieaktualnyAniOnka ja też po cc wykorzystałam 2 pampersy poporodowe, a potem podpaski. To o niczym nie świadczy.
Na następny dzień musisz chodzić po cc, bo takie są zalecenia i jak nie chodzisz to i tak chodzą pielęgniarki i zmuszają.
Więc czy boli czy nie wstać trzeba.
Na mnie też morfina nie działała, więc nie brałam wogólę przeciwbólowych, bo po co się faszerować, skoro nie działają?
Ja nie mówię też, że cc jest całkiem złe, mówię tylko o 2 rzeczach:
1) wszystko może się stać czy przy sn czy przy cc. To, że ktoś ma operację nie znaczy, że ma 200% większe bezpieczeństwo niż ktoś naturalnie rodzący.
2) Miałam sn wywoływany, cc na zimno i sn naturalny 100%.
Mam to "szczęście" doświadczenia wszystkich rodzajów porodów jak mało która kobieta. Teraz zamierzam walczyć o sn, a to chyba powinno dać do myślenia 😊Ani0nka lubi tę wiadomość
-
Ani0nka wrote:Kark u nas niestety nie da się wykupić położnej... tez tak chciałam ale dzwoniłam i nie da się. Podobno tylko jeden szpital w Warszawie ma możliwość wykupowania osobistej położnej.
Ani0nka, Beti82 lubią tę wiadomość
-
Nikodemko kciuki za meza.
Ja jestem na grupie naturalnie po cesarce:) magia.
Rozmawialam o sn po cc z tym lekarzem co zastepuje moja gin. Moja bedzie w czerwcu. Powiedzial ze jak dziecko bedzie 3.300 to moge rodzic sn ale jak 4 to nie ma opcji. A jak Julka miala 4.200 i 59 cm to watpie ze te bedzie male. -
Nikodemko kciuki za badanie meża!
Wiki to w takim razie życzę z całego serducha, żeby sobota była szczęśliwa!
Ja jeszcze tak o porodzie nie myślę, wydaje mi się jeszcze odległy, jakoś tak żyję od wizyty do wizytyAle jeśli będę mogła to chciałabym naturalnie.
Przedszkolanko też chciałabym więcej się ruszać w ciąży, ale jak narazie mogę tylko spacerować. Przed ciążą uwielbiałam ćwiczyć z Chodakowską
Niestety na gardło i zatoki w ciąży nie wiem co polecić -
A co do porodu to ja się nie nastawiam, jak powiedzą tak będzie. Przed szwem chciałam sn.
Teraz wolałabym też sn, bo cc unieruchomi na 8h a to leżenie wtedy z tymi kablami i cewnikiem to był dla mnie horror.
No ale wiadomo, jak powiedzą cc, to się nie będę upierać, że nie. Do tego my nie planujemy więcej dzieci (przynajmniej na razie) więc w tym kontekście też mi wszystko jedno.💙11.06.2019
💙 05.08.2021