Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Ahhhh już za 3-4 miesiące ten temat będzie bardzo gorący! Dobrze ze jesteście tak zaawansowane będziecie mówiły co tam u Was 😁😘😘Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
zrobiłam crp, trzymajcie kciuki.
Tej prokalcytoniny nie zrobiłam, bo na nią czeka się min. 10 dni roboczych więc nie wiem czy mi się to opyla. Ustale jutro na wizycie. Zadzwonie tez do innych labo z zapytaniem o terminy.
Ani0nka, kark zakamuflowany na maksa, Beti82, Szczęściara, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Powiem Wam hita 😀
Mój lekarz, który prowadzi teraz moją ciąże, odbierał mnie jak przychodziłam na świat 😃
Ani0nka, Cytrynowy sok, Magda - mbc, Arashe, kark zakamuflowany na maksa, Beti82, Szczęściara, Wik89, przedszkolanka:), blair. lubią tę wiadomość
-
Wik, a ja myslalam, ze Twoj test poprawi mi humor... Opcji z pozniejsza owu jakos nie biore pod uwage. Jeszcze tak sobie mysle, ze moze moj progesteron juz spadl, dlatego przestaly bolec mnie cycki i temperatura lekko spadla, ale dupek jeszcze dziala i blokuje okres. Nie wiem czy jest to mozliwe, ale to jedyne co mi przychodzi do glowy.
O to czy maz da rade sie nie martwie, nawet nie byl jakos mocno zestresowany. Martwie sie o wynik i to chyba ten sam poziom martwienia sie co przy hsg. Wynik bedzie jeszcze dzis.
Synek - 17.03.2020 🚗
Drugie bobo w drodze 🌸
Mięśniak podsurowicówkowy.
27.06.19 - histeroskopia z usunięciem polipa. - szczęśliwy cykl ❤️ -
Boje się ze wyszłam teraz na jakąś zwolenniczkę cesarki 🙈 ale ja obecnie jestem w kropce 50proc na 50prc i wiecie mała wiedza i stad te dylematy. 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:31
Aleksander ur.17.10.2019 ❤️
Nadia ur. 1.06.2023 🩷
Sierpień 22 Ciąża biochemiczna 💔
25.01.22 Poronienie zatrzymane 6w6d💔Nikodem👼poronienie farmakologiczne -
Kark ♥️
U mnie była inna sytuacja położenia szybciej do szpitala ale jak Kark napisała to chyba ta niecierpliwość i chęć zobaczenia dziecka posuwaja do takich decyzji. Drugi raz nie popełni tego błędu.. Anioka kochana przemyśl sobie te cc bardzo dokładnie bo maluszkiem chcemy od razu się zajmować a w przypadku cc tak nie jest dostajesz dzieciątko na chwilę i zabierają. Dopiero po pionizacji dostajesz dzieciątko. Co do ból nie wiem jaki kto ma prog. Ja smigalam w drugiej dobie jak łania😂😂 ale widziałam że niektóre bardzo ciężko to zniosły. Musisz sobie napisać za i przeciw może uda Ci się podjąć rozsądna decyzję. Nie piszę tu o wskazaniach medycznych.
Ani0nka lubi tę wiadomość
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Anionka nie martw się. Ja na chwilę obecną myślę podobnie. Chciałam zawsze spróbować sn, ale przez te ciągłe plamienia i krwawienia w ciąży nabawiłam się już takiego stresu ze sama zaczełam myśleć czy cc nie byłoby dla mnie lepsze. Boje sie po prostu ze mój organizm nie podoła i coś pójdzie nie tak. Do tego ta heparyna...
Ani0nka lubi tę wiadomość
Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
No ta heparyna Meggs, to nam nie pomaga. Niestety takim jak my zdarzają się krwiaki w kręgosłupie po zzo.
Ja przy szwie miałam teraz zzo i była o tym rozmowa z anestazjologiem. Rozmawiałam aż z trzema. Na salę operacyjną przyszła inna (czwarta) i powiedziała, że ona mi zzo nie zrobi i poszła. Przyszła piąta i zrobiła i wszystko jest okej. Niestety Meggs, nas się lekarze boją, ma to swoje plusy, bo chuchają i dmuchają, ale ma też minusy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 09:44
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Dokładnie Anionka, nawet jeśli byłabyś zagorzałą fanką cc to co z tego. Każda z nas jest inna i super. A my tu pokazujemy, że jest takie miejsce, gdzie dziewczyny się wspierają niezależnie od poglądów!
Ani0nka, Dośka, Arashe, Lami, Wik89 lubią tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
No właśnie tego boje sie najbardziej. Tej heparyny i komplikacji z nia zwiazanych. Zwlaszcza ze te krwiaki teraz, plamienia, krwawienia to obstawiam ze jej sprawka.Magda - mbc wrote:No ta heparyna Meggs, to nam nie pomaga. Niestety takim jak my zdarzają się krwiaki w kręgosłupie po zzo.
Ja przy szwie miałam teraz zzo i była o tym rozmowa z anestazjologiem. Rozmawiałam aż z trzema. Na salę operacyjną przyszła inna (czwarta) i powiedziała, że ona mi zzo nie zrobi i poszła. Przyszła piąta i zrobiła i wszystko jest okej. Niestety Meggs, nas się lekarze boją, ma to swoje plusy, bo chuchają i dmuchają, ale ma też minusy.
Ostatnio jak byłam na pobraniu krwi to moja krew miała takie ciśnienie , tak tryskała ze pielegniarka probowek nie nadazała wymieniać 🙄 widzac to bylam przerazona. A gdzie tu poród , parcie...Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
zrób koniecznie to badanie Xa.Meggs wrote:No właśnie tego boje sie najbardziej. Tej heparyny i komplikacji z nia zwiazanych. Zwlaszcza ze te krwiaki teraz, plamienia, krwawienia to obstawiam ze jej sprawka.
Ostatnio jak byłam na pobraniu krwi to moja krew miała takie ciśnienie , tak tryskała ze pielegniarka probowek nie nadazała wymieniać 🙄 widzac to bylam przerazona. A gdzie tu poród , parcie...💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
O matko ale temat z rana Wam się uruchomił 😂ja po wczorajszych zajęciach z położną o cesarskim cięciu wyszłam bardziej przerażona niż po porodzie naturalnym 😂
Nikodemko, kciuki za wyniki! A w jakim labie robiłaś wczoraj betę? 😁 Bo wiesz, mój optymizm nakreslił mi w głowie jak to może być ale nie będę nic pisać bo już na totalną wariatkę wyjdę 😂
-
Ja miałam poród SN i po lekturach grzecznie czekałam. Los był łaskawy, bo równo w 40 tyg skończonym o północy dostałam od razu regularnych skurczy co 10 minut. Tak sobie 2h leżałam i mierzylam, mąż spal smacznie. Po tych 2h miałam chyba co 5 minut, więc stwierdziłam, że budze męża. Gdzieś o 4 byłam w szpitalu, tam przyjęcie i ktg zajęli z ponad godzinę, a że było z 3 cm to kazali pod prysznic na 40 minut. Tam już miałam bardzo częste i założę że nie pomyślałam, by coś wziąć tam do siedzenia. Jak wyszłam by usiąść wreszcie to pękł worek owodniowy, i 7 cm, wtedy się zaczęła akcja przyspieszona i po 15 minutach miałam 10 i musiałam przec... Zzo nie miałam, bo mam maloplytkowosc i nie mogę. Niby trwało to pół h (w książeczce tak napisali) , choć mi się wydaje krócej, bo i nacieli mnie co byli moja zmorą po porodzie. Siły miałam, ale to cięcie tak mi dopieklo, że teraz muszę poważnie zastanowić się czy podpisze te zgodę...
CC bym nie chciała, przerażają mnie te wszystkie komplikacje, o których pisała mamaginekolog, wpadnie jak endomenda czy CP z bliznie po. Ciotce po 2 cc zrobiła się dziura w macicy. Szwagierka ma zrosty... Długo by wymieniać, czego się obawiam...
A co do dzieci i ich rozwoju, osobiście znam takie, którym nic nie bylo jak mówisz Anionka, ale znam też takie, które maja niskie napięcie mięśniowe z tego powodu, więc różnie to bywa.
Sama bym cc nie wybrała, ale jakby się okazało, że trzeba to będzie trzeba.
Julia93 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
-
nick nieaktualnyAniOnka spoko, ja 3 lata temu byłam zwolenniczką cc na zimno 😂 Bo nie oszukujmy się, po wywoływaniu 3 dni sn czułam się gorzej niż po cc na zimno. Kwestia bardziej była dziecka - po cc gorzej maluch niż po sn.
Jak słyszałam, że ktoś np 6h (nie 26, tylko już 6 było dla mnie nie do pojęcia) się męczył zanim zrobili cc to krzyczałam, że ja bym lekarzy pozwała, że już po 2h napewno wiedzieli, że kobieta nie urodzi.
Kiedy w 21-22tc z Basią po połówkowych przeczytałam przez naprawdę totalny przypadek wywiad na blogu ciążowym z bąbką sn po cc to zaczęłam się zastanawiać. Pote zaczęłam chodzić po lekarzach, a po 2 miesiącach w 30tc już byłam pewna na 100%, że nie wiem co by mówili to będę walczyć.
Dlatego to ja bardziej jestem psycholem, który teraz każdego kto się wacha namawiam na sn z maniakalnym uporem 😌😅
Bo sama tego doświadczyłam i wiem, że jeżeli nie ma przeciwwskazań, a pozwoli się dziecku i kobiecie zacząć samemu, iść tempem takim jaki odpowiada, w pozycji w której nam wygodnie i nie boli to się uda ☺
Czasem się nie da, ale po roku na vbacowym forum wiem, że kobiety rodzące pośladkowo czy bliźnięta czy duże dzieci za pierwszym razem (bo jeżeli jest duży odstęp albo nie doszło nawet do rozwierania szyjki podczas skurczy to tak się liczy) dają radę. Tylko trzeba im pozwolić i pomóc, a nie utrudniać.
Dlatego to ja bardziej przepraszam, bo naprawdę porody to teraz moja taka mania, jak u nawróconego czuję się w obowiązku mówić o tym. Więc jak będę przesadzać i kogoś przypierać do muru to wybaczcie 😏😌 -
nick nieaktualny
-
Anionka, ja zanim w ciążę zaszłam wszystkim mówiłam, że robię cc na życzenie a piersią raczej karmic nie będę 😂 teraz zapłaciłabym każda kwotę, żeby urodzić szybko naturalnie i z Małym mieć łatwą laktacyjną drogę ale dojrzewałam do tego w ciąży tak do 20 tygodnia. Potem dużo moich koleżanek urodziło i przerazilam się cesarką
Ani0nka lubi tę wiadomość
-
haha tez sie nie moge doczekac az sie zaczną u Nas porody
Magda jestes pierwsza bedziesz miala z nami przerąbane hahahah
kark zakamuflowany na maksa, Magda - mbc, tęczova, Wik89 lubią tę wiadomość
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc)
