Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Rzepakowe moja bedzie miala 4 latka koniec czerwca. Co ona robi to jest niemożliwe. Caluje brzuch, mowi do niego, tylko dzidzius to i tamto, jak jestesmy w sklepie to by wszystkie ciuszki i butelki wykupiła. Kochane te dzieciaczki ❤
A to co napisalas o wiezi to odczuwam dokladnie to samo. Chcialabym tylko uniknac baby bluesa/ depresji bo to co mialam to byla masakra.
Poprostu zalowalam ze sie mala urodzila. Wstyd. Nie chce o tym mówić bo Julka jest dla mnie wszystkim i zycie bym za nia oddala bez zastanowienia.
No i mam troche nadzieje ze ten bobas bedzie troche laskawszy do rodzicow bo z Julka byla jazda na calego. Dziecko anty na wszystko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 15:00
-
XxMoniaXx wrote:Rzepakowe moja bedzie miala 4 latka koniec czerwca. Co ona robi to jest niemożliwe. Caluje brzuch, mowi do niego, tylko dzidzius to i tamto, jak jestesmy w sklepie to by wszystkie ciuszki i butelki wykupiła. Kochane te dzieciaczki ❤
A to co napisalas o wiezi to odczuwam dokladnie to samo. Chcialabym tylko uniknac baby bluesa/ depresji bo to co mialam to byla masakra.
Poprostu zalowalam ze sie mala urodzila. Wstyd. Nie chce o tym mówić bo Julka jest dla mnie wszystkim i zycie bym za nia oddala bez zastanowienia.
No i mam troche nadzieje ze ten bobas bedzie troche laskawszy do rodzicow bo z Julka byla jazda na calego. Dziecko anty na wszystko -
nick nieaktualnyJulka mnie też przerażała ich cena, ale dostałam jedną w prezencie i jednak są warte tej ceny, zapach się unosi w całym domu i starcza na dłuuugo
nie to zapach co wszystkich innych oszukanych zapachowych świeczek
niby pachną, a tak naprawdę nic nie pachną
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 15:11
Pestkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny nie mam czasu, więc szybko napiszę - wlasnie przyszło na konto kasa za uznaną reklamacje 😀!
Beti82, Szczęściara, sunshine03, Niezapominajka2, Lami, blair., Wik89, madziorek86, Pestkaa, alex0806, Magda - mbc, przedszkolanka:), Arashe lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was ma segregator od mamyginekolog tak się zastanawiam czy wziąć czy nie szczególnie że będzie teraz po 60 zł.
Ani0nka, Arashe lubią tę wiadomość
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Kark, waleczna lwico 😂 Gratuluję! Dobrze, że się nie poddałaś, tak, jak tego oczekiwali.
Szczęściara, mam, ale jakoś nie używam. Wypełnię go przed porodem 😁kark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualnyTo u mnie zawsze baby blues wygląda na odwrót - to ja jestem ta zła, beznadziejna, co nic nie umie, a tylko ją boli, ciągnie i ryczy cały czas.
A bobasy są dla mnie zawsze idealne, najbardziej lubię ten pierwszy miesiąc, kiedy to jest takie malutkie, że tylko leży, śpi, robi kupy i je (no plus ryczy 😅). Są wtedy praktycznie uzależnione od mamy, lubię to uczucie, że są tak blisko wtedy 😊
A co do ciąży to ja każdą tak zaczynam 😉 Każda jest na starcie razem z pozytywną betą - "O tak, to jest ta ciąża, kiedy o nic się nie będę martwić, będę piękna jak w gazecie, będę tylko jeść i chodzić po sklepach w poszukiwaniu bodów". Ale prędzej czy później zawsze coś wyskakuje 😌Wik89 lubi tę wiadomość
-
Szczęściara wrote:Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z Was ma segregator od mamyginekolog tak się zastanawiam czy wziąć czy nie szczególnie że będzie teraz po 60 zł.
-
Też mam segregator i jestem zadowolona. W szpitalu bardzo mi się przydał, bo wszystko miałam w jednym miejscu. I jak
przychodzili o coś pytać to ciach i wyciągałam wszystko z przegródek.
Moim zdaniem nie ma co się wstydzić depresji i baby bluesa i super dziewczyny, ze o tym mówicie. Ja np. obawiam się tego stanu po, boje się ze hormony mi oszaleją i to, że ta ciąża jest trudna, to obawiam się, że może się to na mnie odbić po ciąży. Juz na wszelki wypadek znalazłam sobie psychologa, serio!
Niezapominajka2 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualnyDokladnie dziewczyny, nie ma się co wstydzić, tylko o baby bluesie i depresji poporodowej trzeba mówić głośno!
Ja czuję, że mnie dopadnie taki stan po porodzie, bo mam skłonności do różnych dołków i depresji. Po poronieniu przez długi czas byłam w fatalnym stanie. Czułam się jak z tej piosenki, że jestem jak tamagochi tylko jadłam, spałam, piłam, zero chęci do życia. Mąż stawał na głowie, żeby poprawić mi nastrój i nastawienie do życia, ale z różnym skutkiem. Generalnie miałam zamiar iść do psychologa, bo ponowne starania też były koszmarem, ale później zaszłam w ciążę, więc stres i nakaz leżenia na początku sprawiły, że głowę miałam zajętą czym innym. Teraz jest ok, bo wszystko z ciążą jest ok, a co będzie po porodzie to boję się myśleć -
Ja mam segregator mamyginekolog i polecam
Mam wyniki posiewu- brak bakterii w moczu 😁😁😁
Właśnie jadę do fizjoterapeuty, zobaczymy co tam mi zrobi -
Ani0nka wrote:Ja mam segregator mamyginekolog i polecam
Mam wyniki posiewu- brak bakterii w moczu 😁😁😁
Właśnie jadę do fizjoterapeuty, zobaczymy co tam mi zrobi
Tez mam ten segregator. Mąż prawie od razu po dowiedzeniu się o ciazy mi go podarował (coś podejrzewam ze już wcześniej go miał! 🤔- skubany :p )
Jest super - tez polecamkark zakamuflowany na maksa lubi tę wiadomość
❤️Mikuś❤️ 17.01.2020
❤️Michaś❤️ 26.10.2021
❤️Nasz aniołek 🌈 [+] 8tc 02.01.2024❤️
❤️czekamy na nasz 4 cud❤️ -pęcherzyk 6,6mm (5w3d)
💉 Beta-hCG 18.06.2024 - 3157 mlU/ml
🔜 wizyta vol. 3 - 06.08.2024
🔜 badania prenatalne - 05.08.2024 -
Moja siostra też miała zjazd po porodzie. Była nim wyczerpana i nie mogła patrzeć na małego. Już chyba Wam pisałam kiedyś, jak zostawiła mnie z małym na pierwsze przebieranie i sobie poszła. Jak nie chciał ssać pirsi to go złapała jak w królu lwie małego simbę pod pachy i powiedziała "weźcie sobie to dziecko i same je karmicie". Powiedziałyśmy od razu położnej, że coś jest nie tak, wiec kazała w jak najwięcej rzeczy nową mamę angażować. Czytam na wrocławskiej grupie czasami, jak panie się denerwują, że w sali po porodzie ktoś, oprócz męża, czatuje z rodziny. My z mamą i szwagrem wymienialiśmy się cały czas, a siostra ponad tydzień spędziła z małym w szpitalu. Pamiętam, jak jedna pani, z którą miała salę była obrażona, i prosiła o przeniesienie, bo jej przeszkadzało to, że ktoś przychodzi poza ojcami dzieci i pomaga. Miała prawo, tak samo jak moja siostra miała prawo mieć pomoc, jeśli sobie nie radziła.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero