Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Szczęściara, piękne wieści!!! ❤️ Rośnijcie zdrowo!
Mój chłop to ma taki metabolizm, że masakra. Ale moje bluzki zwykłe się za krótkie porobiły. I słuchajcie hitu. Przyszedł wczoraj i mówi, że ma prezent dla mnie. I wyciąga męska długą koszulkę, taka specjalną do ćwiczeń z tym odprowadzaniem wilgoci i mówi mi "możesz biegać teraz, chociaż z 10 minut dziennie i nawet nie poczujesz, że się spociłaś, kupiłem męską, żeby była długa". Pomijam nasze różnice w ekonomicznym podejściu do życia, że takie koszulki to kupuję z najtańszych w decathlonie za 20, a nie 150 zł, to najgorsze w tym wszystkim, że on nie żartował z tym bieganiem 😌
Chyba skończy mu się laba i będzie jeździł że mną na każdą wizytę do lekarza. Jemu się chyba wydaje, że skoro biegam z wkrętarką, to chyba mam siły za dwoje.
Biegajacamama, ja wiem, że Tyś w poprzedniej ciąży to hero byłaś i dobrze Tobie z tym było, ale skoro ja nigdy nie biegałam, to nie wiem czemu miałabym zacząć to robić 3 miesiące przed rozwiązaniem 😂Szczęściara, Pestkaa lubią tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
nick nieaktualnyDomi_tur wrote:Dziewczyny znacie jakieś fajne marki odzieżowe z ciuchami do karmienia? Czaję się na bluzę z Nubee na spacery, ale chętnie bym się zaopatrzyła w kilka ładnych i praktycznych ciuszków
A bluzy piękneteż się pewnie skuszę, jak będę karmić na taką
Ponoć też część ciuchów z risk made in warsaw nada się do karmienia, np. kopertowa sukienkaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 12:42
-
Szczęściaro pięknie!
już teraz luzik
Podoba mi się opcja z szyją żyrafy, mam nadzieję że taka pozostanie
Matka dzisiaj rozciąga myśli od oczekiwania na wizytę i wzięła się znowu za szyciedrugi rożek zrobiony, na trochę cieplejsze dni bo z miękkim velvetem
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/85555c00d141.jpgArashe, Pestkaa, Szczęściara, kark zakamuflowany na maksa, sunshine03, Lami lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja to kupuje po prostu koszulki z guzikami na środku, albo z zamkiem ubrania, a nie specjalne
mam tylko 4 bluzki na ramiączkach z hmu i sukienkę jedna też stamtąd. Ale te bluzki to polecam do spania, bo mają takie niby staniki sportowe wszyte i trzymają wkładki laktacyjne. Dzięki temu nie musiałam męczyć się w staniku w domu i przede wszystkim w nocy. Koszula do karmienia niby fajna, ale niestety wymaga stanika... A ja to nie cierpię na noc.
-
Nikodemko jestes gdzies z okolic Warszawy a ja tez poszukuje swojego "cudotworcy" bo staram sie o drugie dziecko poltora roku przy dobrych wynikach moich i meza
daj prosze nazwisko, poszukam informacji.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap86 - ten lekarz jest z Przasnysza, nazywa sie Hubisz. W necie nie ma o nim jakichs rewelacyjnych opinii (w sensie sa dobre, ale bez fajerwerkow
), jednak ja na kazdym kroku slysze, ze pomogl komus zajsc w ciaze. Zajrzyj tu jutro wieczorem, dam znac jakie bede miala wrazenia po wizycie
pap86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJezuuu! 41min w kolejkach i biegania po szpitalu, żeby odnieść 2 skierowania pilne dla Kajtka. Ile się nakurwowałam pod nosem to wie tylko bobas 😅 Masakra jakaś, już mnie coś boli jak pomyśle, że za 3 miesiące na wizytę tam trzeba jechać!
Alex 52mm 😵😵😵?! Podziel się choć centymetrem 😂 Ja się z moich 3.94cm ostatnio cieszyłam jak głupia, a tu taki wynik 😮!
Co do suszarki to my też narazie miejsca w łazience nie mamy, dlatego wzięliśmy wąską i dupa wyszła. Także teraz z M ustaliliśmy, że kolejna suszarka nie Candy ani Beko (po rozmowie z Pestką 😆) tylko inna firma, jakikolwiek wymiar, a jak będzie za duża to się ciepnie do sypialni, póki nie zmienimy pieca i kotłownia się nie zwolni 😉
Ale! Suszarka bomba 😍 Moja miłość 😂💞
Suszę wszystko, prócz garniaków M i stopek takich do balerinek (u nas łapały kłaczki i się tego obrać nie dało). Jestem zakochana i to jedyny sprzęt, który MUSZĘ mieć do końca życia, choćbym już była zgrzybiałą babcią mieszkająca samotnie 😆 Nawet bez lodówki czy zmywarki się obejde 😆
My mieliśmy sznurki w łazience jak mieszkałam z rodzicami w bloku i nie-e. Nie ma bata. Nie po to odstrzeliliśmy łazienkę, po salonach w poszukiwaniu płytek, wanny itd jeździliśmy, żeby mi teraz sznurki wisiały 😳😌
A zapach prania...? Ja mam przez niego schizy. A czemu? Bo w poprzednim mieszkaniu jak urodził się Kajtuś i trzeba było prać codzinnie okazało się, że mamy tragiczną wentylację.
Doszło do grzyba.
Wszystkie meble z drewna do wywalenia, rzeczy ze skóry to samo. Na wszystkim pleśń 😒 O ścianach nie wspomnę... 👿
Musieliśmy dać 1000zł na osuszacz pomieszczeń, który szedł jakieś 16-18h dziennie.
Także jak ja czuję wilgoć w domu to mam schizy.
U nas akurat przy tak dużej rodzinie jak pranie na stojącej suszarce się skończy suszyć to trzeba nowe wieszać 😅 Także, żeby suszarka nie stała się stałym elementem wystroju powiedziałam M - albo robimy suszarnię (ale na to nie ma miejsca, haha 😂) albo kupujemy suszarkę 😊
Plus Kajtek ma uczulenie na kurz, zalecana wilgotność przez klinikę gdzie go diagnozowalismy to 40-50%. Także M nie miał wyboru, suszarka i tak musiała się pojawić, to była kwestia czasu 😂 -
oo kark, ja też jestem mega alergikiem, nie mam w domu ani dywanu, ani zasłon ani firanek ani praktycznie żadnych kurzołapów i jest mi bardzo dobrze.
Jak idę gdzieś w gości, gdzie np. jest dywan albo wykładzina, to jest masakra...💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Madziorku kochana moja. Jak dobrze Ciebie mieć. Uspokoiłaś mnie😉😉. Gin kazał przyjść za miesiąc ale nie umawiałam wizyty bo pójdę za 3 tyg. Muszę się umawiać wtedy kiedy małż w domu ale z tym problemu nie mam bo rano jadę rejestrować i mam wizytę tego samego dnia. Dostałam skierowanie na badania. Kartę ciąży mam iść któregoś dnia i mi założą ale specjalnie nie będę szła tylko na następnej wizycie.
madziorek86 lubi tę wiadomość
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Alex u mnie tez bryka, serducho na detektorze slysze ale zawsze jest jakies ale. Chyba te prenatalne pierwsze i drugie zawsze wywołują stres.
Dla rozluznienia od kilku dni mam jakies przeczucie ze memu synkowi cos odpadlo.. Ale zobaczymy :p -
Od jakiegoś tygodnia czuję ruchy już tak porządnie. Dziś brzuch już zaczął tańczyć. I takie mam pytanie do dziewczyn w kolejnych ciążach - jak Wy przeżywacie tę kolejną ciążę? Bo ja z jednej strony jestem spokojniejsza a z drugiej... jakoś tak jestem bardziej świadoma, że tam faktycznie jest człowiek. Dziecko. Że ma ręce, nogi, że będzie płakać, chodzić, mówić. W pierwszej ciąży kompletnie nie mogłam sobie tego wyobrazić, a teraz jakaś więź z tym co w brzuchu jest dużo szybciej.
W ogóle moja 20-miesieczna córka bardzo szybko załapała, że będzie dzidzia. Nic jej nie mówiliśmy, ale sama zobaczyła, że mam duży brzuch. Siadała mi na kolana, odsłaniała bluzkę i mówiła: "brzuch, brzuch". No to powiedziałam, że mama ma duży brzuszek, bo w środku jest dzidzia. I teraz sama chodzi i mówi "dzidzia w środku" i pokazuje na brzuch, głaszcze, bo coś wspaniałego.Lami, Szczęściara, Pestkaa lubią tę wiadomość