Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Alex - masz racje...
Sunshine - staram sie to samej sobie tlumaczyc, wierze, ze jutro bedzie lepiej i wroce do spokoju sprzed kilku dni.
Nie napisze tego, zeby sie nad soba uzalac, bo w ogole nie przepadam za wchodzeniem na ten temat, ale wiem, ze sa tu dziewczyny z podobna historia jak moja. Mysle, ze starania po przebytej depresji, to naprawde trudny bój. Walczysz o to, zeby dac sobie rade psyhicznie z comiesiecznym niepowodzeniem i jednoczesnie musisz panowac nad tym, zeby nie dopadly Cie stany depresyjne i, zeby choroba nie wrocila (choc nad tym nie da sie niestety zapanowac). To naprawde jest cholernie trudne. Z drugiej strony jestem z siebie dumna, ze nie jest ze mna az tak zle, jak mogloby byc. To, ze pisze Wam o zlych momentach, to nie znaczy, ze utrudniaja mi one funkcjonowanie albo, ze przez caly czas jest zle.
W tym reportazu w ddtvn glowna bohaterka byla w totalnej rozsypce, przelykala lzy, kiedy mowila o staraniach. Pomyslalam sobie wtedy „kurcze, naprawde calkiem niezle daje sobie rade z ta sytuacja JAK NA MNIE”. -
Beti- MAR test to badanie przeciwciał przeciwplemnikowych u mężczyzny z nasienia. Dziwi mnie to, że kazała Ci to badać (mimo, że jak wiecie jestem fanką diagnostyki), bo z tego, co pisałaś, wyniki M. są dobre, a wskazaniem do MAR jest aglutynacja i obniżona ruchliwość lub duża ruchliwość, ale w miejscu.
Jeżeli chodzi o Ciebie to badanie to z krwi nie nazywa się MAR, a musisz oznaczyć przeciwciała przeciwplemnikowe (ASA).
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Nikodemko wspieram cie i rozumiem.
Mi lekarz powiedzial ze nigdy naturalnie nie zajde w ciaze. Ze nie bedziemy miec dzieci. I co ? O Julke staralam sie 1.5 roku. Roku pelnym lez, lekow, lekarzy, zrezygnowania, okresu i ciaglego testowania i ciaglej bezsensownej nadziei. Wymodlilam i wyprosilam Julke w Licheniu.
Wiedzialam ze to byl cud i wiecej dzieci miec nie bede ale mam.Julke na Ziemi, 1 w niebie i 1 w brzuszku - Szymona o ktorego staralismy sie pol roku. Jego wymodlilam w Czestochowie.
Plakac , ale zyc i miec nadzieje bo CUDA sie zdarzaja ❤❤❤Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 13:49
Nikodemka, Wik89 lubią tę wiadomość
-
Dzisiaj rozmawiałam z koleżanką która rodziła w Opolu w marcu. Mówiła, że mimo że dużo porodów było itd to nie było tak źle. Mąż był z nią, na sali była z 6 cm rozwarciem i normalnie była sama. Że wymieniali kobiety na salach porodowych i te bardziej zaawansowane już same były. Więc nie jest chyba tak źle. Dodatkowo można sobie wykupić położną, która jest cały czas z tobą. Chyba to rozważę dla własnego komfortu psychicznego. Zresztą mąż mi to sam zaproponował wczoraj, że bez problemu. Koleżanka nawet mi poleciła swoją, która z nią rodziła i bardzo miło wspomina. Także już się przestawiam na pozytywy
XxMoniaXx, blair. lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Niezapominajko ja czytałam,że od 28tyg.się liczy 😀 w każdym razie nie teraz jeszcze,ale jak juz kopie to niech kopie a nie straszy 😀 detektor to pewnie do porodu bede uzywac😀
Nikodemko a ja Ci sie nie dziwie,bo dla mnie rok brzmi strasznie..i szczerze podziwiam pary które sie starają rok i w zwyź..mnie to przeraza osobiscie. Moja szwagierka starala sie praktycznie bez szans bo maz nie mial plemnikow i cud sie wydarzyl jak zadzwoniła do mamy i powiedziala " to ostatni miesiac,juz nie chce,odpuszczam". Ale jak odpuscic kiedy tak bardzo sie chce? Jak nie myslec,jak moze TEN sluz to bedzie akurat TYM? Ja bym nie potrafila odpuscic i to wiem na milion procent. I wiem,ze po tych badaniach,nerwach i lzach przyjdzie i do Was to szczescie.Wik89 lubi tę wiadomość
-
Przedszko, no wlasnie... Jak widac kazda z nas jest inna. Jedne potrafia odpuscic, inne nie. Dla jednych 1dc to 1 dzien potencjalnej ciazy, dla innych rozpacz. Trudne to wszystko.
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 23:56
Nikodemka, Wik89 lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Nikodemko ja też się długo starałam i znam doskonale uczucie kiedy rodzi się strach, że nigdy się nie uda. Miałam pewne przerwy, które były wymuszone przez leczenie, ale odkąd postanowiliśmy starać się o dziecko do momentu kiedy się udało minęło półtora roku.
Ale u Was uda się na 100%, tak jak Dziewczyny wcześniej wspomniały sam lekarz powiedział że do pół roku będzie ciąża!
-
Dośka idealnie
dzień bez gumy nie jest stracony, a może być owocny ;p
Za to my chyba musimy w gumki zainwestować. Bo ja ciągle mam infekcję ;/ dzisiaj już nie biorę globulek i zobaczymy jak to będzie, może przeszło. Wymaz mi zrobi dopiero na wizycie 19 czerwca. Chyba że zauważę nadal taki śluz jak wcześniej to polecę za tydzień.Dośka lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Nikodemko dokladnie. U mnie to dzialalo tak :
1. Odliczanie do owu ekscytacja
2. Owu,starania
3. Odliczanie,nakrecanie
4. Gdy czułam ze to nie to ,odliczalam byle juz @ i nowy cykl.. i tak w kólko. A w udanym ryczalam juz 3 dpo .
Ciezkie to..Wik89 lubi tę wiadomość
-
Doska, mam zamiar swietowac ten dzien wieczorem
Teczova - wiesz, ze mi ten nowy lekarz wpisal w karcie 2 lata staran? Najpierw zapytal sie mnie od kiedy trwaja starania, powiedzialam, ze od niecalego roku, a pozniej czy wczesniej sie zabezpieczalismy, powiedzialam, ze nie, tez przez rok i wpisal 2 lata. Ale udaje, ze tego nie widzialam, bo tak, jak juz kiedys mowilysmy, to jeszcze gorzej dzialaloby na glowe :d
Masz racje, musi sie udac wszystkim staraczkom. Tak malo nas zostalo na pierwszej stronie...
Przedszko - doskonale pamietam Twoja zalamke w cyklu, w ktorym zaszlas!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 maja 2019, 14:22
Dośka lubi tę wiadomość
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2020, 23:56
Nikodemka, kark zakamuflowany na maksa, blair. lubią tę wiadomość
“I believe in being strong when everything seems to be going wrong. I believe that happy girls are the prettiest girls. I believe that tomorrow is another day and I believe in miracles.” -
Meggs wrote:Beti a nie mówiłam że będzie dominujacy pęcherzyk 😋 działajcie bez spiny!
Starego nie bedzie do pn .MOwilam ,ze nie bedzie go w owu hahah dlatego nie brałam clo.
No nic i tak odpuscilam ten cykl.Tylko szkoda bo owu idzie z lewego a z lewego zaszłam i nie mialam owu od grudnia z tej strony -
[
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:21
-
reset wrote:Beti- MAR test to badanie przeciwciał przeciwplemnikowych u mężczyzny z nasienia. Dziwi mnie to, że kazała Ci to badać (mimo, że jak wiecie jestem fanką diagnostyki), bo z tego, co pisałaś, wyniki M. są dobre, a wskazaniem do MAR jest aglutynacja i obniżona ruchliwość lub duża ruchliwość, ale w miejscu.
Jeżeli chodzi o Ciebie to badanie to z krwi nie nazywa się MAR, a musisz oznaczyć przeciwciała przeciwplemnikowe (ASA).
Po drodze tez zdazyłam przeczytac to co napisalas odnosnie nasienia i tez mi sie to troche bez sensu wydajeNo ale kurde co zrobic ? Jak czegos nie zrobie a pojde na wizyte to znowu sie franca wscieknie.Chociaz szkoda mi meczyc starego.
Napisala mi na recepcie
test MAr pośredni
test MAr bezposredni
To posredni i bezposredni sie domyslam zadzwonie jutro do rejestracji tam do szpitala gdzie mi namiar podała i podpytam.Podobno na to sie trzeba zapisac i kosztuje razem ok 170 zł
Zrozumialam z tego tyle,ze ja mam oddac krew a on nasienie i wyniki przyjda mi do domu -
Fajnie Beti, ze Ci sie udalo z tym wyluzowaniem:) u mnie sie udalo pare cykli temu a potem znowu sie „wkrecilam”. Od paru miesiecy moje zycie wyglada w punktach tak jak tu napisala wyzej Przedszkolanka... 😕🤣
ale przekroczylismy juz granice roku..moze teraz bedzie mniejsze cisnienie. No zobaczymy. Poki co jutro ja na monitoring rano a maz idzie po pracy do andrologaII 2020 22 cs szczęśliwy
👶 X 2020
XII 2022 6 cs szczęśliwy
👧 IX 2023