X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj rozmawiałam z mężem i właśnie zdecydowaliśmy ze nie bedziemy sie tym przejmować ani swirowac z amiopunkcja, markery usg byly dobre a serduszko jest zdrowe, to jest dla nas wazne i własnie zamartwianie i stres mogą wiecej szkody nam,narobić, i chyba juz sie zaczęło bo w nocy zaczelo mnie potwornie boleć gardło, teraz ledwo przelykam sline z bólu, to chyba angina :-( :-( wybiore sie do lekarza najszybciej jak to możliwe a w międzyczasie moze znacie jakies skuteczne środki dozwolone w ciąży na gardło? Mam tabletki prenalen ale niezbyt pomagaja

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Anulka0407 Autorytet
    Postów: 649 541

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha ryzyko 1:900 to jest małe ryzyko. Amniopunkcję zalecają gdy jest wyższe niż 1:300.
    Ja miałam 1:108 i zdecydowałam się na amnio bo bym ześwirowała gdybym nie wiedziała. U mnie pomimo wysokiego ryzyka po wynikach amnio jest zdrowa dziewczynka :)

    Wczoraj byłam na połówkowym usg i córeczka jest zdrowa ale okazało się, że jest za mała wzgl. wieku ciąży o około 2 tygodnie.
    To jest dużo bo w 13 tygodniu różnica wynosiła tylko 2 dni...
    Nie wiem co to oznacza i czym grozi. Na razie lekarz powiedziała, żeby się nie martwić ale USG 3d zrobić za 3 tygodnie i sprawdzić czy nadrabia czy niestety za wolno rośnie :(
    Tak więc to nie koniec moich zmartwień...

    Annie proszę przepisz mi USG 3d na 11 Lipca

    Mama 3 dziewczynek: Iza 15 lat, Iga 12 lat i Maja
    Maja ur.31.10.2017r (CC)waga: 3150g dł:53cm
    201710314965.png
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha na gardło bolące mi pomagało płukanie gardła wodą z solą

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E.wela. Powodzenia na egzaminie :)

    AiCha. Właśnie dziwiłam się, że macie spotkanie z genetykiem przy ryzyku 1:9000. 1:900 troszkę zmienia postać rzeczy, ale też o niczym nie musi świadczyć. Zobacz jak było z Anulką a wszystko się dobrze skończyło.
    Może tak jak Lola pisze, rozważ NIFTY? Ja miałam to jako plan awaryjny gdyby ryzyko wyszło wysokie, też nie chciałam amnio. Od razu poznałabyś płeć na prawie 100% :)
    Chyba, że chcesz to zostawić tak jak jest, tylko czy będziesz w stanie nie denerwować się całą ciążę?
    Jeżeli chodzi o migrenę to weź paracetamol. Przy tak silnym bólu nie ma sensu się męczyć. Ten lek brany sporadycznie nie zaszkodzi maleństwu, ale Twój stres owszem.
    Na gardło to znam tylko syrop z cebuli albo czosnek z mlekiem. Podobno te środki z apteki też mają tylko naturalne składniki. Jednak z anginą to idź do lekarza, może antybiotyk okaże się niezbędny.

    Lola83. Cieszę się, że będziesz się częściej udzielać :) Czy Piotruś to już pewne? Wpisać na I stronę?

    Anulka. To się często zdarza, że dzieciaczek ma inny wzrost względem wieku ciąży. Często też to się zmienia, raz ma za mało, raz za dużo, każdy rośnie w swoim tempie a nie zgodnie z książką. Nic się nie przejmuj, na pewno wyrówna :) Jak tak dalej będziesz się stresować to zaraz walnę Ci wykład na temat stresu w ciąży, bo ostatnio o tym czytałam ;) Uwierz mi, lepiej, żeby maleństwo było za małe niż otrzymało skutki takiego stresu.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Anulka0407 Autorytet
    Postów: 649 541

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie masz rację z tym stresem... Muszę się jakoś ogarnąć i przestać denerwować...ale jak???!!! Ale spróbuję... Na tą chwilę chwilę tylko tyle mogę zrobić dla mojej Majeczki.

    Lady daj znać jak po wizycie :)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Mama 3 dziewczynek: Iza 15 lat, Iga 12 lat i Maja
    Maja ur.31.10.2017r (CC)waga: 3150g dł:53cm
    201710314965.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie chyba pewne;) a wpisz!

    Anulka jakie mialas bialko pappa?

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie mozesz mi zmienic termin porodu na 6.10. To moj prawidlowy termin :)

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka0407 wrote:
    Annie masz rację z tym stresem... Muszę się jakoś ogarnąć i przestać denerwować...ale jak???!!! Ale spróbuję... Na tą chwilę chwilę tylko tyle mogę zrobić dla mojej Majeczki.
    Musisz zaufać, że wszystko będzie dobrze. Zobacz, miałaś tak poważne przesłanki, że może być źle a mimo wszystko jest ok. I dalej na pewno też tak będzie mimo różnych wątpliwości, bo w ciąży na pewno będzie tego sporo. Zawsze możemy sobie coś znaleźć do zamartwiania się ;)
    Wiem, że łatwo się mówi, ale przewlekły stres może prowadzić np. do zmniejszenia objętości mózgu u dziecka, więc na pewno warto popracować nad tym. No i zaufaj lekarzom, skoro mówią Ci, że na razie nie ma powodu do zmartwień, bo wszystko się może zmienić to trzeba być spokojnym :)

    Lola. Wprowadziłam zmiany :)

    Anulka0407 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nifty 2200 zł :O masakra!
    Przejelam sie tylko w momencie jak mąż zadzwonił z informacją bo wystraszylam się ze ryzyko bedzie o wiele większe. Teraz juz sie zupełnie uspokoilam i wierze ze dzidziuś jest zdrowy, nie stresuje sie , przynajmniej nie na tyle by wykonać tak drogie badanie, chyba ze udaloby sie wykonać je na NFZ jakims cudem

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2017, 14:30

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha nie ma mozliwosci wykonania go na nfz niestety. Nawet amnio jest tylko powyzej 35 rz albo przy duzo gorszych wynikach. A jakie mialas wynik z krwi. Tez bym sie nie martwila, jak usg ok i wynik 1:900 to naprawde wszystko powinno byc ok

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie dziekuje!

    Widze, ze Lady wybrala imie, ktore bardzo chcialam, ale niestety moj chlop sie uparl, ze nie chce i nic z tego :(

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakoś nie mam siły za dużo pisać. Każdą z Was wspieram i czytam wszystko.
    Dopadła mnie taka rezygnacja, że szkoda gadać.
    Piersi bolą jeszcze mocniej, nie sądziłam że mogą...:/ gdyby nie duphaston już byłabym szczęśliwa, ale niestety oczami wyobraźni widzę jak rano sikam z nadzieja, a tam jedna kreska.
    Niestety nie potrafie uwierzyć tak wewnątrz siebie w sukces. Porażka.
    Nie jestem z tego powodu załamana, raczej zrezygnowana.
    I w sumie napisałam pełno bzdur.
    :)

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha. Jeżeli się nie stresujesz to nie ma sensu myśleć o tych wszystkich badaniach. Groszek jest zdrowy i tyle :)

    Lola. Mój mąż na początku też nie chciał Emilki, bo on się uparł na Laurę. Minęło trochę czasu, widział, że mi Laura nie pasuje i nagle wypalił, że Emilka ładne :) Także nigdy nic nie wiadomo, może mąż potrzebuje czasu :)

    Dobuska. Taka huśtawka nastrojów w okresie testowania jest jak najbardziej normalna. Jeszcze chwilę i będziemy wszystko wiedzieć. Trzymaj się kochana :)

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola no upatrzone mam od kiedy zaczelismy się starać o Zuzię, :) jeszcze 2 godziny i wizyta, :3 ciekawe czy nadal będzie chł :P u prywatnego gina lepszy ten sprzet jak u NFZ :). Jeszcze się okaże że to Wiki xD.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety wykonałam test i wyszedł negatyw aż bije w oczy.
    Jakoś obiecałam sobie być silną i tak się staram. Łzy poleciały jak mąż przytulił, ale nie martwię się już.
    Teraz mam brać od nowego cyklu też CLO i jakoś to będzie.
    Nie poddamy się.
    :)

    Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie jestem Nikodem, i mam już 125 g :) szyjka długa, i zamknięta :) wszytko ok
    ao42mh.jpg
    a tutaj dzwonki xD
    20l1bvc.jpg

    kaka470, Lola83, dobuska, Anulka0407 lubią tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • lottinka Autorytet
    Postów: 544 603

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobuska, siknij na spokojnie rano, przecież jest bardzo wczesnie...:* tule Cię mocno mocno!!! I nie puszczam kciuków <33333

    Everything you need will come to you at the perfect time :)
    ckai3e3kbl63wt3b.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 czerwca 2017, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ciągle kciukam dobuska, póki nie ma @ jest nadzieja, z zuzą w 19 dc miałam 2 krechy a z Nikodemem w 39 dc a od 19 cd w dzień w dzień waliłam testy xD

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1111 615

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:19

  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 21 czerwca 2017, 06:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska przykro mi. Ale walczymy dalej! Kielich wina na poprawe nastroju poki mozesz i jazda z nowym cyklem. W koncu sie uda, a Ty bedziesz najszczesliwsza na swiecie!

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
‹‹ 102 103 104 105 106 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ