Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Moniczko dobrze, że dałaś znać, ja też myślałam, że coś jest nie tak skoro usunęłaś konto.
Annie gratuluję wejścia w III trymestr. Sama końcówka ciąży pewnie będzie się lekko dłużyć.
Co do karmienia piersią, ja karmiłam synka 14 m-cy. Już w ciąży powiedziałam sobie, że się nie poddam i będę karmić choćby nie wiem co. Po porodzie niestety miałam mało pokarmu i w dodatku z synkiem leżałam w szpitalu przez 6 dni co nie sprzyjało mojemu wyciszeniu i poczucia bezpiecznej, domowej atmosfery, odstresowaniu się (syn miał podwyższone crp i nie wiedzieli dlaczego). Nie wiedziałam wtedy dokładnie kiedy wyjdę ze szpitala. W dodatku był całkowity zakaz odwiedzin ze względu na epidemię grypy. Także całymi dniami sama, obolała po porodzie sn, z synkiem i problemem z karmieniem. Miałam swój laktator ręczny, ale chodziłam po szpitalny elektryczny bo jest znacznie bardziej wydajny. Dziewczyny musicie się nastawić, że karmienie nie jest łatwe na początku, ale trzeba wierzyć, że wszystko da się wypracować. Ja musiałam dopajać dziecko na początku mlekiem modyfikowanym, gdyż miałam bardzo poranione brodawki (do krwi). Na szczęście mój syn nie przyzwyczaił się do butelki (zawsze najpierw podawałam pierś, żeby się natrudził, dopiero pożniej trochę mm). Nie spodziewałam się, że początki są tak trudne i bolesne. Ale już po przyjeździe do domu zakupiłam laktator elektryczny i po każdym karmieniu dodatkowo ściągałam trochę pokarmu (metoda 7-5-3), żeby pobudzić laktację. Udało się Po paru tygodniach mm poszło całkowicie w odstawkę, a ja byłam dumna, że mogę karmić mojego synka piersią i odstawić laktator.AiCha4811, moniczko. lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Agulina dzielna z Ciebie babka i oddana mama gotowa na poswiecenia, w karmieniu piersią bedziesz moim wzorem
agulineczka lubi tę wiadomość
-
AiCha. Z mojego rozeznania w sieci dziewczyny najczęściej polecaly Medela i Lovi Prolactis. Ja kupiłam Medela Swing. Jest też mini, która jest tańsza, ale ona o wiele dłużej ściąga pokarm.
Myślę, ze na produkcję siary jeszcze za szybko u Ciebie, chociaz kto wie U mnie jeszcze nic się nie zaczęło a w sumie bym chciała, bo miałabym znak, że z laktacja nie będzie problemu
Agulineczka. Dziekuje. Na razie mi się nie spieszy, ale pod koniec ciąży, jak juz pewnie będę sie gorzej czuła to będzie mi się dluzyc jak piszesz
Cieszę się, że jednak udało Ci sie z laktacja pomimo tylu przeszkód Też słyszałam, ze metoda 7-5-3 jest bardzo dobra. Ostatnio dziewczyna po CC pisała, że dzięki temu udało jej sie wywołać laktacje po 3 dniach. W najgorszym wypadku też zamierzam z niej skorzystać, chociaż mam nadzieję, że dam radę, bo jest bardzo wymagająca
Moja siostra strasznie się męczyła z laktacja, poranionymi brodawkami i bólem, tak że w końcu odopuściła karmienie piersią. W związku z tym zdaję sobie sprawę, że to niestety nie takie proste. Mi bardzo zależy na karmieniu dlatego staram sie do tego przygotować najlepiej jak mogę. Kupiłam już laktator, butelkę która nie zaburza odruchu ssania, lanoline na sutki i całą książkę o karmieniu. Jeszcze nie zaczęłam jej czytać, ale mam nadzieję, ze ona pomoże mi sie dobrze przygotować na wiele sytuacji
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie u mojej siostry dwa razy (ma dwóch synów) było to samo. Zaczynała karmić piersią, pojawiały się standardowe problemy - ból brodawek, piersi, zastój pokarmu i rezygnacja... Drugi synek był żarłoczkiem więc co chwilę się domagał, a siostra wierząc w słowa niektórych, ze widocznie ma za słaby pokarm zaczęła sięgać po mm, zamiast jak najczęściej przystawiać, żeby zwiększyć podaż pokarmu.
No i to był początek końca. Pokarmu coraz mniej...
Jak ja zaczęłam karmić powiedziała mi, że podziwia moje zdeterminowanie i widocznie ona nie była taka silna i jej nie zależało, bo podanie mm to droga na skróty. Jak się później okazuje to tylko na początku, bo ja np nie wyobrażałam sobie przygotowywania mleka w nocy. Tak to przystawiasz dziecko do piersi i śpisz dalej
Gdzieś kiedyś przeczytałam, że każda dawka mleka modyfikowanego zamiast piersi powoduje, że o tyle mleka ile dziecko wypije z butelki masz mniej w piersiach. I coś w tym jest. Nie dajcie się dziewczyny przekonać, że Wasz pokarm jest za słaby, nietreściwy, czy inne takie bzdury. Ja ze względu na początkowe problemy z laktacją miałam okropne wyrzuty sumienia podając dziecku mm, ale tez bez przesady. Jeśli będziecie pobudzać laktację (do dziewczyn które nie mają nadmiaru pokarmu) po każdym przystawieniu dziecka do piersi (nawet, a zwłaszcza w nocy - ja przykładowo po 3 nad ranem walczyłam jeszcze z laktatorem) uda się ją rozkręcić i to całkiem niedługo. Wierzę jednak, że nie będziecie miały tego problemu i mleczko będzie pięknie płynąć. No ale na ból brodawek musicie się nastawić na początku - jest bardzo duży. Dopóki nie nauczycie się dobrze przystawiać dziecko i dziecko w końcu nie nauczy się porządnie ssać będzie boleć. Ale są na to kremy (polecam Maltan), okłady czy nakładki na brodawki do karmienia (mój synek akurat nie chciał z nich pić).
Super Annie, że masz takie podejście, że czytasz i się przygotowujesz do tego
Aicha jakby co co służę pomocąLola83, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja nadal czekam na pierwszą @ po zabiegu. Wczoraj minął dokładnie miesiąc od usłyszenia najgorszej informacji. Psychicznie jest już trochę lepiej, ale ilekroć widzę kobietę w ciąży wszystko wraca...Starania pewnie zacznę najwcześniej we wrześniu. Jesteśmy już po urlopie, wypoczęliśmy z mężem i synkiem. Cieszę się, że ich mam, moje Skarby. A synek to ideał dziecka, takie kochane słoneczko Bez niego byłoby ciężko.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Zastanawiam sie z tą siara bo na cotygodniowych informacjach przeczytalam ze od 4 mca moze sie zacząć produkcja a piersi zrobily mi sie twarde zauważyłam w nich po prostu zmianę. A mój mąż sie pyta czy nie skisnie do sylwestra hihi to jest taki mądry i oczytany facet, jego brak pojęcia o tych mechanizmach w moim ciele i jego infantylne pytania sa tak urocze, rozbawiaja mnie i rozczulaja , matko jak sie,ciesze ze nosze właśnie jego dziecko ze wreszcie tego doczekaliśmy
agulineczka, Jedna_z_Wielu, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
Agulina trzymam kciuki aby czas szybko zlecial a @ rychło przyszła!
agulineczka lubi tę wiadomość
-
AiCha4811 wrote:Zastanawiam sie z tą siara bo na cotygodniowych informacjach przeczytalam ze od 4 mca moze sie zacząć produkcja a piersi zrobily mi sie twarde zauważyłam w nich po prostu zmianę. A mój mąż sie pyta czy nie skisnie do sylwestra hihi to jest taki mądry i oczytany facet, jego brak pojęcia o tych mechanizmach w moim ciele i jego infantylne pytania sa tak urocze, rozbawiaja mnie i rozczulaja , matko jak sie,ciesze ze nosze właśnie jego dziecko ze wreszcie tego doczekaliśmy
Aicha Ty juz weszlas w II trymestr chyba? losie ale ten czas leci!AiCha4811 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola taak juz zaczelam dzis 15. tydzień ! Szok czekamy na usg i ruchy z niecierpliwością
Lola83 lubi tę wiadomość
-
e.wela wrote:Witam sie i jednoczesnie zegnam. Chcialam Wam tylko napisac ze zajecie sie czyms innym nie pomoglo. Mialam nadzieje, robilam dzis nawet test, no ale niestety...
zaczynam nowy cykl ale juz bez forum. Czytanie o ciazach i staraniach nie pomoga. Psychicznie juz nie mam sily
wracaj z nowymi silami albo w ciazy :*Piotruś
Helenka
-
agulineczka. Ten ból brodawek brzmi strasznie. Ja jestem mało odporna na ból, mam nadzieję, że to zniosę. A laktator jakoś pomaga w tej sytuacji? Lanolinę chcę sobie kupić i smarować sutki już przed porodem, podobno to może jakoś pomóc.
Mam nadzieję, że będziesz nas tu wspierać z karmieniem piersią jak będą ewentualne problemy
Cieszę się, że sobie wypoczęłaś i czujesz się troszkę lepiej psychicznie. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
e.wela. Przykro mi Pamiętaj, że my tu ciągle za Ciebie trzymamy kciuki.
Aicha. Drugi trymestr? To czemu sama się nie chwalisz? Matko, nie wierzę jak to leci
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Anulka0407 wrote:Lady wszystko w porządku, że byłaś w szpitalu?
Chętnie się z Tobą umówię na kawusię
W jakiejś konkretnej dzielnicy Wawy będziesz?
super,
ja mam problem z cukrami rano, biorę 7j insuliny, ale ciągle mi zwiększają bo ciągle nie tak.