Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry Tak Was czytam i zaswiecila mi się lampką. Robię testy owu już długo ale za każdym razem jak wyjdzie pozytyw to już nie robię , bo tak wycztalsm kiedyś na instrukcji, ale widzę że Wy robicie dalej ??Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Jedna_z_Wielu wrote:Hej, a ostatnio się zastanawiałam co u Ciebie
Annie1981 wrote:Rzepak. Milo Cie u nas widziec
Ja na wrzesniowkach nie bardzo sie czuje, bo nikogo tam nie znam, wiec ostatnio tutaj przesiaduje
Annie, ja też jakoś nie mogę się oswoić. Czytam, jestem, ale po pierwsze baaaaaardzo dużo tam osób i trochę nie nadążam, a po drugie, trochę mnie męczy ta ciążowa spina, jaka panuje na tego typu wątkach. Staram się podchodzić do swojego stanu normalnie, a mam wrażenie, że zamiast atmosfery radości i dobrych rad, panuje taka trochę atmosfera strachu i problemów. Ale może to się unormuje, nie chcę narzekać.
dobuska wrote:Rzepakowa witaaaaj jak samopoczucie?
Hej Dobuska, wybornie. Wszystkie niemiłe objawy ustąpiły (choć i tak było ich niewiele) i nastawiam się, że kolejne 3 miesiące będą po prostu normalnymi 3 miesiącami z życia.
Wszystkie staraczki mocno ściskam i życzę szybkiego przejścia na fiolet na stałe. :*dobuska lubi tę wiadomość
-
Figa8787 wrote:Dzień dobry Tak Was czytam i zaswiecila mi się lampką. Robię testy owu już długo ale za każdym razem jak wyjdzie pozytyw to już nie robię , bo tak wycztalsm kiedyś na instrukcji, ale widzę że Wy robicie dalej ??
Teraz jak tak sobie myślę, to chyba testy są dobre głównie dla osób, które mają nieregularne cykle i na przykład potrafią mieć owulację niespodziewania kilka dni po @. Wtedy można tę niespodziewaną owulkę wychwycić. Ale jak cykle są w miarę regularne, to po prostu kochajcie się zdrowo od @ do jakiegoś 20 dc (przy założeniu 28-dniowych cykli). Myślę, że celując w owulację, najłatwiej ją przegapić.AiCha4811, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dzięki rzepakowy pole i chyba właśnie zle robilismy bo my intensywnie do testu pozytywnego później jeszcze tylko dzień po pozytywie i koniec . Myślałam ze po + teście przychodzi w ciagu 24 h . No nic całe życie się człowiek uczy .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 10:10
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
spioch wrote:Pikselka Tak wiem, mam nadzieje że z czasem to minie jak Twój mąż to znosi?
Mój M mocno to znosi. Niby udaje przede mną że jest okej ale zapytał mnie w ciągu tych paru dni juz kilkakrotnie czy go kocham, przytula sie sam co chwile i daje mi buziaki jak przechodzi obok. Nie ukrywam jest mi milo, ale podświadomie wiem ze wiąże sie to z jego cierpieniem, więc muszę go wspierać.
Dobrze ze was tu mam
Znosi to...specyficznie. Sam zdecydował się na badanie, sam zaplanował co i jak z suplementami,co robić dalej. Wiem, ze rozwaza rozne scenariusze. Natomiast co jakiś czas pada jakieś zdanie,które pokazuje jak źle się z tym czuje. (Łącznie z tym,że ostatnio powiedzial,ze nie ma watpliwosci,ze JA bede miala dziecko). Tlumacze na spokojnie jak to wygląda z mojej perspektywy, ze ja nie mam wz kolei wątpliwości co ro tego,ze nam sie uda i ze jesli nie dane nam bedzie miec dzieci-to nam obojgu. Myślę,ze nie umiemy sobie uzmysłowić co czuje mężczyzna w takiej sytuacji.
Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
rzepakowepole wrote:Hej Dobuska, wybornie. Wszystkie niemiłe objawy ustąpiły (choć i tak było ich niewiele) i nastawiam się, że kolejne 3 miesiące będą po prostu normalnymi 3 miesiącami z życia.
Wszystkie staraczki mocno ściskam i życzę szybkiego przejścia na fiolet na stałe. :*
Super, że pierwszy trymestr spokojnie przechodzisz, oby tak zostało, później już tylko brzuszek i kopniaczki dzidziusia
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Ps. Dzień dobry dziewczynki i miłego dniaHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Figa. Po pozytywie owu nie ma potrzeby dalej robic testow, ale wiele dziewczyn robi z ciekawosci. Ja tez robilam U mnie zawsze byl pozytyw dwa dni i potem juz negatyw. Oczywiscie owu liczy sie od pierwszego.
Niby najlepiej przytulac sie caly cykl co drugi dzien, ale my tak nie dawalismy rady. W szczesliwym serduszka byly tylko trzy razy w plodne, w tym ostatnie w dniu pozytywnego testu i jest fasolka, wiec nic sie nie przejmuj, ze za malo
Rzepak. Wlasnie, ten ciazowy watek dla mnie ma wiele wad jak zbyt duza ilosc nieznanych osob, ale tez tematy tam poruszane. Mnie tez denerwuja te przepychanki np. czy szczepic czy nie szczepic i to juz w drugim miesiacu ciazy. Mysle, ze mam jeszcze czas na takie decyzje i nie chce chce uczestniczyc w tych dyskusjach.Figa8787, smeg lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Figa8787 wrote:Dzień dobry Tak Was czytam i zaswiecila mi się lampką. Robię testy owu już długo ale za każdym razem jak wyjdzie pozytyw to już nie robię , bo tak wycztalsm kiedyś na instrukcji, ale widzę że Wy robicie dalej ??
Inaczej jest jak robisz ovulaki chujowiaki allegraki jak ja je niestety dobrze zbierać i porównywać bo na nich pozytyw często nie jest aż tak oczywisty i ja je robie prawie cały cykl. A w tym dodatkowo robie je zamiast ciazowych. Ovulakow mam dużo. Ciazowych ze 3 i zrobię ciazowy dopiero jak mi ovulaki wyjda pozytywneWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 14:55
Figa8787 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Annie tez bym nie dala rady caly cykl;)
Hopeless No nie ale się uśmiałam z tych allegrakow chujowiakow:) z tymi już skończyłam przygodę bo wg nich nigdy nie miałam ovu. u mnie sluz też sie idealnie wstrzeliwuje i pokrywa z testami
Dzięki dziewczynyAnnie1981 lubi tę wiadomość
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Ja stosowalam te allegraki i nawet wychodzily, tak jak Annie pisala dwa dni. A potem juz negatywy.
Anulka ja myślę ze wczoraj mialas owu :-* o ile pęcherzyk pękł bo testy tego nie gwarantują, ale tego juz sie zaraz dowiemy po twojej wizycie u gin -
z cyklu szczyt taktu i wspaniałomyślności:
Koleżanka z pracy trzyma rękę na pulsie. Co z tego, że pytała mnie już jakiś czas temu i usłyszała moją szczerą odpowiedź, że tak, planujemy dziecko. no przecież nic się nie wydarzyło, więc należy pytać do skutku, nie?
najlepiej przy wszystkich, podczas przerwy śniadaniowej: "to wy jednak na razie nie chcecie dziecka?"
czy ludzie mają mózgi???Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 17:22
14.04.2018 Théo -
Dziewczyny mam pęcherzyk 23 mm, jutro owu! Jeeeeeee
się cieszę jakbym już w ciąży była co najmniej
nie wiem co chcecie od siemienia ja lubię pić te glutki_Hope_, Kara93, kaka470, AiCha4811, spioch, dobuska, Annie1981 lubią tę wiadomość
Zosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
mi_lejdi wrote:z cyklu szczyt taktu i wspaniałomyślności:
Koleżanka z pracy trzyma rękę na pulsie. Co z tego, że pytała mnie już jakiś czas temu i usłyszała moją szczerą odpowiedź, że tak, planujemy dziecko. no przecież nic się nie wydarzyło, więc należy pytać do skutku, nie?
najlepiej przy wszystkich, podczas przerwy śniadaniowej: "to wy jednak na razie nie chcecie dziecka?"
czy ludzie mają mózgi???
Współczuję tez nieznosze takich 'taktownych' typów i typiar.