X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 19 września 2017, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yvonne, mi lejdi, miałam to samo z brzuszkiem i wzdęciami... przejdzie :*

    mi_lejdi lubi tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 19 września 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pokażcie te brzuszki, o których piszecie :)

    Do KP odniosę się później, bo teraz jestem padnieta.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 19 września 2017, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za miłe słowa kolejne :-* :-* :-*
    Dobuska, mi lejdi <3
    Mi lejdi duzo spaceruj i pij ciepłą wode z cytryną szczególnie rano na czczo. Mi to pomoglo pozbyc sie wzdec, gazów a zaparc nie mam po dzis dzień.
    Annie ciesze sie ze dobrze znioslas CC, trzymam mocno kciuki za Ciebie w KP, wytrwałości życzę mocno, potem sama bede potrzebować pewnie tego kibicowania.
    Anulka przykro mi ze nadal nie poprawia sie z Twoimi dolegliwościami bolowymi :-( wiem ze ciekzo jest tak ciagle lezec, wspolczuje Ci ze nie mozesz cieszyc sie w pełni ciąża. Co do Mai to zastanów sie czy dawac drugie imię w tej sytuacji. Druga corka moze miec jeszcze wiekszy zal ze tylko ona jedna z calego rodzenstwa nie ma drugiego. Moze poczuje sie orzez to gorsza choć ja osobiście nie widze w tym problemu. Lub po prostu zapytaj ją co o tym myśli, jakie ma odczucia, mzoe niech ona wybierze drugie imie Mai (moze jakoś sie wyżyje ze ona nie ma to wybierze siostrze czy cos w ten deseń)
    Ja na dzień dzisiejszy mam +8,5 kg. Staram sie trzymać w normie pół kilo na tydzien ale coraz mi trudniej. Straszne chętki na czekolade mnie dopadly od 2 tygodni

    Annie1981, Anulka0407, mi_lejdi lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Lola83 Autorytet
    Postów: 1227 839

    Wysłany: 19 września 2017, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie staraj sie jak najwiecej sutka wlozyc do buzi dziecka, a jak sobie splyci mocno, a Ciebie bardzo boli to palec w kacik ust, odessac i przystawic od nowa. Zeby nie przyzwyczaila sie do plytkiego chwytania. A piersi smaruj mlekiem po karmieniu. Trzymaj sie kochana.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Piotruś
    ganndqk37mzflpnc.png
    Helenka
    rolodf9hpum40ef3.png
  • Anulka0407 Autorytet
    Postów: 649 541

    Wysłany: 20 września 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha z tym drugim imieniem to zrobię tak jak piszesz... Niech Iga zdecyduje czy Maja ma mieć drugie imię czy nie. I niech sama wybierze :)

    Dziękuję Wam wszystkim za pozytywne odebranie mojego brzucha. Na prawdę jest to bardzo miłe :) A żeby jeszcze bardziej umilić sobie dzisiejszy dzień to wybieram się do fryzjera... Czas najwyższy ;)

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Mama 3 dziewczynek: Iza 15 lat, Iga 12 lat i Maja
    Maja ur.31.10.2017r (CC)waga: 3150g dł:53cm
    201710314965.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 20 września 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super Anulka :) ja miałam fryzjera umówionego już ponad miesiąc temu na zeszły tydzień (jakiś nowy w mieście ;)), ale przez te moje badania z piersią jakoś mi się odechciało. Jeszcze trochę się nastresuję, bo wyniki dopiero na początku października.

    Wczoraj miałam piękny pozytyw na teście owu, ale staranek nie było, bo postanowiłam poczekać na wyniki. Nigdy nie wiadomo... choć staram się teraz być tylko dobrej myśli. Jak tylko się okaże, że zmiana łagodna ruszamy pełną parą od października ;) Mialam cel na ten rok, żeby zajść w ciążę, a do końca roku już tak niewiele. Nie sądziłam, że tyle przykrych rzeczy mnie spotka w tym roku :/

    Anulka0407 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 20 września 2017, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie z karmieniem dasz radę. Tak jak pisze Lola nie pozwól Emilce zbyt płytko chwytać brodawki. Od razu mały palec w kącik ust, wyciągnij i spróbuj jeszcze raz. Mi właśnie przez takie płytkie chwytanie w szpitalu porobiły się rany. Był też doradca laktacyjny i przy niej wszystko szło ładnie, a potem już sama nie umiałam tak dobrze dziecka przystawić. Na szczęście wszystko jest do wypracowania, potrzeba tylko cierpliwości.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 20 września 2017, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczko w jakim szpitalu będziesz rodzić? Bo z tego co pamiętam jesteś z Wrocławia?

    rzepakowepole lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 20 września 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka - nie lubie :( :( :( ale moze koncówka roku bedzie happy endem lub po prostu wasz szczesliwy rok to 2018, trzymam kciukaski za wyniki !

    my dzisiaj oficjalnie obchodzimy studniówkę choc ta faktyczna czyli wg prenatalnyc była tydzien temu juz. Jednak znajomym podajemy pozniejszy termin bo jest duza szansa ze przenosze a po co maja mnie ludzie przez 2 tyg codziennie pytac cy juz rodze :p podobno to bardzo stresujace i warto rzucic pozniejszy termin dla znajomych.

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 20 września 2017, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziecko w żłobku, a ja się wzięłam za sprzątanie garderoby. Postanowiłam wyrzucić wszystko czego nie założyłam w ostatnich dwóch latach. Sporo tego się nazbierało... Zamierzam posprzątać dokladnie cały dom. Muszę się czymś zająć, żeby za dużo nie myśleć, bo z tego mojego myślenia tylko jakiś dół wychodzi ;)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 20 września 2017, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka to rzeczywiscie namieszane ! ten 6 luty mialas z pierwszych prenatalnych ? szok ze taka rozbieżność aż. Był jakis konkretny powod czemu poród tak pozno ? lekarze po wsztstkim powiedzieli czemu tak przenosiłas? intryguje mnie to

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1091 604

    Wysłany: 20 września 2017, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:33

    Anulka0407 lubi tę wiadomość

  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 20 września 2017, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej walczymy z laktacja. Mała nie chce ssać, ciągle śpi. Może to od zoltaczki, chociaz poziom bardzo niski. Jak juz ssie to nieefektywnie i za krotko. Dzis mnie mieli wypuszczac, ale nie chcą, bo muszą sie upewnic ze dostaje tyle mleka ile potrzebuje. Namawiaja na MM i butelkę. Na MM z ciężkim sercem zgodzilam sie w nocy, ale przez strzykawke. Sporo lez wylanych. Dzis siedze na laktatorze i w koncu cos zaczelo leciec, ale sutki juz poranione mimo smarowania i wietrzenia.
    Miałam się zobaczyć w szpitalu z doradczynia laktacyjna, ale w końcu nie wyszło i nie wiem czy się uda.

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 20 września 2017, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie bardzo mi smutno ale może jeszcze sie uda, chciałabym jakoś pomóc ale nie wiem jak, poki co bardzo trzymam kciuki i myślę o Tobie i Emilce.
    E.wela rozumiem Cię bardzo dobrze, też miałam syf w domu gdy mąż byl na wyjeździe i żadnego pocieszenia na horyzoncie, starania stoja w miejscu i co tu robić. Masz prawo słabiej sie czuć w takich chwilach. Mnie stawiala na nogi głośna muzyka ktora lubię,wtedy az nawet chcialo sie ogarnac syf a jak nie to zapros przyjaciółki na jakis babski wieczór. Jak pomyslisz ze masz je tam wpuścić to zaraz włączy Ci sie motorek w tylku hehe

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Fruska Ekspertka
    Postów: 223 320

    Wysłany: 20 września 2017, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj Annie wiem co czujesz :-( ja tez w szpitalu dałam małemu MM i czułam sie podle. Odwracałam sie od wspołlokatorek i ryczałam. Ja trzymam kciuki i wierze ze sie wszystko rozkreci. Zycze ci tego z całego serca kochana <3 jestes dzielna.

    Jeszcze troche i mnie czeka walka z laktacja, mam nadzieje ze sie nie poddam tak jak przy pierwszym...

    Annie1981 lubi tę wiadomość



    4c3tgov3htj00qv5.png

    mhsv20mmqsk09uwr.png
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 20 września 2017, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie kochana, ja wiem, że teraz wszystkie hormony rąbnęły w dół i wszystko wydaje się jeszcze gorsze, ale to, że laktacja czasem powoli się rozkręca, zwłaszcza po cc, jest całkowicie NORMALNE! Bardzo wiele kobiet przejściowo musi dokarmiać, a potem laktacja się pięknie rozkręca i całkowicie wracają do KP. Wiem, że trudno, ale staraj się nie martwić i absolutnie nie obwiniać. Uznaj to za etap, który minie.

    Poza tym ja zawsze będę broniła dokarmiania MM (kiedy trzeba), bo widziałam za dużo zabiedzonych i wychudzonych noworodków i młodych niemowląt, których biedne mamy padły ofiarą terroru laktacyjnego. Wspaniale, że KP tak bardzo promowane jest wśród Polek, ale przeginka w żadną stronę nie jest dobra. KP jest ważne, ale jeszcze ważniejsze jest, żeby malutka nie była głodna i nie miała hipoglikemii, bo tego młody układ nerwowy nie lubi.

    I jeszcze zawsze podaje przykład mojej mamy, która od początku i zawsze musiała dokarmiać mojego brata, bo leciał na wadze, gdy tyko odstawiała MM. I tak współkarmiła piersia do... 26 miesiąca ;) Młody dziś ma 16 lat, mało chorował jako dziecko, najlepszy w klasie ;) Najważniejsze żeby karmić w ogóle, a nie za wszelką cenę na wyłączność.

    Także głowa do góry jesteś wspaniałą mamą, która daje z siebie ile może i rozkręca laktację ile się da. To etap, który minie i będzie tylko lepiej! Czuję, że za jakiś czas małą będzie interesował tylko cyc i przejdziesz całkowicie na KP, na spokojnie ;)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 września 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    Dalej walczymy z laktacja. Mała nie chce ssać, ciągle śpi. Może to od zoltaczki, chociaz poziom bardzo niski. Jak juz ssie to nieefektywnie i za krotko. Dzis mnie mieli wypuszczac, ale nie chcą, bo muszą sie upewnic ze dostaje tyle mleka ile potrzebuje. Namawiaja na MM i butelkę. Na MM z ciężkim sercem zgodzilam sie w nocy, ale przez strzykawke. Sporo lez wylanych. Dzis siedze na laktatorze i w koncu cos zaczelo leciec, ale sutki juz poranione mimo smarowania i wietrzenia.
    Miałam się zobaczyć w szpitalu z doradczynia laktacyjna, ale w końcu nie wyszło i nie wiem czy się uda.

    Biedactwo, :(, pamiętam jak ja to przeżywałam, powiedziałam Rafałowi nawet by mi cycki odciął bo po co mi one jak dziecka nakarmić nie umiem.
    Teraz chcę też spróbować karmić piersią mam nadzieję że się uda tym razem. Ale jest to gorsze od porodu :(.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 20 września 2017, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi dziś pierwszy raz się przytrafiło, że osoba niewtajemniczona zauważyła u mnie brzuszek :( Było to dla mnie bardzo krępujące, bo to jeszcze nie dzidziuś, a wypchnięte jelita... czekam aż zaokrągli się od dołu.

    Co do porządków, to u mnie mąż jest dobry w takich inicjatywach, jak segregacja leków, przeterminowanych produktów w szafkach itp. Miesiąc temu też oczyściciliśmy szafy, 3 (albo nawet 4) worki ubrań do caritasu...

    e.wela robiłaś kolejny test?

    A ja suwaczek mam ustawiony zgodnie z pierwszym usg. Z OM ciąża jest 2 dni starsza, a termin na 18.04. Ale Wam też podałam ten 2 dni późniejszy i taki będę mówić ;) Zobaczymy jak dalej będzie się potwierdzać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 18:23

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 20 września 2017, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi_lejdi wrote:

    Poza tym ja zawsze będę broniła dokarmiania MM (kiedy trzeba), bo widziałam za dużo zabiedzonych i wychudzonych noworodków i młodych niemowląt, których biedne mamy padły ofiarą terroru laktacyjnego. Wspaniale, że KP tak bardzo promowane jest wśród Polek, ale przeginka w żadną stronę nie jest dobra. KP jest ważne, ale jeszcze ważniejsze jest, żeby malutka nie była głodna i nie miała hipoglikemii, bo tego młody układ nerwowy nie lubi.

    Dokładnie jak mówisz, ja też spróbuję tym razem, ale jak nie wyjdzie to trudno, nie dopuszczę to takiej sytuacji jak z Zuzą, że urodziła się z wagą 3180 a zeszła mi do 2440, bo musi być cycek.

    mi_lejdi lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 20 września 2017, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, ja naprawdę jestem za KP, ale widziałam tyle dramatów spowodowanych tą całą polską medialną presją laktacyjną, że aż zaczęła mnie drażnić. Ja sama nastawiam się na dokarmianie. Moja mama musiała każdego z nas.

    <3 14.04.2018 Théo <3
‹‹ 163 164 165 166 167 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ