Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lady, cieszę się, że wszystko dobrze. Oby do końca już nie było żadnych niespodzianek. Dziękuję za informacje o ruchach, uspokoiło mnie to :*
My zamówiliśmy wózek (czeka się 6 tygodni), była promocja i udało się zamówić go 200zł taniej od ceny regularnejAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
moniczko jaki wózek ?
Ja wczoraj byłam w sprawie proga i wynik to nie co ponad 22, jeśli nie pomyliłam przelicznika :*mi_lejdi, Lady Savage lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Ja nie mam już siły... byłam u lekarza. Owulacji nie było i nie będzie w tym cyklu. Sama widziałam na jednym z jajników pełno małych pęcherzyków....cudowne pcos
Lekarz prosił, żebym się nie załamywała, ale ledwo wyszłam od niego bez łez.
Spotkałam mamę i ona mnie pytała co tam u lekarza. Sama się martwi, mówi, żebym może zmieniła lekarza, biedna się pytała czy takie coś jak badanie drożności (cytuję) jajników to może mi się przyda.
Mam znowu brać clo. Nie mam za bardzo teraz kasy na klinikę, ale może trzeba.
Ciężko mi dziewczyny, dlatego nie będę Wam tutaj o tym ględzić, bo ile można słuchać. Ale co ja poradzę, że nie umiem się cieszyc, nawet teraz pisząc post płaczę jak dziecko... Jadąc do lekarza spotkałam byłą mojego męża, która szła z dzieckiem. Przede mną od lekarza wychodziła kobieta, która szła szczęśliwa po USG. Nawet jak kładłam się na kozetkę to lekarz szybko wyłączał obraz małej dzidzi na ekranie USG.
No nic, muszę się wziąć w garść, bo się nie poddam. -
Dobuska żałuję, że napisałam o progu, gdy u Ciebie bez owu Wiem, że żadne pocieszenie, ale jestem z Tobą myślami i cały czas bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Dobrze, że się nie poddajesz mimo, że pod górkę
mi_lejdi lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna_z_Wielu wrote:Dobuska żałuję, że napisałam o progu, gdy u Ciebie bez owu Wiem, że żadne pocieszenie, ale jestem z Tobą myślami i cały czas bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki. Dobrze, że się nie poddajesz mimo, że pod górkę
-
yvonneSW wrote:Dobuska ja w lipcu byłam u ginekologa też mi mówił że owu nie będzie pełno drobnych pęcherzykow również mam PCOS. A owu przyszła mimo wszystko 10 dni później więc nigdy nie trać nadziei. Bierzesz może inofolic? Ja piłam codziennie nie wiem czy to pomogło ale wiem że jest zalecany kobieta z PCOS.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 15:26
-
Dobuska trzymaj się kochana! :* Ja wiem, że kiedyś się uda, tylko ta droga do macierzyństwa bywa tak cholernie trudna! Dużo siły życzę i zrób dla siebie coś wspaniałego!
Lady cieszę się, że wszystko w porządku i możesz spokojnie czekać na Nikosia14.04.2018 Théo -
moniczko i dziewczyny z chęcią posłucham wstępnie o wózkach podobają mi się Anex, ale dziś koleżanka z pracy powiedziała, że nie jest z niego za bardzo zadowolona i że z wywiadu młodej mamy poleca Baby design, że jej zdaniem są najlepsze i teraz by taki wybrała. A Wy jakie wybrałyście? Słyszałyście dobre/złe opinie o jakiś markach?
Jedna z Wielu gratuluję owulacji, teraz tylko niech tam się dzieje, co trzeba14.04.2018 Théo -
dobuska piszę bo tak jest mocno w Ciebie wierzę :*
Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale mi osobiście czasami płacz pomaga, trzeba wyrzucić smutek ze środka, później znów się podnieść i zobaczysz, że kiedyś zaświeci dla Ciebie słońce Bardzo ci tego życzę
Dzięki dziewczyny za wsparcie, cieszę się jak dziecko z tego wyniku
mi_lejdi co do wózka baby desigh też sobie chcwalęHaos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Dobuska ja dokładnie 4 dni po tym, jak się zapisałam do poradni niepłodności, zobaczyłam II kreski. Zawsze się można stamtąd wypisać I takiego scenariusza bardzo Ci życzę!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 17:01
dobuska lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Jedna z wielu, piękny progesteron !
Dobuska, bardzo mi przykro, ale nie załamuj się... uważam, że oddanie Waszej najważniejszej w życiu sprawy w ręce specjalistów jest dobrą decyzją. My po 12 m-cach starań też mieliśmy iść do kliniki. Przecież to żaden wyrok, a nadzieja i ogromna szansa, że się uda. Wybierzcie tylko dobrego lekarza.
Dziewczyny, my wybraliśmy wózek Roan Bass Soft:
https://olxpl-ring11.akamaized.net/images_tablicapl/555433374_1_644x461_roan-bass-soft-3w1-basic-collection-grey-powder-koszalin.jpg
Też początkowo mieliśmy kupować Anexa, ale doszłam do wniosku, że fakt podniesienia przez nich ceny o 400zł w porównianiu do zeszłego roku jest przegięciem. Wózki są bardzo ładne i jakościowo również (moja bardzo bliska koleżanka użytkuje od roku i jest zadowolona), ale ona płaciła 1800zł, a teraz cena to 2200. Moim zdaniem głównie przez marketing, bo żadnych ulepszeń nie wprowadzili.
Porównałam sobie te dwa modele: Roan Bass Soft i Anex Sport i ostatecznie wybór padł na Roana. Parametry mają praktycznie takie same, Roan ma delikatnie mniejszą gondolę i jest troszkę lżejszy, ale poza tym nie ma dużych różnic, oprócz ceny.
Jedna_z_Wielu, dobuska lubią tę wiadomość
-
Dobuska. Tak mi przykro. Jeszcze my tu tylko gadamy o ciazach i dzieciach. Musi Ci byc bardzo ciężko a ja nawet nie wiem jak Cię pocieszac
Myślę jednak, że decyzja o klinice jest bardzo dobra. Szkoda czasu i nerwów. Powodzenia.
Ja mam wózek Babystyle Oyster Zero. Super lekki i zwrotny. Póki co jestem bardzo zadowolona.
Położna dziś zważyla małą i w tydzień przybrała 230g. Jestem zadowolona Tym bardziej, że ona wisi na cycu cały dzień a od kilku dni zaczęła się przy nim prężyć i wykręcać mi sutki. Można by wyciągnąć wniosek, ze mam za mało mleka/za chude/nie ma wcale. Wiele osób tak robi i podaje MM. Tymczasem nie ma takiego wskazania jeżeli waga nie spada poniżej 10% a dziecko robi siku i kupki.
Tak chciałam sie podzielić teorią, która teraz została poparta praktyką Może komuś sie przyda.
Poza tym jestem przykuta do kanapy. Próbowałam dziś wyjść na spacer ale co tylko włożyłam Emilke do wózka to sie budzila i ryk. W końcu zrezgnowałam, ale jestem zła. Chyba w depresję wpadnę jak będę ciągle tak uwięziona. Muszę spróbować z chustą.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2017, 18:43
dobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dowiedziałam się właśnie, że jest nie kulturalna xD i mama mnie źle wychowała, oraz ze kobieta po 60 też może być w ciąży . A teraz po kolei, byłam na poczcie, przede mną 15 osób, a mi sie sikać chce. Podeszłam do okienka i pytam się czy jest tu kasa pierwszeństwa, a kobieta w okienku powiedziała że jak jestem w ciąży to po za kolejnością mogę podejść, i podeszłam. Na co 14 osób się oburzyło, i powiedziało że jestem nie kulturalna, itd. A najbardziej zaszokowała mnie babka grubo po 60, że ona też ma pierwszeństwo bo również jest w ciąży!
-
dobuska wrote:Ja nie mam już siły... byłam u lekarza. Owulacji nie było i nie będzie w tym cyklu. Sama widziałam na jednym z jajników pełno małych pęcherzyków....cudowne pcos
Lekarz prosił, żebym się nie załamywała, ale ledwo wyszłam od niego bez łez.
Spotkałam mamę i ona mnie pytała co tam u lekarza. Sama się martwi, mówi, żebym może zmieniła lekarza, biedna się pytała czy takie coś jak badanie drożności (cytuję) jajników to może mi się przyda.
Mam znowu brać clo. Nie mam za bardzo teraz kasy na klinikę, ale może trzeba.
Ciężko mi dziewczyny, dlatego nie będę Wam tutaj o tym ględzić, bo ile można słuchać. Ale co ja poradzę, że nie umiem się cieszyc, nawet teraz pisząc post płaczę jak dziecko... Jadąc do lekarza spotkałam byłą mojego męża, która szła z dzieckiem. Przede mną od lekarza wychodziła kobieta, która szła szczęśliwa po USG. Nawet jak kładłam się na kozetkę to lekarz szybko wyłączał obraz małej dzidzi na ekranie USG.
No nic, muszę się wziąć w garść, bo się nie poddam.
Dobuska słońce tulę Cię mocno! Tak bardzo chciałabym Ci pomóc, nawet macice bym Ci oddała po Nikosiu, bardzo mocno, Cię tulę, i trzymam kciuki ze wszystkich sił.dobuska lubi tę wiadomość