Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lola Lola ogromne gratulacje !!!!!!Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Annie zrobisz jak uwazasz, ja Ciebie nie namawiam do podawania smoczka. Wiem tylko, ze nam pare rzeczy ulatwil i syn nie wisial na piersi.
A wcale nie uwazam, ze podawanie placzacemu dziecku smoczka jest czyms zlym, inne matki w tym momencie wyciagaja pierś jak inne metody zawodza, a wiadomo, ze nikt nie chce widziec nieokoju z swoim dziecku... i do jednego i drugiego dziecko szybko sie przyzwyczai. Tyle w temacie. Ja mialam to szczescie, ze moje dziecko nalezalo do tych bardzo spokojnych, ogolnie malo placzacych. I tak jak mi lejdi pisała, ja tez nie ze wszystkim sie zgadzam i wiadomo, ze lepiej posłuchać kogos z kim sie widzialo niz jakiejs wirtualnej dziewczyny z forum, wiec nie bede dalej doradzac.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Lola. Gratulacje! Tak myślałam, że skoro milczysz to pewnie rodzisz Dużo zdrówka dla Was i pokaż jakieś fotki jak będziesz gotowa
Anulka. Teraz Twoja kolej
Fruska. Jak się czujesz? Jak Marianka?
[Cut]Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2017, 18:20
dobuska, kaka470, yvonneSW, moniczko., Anulka0407, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Lola no gratuluję!! Kolejne słoneczko fuksiar na świecie )))
Mi lejdi też się martwiłam krwawieniem ze względu na endo. Siedziałam w toalecie i płakałam okropnie, ale przez 2-3 dni to było bardziej plamienie i to tylko na papierze to może aż takich szkód nie wyrządziło.
Nie wiem sama, próbuję jakoś uwierzyc, ale kiepsko.
Przy okazji gratuluję rozpoczęcia 13 tygodnia!))
Annie Emilka jest przepiękna! A to drugie zdjęcie takie, że bym ją zjadła:P
Agulineczka dziękuję
U nas w mieście ten cały Orkan, co chwile wybiegam na balkon i ratuję co się da. Wieje okropnie, a że mieszkam przy lesie to już mam wizje katastroficzne.Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Annie1981 wrote:Dziewczyny, z całym szacunkiem, ale w kwestii laktacji głównie wierzę doradczyniom laktacyjnym, które mają największe doświadczenie na tym polu. One twierdzą, że nakładki, smoczki, butelki, MM mogą prowadzić do powolnego zaniku laktacji. To, że komuś się udało, nie znaczy, że wszystkim się uda. Dlatego staram się tego unikać jak moge i nie podejmować ryzyka.
Agulineczka. Tak się cieszę, że w końcu dostałaś wyniki Trzymam kciuki za ten cykl
Kaka. Wspaniale wieści z wizyty
Moniczko. Odnośnie ruchów to tu w UK nie poleca się ich liczenia za to zachęcają poznać indywidualny rytm swojego dziecka, bo każde jest inne. Jeżeli na wizytach było wszystko ok to znaczy, że taki rytm ma Twój maluszek
Postaram sie wrzucić jakąś fotkę.
AiCha. Współczuję tego stresu i cieszę się, że tylko na tym się skończyło. Ja również nie jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie.
Jeżeli chodzi o męża to oczywiście szczęśliwy, ale usunął się w cień. Jest u mnie mama, która bardzo mi pomaga i nawet można powiedzieć, że momentami jest nadgorliwa Zanim mąż zdąży pomyśleć to moja mama już ma Emilke na rękach
Staram sie go jednak angażować np. to on kąpie małą.
Muszle nawet się sprawdziły, sutki mają okazję sie wygoić. Teraz jednak mam kolejny problem - zatkane kanaliki. Położna kazała masować, ale to chyba nie działa. Dziś przychodzi znowu to jeszcze raz z nią o tym pogadam.
mi doradczyni laktacyjna w przychodni szpotalnej doradzila zeby sciagac mleko i podawac butelka...
Smoczek to jak dla mnie wybawienie. A muszle sama sprobujesz, sie przekonasz. Ja sprobowalam nakladek i nie mam pojecia jak to mialo pomoc. Co do bolow, jesli masz zmasakrowane sutki to znaczy, ze dziecko za plytko ssie i poszukalabym innego doradcy.
Piotruś
Helenka
-
Lola83 wrote:mi doradczyni laktacyjna w przychodni szpotalnej doradzila zeby sciagac mleko i podawac butelka...
Smoczek to jak dla mnie wybawienie. A muszle sama sprobujesz, sie przekonasz. Ja sprobowalam nakladek i nie mam pojecia jak to mialo pomoc. Co do bolow, jesli masz zmasakrowane sutki to znaczy, ze dziecko za plytko ssie i poszukalabym innego doradcy.
Co do moich skutków to cały czas uczymy sie prawidłowego przystawiania, ale myślę że one bardziej sa obolale dlatego, ze Emilka ssala prawie 24/7.Muszli już używam i jest poprawa.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Lola ale super! Gratulacje!!! I jaki Piotrus zgrabniusi, zadne tam chuchro, chlopak jak trzeba
Annie Emilka przeslodka! Czy mi sie wydaje albo karnacja ciemniejsza albo jeszcze ma troszke zoltaczki?
Ja to sie boje ze tu zaraz sie ktos zdnerwuje. moze zostawmy juz te smoczki i muszle zawsze cenilam sobie te grupe za brak przemadrzania sie, bo wsrod kobiet z hormonami ciazowymi i poporodowymi, to slaby pomysl Niech kazdy postepuje w zgodzie ze soba
ja tam czekam na fotki bobasow!Annie1981, moniczko. lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Annie1981 wrote:Nie wiem czy sie nie rozumiemy czy jak Przecież podaje Emilce ten smoczek, decyzja już została podjęta kilka dni temu.
No właśnie źle zrozumiałam. Myślałam, że poszłaś za zdaniem doradczyni i zrezygnowałaś ze smoczka, bo boisz się o laktację. Każdy ma swój rozum i serce i na pewno wybierze to co dla jego dziecka będzie najlepsze Nam bynajmniej pomógł i nie żałowałam wprowadzenia. Koniec
Emilcia przesłodka - do schrupania! Ja już prawie nie pamiętam kiedy mój Wojtuś był taki malutki Cieszcie się sobą! Fanką kotów nie byłam i nie jestem, ale same ujęcie fajne.
Lola świetnie, że masz już za sobą poród. Końcówka ciąży nie jest za fajna. Witamy Piotrusia na świecie!Annie1981 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Niestety KP to dość kontrowersyjny temat i łatwo się poklocic
MiLejdi. Na tej jednej fotce Emilka rzeczywiście miała zoltaczkę, ale fizjologiczna i nic z nią nie robiliśmy. Dziś już nie ma
Dobuska. Trzymaj się tam w tej wichurze. Mam nadzieję, że niedługo przejdzie.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
No ja wiem, ale to w ogole nie jest warte zadnych klotni
moja praca nauczyla mnie pokory. po pierwsze przekonanego nie przekonasz. po drugie czlowiek to nie matematyka, tu nie ma zadnych twardych teorii i uniwersalnych rozwiazan.
Ja jako mloda mama na pewno bede bazowac na swoim niemalym doswiadczniu, ale i tak nastawiam sie, ze najpierw bede malego ludka poznawac i probowac roznych rozwiazan na roznych polach.
Jesli mialabym, podac jakas zlota rade dla mlodej mamy, to nie napinac sie na zaden scenariusz i teorie. Bo im spokojniejsza mama, tym spkojniejswe dziecko.
Dlatego godze sie w glowie, ze moge miec cesarke, zwlaszcza jak bede rodzic takie kloce ja moja mama choc marzy mi sie porod silami natury...
LOLA pierwszy porod tez mialas taki ekspresowy??agulineczka lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Lola, gratulacje! Tak myślałam, że Twoje milczenie spowodowane jest narodzinami Piotrusia. Ma piękną wagę, wcale niemałą
Właśnie dziewczyny, nie ma się co spierać w tych kwestiach, bo tak jak mi lejdi napisała: przekonanego nie przekonasz, a każda z nas na pewno robi i będzie robiła wszystko co najlepsze dla swoich dzieci
Dobusia, fajnie, ze się odezwałaś. Mam nadzieję, że to plamienie to nic poważnego. I nie smuć się Kochana... aura pogodowa nie sprzyja (u nas też ORKAN), ale już niedługo ujrzysz piękne II kreski.
Annie, Emilka jest tak śliczną dziewczynką, że nie mogę się napatrzeć na jej zdjęcia. Udała się Wam córeczka. Będziecie musieli jej w przyszłości (nastoletnie lata) mocno pilnować Ja już się śmieję do męża, że z moim przewrażliwieniem to Hania będzie miała ciężką młodość
Ja żyje po dentyście, choć przyznam, że ciężko było, ale już przestaje boleć. Jednak kanałówka w ciąży mnie nie ominie. Całe szczęście dziś obyło się bez znieczulenia. Tak czy siak by bolało, bo był stan zapalny więc pani doktor stwierdziła, że lepiej szybko to załatwić niż mnie kłóć i teraz jestem jej wdzięczna, choć się bardzo bałam.Annie1981 lubi tę wiadomość
-
moniczko. wrote:Annie, Emilka jest tak śliczną dziewczynką, że nie mogę się napatrzeć na jej zdjęcia. Udała się Wam córeczka. Będziecie musieli jej w przyszłości (nastoletnie lata) mocno pilnować Ja już się śmieję do męża, że z moim przewrażliwieniem to Hania będzie miała ciężką młodość
Dobrze, że już jesteś po dentyscie.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Lola gratuluję Super że możesz już Piotrusia trzymać na rękach
Annie śliczna Emilka. Na prawdę to małe cudeńko
Za wszystkie staraczki trzymam kciuki
Ostatnio nie odzywam się na forum, bo...
U mnie po woli... w bólach spojenia łonowego. Te ostatnie tygodnie są masakryczne. Nie mam już sposobu żeby je łagodzić.
Do tego chyba dopiero teraz daje mi znać huśtawka hormonów, bo nastrój mam nie fajny, co chwilę płaczę.
Wyprawka nadal nie skompletowana, nie mówiąc już o kąciku dla Mai.
Powiem szczerze, że gdyby poród zaczął się sam w najbliższym czasie to mój mąż miałby przechlapane... Wielu rzeczy brakuje, nic nie jest ustawione, nic nie jest poprane... Brakuje mi na to sił, choć każdego dnia walczę żeby ten stan poprawić...
Przepraszam, że tak pesymistycznie ale tak właśnie się czuję... dlatego tak rzadko się odzywam... ale nadal się turlam...Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
Anulka już nie długo i życzę wytrwałości Kochana :* myślami jestem z Tobą
dobuska
Annie mała jestpoprostu cudowna ♡♡♡♡♡♡♡
moniczko dobrze, że się udało bez znieczulenia i mam nadzieję, że już tak nie boli :*
Wybaczcie, jeśli coś ważnego pominąłam, ale z moją skleroza to już tak jest
Miłego dnia Wam życzę :*Annie1981, Anulka0407 lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml