X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 listopada 2017, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lejdi super :) fajnie komus pomoc :) a jaka to strona? :)
    Co do przeciążenia to od tygodnia cwicze, ale nie sa to bardzo forsowne ćwiczenia, no i zawsze streching po ćwiczeniach. Starosc nie radosc ;)

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 8 listopada 2017, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka super ze trzymasz sie w ćwiczeniach, za miesiąc bedziesz ich potrzebować żeby jakos funkcjonować :-) u mnie dzien bez siłowni byl totalnie bez energii.
    Mi lejdi super ze dziewczynie udalo sie pomóc. To wspaniale uczucie dla obu stron

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 8 listopada 2017, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo, ja już po wizycie. Wszystko dobrze, szyjka 4,9cm więc długaśna, a Hania rośnie i przybiera na wadze. Wg. pomiarów doktora 2260 +/- 360g :) widziałam buzialka słodkiego, coś mlaskała buzią. Niestety okazało się, że mój lekarz odchodzi z Lux Medu, gdzie mnie przyjmował i zostałam bez lekarza... trochę mnie to dobiło, bo bardzo ufam temu doktorowi i teraz jestem w kropce. Co ile na koniec ciąży chodzicie/chodziłyście na wizyty? W lux med, jeżeli ciąża przebiega fizjologicznie (a u mnie lekarz twierdzi, że tak) to co 3 tyg, więc zostałyby mi tylko 2 wizyty...
    Na hemoroidy dostałam maść na receptę.

    Kara, trzymam kciuki z KP. Musi być dobrze :)

    Aicha, już się martwiłam, a Ty ciężarna na 100% obrotach żyjesz :D to dobrze, mnie ostatnio opuszczają siły.

    Mi lejdi, baaaaaaaardzo miło, cieszę się, że tej dziewczynie się udało!

    AiCha4811, agulineczka, Annie1981, Lady Savage lubią tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 8 listopada 2017, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka: chcemiecdziecko.pl Ja zaczelam przgode z technikami z tej strony w czerwcu, a w lipcu zaszlam w ciaze ;) na pewno nie jest to regula, ale mi psycholog z tej strony przywrocila spokoj i radosc zycia i o to u mnie najwyrazniej chodzilo :)

    moniczko Hania ma bardzo ladna wage :) co do lekarza nie jest to najfajniejsza sytuacja, ale niestety w luxmedach itp jest dosc duzy obrot lekarzy :/ Nie mniej jednak jest ich tam tyle, ze na pewno znajdziesz kogos odpowiedniego na te ostatni wiyzty.
    Moja dr mi zapowiedziala wizyty co 4 tyg w II trym i co 3 tyg w III trym.

    Powiem Wam jeszcze, ze kilka dni temu moja kolezanka urodzila core 4200g (szacowano na3,5kg :P ). Mama szczuplutka, a porod SN trwal 3h i obylo sie bez naciecia krocza- w Niemczech. Inna moja kolezanka we Francji, podobnie jak ja 36 w biodrach, pierwszy porod i bez naciecia. Wiem, ze czesto trzeba wykonac naciecie dla dobra obu stron, a jednak mam wrazenie, ze w Polsce nawet nie probuje sie ochraniac krocza, tylko nacina niemalze dla reguly... troche szkoda :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 17:56

    moniczko. lubi tę wiadomość

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lejdi, właśnie też się zastanawiam jak to jest z tym nacięciem krocza. Mnie obleciał taki strach, że będę miała opiekę położnej na wyłączność, oczywiście za zapłatą, ale stwierdziłam, że dla mojego komfortu psychicznego - warto :) Mam nadzieję, że ona będzie chroniła moje krocze.

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczko. wrote:
    Mi lejdi, właśnie też się zastanawiam jak to jest z tym nacięciem krocza. Mnie obleciał taki strach, że będę miała opiekę położnej na wyłączność, oczywiście za zapłatą, ale stwierdziłam, że dla mojego komfortu psychicznego - warto :) Mam nadzieję, że ona będzie chroniła moje krocze.

    Prawidlowo wykonanego naciecia krocza w ogole nie czuc, wiec samego zabiegu sie nie obawiaj. Gojenie i konsekwencje oczywiscie bardzo rozne. Niestety moje kolezanki mimo prywatnych poloznych mialy nacinane krocze, to jest polska szkola. Aczkolwiek sa pojedyncze polozne, ktore potrafia rozmasowywac i chronic krocze. Takiej Ci zycze :)

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brrr nacięcie. Spędza sen z powiek :-P u nas na szkole rodzenia mówiła położona zeby nie sugerowac sie szerokością bioder bo bywa zupełnie różna od tego jak miednica wyglada w środku i to ze ktoś ma szerokasne biodra nie znaczy ze porod bedzie szybki oraz to ze któras jest wąska w biodrach nie zapewnia długiego i trudnego porodu. A szkoda :-P bo ja mam w biodrach prawie 100 :-P myslalam ze łatwo pójdzie. A tu może nie być kolorowo.

    Trochę zmartwila mnie waga mojego synusia po przeczytaniu twojego posta moniczko, bo wg prenatalnych pomiarów ma około 2024 g a jesteśmy prawie w tym samym wieku ciazowym

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha, nic się nie martw :) dla mnie ta waga jest mega orientacyjna, bo na prenatalnych wyszło 1600g więc średnio możliwe, aby przez dwa tygodnie przybrała 600g :) raczej obstawiam, że waga to około 2kg, czyli podobnie jak u Ciebie.Z resztą lekarz mówił, że to plus minus 360g. Dzieci są po prostu różne i różnie już na tym etapie przybierają.

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 8 listopada 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lejdi, z opinii podobno ta Pani położna chroni krocze więc mam nadzieję, ale jak będzie musiało być nacięcie to będzie. Nie ma co rozmyślać :) porozmawiam z nią o tym, bo widzimy się 14.11.

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 listopada 2017, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczko ja też w pierwszej ciąży chodziłam do lux medu - termin miałam na 12 lutego. Sprawdziłam kiedy miałam ostatnie wizyty: 16 listopad, 15 grudzień, 12 styczeń, 26 styczeń, 05 luty, no i w dzień terminu pojechałam już po skierowanie do szpitala.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha mój synuś w 30+5 ważył ok 1800g. Urodził się z wagą 4kg takze spokojnie.

    Co do nacięcia to nic nie boli, jeśli jest odpowiednio przeprowadzone. Ja miałam pęknięcie I stopnia - tego się nie czuje, choć brzmi okropnie ;) siła parcia jest tak duża, tak jest wszystko napięte, że ja tego nie odczułam. Dopiero po porodzie chcąc usiąść wiedziałam, że coś się działo ;) ale spokojnie dziewczyny, wszystko jest do przeżycia, dla takiego cudu warto!

    Moniczko podjęłaś bardzo dobrą decyzję z wykupieniem opieki położnej. Oby tylko nie było problemów z przyjęciem, bo mimo wykupienia tej opcji przyjęcie nie było gwarantowane, takie było obłozenie na Kamieńskiego jak rodziłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 20:08

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lejdi dziękuję za stronkę, na pewno się zapoznam

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam nacinane krocze i poród w porównaniu właśnie do nacięcia krocza i szycia to jakaś masakra , taki ból .Mam nadzieję że teraz nie będzie to konieczne

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 8 listopada 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka, przez tą sytuacje, która się dzieje we Wrocławiu zdecydowaliśmy z mężem, że poród będzie w Oleśnicy. Stamtąd też pochodzę więc będę czuła się jak w domu :) a do kogo chodziłaś w lux med, jeśli mogę wiedzieć?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 20:46

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 listopada 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chodzilam do dr Grocholskiej. Ponoc Pajtasz i Kubat jest tez ok.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 8 listopada 2017, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczko nie wiem jak jest w Olesnicy w szpitalu. Ja rodzilam na Kamieńskiego bo mimo epidemii grypy i zakazu odwiedzin w kazdym szpitalu, tu byla mozliwosc porodow rodzinnych.Nie wyobrazalam sobie rodzic bez meza. Rozwazalismy tez Trzebnice, bo slyszalam pozytywne opinie o tamtym szpitalu. Na Kamienskiego niby jest mozliwosc zzo, ale ja rodzilam bez. Pod koniec tylko gaz. Polozna mowila, ze akcja postępuje szybko, ze szkoda brac znieczulenie, choc w pewnym momencie mialam juz kompletnie dosc i myslalam, ze nie dam rady. Znieczulenie moglo spowolnic cala akcje, wiec rodzilam bez. Oby Olesnica byla dobrym wyborem :)

    Figa8787 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 9 listopada 2017, 05:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kara. Cieszę się, że jesteś pod opieką specjalisty i że walczycie o KP. Mocno trzymam kciuki :)
    Z kapturkami trzeba uważać, bo mogą blokować pobudzanie laktacji. Dziecko nie dotyka brodawki a to m.in. jego ślina pobudza produkcję mleka. Hafija pisała, że czasami są niezbędne, ale od razu powinien być plan zejścia z nich. Pamiętaj, żeby nie używać bezkarnie ;)

    Moniczko. Wg Srokao najlepszy skład do kąpieli ma np. Hipp lub Babydream z Rossmanna. Ja używam tego drugiego i nic poza tym.

    AiCha. Cieszę się, że badania prenatalne wyszły prawidłowo :)

    Moniczko. Pod koniec ciąży miałam wizyty co 2 tygodnie, ale u położnej.

    MiLejdi. Super, że znajomej udało sie zajść :)
    Odnośnie nacinania to słyszałam wiele takich opinii, że rutynowo się tnie a podobno często nie trzeba i lepiej się goi jak samo pęknie.

    Kara93 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 9 listopada 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi nakladkami Annie ma rację. Ja probowalam jak mialam poranione brodawki, ale i tak syn nie chcial przez nie ssac, wiec poszly do szuflady ;)

    Ja dzisiaj zaszalalam w laboratorium. Wydalam sporo kasy na badania ( m.in. morfologia, mg, potas, wit D, homocysteina, tsh, prolaktyna, kwas foliowy, glukoza, insulina) jak szalec to szalec ;) mialabym pewnie za to jakis plaszczyk ;)

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Figa8787 Ekspertka
    Postów: 242 130

    Wysłany: 9 listopada 2017, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dawno dawno mnie tu nie było ... Ale skoro jestem jeszcze wpisaną na pierwszej stronie postanowiłam napisać . Gratulacje dla dziewczyn którym się udało i tym które już bawią swoje maleństwa:) u Nas niestety kiepsko , wyniki męża sie nie poprawiają , lekarz już praktycznie nie daje nam nadziei na ciaze naturalna.będziemy to jeszcze konsultowac z jednym andrologiem
    PÓKI CO umowilam nas na pierwsze spotkanie informacyjne w ośrodku Adopcyjnym... szczęśliwa i przerażona :)

    Myślimy jeszcze o inseminacji z nasienia dawcy . In vitro odrzucilismy , bo z męża wynikami też wysokie ryzyko niepowodzenia

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Około 2,5 roku staran
    Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
    15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 9 listopada 2017, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka. Priv

    Figa. Czekałam na wiadomości od Ciebie, cieszę się, że się odezwałaś.
    Przykro mi, że nie wychodzi, ale najważniejsze, że macie plan. Czasami jak się odpuści to dopiero wychodzi, a jak nie to będziecie mieli cudowne dziecko z adopcji :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
‹‹ 195 196 197 198 199 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ