X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 7 listopada 2017, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wielkie Annie, właśnie szukałam jakiegoś elastycznego stanika do karmienia :)

    Dobuska, my mieliśmy morfologię 1%, ale pozostałe parametry były dobre i androlog również kazał się tym nie martwić. Mimo wszystko mąż łykał profertil i zmienił nawyki życiowe i żywieniowe :)

    Mi lejdi, mam nadzieję, że się nie nasili po porodzie... pogadam o tym jutro z lekarzem. Nieprzyjemna sprawa, ale z tego co widziałam na styczniówkach dotyczy bardzo wielu kobiet.

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 7 listopada 2017, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady, ale duży chłopak! Fajnie, że już za chwilę będzie z Tobą :)

    Lady Savage lubi tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 7 listopada 2017, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie, sprawdziliśmy, że mimimalna ilość zdrowych plemników w ejakulacie powinna wynosić przynajmnie 1,5 mln plemników, mój mąż na ejakulat miał prawie 4,5 mln plemników o bardzo dobrej ruchliwości więc jestem nim spokojna. Powiem więcej mój mąż jest wręcz zzadowolony. Oczywiście zmiana trybu zycia plus leki obowiązkowo. Warto poprawic te wyniki, bo podstawy są dobre! :D

    Lady Savage, Annie1981, agulineczka lubią tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 7 listopada 2017, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczko. wrote:
    Dzięki wielkie :)

    Dziewczyny, mam takie dość intymne pytanie, bo bardzo się zmartwiłam, a lekarza mam dopiero jutro. Dziś podczas oddawania stolca, na papierze podczas podcierania pojawiła się żywoczerwona krew. Jestem pewna, że to nie z pochwy, ale i tak się zmartwiłam, bo nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam... Miała może któraś z Was tak w ciąży?

    tak, ja, przed ciazą, to są hemoroidy :( musisz zmienić dietę, bo zaden lekarz od hemoroidów teraz cię nie przyjmie, ginekologowi powiedz o tym, przepisze ci maść.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 7 listopada 2017, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MiLejdi. Dobrze słyszeć, że uważasz, że Emilka prawidłowo się rozwija :) Pielęgniarka środowiskowa też dziś powiedziała, że właśnie właśnie te symptomy rozwoju chciała dziś usłyszeć :)
    Cieszę się bardzo, że zaczynamy mieć kontakt z Emi i że będzie z tym coraz lepiej :)

    Dobuska. Tak się cieszę, że jesteś zadowolona z pierwszej wizyty i że w końcu jesteście pod fachową opieką. Teraz to już tylko kwestia czasu :) Dawaj nam znaki jak postępy :)

    LadySavage. Nikoś pięknie rośnie :) Dobrze, że mniej więcej znasz datę. To już niedługo ;)

    dobuska, Lady Savage lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 7 listopada 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha, co tam u Ciebie? :)

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 8 listopada 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Własnie Aicha co u Ciebie??

    Annie na pewno bede dawać znać. Mam dobre przeczucia :)

    Annie1981, Lady Savage lubią tę wiadomość

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 8 listopada 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuśka cieszę się, że zmierzacie w dobrym kierunku i wyniki męża są całkiem ok. To już połowa sukcesu, będzie dobrze <3

    Annie super, że już bardzo dobrze się czujesz, ja też uważam, że pozytywne myślenie ma swoje znaczenie. Już sobie zapisałam bliznasil w razie w.
    Fajnie, że Emilka dobrze się rozwija i ładnie przybiera na wadze. Co do szczepień to zawsze stres dla mamy, ale prawda jest taka, że im mniejsze dziecko tym łatwiej. Chwilę popłacze i zaraz o tym zapomni :) Mi się chyba przy pierwszy szczepieniu bardziej płakać chciało niż Wojtusiowi ;)
    Jak już Emilka skończy 3 m-ce to zacznie się fajny etap w życiu dziecka, pomału będziesz się przyglądać zdobywaniu kolejnych umiejętności, chwytania przedmiotów, pierwszych dźwięków, później obracania się, na pewno stanie się dużo bardziej kontaktowa.

    Moniczko daj znac jak tam po wizycie.

    Aicha czekamy na wieści.

    Ja od paru dni dziwnie się czuje. Łapią mnie jakieś duszności, uciska mnie coś trochę w klatce. Ciśnienie mam w normie, tętno jak zwykle wyższe (ponad 80, ale ja mam takie zawsze). Zastanawiam się czy to może być od kręgosłupa, bo mam problem z odcinkiem szyjnym - jakiś czas po porodzie byłam nawet u fizjoterapeuty na masażu leczniczym, bo obudziłam się z takim bólem karku, że nie mogłam ruszyć ani w jedną, ani w drugą stronę. Teraz tez mnie trochę boli kark z lewej strony i te boleści w klatce też mam po lewej. Nie jest to ból w okolicy mostka typowy dla serca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 10:11

    AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka, może Cię przewiało? Teraz jest taka pogoda, że mnie też co chwile, albo boli szyja, albo gardło. Nie mam pojęcia, czy może to być od kręgosłupa.


    Dziewczyny, co używać do kąpieli od pierwszych dni życia dziecka?

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • Kara93 Ekspertka
    Postów: 213 171

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o kp... Wczoraj była u nas certyfikowana pani z poradni laktacyjnej. Pierwsze co zaleciła to konsultację z laryngologiem odnośnie wędzidełka - co prawda w szpitalu miał już Daniel podcinane, ale wg niej jeszcze przeszkadzało w ssaniu i łapaniu piersi, więc pojechaliśmy jeszcze tego samego dnia, niewiele dało się już podciąć, ale laryngolog zrobił co mógł. Po drugie mamy oszukiwać Daniela podając mu przy piersi strzykawką MM przez taki dren - "Daniel ma zakochać się w moich piersiach" ;) - przez to, że mleko z piersi mu nie leci, nie kojarzy, że tam można się najeść. Kolejną rzeczą - po wywiadzie co i jak przed i po porodzie - zagadką jest dlaczego nie miałam do tej pory słynnego nawału, pytała mnie czy nie miałam wcześniej jakichś problemów hormonalnych czy coś takiego, ale ja nic o tym nie wiem. Mam nadal pić femaltiker, zapisywać ile Daniel wypił z "drenu" (jeżeli dzienna ilość mm będzie się utrzymywać albo spadać a on będzie przybierał na wadze tzn., że coś tam u mnie ruszyło), przystawiać do piersi żeby pobudzał produkcję, a jeśli się nie uda to odciągać pokarm 7/5/3. No i przynajmniej 2x po 30 minut skóra do skóry. No i w sumie najtrudniejsze - zmienić nastawienie, nie przejmować się tak bardzo, bo mój stres na pewno nie pomaga.

    P.S. Przepraszam za pewnie pożal się Boże składnię i polszczyznę, ale pisane na szybko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2017, 11:14

    ♥ 28.10.2017 ♥
    n59yupjyj6h97u00.png
  • Kara93 Ekspertka
    Postów: 213 171

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moniczko. wrote:

    Dziewczyny, co używać do kąpieli od pierwszych dni życia dziecka?


    My mamy HIPP żel do mycia ciała i włosów sensitive od 1. dnia życia

    moniczko. lubi tę wiadomość

    ♥ 28.10.2017 ♥
    n59yupjyj6h97u00.png
  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super dziewczyny, że dobrze i szybko dochodzicie do siebie :)
    dobuska my również mieliśmy epizod z kliniką leczenia niepłodnośći w marcu tego toku i mojemu też wyszło 2%, a jak widać w sierpniu zaszłam w ciążę naturalnie, ponieważ po 3 cyklach stymulowanych porzuciliśmy klinikę, bo po prostu wiedzieliśmy, że te metody nie są dla nas. także nie martw się tym wynikiem, bo jak widać po nas nic to nie przekreśla :)
    agulineczka jakbym czytała o sobie dziś w nocy, myślałam, że mi serce wyskoczy. nie mogłam spać i leżeć bo po prostu czułam jak mi serce wali i odbija się od łóżka i przy tym miałam straszną duszność. być może to niedobór jakiegoś pierwiastka, może potasu?
    moniczko ja używałam produktów Hipp ze względu na ich skład. proponuję jednak kupić Ci jak najmniejsze buteleczki, bo nie wiesz czy Ci się sprawdzi cokolwiek na co się zdecydujesz i będziesz musiała eksperymentować :) teraz postawię znów na Hippa lub na serię z rossmanna Babydream :)

    moniczko. lubi tę wiadomość

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczko my kąpaliśmy Wojtusia w Emolium (emulsja do kąpieli)- zadnych dodatkowych żeli/mydełek, żadnego dodatkowego smarowania po kąpieli, bo emolienty dobrze nawilżają skórę. Jak już był trochę starszy używaliśmy żel z Hippa lub własnie babydream z rossmanna. Mają bardzo dobry skład. Te o których pisala Anulka - Momme tez mają świetny skład, tylko juz sporo droższe.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kara ja tez nie miałam słynnego nawału pokarmu, całkowicie mnie to ominęło. Synuś tez nie chciał na początku łapać piersi, bo nie leciało z nich od razu. Ja próbowałam przed każdym karmieniem polać parę kropel mleka na sutek i pierś, żeby poczuł, ze coś w tych cycusiach jest. Ja myślę, ze u mnie ten brak nawalu mogł byc związany ze stresem po porodzie. Tak jak kiedyś pisałam rodzilam w czasie kiedy był całkowity zakaz odwiedzin na całym oddziale ze wzgledu na epidemię grypy. Byłam samiutka jak palec całymi dniami, w innym mieście, syn mial podwyższone crp i nie wiedzieli dlaczego, nie miałam zielonego pojęcia kiedy wyjde do domu, nikt mnie o tym nie raczył poinformowac. Dodatkowo byłam strasznie spięta cąlym tym karmieniem i myślę, że sama mogłam się przez to zblokowac. W domu wyglądalo to już zupelnie inaczej. Ja szybko sięgnęłam po latator elektryczny, żeby pobudzić laktację, bo nie chcialam podawac dziecku mm. Udało się rozkręcic laktację, syn nauczył się ssać i mama w końcu była szczęśliwa :) Tego również Tobie życzę.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolciak własnie tez się zastanawiałam, czy może mi czegoś brakuje, ale tyle tego wszystkiego dziennie łykam, ze nie wydaje mi się. Porobię jakieś podstawowe badania na magnez/potas/wapń, zrobię morfologię i zbadam TSH. Zobaczymy. Ogólnie listopad jest ponoć bardzo niesprzyjającym miesiącem jeśli chodzi o samopoczucie.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moniczko na którą masz wizytę?

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Kara93 Ekspertka
    Postów: 213 171

    Wysłany: 8 listopada 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Kara ja tez nie miałam słynnego nawału pokarmu, całkowicie mnie to ominęło. Synuś tez nie chciał na początku łapać piersi, bo nie leciało z nich od razu. Ja próbowałam przed każdym karmieniem polać parę kropel mleka na sutek i pierś, żeby poczuł, ze coś w tych cycusiach jest. Ja myślę, ze u mnie ten brak nawalu mogł byc związany ze stresem po porodzie. Tak jak kiedyś pisałam rodzilam w czasie kiedy był całkowity zakaz odwiedzin na całym oddziale ze wzgledu na epidemię grypy. Byłam samiutka jak palec całymi dniami, w innym mieście, syn mial podwyższone crp i nie wiedzieli dlaczego, nie miałam zielonego pojęcia kiedy wyjde do domu, nikt mnie o tym nie raczył poinformowac. Dodatkowo byłam strasznie spięta cąlym tym karmieniem i myślę, że sama mogłam się przez to zblokowac. W domu wyglądalo to już zupelnie inaczej. Ja szybko sięgnęłam po latator elektryczny, żeby pobudzić laktację, bo nie chcialam podawac dziecku mm. Udało się rozkręcic laktację, syn nauczył się ssać i mama w końcu była szczęśliwa :) Tego również Tobie życzę.


    Dzięki, mam nadzieję, że się uda :) Od koleżanki załatwiłam sobie elektryczny laktator to wtedy może szybciej coś ruszy, bo na tym ręcznym na razie widać marne efekty. Chociaż na początku udawało się odciągnąć ledwie kilka kropel, teraz widzę, że co nieco jest więcej. Co prawda niewiele, ale zawsze. Mam nadzieję, że jak zastosuję się do rad pani z poradni to ruszy.


    Aaaa... Zapomniałam - dostałam jeszcze od niej kapturki, podobno pomogą małemu chwytać - zobaczymy

    ♥ 28.10.2017 ♥
    n59yupjyj6h97u00.png
  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 8 listopada 2017, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Margolciak własnie tez się zastanawiałam, czy może mi czegoś brakuje, ale tyle tego wszystkiego dziennie łykam, ze nie wydaje mi się. Porobię jakieś podstawowe badania na magnez/potas/wapń, zrobię morfologię i zbadam TSH. Zobaczymy. Ogólnie listopad jest ponoć bardzo niesprzyjającym miesiącem jeśli chodzi o samopoczucie.
    właśnie też czytałam że przy zmianach wartości TSH dzieją się takie rzeczy. jak będą mi się powtarzać takie sytuacje to też zbadam przy okazji badań na kolejną wizytę. ale masz rację, że samopoczucie może mieć na to wpływ również. i Ty i ja miałyśmy ostatnio stresujący czas, pewnie nie zostało to obojętne dla zdrowia...

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 8 listopada 2017, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane, faktycznie jakis czas mnie nie było, wstyd i hańba ! :-D ale milo ze o mnie pamiętacie. Ostatnio latam jak z motorkiem w tyłku. Sprawy związane z budową, ostatnie szlify wyprawkowe, nadrabianie kontaktów towarzyskich, spędzenie troche czasu z mężem. Tak mi mijał czas. Bad prenatalne wyszły prawidłowo, mieliśmy nadzieję zobaczyć buzke naszego synka tym razem ale o wiele chętniej pokazywał swoje jajka bezwstydnik mały. Mam chyba z 10 fotek fujarki z kazdej strony i pięknego zdrowego jak dzwon serca ale buźki ni chu chu :-P :-P :-P
    Zaczynam wpadac w wir przygotowań swiatecznych, jak zwykle co roku na mojej glowie ogarnianie prezentów dla wszystkich.
    Postaram sie nadrobić wasze posty i jak bede miala coś mądrego do powiedzenia to sie wypowiem :-P
    Moja przyjaciółka ta nieszczęsna bez faceta i dzieci idzie dziś na randkę i nie moge sie doczekać az mi opowie jak było. Moze w koncu jej sie poszczęści.

    Anulka0407, Lady Savage lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 8 listopada 2017, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka, a nie przforsowalas sie albo nie przebywalas dlugo w konkretnej pozycji? Mysle, ze wizyta u fizjoterapeuty wskazana jesli doelgliwosci beda sie utrzymywac zwlaszcza z szyjnego.... Stres tez sprzyja przeroznym bolom ze strony ukladu ruchu jak wiadomo :/

    Kara trzymam kciuki za KP :) jestes w dobrych rekach, konkretne porady, najwazniejsze, ze dzialasz.

    Wczoraj zrobilo mi sie bardzo milo, bo pod wykresem napisala do mnie dziewczyna z podziekowaniami za polecenie jej strony i otworzenie oczu na ogromne znaczenie psyche podczas staran o dziecko. Napisalam do niej we wrzesniu, a kilka dni temu ujrzala 2 kreseczki po 2 latach staran! :) Fajnie :)

    Annie wizyte mam 13.11 :)

    AiCha4811, Kara93, Annie1981, Lady Savage lubią tę wiadomość

    <3 14.04.2018 Théo <3
‹‹ 194 195 196 197 198 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ