X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 23 listopada 2017, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam sie z Annie i Dobuska. U mnie w aglomeracji też pełne kluby fitness, ja przed ciążą chodzilam 4-6 razy w tygodniu i to najchętniej na 6 rano przed praca bo wtedy nie bylo tłoku. Moj maz z kolei ma minimum 1 trening dziennie i czesto musze walczyć zeby w koncu usadzil swoje 4 litery na łóżku i sie mną zainteresowal :-D
    Ja postaram sie bardzo karmic piersia bo płyną z tego ogromne obopólne korzysci dla matki i dziecka, jesli sie nie uda to cóż, mm to nie trutka ale jesli mam wybór to zdecydowanie KP,

    Śpiochu w odp na twoje pytanie nie wiem Jak bedzie u mnie ale tez mam tak że nie lubię dotykania sutków, jakos mnie to tak niby laskocze niby denerwuje no jakoś nie. Chyba ze tak jak mowisz jest juz bardzo nakręcona atmosfera przy serduszkowaniu to wtedy tak. Dam Ci znać jak tam u mnie z karmieniem :-D :-P

    Lady serio jestes nauczycielem WF ??? Studiujesz teraz ze mialas praktyki ?

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 23 listopada 2017, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super dziewczyny, ze chcecie sie starac karmic piersia. Jak bedziecie zdeterminowane to sie uda!!! :) Mi baaardzi zalezalo i przy wsparciu meza sie udalo, mimo, ze tez slyszalam, a sprobuj podac mm, ale jak Wojtus bardzo ladnie przybieral na wadze to znaczy, ze sie najadal :)

    Dziewczyny pokazcie brzuszki!

    Ja w sobote mam randke z mezem: kino, kolacja. To juz druga w tym roku ;) szalenstwo :D

    Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 23 listopada 2017, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)

    Annie jaka magia, misio zmalal na zdjeciach :D Rozwoj w pierwszym roku zycia, to cos niesamowitego, nie przestaje mnie to zachwycac :)

    Spioch faktycznie owulacja bardzo wczesnie! a jak endo? oby monitoring okazal sie u Ciebie kluczem do sukcesu :)
    Co do sutkow, to niestety musze Cie zmartwic, ze o ile przed ciaza nie mialam nadwrazliwosci sutkow, o tyle w ciazy staly sie wrazliwe niesamowicie, na poczatku kazde ubranie zdejmowalam bardzo delikatnie, zeby tylko nie otrzec materialem. Teraz jest lepiej, ale wciaz dolegliwosci wracaja falami. A jak po porodzie...? Zobaczymy.

    kaka, a ile wazyla Laura? Generalnie chlopaki sa wieksze ;)

    Ja ostatnio sporo pracowalam z kolezanka doradca laktacyjnym, bo dostawalam tylko bezinfekcyjnych pajentow, czyli wlasnie trudnosci z karmieniem, przedluzajaca sie zolataczka i takie tam. I chcialabym sie zapisac na kurs laktacji dla lekarzy, tylko ze jest 9-10 kwietnia :P wiec nie wiem, czy dotre, ale jakby co to sam kurs jest na oddziale polozniczym ;)
    A jutro moj ostatni dzien w pracy!

    Musze wstawic fotke, choc nawet moj maz twiedzi, ze na zdjeciach brzuszek wychodzi mniejszy, a w realu ciagle slysze, ze mam pilke ;)

    Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 23 listopada 2017, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Lady a wiadomo juz kiedy do szpitala Ciebie przyjma juz na pewno? Rozumiem, ze jak sie samo nie zacznie u Ciebie, to beda wywoływać porod oksytocyna, skoro masz cukrzyce?

    Nic nie wiadomo, byliśmy dzisiaj, ale nie ma miejsc, może bedą w pon, mam przyjechać z Torbą :( ale w poradni diabetologicznej kobieta zapisała mnie na kilka terminów ;/, 24.11, 27.11, 1.12, 4,12;/, bo tyle jest kobiet do porodu. Nie podoba mi się to w ogóle, ale cóż mam zrobić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2017, 17:46

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 23 listopada 2017, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha4811 wrote:
    Zgadzam sie z Annie i Dobuska. U mnie w aglomeracji też pełne kluby fitness, ja przed ciążą chodzilam 4-6 razy w tygodniu i to najchętniej na 6 rano przed praca bo wtedy nie bylo tłoku. Moj maz z kolei ma minimum 1 trening dziennie i czesto musze walczyć zeby w koncu usadzil swoje 4 litery na łóżku i sie mną zainteresowal :-D
    Ja postaram sie bardzo karmic piersia bo płyną z tego ogromne obopólne korzysci dla matki i dziecka, jesli sie nie uda to cóż, mm to nie trutka ale jesli mam wybór to zdecydowanie KP,

    Śpiochu w odp na twoje pytanie nie wiem Jak bedzie u mnie ale tez mam tak że nie lubię dotykania sutków, jakos mnie to tak niby laskocze niby denerwuje no jakoś nie. Chyba ze tak jak mowisz jest juz bardzo nakręcona atmosfera przy serduszkowaniu to wtedy tak. Dam Ci znać jak tam u mnie z karmieniem :-D :-P

    Lady serio jestes nauczycielem WF ??? Studiujesz teraz ze mialas praktyki ?

    nie jestem nauczycielem historii, miałam praktyki jakiś czas temu, i widziałam co rodzice przynoszą na wywiadówki, jakiego typu zwolnienia z wf.

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 23 listopada 2017, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mi lejdi Laurkę jak urodziłam miała 2870 kg

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 23 listopada 2017, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaka470 wrote:
    mi lejdi Laurkę jak urodziłam miała 2870 kg
    zdaje sobie sprawę z tego że chłopcy są większe , ale przeraża mnie fakt że jakby Laurka miała 3 kg to była by CC dlatego że jestem niskiego wzrostu , przypuszczam że Tomuś będzie miał więcej niż 3 kg i tu cały problem , boje się CC.

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6061 6542

    Wysłany: 23 listopada 2017, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaka 2870g to malutko :) Wygląda na to, że synuś może być większy niż 3kg. Ja urodziłam równo 4kg, ale jak robili mi usg w dzień przed porodem i powiedzieli 4kg plus!!!!/minus 500g to się przeraziłam ;) zapytałam się czy nie jestem za szczupła w biodrach na rodzenie takiego dziecka, to mi powiedzieli - eee Pani taka wysoka, to da radę (mam 170cm). Nie wiedzialam wtedy, ze wzrost ma jakiekolwiek znaczenie. No i dalam radę, choć było ciężko, tym bardziej, że synuś pchał się z rączką przy buzi.

    kaka470 lubi tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 23 listopada 2017, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LadySavage. Ja się kompletnie z Tobą nie zgadzam, że to mit, że KP jest zdrowe, ale nie będę już tego tematu kontynuować, bo nie widzę sensu. Marketing MM zrobił swoje przez dziesieciolecia. Dodam tylko, że w UK właśnie nie karmi się piersią. Oni tu uważają, że jak ktoś KP to znaczy, że go nie stać na MM.

    Agulineczka. Święta spędzam w UK. Temat powrotu do PL jest trudny, ale ciągle obecny odkąd tu przyjechaliśmy. Na dzień dzisiejszy wersja jest taka, że wracamy jak spłacimy kredyt, czyli jakoś za 3 lata. W międzyczasie staramy się o drugie dziecko. Coś mi się jednak wydaje, że wtedy będzie jeszcze trudniej wrócić niż teraz, ale zobaczymy.

    Ja też jestem za tym, żeby dziewczyny pokazały brzuszki :)

    MiLejdi. Jeżeli masz możliwość to koniecznie idź na kurs laktacji. Jest tak mało wykształconego personelu medycznego w tym zakresie, że kobiety nie mają wsparcia i się poddają. Ja pobyt w szpitalu wspominam jako horror pod względem wsparcia karmienia piersią i niestety nie jestem jedyna.

    Kaka. Nie bój się CC. Ja jestem przykładem, że można to przejść rewelacyjnie :)

    dobuska, AiCha4811, kaka470 lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 23 listopada 2017, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam Wam pisać i zapomniałam. Na innym wątku staraczkowym mojego rocznika dziewczyna ma dziś pozytywny test. To był 30 cykl starań! Młoda, zdrowa, mąż zdrowy a jednak się nie udawało. Zainteresowała się naprotechnologią i to był czwarty cykl z leczeniem.
    Tak chciałam dodać otuchy staraczkom. Oczywiście nie życzę Wam 30 cykli, ale na prawdę trzeba mieć nadzieję, bo nawet po długim czasie może się udać :)

    AiCha4811, dobuska, kaka470 lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to pięknie :-) :-) :-) pewnie znowu głowa tu miala swoje. Fajnie ze napisałaś o tym :-)
    Ja właśnie jade na badania i niestety dzis morfologia wiec jesten na głodzie czego nie lubimy, Leon wierzga jak dziki jak mama jedzenia nie wrzuci, a ja jestem 3 razy bardziej nerwowa ;-) mam nadzieje ze nie bedzie kolejki do pobierania albo ze ktoś laskawie mnie przepuści :-P :-P :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 08:30

    dobuska lubi tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 24 listopada 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aicha ja też dzisiaj na głodniaka jechałam na badania. :) Także też czekam na wyniki. :)

    Annie to piękna historia. Uważam, że przyczyną niepłodności idiopatycznej baaaaardzo często jednak jest głowa. Ależ musi być szczęśliwa! matko 30 cykli... a ja mam 17 i mam dość.

    Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj rano w laboratorium stałam w kolejce do rejestracji. Podeszła ładna dziewczyna i pyta czy może być przede mną, bo jest w ciąży i jest jej słabo. Ja od razu się uśmiechnęłam i mówiłam, że ma podejść pierwsza, oczywiście, że tak. Podziękowała mi i załatwiła temat, odchodząc znowu mi dziękowała. Podeszła do drugiej kolejki już na pobranie i powiedziała to samo co mi do jakiegoś buraka. Wpuścił ją, ale zaczął wymachiwać głową i stękać. Spojrzał w moją stronę i liczył, że ja też powiem cos w stylu "ciąża to nie choroba". Czekałam aż coś powie, ale na szczęście nic nie powiedział. Bo bym odpowiedziała....
    Dziewczyna wychodzą z badania znowu mi dziękowała, co niestety może świadczyć o znieczulicy ludzi na kobiety w ciąży.
    Potem stałam już druga w kolejce do pobrania i przede mna stała jakaś dziewczyna. Znowu podeszła kobieta już w zaawansowanej ciąży na badanie krzywej cukrowej. Jak zaczęła wchodzić pierwsza to dziewczyna się zapytała czemu się wpycha przed nią, a ta ciężarna pokazuje na brzuch i mówi jeszcze że jest w ciąży. Dziewczyna przeprosiła i mówi do mnie "ojej, ja myślałam, że ta pani jest przytyta", a ja do niej "przecież widać, że jest w ciąży". W końcu ją jednak przeprosiła, że nie zauważyła jej ciąży.
    Laboratorium było pełne ludzi.... okropnie znieczulonych....
    Ale z siebie wywaliłam.:D

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 24 listopada 2017, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i witam się w 39 tyg. Robimy zakłady, kiedy urodzę xD ta która trafi dostanie haftowaną bombkę ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 09:41

    kaka470 lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 24 listopada 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska. Okropna ta znieczulica. Tu w UK jest jeszcze gorzej. Kobiety pracują do 9 miesiąca i nikt się z nimi nie cacka.

    LadySavage. Gratuluję 39tc. Nie będę strzelać, ale ciekawa jestem kiedy Nikoś zdecyduje się wyjść :)

    U mnie z piersiami jakby poprawa. Od dwóch nocy nie pojawiły się nowe guzy i nie są już tak nabrzmiałe. Może piersi w końcu dostosowały się do nocek :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 11:20

    dobuska lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 24 listopada 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie to super wiadomość! :*

    Annie1981 lubi tę wiadomość

  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 24 listopada 2017, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady Savage wrote:
    No i witam się w 39 tyg. Robimy zakłady, kiedy urodzę xD ta która trafi dostanie haftowaną bombkę ;)
    30 listopada tak jak ja 2 lata temu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2017, 12:58

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 24 listopada 2017, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc mam już wszystkie wyniki:

    AMH lekko podwyższone, ale to oceni lekarz

    przeciwciała p/plemnikowe ujemne :-)

    przeciwciała p/antygenom jajnika ujemne :-)

    TSH 0,95 -> idealne, w końcu leki zadziałały jak trzeba

    przeciwciała anty-TPO brak, ale na USG moja tarczyca ma stan zapalny więc endo twierdzi, że mam hashimoto mimo braku przeciwciał w badaniu, bo podobno nie znamy jeszcze wszystkich rodzajów przeciwciał

    Witamina D -> mimo tego, że przyjmowałam 4000j to lekko za mało dalej jej mam, ale podobno przy chorej tarczycy nie powinnam się z tą witaminą rozstawać\

    No i za wysoka prolaktyna. Co CIEKAWE(!), zgłaszałam lekarzowi ból piersi w pierwszej połowie cyklu i podobno sama tarczyca może zwiększać PRL, ale lekarz twierdził, że piersi mnie mogą boleć w 1 połowie cyklu. Nawet tego nie skomentuję....


    Tak więc z zestawem za ponad tydzień jadę do kliniki. :) Na tej podstawie lekarz już stworzy plan, a ja bardziej przygotowana zadam tym razem więcej pytań.:)

    Lady Savage, AiCha4811 lubią tę wiadomość

  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 24 listopada 2017, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska bardzo się cieszę, czuję że jesteście w dobrych rękach, a z takimi rękoma na pewno dzidziul będzie w 2018

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 24 listopada 2017, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska. Ja też wierzę, że to jest ta droga, która doprowadzi Was do celu :)

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
‹‹ 204 205 206 207 208 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ