Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobuska. Emilka dalej nieodkładalna, ale już troszkę mniej przy piersi wisi
Dalej cały dzień, ale przynajmniej daje się ponosić na rękach przez chwilę. Sama niechętnie leży, jedynie w nocy
Spacery są dla mnie traumą. Zamiast lepiej to jest gorzej. Nie jestem w stanie wyjść z domu, bo nie mogę słuchać jej płaczu pomimo dawania smoczka.
Nocki za to są super, jestem wyspana i piersi się już przestawiły
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- wprowadzanie nieprzyjaznej atmosfery.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 27 listopada 2017, 22:55
dobuska, editchen, AiCha4811, Figa8787, MalaHD, magdzia26 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem
Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
Więc albo wcześniej nas okłamywałaś pisząc o tak opóźnionej owulacji, jednak na to twoje pierwsze usg wskazywały co pokazywałaś, że jednak było późna, co zresztą sama opisywałaś.
Albo teraz nas okłamujesz. W każdym bądź razie wersje wieku ciąży zmieniały się u ciebie jak w kalejdoskopie. Ale posty zostają.
editchen, magdzia26 lubią tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
czy ja nie podkreśliłam dwa razy, że to głupi przesąd i nic nie znaczy?Lady Savage wrote:bzdura z tym oparzeniem ja się oparzyłam w nagarstek i mam znamię a Zuza sie urodziła z znamieniem na kolanku.
AiCha4811, Figa8787, Lady Savage, Annie1981 lubią tę wiadomość
-
e.wela no na pewno nam się uda! Wszystkim tutaj staraczkom się uda.
Cieszę się, że mąż wraca, na pewno będzie Ci lepiej.
Annie czyli malutkimi kroczkami do przodu. To naprawdę musi być trudne, ale jesteś mega mocna babka i dajesz super radę. :*
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Mam tyle emocji teraz w sobie!!! Oczywiście najpierw się rozpłakalam ze szczęścia ( do tej pory mam łzy w oczach jak to piszę) zaraz po tym ogarnął mnie strach. Ręcę mi się trzesą. Jest jeszcze bardzo wcześnie, bo mniej więcej 9dpo...
mi_lejdi, dobuska lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
A mówiłam ze bedziesz w ciąży na te upragnione święta mam nadzieje ze właśnie rozpoczelas wysyp pozytywów Agulineczko pokaż foto moze cos zobaczymy
agulineczka, dobuska, mi_lejdi, kaka470 lubią tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/33e127021d1a.jpg
Widzicie? W rzeczywistości kreska jest troszkę bardziej widoczna. Poleciałam juz do laboratorium. Zrobiłam morfologię, żelazo, TSH, betę oczywiście i progesteron.
Wszystkie wyniki poza progesteronem będą dzisiaj po 15:00
Boję się na razie strasznie, ale wiem, że muszę teraz myśleć pozytywnie. Trzymajcie za mnie kciuki proszę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2017, 12:15
dobuska, Figa8787, mi_lejdi, kaka470, moniczko., Anulka0407, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
dobuska wrote:Kochana kreska widoczna i to bez żadnego problemu!!!
BeTa na pewno będzie pozytywna. jak się czujesz???? aaaaaaa!
Czuję się niesamowicie podekscytowana, ale przez tę stratę bardzo się boję (nie chce sobie nawet wyobrazać stresu przed pierwszą wizytą o ile będzie mi dane na nią pojść). Przed pierwszą ciążą znacznie mniej czytałam, nie znałam skali niepowodzeń i pewnie przez to byłam sporo spokojniejsza, może też przez ten mój wieczny spokoj w ciąży i brak zmienności nastrojów synus jest teraz taki spokojny
Co do objawów, to od owulacji non stop mam wilgotno, co raczej się nie zdarzało wcześniej. Dobrych kilka dni po owulacji bardzo kuł mnie prawy jajnik i od paru dni mam bóle miesiączkowe. Poza tym bolesność piersi, ale to żaden specjalny objaw, bo piersi przed @ zawsze mnie bolały, tyle, ze teraz ból też zaczął się sporo szybciej. No i temperatura wysoka, ale tutaj nie mogę jej w 100% ufać, bo synek rożnie się budzi i czasami przed moim budzikiem musiałam wstać do niego.
Dam znac jak odbiorę wyniki...
mi_lejdi, AiCha4811 lubią tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Co najśmieszniejsze wstałam dzisiaj przed 6, bo strasznie chciało mi się siku, no i postanowiłam, że zrobię test. Odłożyłam go na umywalkę, chwilę popatrzyłam jak się zabarwia i widziałam jak kreska kontrolna wyskoczyła od razu, a w miejscu kreski testowej pusciutko. Poszłam więc dalej spać. Zasnęłam i śniło mi się, że oglądałam pod światłem podszafkowym w kuchni test ciążowy i był pozytywny. Synuś obudził się jakoś przed 8, poprzytulaliśmy się, poszłam do łazienki, chwyciłam test i widzę bardzo bardzo bladziutką drugą kreskę. Poleciałam do sypialni po następny test i tym razem sprawdziłam w ciągu przepisowych 5 min i ukazała się druga bladziutka kreseczka. Tak mi się ręce tzresły, że się dziwie jak trafiłam tymi kropelkami w okienko Oczywiście się popłakałam.
Także miałam sen proroczy
mi_lejdi lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Jacquelin mogłabyś wrócić na swój wątek a nie rozwalać tam gdzie się dobrze czuje, wsrod fajnych dziewczyn, chciałam napisać że już jestem po wizycie i wieści ale odechciało mi się po twoim poście.
Po za tym to nie moja decyzja tylko lekarzy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2017, 13:34
mi_lejdi lubi tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
-
Są fakt, dobuska, ja czasami czytam tak po łebkach, mając takiego szkraba, który zachowuje odciągnie od kompa, potem, zapominam przeczytać jeszcze raz, wybacz, za moja nieuwagę.dobuska wrote:czy ja nie podkreśliłam dwa razy, że to głupi przesąd i nic nie znaczy?
dobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość
3 cykl Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
