Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgulineczka gratulacje mocno trzymam kciuki. Ja szczerze mówiąc nie jestem za badaniem HCG, ani jednego nie robiłam w ciąży - jak dla mnie dodatkowy stres czy prawidłowo przyrasta.
Kobitki pytałyście o zdjęcie - niestety nie wrzucam do sieci zdjęć córci, tym bardziej że to forum jest ogólnodostępne... ale jest cudna
Annie Twoja Emilka śliczniutka, bardzo się zmieniła
Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyyvonne ja bardzo szybko zaczęłam odczuwać skurcze przepowiadające, ale jak w Twoim przypadku były bezbolesne. Nic złego się nie działo, ot kilka razy dziennie brzuch twardniał. Żadnych leków nie przyjmowałam oprócz Duphastonu na początku bo plamiłam
-
Agulineczka bardzo się cieszę po cichu Gratuluję i trzymam kciuki musi być dobrze
A ja witam się w 36 tyg , jestem dziś też jakaś nie spokojna w nocy zaczęły się też jakieś napinania brzucha i ból krzyża i brzucha jakby na @ , w dzień też się utrzymywały raz mocniejsze , raz słabsze . Nie wiem czy to są już skurcze przepowiadające ???? liczyłam że położna mnie pocieszy i powie że to przepowiadające , ale poleciła abym jechała na ktg do szpitala , położyłam się z Laurką jak co dzień na drzemkę , wzięłam nospe i jest troszkę lepiej , ale jednak jeszcze krzyż boli i trochę się napina , martwię się bo mąż na popołudniu dziś do pracy i nie wyobrażam sobie zostawić mojej Laurki , jakby mieli mnie zatrzymać w szpitalu .
roslinka, Annie1981, Anulka0407 lubią tę wiadomość
-
Nie było mnie cały dzień a tu tyle się dzieje
Agulineczka. Jesteś dziś naszą gwiazdą Serdeczne gratulacje Tyle przykrości Cię już spotkało, że teraz musi być dobrze.
Dobrze, że zrobiłaś betę teraz, kto by wytrzymał dłużej
Ja nie jestem za robieniem przyrostów, bo one o niczym nie świadczą a jedynie mogą przynieść niepotrzebny stres, ale trzymam kciuki oczywiście
Jak mąż zareagował?
LadySavage. Napisz co tam na wizycie
Co to za forumowiczki nas nawiedziły i zasiały zamęt? Widzę, że post usunięty przez moderatora, ale nie widziałam treści.
MiLejdi. Masz rację, trzeba się nastawić, że na początku należymy do dziecka, wtedy jest łatwiej. Ja już tak się przyzwyczaiłam, że ona ciągle na cycu, że jak czasami zaśnie na dłużej w dzień, to tęsknię za tym moim maluchem
Kaka. Piękny brzusio. Jaki duży!
Roslinka. Dziękuję Co u Was?
Kara. Jak Ci idzie? Udało się rozkręcić KP?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 01:31
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Witam dziewczyny jestem w szpitalu ,jak się okazało skurcze były i są regularne , czekam do wizyty i co dalej bo jak narazie kroplówka za dużo nie zadziałała skurcze są dalej. Tomuś pcha się na świat
-
Jejuś nie było mnie tu chwilę a tu takie wiadomości. Agulineczka super, jestem dobrej myśli, że tym razem skończy się wszystko dobrze. Będziecie we 4 na święta tak jak chciałaś :-*
Kaka trzymaj się :-*!!
Dziewczyny przeczytalam wszyskie posty, ale z tych emocji zapomniałam co mam pisać. Ściskam was wszystkie mocno :-*Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 08:34
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz nie jesteś przegranym
Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8% -
Agulineczka ogromnie się cieszę i gratuluję choć wiem, że to trudne bo sama na początku panikowałam, to wiemy wszyscy, że co ma być to będzie. nic nie da Twoje zamartwianie, a jedynie wprowadzi Cię w zły nastrój. wierzę, że tym razem będzie dobrze, trzymam kciuki
Lady i Kaka niech moc będzie z Wami
moja poszła dziś do przedszkola po przerwie znów. minęły już 3 miesiące roku szkolnego, a nie wiem czy ona miesiąc w sumie była... jaki błogi spokój w domku
Annie ja już kiedyś pisałam, że po prostu Cię podziwiam za Twoją postawę. Ja jestem pewna, że bym wysiadła
Choć rzadko tu zaglądam, to myślę o Was codziennie i każdej życzę pomyślnego rozwiązania jej zmartwień
Czy ktoś miał kontakt z Lolą? Tak ostatnio o niej pomyślałam, chyba się nie odzywała po porodzie, czy coś przegapiłam?Annie1981 lubi tę wiadomość
Zosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
Dzięki dziewczyny, nie miejcie mi za źzle usunęłam wiadomość wyżej, chciałam zdjęcie i Nikosia tu dać jak się urodzi, ale mam dość hejterow.
Nie będę się udzielać, bo zaraz wyłapują co piszę,Anni jak urodzę dam ci znać na priv, wysłałam ci zaprószenie.
Annie wysłałam ci zaprspioch2 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję czekam na usg mam nadzieję że Jeszcze dziś wrócę do LAURKI bo czuję teraz już poprawę doktor mówi że czasami się zdarzają takie fałszywe alarmy
Leady trzymaj się a tamtymi dziewczynami i postami się nie przejmuj nie warto.spioch2, Lady Savage lubią tę wiadomość
-
agulineczka wrote:Odebrałam wyniki.
Morfologia wciąż nie za dobra.
Hemoglobina, MCH, MCV poniżej normy.
TSH 0,85
Żelazo w normie
No i najważniejsze HCG 9,22mlU/ml no ale tak jak mówiłam jest bardzo wczesnie, bo 8/9 dpo)
Oby tylko przyrost był prawidłowy, choć już też niestety wiem, że to nie gwarantuje sukcesu.
Progesteron będę mieć dopiero w środę, więc odbiorę razem z drugą betą.
Dzięki dziewczyny za kciuki! Moniczko mam nadzieję, że to tylko ciążowe hormony i nic poważnego się nie dzieje.
O JAAAAAA ! Kochana wspaniale bardzo sie ciesze ! Jejciu no widzisz, marzenia sie spełniają. Mów mężowi pewnie ze tak, jezeli nie daj Boże cos by sie mialo stać tfu tfu to jestescie w tym razem, ja bym znajac bete nie wytrzymala do srody ściskam mocno i niech sie dzieje magia świąt i przybywa pozytywów !!! Trzymam kciukaski za pozostałe jeszcze w jednopaku staraczki :-* :-* :-* :-*
Dobuska moja, dzielna jestes, tak trzymaj
Moniczko rozumiem Cie bo mam podobnie, tzn czuje sie dobrze ale twardnienia codziennie skurcze jak na @, tez sie balam ale rok starsza kolezanka miala to samo a urodzila w 41 albo nawet 42 tyg także spokojnie, damy radę :-*
Ja sie wczoraj nie odzywalam bo wykorzystywalam moj prezent urodzinowy czyli kupowałam sexi biustonosz do karmienia w jednej z sieciowek. Przyjemne z pożytecznym, tylko szkoda ze umieralam na kręgosłup bo mąż pewnie by chętnie ochrzcil nowy nabytek. Niestety akurat wczoraj zebralo mi sir na ukladanie chronologicznie ubranek dla Leosia i kręgosłup pękał w pół ale dumna jestem z siebie ze mam to juz ulozone i przygotowane.
Dziewczyny ale radość. wczoraj plakalam nad maszyna do szycia bo cos nie tak ze sciegiem a chce przeszyc kocyk dla Leona, a dzisiaj spalam do 10.00 i jestem pelna pozytywnej energii, szczegolnie po tym teście ! Bede dziś znów walczyc z kocykiem ciesze sie ze jestem tu z wami i mogę uczestniczyć w waszych radościach i rozterkachspioch2 lubi tę wiadomość
-
O kurcze kaka to Ci niecierpliwy Tomus. Ale jest na takim etapie ze spokojnie powinien sobie dac rade w razie czego. Trzymam kciuki aby jeszcze troche posiedzial.
Spiochu rzeczywiście ładny progres zolnierzykow. Bedziecie teraz jakos powtarzac badania?
Ja mam jutro wizyte i tez mam nadzieje ze Leonio jeszcze posiedzi
Musze sie jeszcze raz wybrac do mojego szpitala aby zrobic konsultacje anestezjologiczna, moja prowadząca poleciła ze tak jest łatwiej w sensie potem sprawniej podczas porodu.
No i ten wenflon spedza mi sen z powiek. Zakladac na dzien dobry czy poczekać az bedzie konieczny, obie decyzje mają swoje minusy ale chyba bezpieczniej dla mnie i dziecka bedzie go założyć na spokojnie na izbie przyjęć
Acha i zapomialam wam napisac ze wczoraj odebralam wyniki badań. Wygląda na to ze moje problemy z grzybkami sie skończyły, mocz wyszedl ładnie, morfologia nieco się poprawiła i tylko plytki krwi mam poniżej normy no i najwazniejsze anty HCV niereaktywne wiec bardzo sie ciesze. Teraz przede mna decydujace badanie GBS, musi wyjsc dobrze bo marzy mi sie rodzić w wodzie
Co do ćwiczeń krocza to na razie doszłam do obwodu 22cm (a musze dojść do 30cm) i no... Boli najgorsze jest to że robie np 4 powtórzenia wypchnięcia i zaczynam od 18 cm potem 20, 21, 22 i wtedy jakoś idzie, a przed porodem nie wiem czy zdążę zrobic rozgrzewkę tylko od razu bach główka dziecka 30 cm.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 10:58
kaka470, spioch2 lubią tę wiadomość
-
Dobuska mój mąż uwielbiał gorące kąpiele, a od razu po pierwszym badaniu bierze tylko prysznic. Chodził w obcisłych slipkach, wszystkie poszły w kosz i kupilam mu zapas luźnych. Śpi tylko w koszulce z "jajeczkami na wierzchu" (ta zmiana akurat bardzo mi przypadla do gustu ).
Jeśli chodzi o suplementy to bierze
- witamine C 1000 mg
- co pare dni mace i witamine D
A z wiekszych działów to eksperymentujemy i nie wiem co dokladnie wtedy pomogło, ale przez pierwsze 3 miesiące kupowałam mu Fertilman Plus ( i chyba to mialo wplyw na wynik) ale tam sie bierze 4 tabletki,więc żeby zmniejszyc ich ilość zaczelam kupowac Profertil.
Jednak ze względu na to, że to trwa juz tak długo a ciąży dalej brak a koszty sumplenetacji są duże ( do tej pory ponad 2000zl tylko na suplementacje meza) oraz oprocz tego moi lekarze i moje tabsy tez nas ciągną po kieszeni, więc od miesiaca przerzucił sie na Extra Sperm.
Na razie nie chce juz tego kontrolować więc nie robimy wiecej badań (może przed ewentualna inseminacją), bo co ma być to będzie. Slyszalam że nasienie to taka sinusoida, raz lepiej raz gorzej. No i jeszcze oba badania były robione w innych klinikach. Pierwsze to Gameta a drugie Invicta. wiec moze sprzęt tez inaczej policzył
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:47
AiCha4811 lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz nie jesteś przegranym
Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8% -
I jeszcze chciałam dodać, że mój mąż po pierwszym badaniu troche sie podłamał. Czytaliśmy fora i wszedzie tylko in vitro, więc to był cios. Mój mąż sam zapisał sie do urologa, zabral wyniki badan i poszedł na wizyte. Powiedział, ze musi wiedzieć czy zz jego budową jest wszystko ok. Pan zrobił mu usg jąder, zbadal manualnie i wszystko dobrze oraz najwazniejsze brak żylaków. To go mocno podbudowało, do tego lekarz na koniec dodał, że on sam starał się z żoną półtora roku więc głowa do góry. Od tej pory on dostal skrzydeł a potem wyniki wyszly 8 % więc jego samoocena wróciła na dobrą drogę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:45
AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz nie jesteś przegranym
Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8%