X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • yvonneSW Autorytet
    Postów: 532 527

    Wysłany: 27 listopada 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2020, 11:16

    agulineczka, kaka470, mi_lejdi, moniczko., Annie1981, dobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość

    Mój synek 💗
    zqh730k.png
    04.2019 Okruch 5tc 😔
    Moj drugi synek💜
    vgr00ts.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2017, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka gratulacje :) mocno trzymam kciuki. Ja szczerze mówiąc nie jestem za badaniem HCG, ani jednego nie robiłam w ciąży - jak dla mnie dodatkowy stres czy prawidłowo przyrasta.
    Kobitki pytałyście o zdjęcie - niestety nie wrzucam do sieci zdjęć córci, tym bardziej że to forum jest ogólnodostępne... ale jest cudna :D
    Annie Twoja Emilka śliczniutka, bardzo się zmieniła :)

    Annie1981, AiCha4811 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 listopada 2017, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    yvonne ja bardzo szybko zaczęłam odczuwać skurcze przepowiadające, ale jak w Twoim przypadku były bezbolesne. Nic złego się nie działo, ot kilka razy dziennie brzuch twardniał. Żadnych leków nie przyjmowałam oprócz Duphastonu na początku bo plamiłam

  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 27 listopada 2017, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka bardzo się cieszę po cichu Gratuluję i trzymam kciuki musi być dobrze :-)


    A ja witam się w 36 tyg , jestem dziś też jakaś nie spokojna w nocy zaczęły się też jakieś napinania brzucha i ból krzyża i brzucha jakby na @ , w dzień też się utrzymywały raz mocniejsze , raz słabsze . Nie wiem czy to są już skurcze przepowiadające ???? liczyłam że położna mnie pocieszy i powie że to przepowiadające , ale poleciła abym jechała na ktg do szpitala , położyłam się z Laurką jak co dzień na drzemkę , wzięłam nospe i jest troszkę lepiej , ale jednak jeszcze krzyż boli i trochę się napina , martwię się bo mąż na popołudniu dziś do pracy i nie wyobrażam sobie zostawić mojej Laurki , jakby mieli mnie zatrzymać w szpitalu .
    19520220d5830993med.jpg

    roslinka, Annie1981, Anulka0407 lubią tę wiadomość

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 listopada 2017, 01:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie było mnie cały dzień a tu tyle się dzieje :)

    Agulineczka. Jesteś dziś naszą gwiazdą :) Serdeczne gratulacje :) Tyle przykrości Cię już spotkało, że teraz musi być dobrze.
    Dobrze, że zrobiłaś betę teraz, kto by wytrzymał dłużej ;)
    Ja nie jestem za robieniem przyrostów, bo one o niczym nie świadczą a jedynie mogą przynieść niepotrzebny stres, ale trzymam kciuki oczywiście :)
    Jak mąż zareagował? :)

    LadySavage. Napisz co tam na wizycie :)
    Co to za forumowiczki nas nawiedziły i zasiały zamęt? Widzę, że post usunięty przez moderatora, ale nie widziałam treści.

    MiLejdi. Masz rację, trzeba się nastawić, że na początku należymy do dziecka, wtedy jest łatwiej. Ja już tak się przyzwyczaiłam, że ona ciągle na cycu, że jak czasami zaśnie na dłużej w dzień, to tęsknię za tym moim maluchem ;)

    Kaka. Piękny brzusio. Jaki duży! :)

    Roslinka. Dziękuję :) Co u Was?

    Kara. Jak Ci idzie? Udało się rozkręcić KP?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 01:31

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 28 listopada 2017, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Post usunięty? To bardzo dobrze i lepiej do niego nie wracać. Jak dla mnie ton i sposób w jaki był napisany był nie na miejscu.
    Podoba mi się, że nikt się do niego nie odniósł i niech tak zostanie...

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 28 listopada 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam dziewczyny jestem w szpitalu ,jak się okazało skurcze były i są regularne , czekam do wizyty i co dalej bo jak narazie kroplówka za dużo nie zadziałała skurcze są dalej. Tomuś pcha się na świat

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 28 listopada 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaka trzymaj się!!!

    Agulineczka powtarzałaś test? Powiedziałaś mężowi? :)

  • spioch2 Przyjaciółka
    Postów: 76 118

    Wysłany: 28 listopada 2017, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejuś nie było mnie tu chwilę a tu takie wiadomości. Agulineczka super, jestem dobrej myśli, że tym razem skończy się wszystko dobrze. Będziecie we 4 na święta tak jak chciałaś :-*

    Kaka trzymaj się :-*!!

    Dziewczyny przeczytalam wszyskie posty, ale z tych emocji zapomniałam co mam pisać. Ściskam was wszystkie mocno :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 08:34

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz nie jesteś przegranym <3
    Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
    Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8%
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 listopada 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaka powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 09:31

    spioch2 lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • spioch2 Przyjaciółka
    Postów: 76 118

    Wysłany: 28 listopada 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lady w takim razie trzymam kciuki również za Nikosia i Ciebie :-*

    Dopóki walczysz nie jesteś przegranym <3
    Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
    Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8%
  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka ogromnie się cieszę i gratuluję :) choć wiem, że to trudne bo sama na początku panikowałam, to wiemy wszyscy, że co ma być to będzie. nic nie da Twoje zamartwianie, a jedynie wprowadzi Cię w zły nastrój. wierzę, że tym razem będzie dobrze, trzymam kciuki :)

    Lady i Kaka niech moc będzie z Wami :)

    moja poszła dziś do przedszkola po przerwie znów. minęły już 3 miesiące roku szkolnego, a nie wiem czy ona miesiąc w sumie była... jaki błogi spokój w domku :D

    Annie ja już kiedyś pisałam, że po prostu Cię podziwiam za Twoją postawę. Ja jestem pewna, że bym wysiadła :P

    Choć rzadko tu zaglądam, to myślę o Was codziennie i każdej życzę pomyślnego rozwiązania jej zmartwień :)

    Czy ktoś miał kontakt z Lolą? Tak ostatnio o niej pomyślałam, chyba się nie odzywała po porodzie, czy coś przegapiłam?

    Annie1981 lubi tę wiadomość

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaka. Ale Tomuś niecierpliwy. Może jeszcze uda się zatrzymać, a jak nie to powinno być dobrze, tylko kilka dni brakuje Ci do donoszonej ciąży. Trzymam kciuku :)

    LadySavage. Trzymam kciuki :)

    spioch2 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Lady Savage Autorytet
    Postów: 10105 7869

    Wysłany: 28 listopada 2017, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny, nie miejcie mi za źzle usunęłam wiadomość wyżej, chciałam zdjęcie i Nikosia tu dać jak się urodzi, ale mam dość hejterow.
    Nie będę się udzielać, bo zaraz wyłapują co piszę,Anni jak urodzę dam ci znać na priv, wysłałam ci zaprószenie.
    Annie wysłałam ci zapr

    spioch2 lubi tę wiadomość

    3 cykl :) Zuzanna Zofia, 20.08.2015, 3180, 56 cm
    relgcwa1lijp26p7.png
    mhsvanli8fgm8ue4.png
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję czekam na usg mam nadzieję że Jeszcze dziś wrócę do LAURKI bo czuję teraz już poprawę doktor mówi że czasami się zdarzają takie fałszywe alarmy


    Leady trzymaj się a tamtymi dziewczynami i postami się nie przejmuj nie warto.

    spioch2, Lady Savage lubią tę wiadomość

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10274

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spioch powiedz mi proszę jak udało się Wam poprawić tak morfologię męża? :)

    kaka :*:*

    spioch2 lubi tę wiadomość

  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agulineczka wrote:
    Odebrałam wyniki.

    Morfologia wciąż nie za dobra.
    Hemoglobina, MCH, MCV poniżej normy.
    TSH 0,85
    Żelazo w normie

    No i najważniejsze HCG 9,22mlU/ml no ale tak jak mówiłam jest bardzo wczesnie, bo 8/9 dpo)
    Oby tylko przyrost był prawidłowy, choć już też niestety wiem, że to nie gwarantuje sukcesu.
    Progesteron będę mieć dopiero w środę, więc odbiorę razem z drugą betą.

    Dzięki dziewczyny za kciuki! Moniczko mam nadzieję, że to tylko ciążowe hormony i nic poważnego się nie dzieje.

    O JAAAAAA ! Kochana wspaniale bardzo sie ciesze ! Jejciu no widzisz, marzenia sie spełniają. Mów mężowi pewnie ze tak, jezeli nie daj Boże cos by sie mialo stać tfu tfu to jestescie w tym razem, ja bym znajac bete nie wytrzymala do srody :-P ściskam mocno i niech sie dzieje magia świąt i przybywa pozytywów !!! Trzymam kciukaski za pozostałe jeszcze w jednopaku staraczki :-* :-* :-* :-*

    Dobuska moja, dzielna jestes, tak trzymaj <3

    Moniczko rozumiem Cie bo mam podobnie, tzn czuje sie dobrze ale twardnienia codziennie skurcze jak na @, tez sie balam ale rok starsza kolezanka miala to samo a urodzila w 41 albo nawet 42 tyg także spokojnie, damy radę :-*

    Ja sie wczoraj nie odzywalam bo wykorzystywalam moj prezent urodzinowy czyli kupowałam sexi biustonosz do karmienia w jednej z sieciowek. Przyjemne z pożytecznym, tylko szkoda ze umieralam na kręgosłup bo mąż pewnie by chętnie ochrzcil nowy nabytek. Niestety akurat wczoraj zebralo mi sir na ukladanie chronologicznie ubranek dla Leosia i kręgosłup pękał w pół :-P ale dumna jestem z siebie ze mam to juz ulozone i przygotowane.
    Dziewczyny ale radość. :-) :-) :-) wczoraj plakalam nad maszyna do szycia bo cos nie tak ze sciegiem a chce przeszyc kocyk dla Leona, a dzisiaj spalam do 10.00 i jestem pelna pozytywnej energii, szczegolnie po tym teście ! Bede dziś znów walczyc z kocykiem :-D ciesze sie ze jestem tu z wami i mogę uczestniczyć w waszych radościach i rozterkach :-)

    spioch2 lubi tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 28 listopada 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O kurcze kaka to Ci niecierpliwy Tomus. Ale jest na takim etapie ze spokojnie powinien sobie dac rade w razie czego. Trzymam kciuki aby jeszcze troche posiedzial.
    Spiochu rzeczywiście ładny progres zolnierzykow. Bedziecie teraz jakos powtarzac badania?

    Ja mam jutro wizyte i tez mam nadzieje ze Leonio jeszcze posiedzi ;-)
    Musze sie jeszcze raz wybrac do mojego szpitala aby zrobic konsultacje anestezjologiczna, moja prowadząca poleciła ze tak jest łatwiej w sensie potem sprawniej podczas porodu.
    No i ten wenflon spedza mi sen z powiek. Zakladac na dzien dobry czy poczekać az bedzie konieczny, obie decyzje mają swoje minusy ale chyba bezpieczniej dla mnie i dziecka bedzie go założyć na spokojnie na izbie przyjęć

    Acha i zapomialam wam napisac ze wczoraj odebralam wyniki badań. Wygląda na to ze moje problemy z grzybkami sie skończyły, mocz wyszedl ładnie, morfologia nieco się poprawiła i tylko plytki krwi mam poniżej normy no i najwazniejsze anty HCV niereaktywne wiec bardzo sie ciesze. Teraz przede mna decydujace badanie GBS, musi wyjsc dobrze bo marzy mi sie rodzić w wodzie ;-)
    Co do ćwiczeń krocza to na razie doszłam do obwodu 22cm (a musze dojść do 30cm) i no... Boli :-P najgorsze jest to że robie np 4 powtórzenia wypchnięcia i zaczynam od 18 cm potem 20, 21, 22 i wtedy jakoś idzie, a przed porodem nie wiem czy zdążę zrobic rozgrzewkę tylko od razu bach główka dziecka 30 cm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 10:58

    kaka470, spioch2 lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • spioch2 Przyjaciółka
    Postów: 76 118

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska mój mąż uwielbiał gorące kąpiele, a od razu po pierwszym badaniu bierze tylko prysznic. Chodził w obcisłych slipkach, wszystkie poszły w kosz i kupilam mu zapas luźnych. Śpi tylko w koszulce z "jajeczkami na wierzchu" (ta zmiana akurat bardzo mi przypadla do gustu ;-) ).

    Jeśli chodzi o suplementy to bierze
    - witamine C 1000 mg
    - co pare dni mace i witamine D

    A z wiekszych działów to eksperymentujemy i nie wiem co dokladnie wtedy pomogło, ale przez pierwsze 3 miesiące kupowałam mu Fertilman Plus ( i chyba to mialo wplyw na wynik) ale tam sie bierze 4 tabletki,więc żeby zmniejszyc ich ilość zaczelam kupowac Profertil.
    Jednak ze względu na to, że to trwa juz tak długo a ciąży dalej brak a koszty sumplenetacji są duże ( do tej pory ponad 2000zl tylko na suplementacje meza) oraz oprocz tego moi lekarze i moje tabsy tez nas ciągną po kieszeni, więc od miesiaca przerzucił sie na Extra Sperm.

    Na razie nie chce juz tego kontrolować więc nie robimy wiecej badań (może przed ewentualna inseminacją), bo co ma być to będzie. Slyszalam że nasienie to taka sinusoida, raz lepiej raz gorzej. No i jeszcze oba badania były robione w innych klinikach. Pierwsze to Gameta a drugie Invicta. wiec moze sprzęt tez inaczej policzył ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:47

    AiCha4811 lubi tę wiadomość

    Dopóki walczysz nie jesteś przegranym <3
    Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
    Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8%
  • spioch2 Przyjaciółka
    Postów: 76 118

    Wysłany: 28 listopada 2017, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze chciałam dodać, że mój mąż po pierwszym badaniu troche sie podłamał. Czytaliśmy fora i wszedzie tylko in vitro, więc to był cios. Mój mąż sam zapisał sie do urologa, zabral wyniki badan i poszedł na wizyte. Powiedział, ze musi wiedzieć czy zz jego budową jest wszystko ok. Pan zrobił mu usg jąder, zbadal manualnie i wszystko dobrze oraz najwazniejsze brak żylaków. To go mocno podbudowało, do tego lekarz na koniec dodał, że on sam starał się z żoną półtora roku więc głowa do góry. Od tej pory on dostal skrzydeł a potem wyniki wyszly 8 % więc jego samoocena wróciła na dobrą drogę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2017, 11:45

    AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość

    Dopóki walczysz nie jesteś przegranym <3
    Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
    Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8%
‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ