Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ruch sie tu zrobil, az milo
Mejdi. Otoz to, nie mamy wplywu na to jakie emocje nas odwiedzaja, ale mamy wplyw na to co z nimi zrobimy. W naszej kulturze zazdrosc to cos zlego tymczasem nie ma zlych uczuc, bo one wszystkie sa po to, zeby nas o czyms poinformowac.
Hopeless. Dajesz nadzieje To trzymam kciuki za kolejny test i koniecznie daj znac rano
Wklej tego testa tutaj Ktory to dpo?
Lola. Zdrowka. Tez myslalam o jakiejs liscie, ale nie wiem jeszcze do konca kto jest z nami a kto zrezygnowal. Czesc dziewczyn juz nie ma i nie wiem czy odeszly czy to chwilowa nieobecnosc.
Jezeli bedziecie chcialy to zrobie liste
Ja nie myslalam o grupie na FB, bo z telefonu latwiej mi czytac forum niz FB
AiCha. Dziekuje, akurat mam zajecie, bo musze sie przygotowac do tej wizyty. Musze poznac ciazowe slownictwo, bo nie bede brala tlumacza
Ja tam sie ciesze, ze nadal z nami jestes
Fruska. Dobrze, ze nie wymiotujesz Ja tez nie i jestem za to wdzieczna Poza tym dobrze sie czuje, mam niewiele objawow i niezbyt uciazliwe. Najbardziej denerwuje mnie, ze odrzucilo mnie od herbat i wody. W zasadzie nie mam co pic a w ciazy powinno sie duzo. Przerzucilam sie na soki, ale jednego dnia mi wchodza a drugiego juz nie. Dzis nie wchodza, wiec wmusilam w siebie herbate mietowa, ktora zapijalam sie podczas staran i teraz mnie mdli
To powodzenia na wizycie. USG tez bedziesz miala?
Dobuska. Trzymam kciuki za dorodnego pecherzykadobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie to ja Ci sprzedam mój ulubiony napój. Odkryłam to przez przypadek i przestalismy pić cokolwiek innego. W kubku zaparzam 2 torebki herbaty zielonej cytynowej i dwie albo ananas albo opuncja figowa. Zalewam gorąca wodą i parze 2 min. Napar wlewam do dzbanka 2 litrowego, dodaje sok z połowy cytryny i uzupelniam na maxa wodą. Do lodówki i jak się schlodzi jest pyszna.
A test wrzucę jutro ok? Jakoś boje się ze nie ma się czym chwalić -
Ojj ja tez chce zobaczyc tego bladziocha uwielbiam ogladac dwie kreski na tescie. To jutro czekam na foto.
Annie bede miala usg wiec jutro Wam sie pochwale.
Dobuska to trzymam kciuki za twojego dorodnego babla
Kara93 ja nawet w nocy jem banana lub jogurt masakra. Jeszcze mi zostaly kilogramy po pierwszej ciazy. Mam nadzieje ze nie dojde do 100 kgdobuska lubi tę wiadomość
-
Hopeless trzymam kciuki! Tak właśnie myślałam o Tobie e, że mam jakieś dobre przeczucia
Pamiętam jak Lola napisała, ze nie było owulacji, też czulam, ze to skończy się ciążą
Ogolnie jakoś latwo o dobre przeczucia, jak ktoś ma już 1 dziecko... najgorzej mam wrazenie, to jak ja cykle jak w zegarku, owulacja jak złoto, a ciąży ani widu ani słychu...
Mój M dziś mi powiedział, że już bardzo chciałby tą ciążę, bo już ma dość tego tematu i tego, jak to zajmuje moja głowę. I ja również, zmeczenie materialu totalne...14.04.2018 Théo -
Jak wczoraj z mężem się siłowaliśmy na łóżku jak dwójka dzieciaków to nagle się zapytał " a to nie zaszkodzi temu pęcherzykowi?" Jak widać faceci też to przeżywaja na swój sposób.
Hopeless z samego rana będe trzymać kciuki!!!AiCha4811 lubi tę wiadomość
-
Hahaja Mi Lejdi to chyba bylas jedyna, ktora wierzyla. Ja po wizycie u lekarza kupilam bilety do Wloch na weekend. Mialam leciec do kolezanki.
Hopeless normalnie pisz od razu z rana jak test! Zagladam tu od razu po otwarciu oczu!
Tez myslalam, ze z drugim starania, ciaza itd beda latwiejsze. Guzik! Mialam cisnienie gorsze jak przy 1szym, a teraz gorsze schizy! Oby porod nie byl gorszy hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2017, 21:46
Piotruś
Helenka
-
dobuska wrote:mi lejdi jak ja Ciebie rozumiem! Ja w ogóle wątpię, że kiedykolwiek zaznam ciąży.... głupie uczucie
też to mam... a w tym miesiącu to mam takie znużenie tematem, mam wrażenie... dobrze, że w kwietniu szykuje mi się megafajny urlop, to jest czym się ekscytować14.04.2018 Théo -
Lola83 wrote:Hahaja Mi Lejdi to chyba bylas jedyna, ktora wierzyla. Ja po wizycie u lekarza kupilam bilety do Wloch na weekend. Mialam leciec do kolezanki.
Hopeless normalnie pisz od razu z rana jak test! Zagladam tu od razu po otwarciu oczu!
Tez myslalam, ze z drugim starania, ciaza itd beda latwiejsze. Guzik! Mialam cisnienie gorsze jak przy 1szym, a teraz gorsze schizy! Oby porod nie byl gorszy hahaha
A to ciekawe, zazwyczaj w drugiej ciąży się luzuje Moje koleżanki w drugich ciążach nawet dyżurowały w szpitalu...
Czyli nie poleciałaś? W pierwszych 2 trymestrach to całkowicie bezpieczne. Rozmawiałam o tym z gin. Mamaginekolog też poświeciła temu odcinek14.04.2018 Théo -
Jest bladzioch!
Kara93, Anulka0407 lubią tę wiadomość
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01e93d1192e5.jpg
AiCha4811, Lola83, Jedna_z_Wielu, Kara93, Fruska, Annie1981, Figa8787, Anulka0407, dobuska, roslinka, spioch, smeg lubią tę wiadomość
-
mi_lejdi wrote:Hopeless cichutkie gratula je! który dpo?
-
Jaaaaa zdążyłam przed cwiczeniami zobaczyć Hopeless ciche gratulacje !!! No moze nie takie ciche wspaniale wiesci z rana
_Hope_ lubi tę wiadomość
-
mi_lejdi wrote:A to ciekawe, zazwyczaj w drugiej ciąży się luzuje Moje koleżanki w drugich ciążach nawet dyżurowały w szpitalu...
Czyli nie poleciałaś? W pierwszych 2 trymestrach to całkowicie bezpieczne. Rozmawiałam o tym z gin. Mamaginekolog też poświeciła temu odcinek
Rozne sa opinie jesli chodzi o I trymestr... ostatnio latalam i urodzilam hipotrofika. Wiem, ze to pewnie nie dlatego, ale wstrzymam sie do II trym. Za miesiac juz musze leciec sluzbowo. Zreszta tak podle sie czulam, ze i tak zadna przyjemnosc.
Mi sie wydaje, ze to martwienie przychodzi z wiekiem.Piotruś
Helenka
-
Dziękuję
-
Hopeless. Ciekawa kombinacja herbat, sprobuje Tylko kupie sobie zielona bez kofeiny, bo tej zwyklej podobno w ciazy nie mozna.
O rany, jest bladzioch! Idziesz na bete? Czyzby po tak dlugim czasie sie udalo? Wspaniale wiadomosci, gratuluje
Dobuska. Nie mysl tak, ze nigdy nie zaznasz ciazy, bo przyciagniesz taka energie ;P
Ja az tak bardzo dlugo sie nie staralam, ale tez czulam zmeczenie materialu. Pamietam, ze bylam dosc nerwowa przez to, ze nie wychodzilo. Nawet do konca sobie z tego sprawy nie zdawalam. Dopiero teraz z perspektywy czasu widze, ze jak maz odbieral mnie z pracy to jak tylko wsiadlam do samochodu to juz bylam na niego zla, bo nie zrobil tego lub tamtego. Potem w domu to samo, wieczne pretensje. Skonczylo sie jak zaszlam w ciaze, a teraz tez nie robi wszystkiego o co go prosze, tylko ja teraz inaczej to przyjmuje
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔