Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Wesołych Świąt, spełnienia marzeń oraz pogody ducha.
Jak najszybszego pojawienia się dwóch kreseczek dla staraczek i zdrówka dla dzieciaczków w brzuszkach oraz tych na świecie
mi_lejdi, yvonneSW, AiCha4811, kaka470, moniczko., agulineczka, evve_2.0 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Jak tam dziewczyny objedzone?
Ja dostalam od dzieciątka w postaci męża skromne ale tak piekne prezenty ze sie wzruszylam jak bóbr. Nasz mały prezencik na razie siedzi w brzuszku i szamie nic się nie zapowiada.
Jak tsm kaka i moniczko?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2017, 21:02
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/4d209fb839d6.jpg
Dziękuję evve za pamięć, bardzo mi miło. Ja też Cię pamiętam, kiedyś myślałam co u Ciebie
Radosnych i spokojnych Świąt Kochane. Choć rzadko tu bywam - to nie znaczy,że nie pamiętam :*Annie1981, kaka470, AiCha4811, evve_2.0 lubią tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Jedna z wielu wszystkiego dobrego dla Ciebie :-* u mnie cisza wiec zgodnie z prośbą pani doktor jutro wieczorem zglosze sie na oddzial i zrobią badania wody delikatnie sie po troszku sączą więc chce by zrobili mi usg i powiedzieli ile wód jeszcze mam
-
AiCha4811 wrote:Jedna z wielu wszystkiego dobrego dla Ciebie :-* u mnie cisza wiec zgodnie z prośbą pani doktor jutro wieczorem zglosze sie na oddzial i zrobią badania wody delikatnie sie po troszku sączą więc chce by zrobili mi usg i powiedzieli ile wód jeszcze mam
Idziesz tylko na badania czy na dłuższy pobyt pod względem porodu?
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Dziękuję Annie , tak na dziś termin oczywiście standardowo coś tam małego się zaczęło dziać , i jak zwykle mówię mężowi że chyba to chyba dziś i po jakimś czasie zwyczajnie ustaje eh nie mogę się już doczekać i poznać synka
-
Jedna_z_Wielu wrote:Dziękuję Kochana :*
Idziesz tylko na badania czy na dłuższy pobyt pod względem porodu?
Kaka zgodnie z zaleceniem mojej położnej zakladam cienką wkładkę rano i patrzę czy moknie, jak jest śluz to on osadza sie na wkladce a jak woda to przesiaka. Jeśli wkladka by w ciagu parunastu minut byla mokra to mam jechac do szpitala ale jest mokra po calym dniu prawie. Na noc z kolei zakladam podpaske i jak jest tylko wilgotna to ok ale gdyby była mokra mocno nasiaknieta to tez mam jechać -
Tez kilka razy dziennie zaglądam q oczekiwaniu na wpis z porodówki :)widicznie maluszki nie chcą, aby w przyszlosci ich urodziny zostaly przycmione przez Swieta ( cos o tym wiem - imieniny w Wigilię). Dziekuje wsztstkim dziewczynom za pamięc, z ukrycia- ale zawsze Wam towarzyszyłam. Annie- ja ba poczatku wizilam twarzą do mnie w foteluku przymocowanym do wózka- male dystanse, co chwile glaskalam.Dzieci są ciekawe swiata wiszenie na piersi tez znam - kolejnym dzieciom dawalam smoczek. To ktore nie mialo smoczka pozniej zaczelo ssac palec- i trudniej od tego oduczyc nic pozbyc sue smoka. Mi Lady- tez mam cichą nadzieję ze chociaz czasowo przygasnie ten stan zapalny - zobaczymy. Dobuska- w 2018 na pewno sie uda, wiem to miłego jeszcze swiątecznego leniuchowania:)
AiCha4811, dobuska lubią tę wiadomość
-
Hej moje kochane. Ja dzisiaj mam leniwy dzień w domu, leżymy na kanapie, więc mam chwilkę żeby do Was zajrzeć.
Evve witaj ponownie! Strasznie sie cieszę, ze do nas wróciłaś o usunięciu konta też coś wiem, sama jakis czas temu usunęłam się w cień z nadzieją że trochę odpuszcze psychicznie, ale lepiej mi tutaj będąc obecna :*
Aicha kaka i moniczko. Chodzicie mi po głowie całe święta. Mocno zaciskam kciuki cały czas i jestem z wami duchem nie moge sie doczekać waszych wpisow o porodzie
Dobuska tak mocno Cie rozumiem...
Ja dziewczyny mimo mojego wielkiego optymizmu i przyjecia "bedzie co bedzie" trochę złapałam podłamke. Te wszystkie zdjęcia znajomych z dziecmi przy choince oraz oglaszanie fasolki w brzuchu wywołały we mnie wielki smutek. Ledwo powstrzymywałam się od wybuchu płaczu jak przy opłatku wszyscy życzyli mi dziecka. Więc troche moje serce zostalo poranione w te święta i moj optymizm zgasl. Mam nadzieje że jutro bedzie juz lepiej. Wpadne w wir codzienności.
Bylam na spacerze sama z psem dziś, trochę złapać oddechu i postanowiłam, że poczekam jeszcze z pół roku będę walczyć, a potem zaczne zmieniać swoje życie. Nie moge już tak stać w miejscu. Nie lubie swojej pracy, nie spelniam sie w niej, ale ze względu na starania tkwie, bo a nóż widelec "teraz sie uda". Nie moge juz tak. Zastanawiam sie czy nie wyjechać za granice na pół roku troszke "podrobic" (niektore z was moze wiedzą, że wykańczamy dom) wrócić i poszukać innej pracy. Ale to wiąże sie z zaprzestaniem starań na dłuższy czas. Ale skoro tak długo sie już nie udaje to może juz nigdy sie nie uda a ja ciągle stoje w miejscu i nie jestem szczęśliwa ani prywatnie ani zawodowo...
Przepraszam takie moje głupie przemyślenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 17:54
AiCha4811, kaka470, dobuska, evve_2.0 lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz nie jesteś przegranym
Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8% -
Hej dziewczyny dziękuję Wam za kibicowanie, to duzo dla mnie znaczy bo stres i napięcie powiem szczerze trochę mnie przerastaly w ostatnich dniach. Mimo wszystko dopielam swego i najadlam sie totalnie w te święta. Maluszek siedzi nadal w brzuchu. Dziś wieczór mielismy jechac na oddział ale zapytalam lekarke czy moge tylko wpasc na badania i wypaść bo ja sie boje zalamania psychicznego jak utkwie zakmnieta na oddziale bez męża i moich kotów tym bardziej ze mój pupil sie pochorowal, ma bardzo bolace i całe zaropiale uszko a ja nie moglam z racji świąt wziąć go do weta. Ale pani dr zapytała tylko czy mały rusza sie ładnie i regularnie i powiedziała ze skoro tak źle znoszę to daje mi czas do 28ego jesli nadal sie będzie ruszal , moze uda sie urodzić do tej daty ale jesli nic sie nie zacznie to potem musze przyjść bo łożysko w 41tygodniu może nagle przestać pracowac i trzeba to na biezaco monitorować. Właśnie wrocilam z szybkiego spaceru, bede teraz sie meczyc i juz nie tak objadac, pije caly czas lisc maliny, przemyśle nawet wywolanie rozwolnienia żeby tylko poród zaczal sie naturalnie a nie wywolany w szpitalu bo moge zapomnieć o porodzie w wodzie jak bedzie indukowany.
Dzisiaj sie juz nie urodzi wiec drugie imię tak jak chcialam zostanie Mateusz a nie Szczepan
Dzisiaj podczas ćwiczeń na baloniku 30 cm ! Ale moj synuś juz ma główkę 33 cm także sprobuje jutro 31cm i niech sie juz rodzi bo psychicznie nie wyrabiam.
Śpiochu ja tez właśnie miałam pracę w której tkwilam bo a noz moze sie uda i bylam bardzo nieszczęśliwa, podjęcie decyzji że po próbie inseminacji jesli sie nie uda zmieniam pracę była dla mnie ulgą psychiczną i swiatelkiem w tunelu że jesli nie dziecko to jakaś inna zmiana w życiu bo też mialam wrażenie ze utknęłam w jakimś przykrym zawieszeniu. Myślę że zmiana pracy jest dobrą decyzją. Jesli dziecko ma sie zdarzyć to i kasa sie znajdzie. Jesli Was to pocieszy to macierzynskiego dostanę 200 zł niz bezrobotna matka a 2 lata meczylam się w niebylejakiej branży bo IT.
Evve spoznione życzenia imieninoweWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 18:50
evve_2.0 lubi tę wiadomość
-
O jak tu spokojniutko
Aicha trzym kciuki za dzisiejsze badanie kaka,moniczka jak tam Wasze bąble?
Pozdrawiam Was wszystkie! Ja po raz pierwszy w ramach przerwy w nauce wyszłam na przeciwko na samotny lunch. Staram się gotować, ale po świętach nie miałam weny a poza tym kiedy, jak nie teraz?
Uściski!dobuska, evve_2.0 lubią tę wiadomość
14.04.2018 Théo