X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Fuksiary stulecia :)
Odpowiedz

Fuksiary stulecia :)

Oceń ten wątek:
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    AiCha. Jak tam, przespałaś noc? :)
    Eee my nadal w dwupaku i bóle brzucha ustąpiły także chyba fałszywy alarm ;-) dziś czuje sie normalnie i chyba moja intuicja ze to bedzie 22gi mnie zawiodła ;-)
    Evve ! Jasne ze pamiętamy ! Przykro mi ze lekarze Cie olewaja, ale jednak masz juz pociechy, wiem ze dla Ciebie to zaden argument ale wydaje mi się ze dziewczyny starające sie o pierwsze dziecko dodatkowo sa bardzo samotne, często nie ma nawet zwierzaka o ktorego można dbac i te instynkty macierzyńskie wykanczaja psychicznie. Ty masz o kogo dbać pamiętaj o tym że twoje dzieci potrzebują Cię i najlepiej uśmiechnięta :-) mam,nadzieje ze może te nadchodzące Swieta i czas spędzony z rodziną doda Ci siły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2017, 10:03

    evve_2.0, agulineczka lubią tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • evve_2.0 Przyjaciółka
    Postów: 65 114

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha - wiem i dlatego absolutnie się nie porównuję z dziewczynami starającymi się o pierwsze maleństwo :). Sama się nie zoperuję - także widocznie tak ma być. Przed cc nie byłam świadoma wielu efektów ubocznych które ona ze sobą niesie. Staram sie nie dawać dzieciom odczuć moich nastrojów, są moim szczęściem i wielkim darem. Mam nadzieję, ze w przyszłosci dane mi będzie jeszcze przelać moją miłość macierzyńską na jeszcze jedno dzieciatko - nie musi być biologicznie moje :)Ale dość o mnie. Aicha - ja tam trzymam kciuki za styczniowego maluszka, wiem, ze jest już ciężko - ale styczniowe dzieci (jako najstarsze w roczniku) mają łatwiej niż te urodzone pod koniec roku :)Zreszta to nie jest takie istotne - kiedy Pan będzie chciał żeby maluszek wyszedł wtedy wyjdzie :) Też życzę uśmiechu :) Pozwolę sobie jeszcze ustosunkować się do wpisów o karmieniu piersią - tez jestem gorącą zwolenniczką - w sumie karmiłam ok. 7 lat - i pomimo pewnych wyrzeczeń dobrze wspominam ten czas. Ssanie działa też przeciwbólowo - dlatego dzieciatka które mają problemy z brzuszkami czasami tak kurczowo trzymają się piersi i bardzo płaczą przy odstawieniu, czasami pomaga na problemy z odstawieniem dzieciątka zawinięcie w kocyk. Dzieciatko czuje się wtedy bezpieczniej - u mnie to działało :) Annie - moja najstarsza córeczka też strasznie nie lubiła spacerów, az mi było głupio gdy ludzie zagladali do wózka żeby zobaczyć jaką krzywdę robie rozkrzyczanemu dziecku. Taki charakter. Często wracałam z dzieckiem na rękach i wózek pchałam drugą ręką. :) Kolejne dzieciaki uwielbiały spacery. Ale się rozpisałam... Wszystkim Wam życze dobrych, radosnych, pełnych nadziei i pokoju w sercu Świąt Bożego Narodzenia :)

    AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgadzam się z Wami calkowicie. Ruchy dziecka w brzuchu to wspaniale uczucie, cudowne. A jeszcze piekniejsze sa pierwsze swiadome slowa Twojego kochanego dziecka, to jak sie przytula, jak Ci ufa bezgranicznie, mowi czesc mamusiu, czy kocham... nie ma na swiecie nic wspanialszego niz bycie mama.

    Wszystkim staraczkom zycze z calego serca by sie tego doczekaly. Trzeba wierzyc, ze tak sie stanie, predzej czy pozniej.

    Aicha, Kaka, Moniczko trzymam za Was mocno kciuki.
    Aicha brzuszek faktycznie juz sie opuscil. Czekamy na Leosia :)

    AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evve. Miło Cię znowu u nas widzieć :)
    Dobrze, że wiesz co przeszkadza w starankach. Teraz tylko pozostaje wymyślić co można na to poradzić, chociaż rozumiem, że to nie takie proste.
    Szacunek za 7 lat KP :) Ty to masz doświadczenie :) Jesteś dla nas bardzo cenna z taką wiedzą ;)
    Twoje dziecko, które nie lubiło spacerów nigdy ich nie polubiło? Ja cały czas się łudzę, że to się zmieni.

    evve_2.0 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • evve_2.0 Przyjaciółka
    Postów: 65 114

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie - dziękuję za miłe przyjęcie :)
    Odnośnie moich starań - pozostaje ponowne zoperowanie macicy, w Krakowie robią to bez przecinania powłok brzusznych - ale prawdę mówiąc liczę jeszcze na cud i samoistne zaleczenie. Raczej nie zdecyduję się na operację. Odnośnie spacerów - Moja córeczka polubiła je wtedy, gdy zmieniła sie pozycja z leżącej na półsiedzącą i siedząca - także ok. 5-6 miesiąca. Oczywiscie nadal gdy była śpiąca to płakała w niebo głosy - ale można było już się przemieszczać.

  • agulineczka Autorytet
    Postów: 6063 6543

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evve witaj. Super, ze masz juz trzy Skarby. Ja marze o trojeczce, ale poki co srednio moje plany wychodza. Szkoda, ze jestem juz po 30-tce (niedlugo 32 skoncze, jestem z samego konca grudnia, zawsze najmlodsza w klasie i nigdy nie przypuszczalan, ze bede sie martwic swoum wiekiem ;)). Zycze Ci, zeby sie udalo naturalnie, bez zadnych zabiegów.

    Synek 2016 💚
    Córka 2018 💖
    Synek 2021 💚
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evve. Właśnie koleżanka poradziła, żeby spróbować ze spacerówką, bo może podwyższona pozycja jej podpasuje. Moja spacerówka jest też rozkładana całkiem na płasko, więc chyba niedługo spróbuję. Tylko jednego się boję, bo ona jedzie tylko przodem do świata i nie wiem czy to z kolei spodoba się Emilce.

    Agulineczka. Ja zaczęłam 'produkcję' dzieciaków w wieku 35 lat i mam nadzieję, że drugie uda się zrobić bez problemu, więc skoro jesteś młodsza ode mnie to 3 na pewno się uda :)

    Mąż ma już wolne, więc dziś zaczynam świąteczne gotowanie :) W ogóle będzie w domu 2 tygodnie, więc się cieszę, że wyręczy mnie w noszeniu małej :)

    AiCha4811, agulineczka lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • evve_2.0 Przyjaciółka
    Postów: 65 114

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulineczka - ja pierwsze dziecko urodziłam mając 30 lat, drugie - mając 32 lata, a trzecie gdy stuknęło 35 lat. Teraz mam 38 lat i pół - i się nie poddaję.
    Takze kochana zdążysz ze swoja trójeczką.

  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie czop juz odszedl po spacerze rano, ale skurczy jakos nie widać. Umylam właśnie podłogi, maz pojechal zmielic mak. Teraz pojde wziąć prysznic. Popijam liść maliny i zobaczymy ;-) niestety na baloniku dopiero 28,5 cm ale może uda się bez nacinania

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha. A ten czop biały czy podbarwiony krwią?

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny! :)

    Evve jak miło Cię widzieć! Przyznam, że zaglądałam do Ciebie regularnie i zrobiło się smutno, jak się zorientowałam, że usunęłaś konto. Trzymam kciuki, czasem w organizmie stany zapalne okresowo same przygasają... Oby bąbelek wyczuł moment!

    Aicha moja koleżanka tydzień jeszcze chodziła po odejściu czopu. Ale wyobrażam sobie, że już wszystko tyka i w każdej chwili może się zacząć! Wspaniale, za chwilę będziesz mamą :)

    Widzę,że prezentujemy tu podobny profil, może dlatego, że maluchy takie wyczekane. Mój mąż mi powiedział,że miały być jakieś humory w ciąży, a ja chyba zostałam do tego stworzona, bo jestem najbardziej stabilną emocjonalnie i radosną ciężarną. Nie umiem udawać, że bycie w ciąży jest dla mnie po prostu baaardzo przyjemne :) To taki szczególny rodzaj dumy, że rośnie we mnie nowe życie. I te ruchy, o których piszecie. Nie zdarzyły mi się jeszcze bolesne, póki co uwielbiam jak mi brzuszek skacze i bardzo mnie to rozczula :)

    Byłoby idealnie, gdyby jeszcze nie ten potężny egzamin :P no ale idealnego momentu na dziecko nie ma, a z dzieciaczkiem pewnie jeszcze mniej rzeczy będzie współgrać, czas się przyzwyczaić ;) Ale tak jak Annie napisałaś, to jest dyskomfort warty świeczki absolutnie.

    Także mi czas mija ostatnio na nauce, gotowaniu (co uwielbiam, a wreszciue bez pracy mam czas!), powolutku kompletuję też wyprawkę, a ostatnio też wybieraliśmy auto, bo mieliśmy tylko małe miejskie i dziś w końcu się zdecydowaliśmy :)

    Kochane życzę Wam Wesołych Świąt, wspaniałych, rodzinnych... Nie przejedzcie się, ale porządnie odpocznijcie!

    Oczywiście będę tu zaglądać i trzymam kciuki za maluszki zwłaszca kaki i Aichy :) moniczko u Ciebie obstawiam 2018 ;)

    Dobuska, ewela, agulineczka, spioch wiem, że Święta i kniec roku sprzyja refleksjom, ale mam nadzieję, że złapiecie oddech i wejdziecie w nowy rok z nowymi siłam! 2018 to Wasza kolej! My będziemy niedosypiać, a Wy cieszyć się kopniaczkami! ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2017, 20:37

    kaka470, Annie1981, AiCha4811, Kara93 lubią tę wiadomość

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 22 grudnia 2017, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie1981 wrote:
    AiCha. A ten czop biały czy podbarwiony krwią?
    Najpierw plamilam na ciemnobrazowo, potem glutek ciemnobrazowy mały, pozniej wyszedl wiekszy różowy, a dziś rano sporo przezroczystego gęstego ciągnącego śluzu
    Bardzo przepraszam za tak szczegółowy opis, mam nadzieję ze nikomu się nie dzwignęło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2017, 22:35

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AiCha4811 wrote:
    Najpierw plamilam na ciemnobrazowo, potem glutek ciemnobrazowy mały, pozniej wyszedl wiekszy różowy, a dziś rano sporo przezroczystego gęstego ciągnącego śluzu
    Bardzo przepraszam za tak szczegółowy opis, mam nadzieję ze nikomu się nie dzwignęło
    Mówią, że jak czop odchodzi biały to można z tym do porodu jeszcze chodzić i 3 tygodnie. Jeżeli podbarwiony krwią, to raczej poród tuż tuż, chociaż czytałam o jednej dziewczynie, która i z takim przechodziła 2 tygodnie.
    To u Ciebie chyba był podbarwiony. Czekamy na rozwój sytuacji :)

    Emilka przestaje się budzić w nocy. Znowu przespała ciągiem 9h i właśnie ją obudziłam na karmienie ;)

    kaka470 lubi tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • mi_lejdi Autorytet
    Postów: 859 836

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polecam Wam dziewczyny najnowszy artykuł o SIDS na mamaginekolog. Muszę przyznać, że moja mama już 16 lat temu traktowała mojego młodszego brata tylko śpiworkiem i prześcieradłem w łóżeczku. Więc ja tą wiedzę miałam już wdrukowaną zanim podjęłam decyzję o tym, kim zostanę...

    <3 14.04.2018 Théo <3
  • moniczko. Autorytet
    Postów: 470 433

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim :)

    Aicha, u Ciebie to już tuż tuż. Kaka też coś milczy, może Tomuś już się wybiera? :)

    Mi lejdi, miło Cię czytać :) cieszę się, że tak świetnie czujesz się w ciąży. Ja, mimo faktu, że nie starałam się baaaardzo długo, bo zaledwie 8 m-cy - nie byłabym w stanie narzekać na ten stan. Byłaby to z mojej strony niewdzięczność. Czytałam ten artykuł u mamyginekolog i właśnie się zastanawiam nad zakupem śpiworka, ale kompletnie nie wiem jaki wybrać... Masz już może coś upatrzone?

    Annie, Emilka pięknie śpi w nocy :) pochwal się co dobrego gotujecie z mężem na Święta.

    Zastanawiam się jak to jest ze świątecznym jedzeniem (uszka, pierogi, kapusta, zupa grzybowa). W naszym stanie można to jeść? Wiadomo, że trzeba zachować umiar, ale chyba nie ma potrzeby całkowicie rezygnować z tych przyjemności? :)

    Wszystkim obecnym na naszym wątku życzę spokojnych, pełnych miłości Świat Bożego Narodzenia. Niech Dzieciątko Jezus wraz ze swoim przyjściem na świat przyniesie każdej z nas spełnienie marzeń... :*

    AiCha4811, Kara93, mi_lejdi lubią tę wiadomość

    km5sjw4zdfxntaj3.png

    p19u3e3kx233tsme.png
  • Annie1981 Autorytet
    Postów: 7034 6662

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czytałam o SIDS będąc w ciąży i zaopatrzyłam się w śpiworki. Jednak ich nie używam, bo mam wrażenie, że Emilce będzie zimno w ręce. Poza tym ona śpi w otulaczu. Mam też monitor oddechu, więc jestem spokojna.

    Moniczko. Gotujemy tradycyjne potrawy. Już zrobiony bigos, kapusta z grochem i śledzie. Dziś będę robić rybę po grecku i dwa ciasta, rafaello i karpatkę.
    Nie ma diety matki karmiącej i ja mogę jeść wszystko na Wigili, więc myślę, że Ty tym bardziej ;) Mama ginekolog zdaje się też o tym pisała.

    mi_lejdi, moniczko. lubią tę wiadomość

    mnNAp0.png
    80wKp0.png

    💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
  • Margolciak Ekspertka
    Postów: 153 123

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny :)
    co do płci to ja i tak twierdzę, że będzie druga córka, jakoś nie wyobrażam sobie chłopaka :P
    ja dla Zośki miałam otulacz Woombie, ona ogólnie źle spała, a muszę przyznać że w tym otulaczu z pół godziny dłużej zawsze pociągnęła :)

    co do ciąży, może dla niektórych z Was jest to dziwne, ale ja jestem jedną z tych które nie nawiadzą być w ciąży. to moja trzecia ciążą, czekałam na nią ponad dwa lata. kocham swoje dzieci i chce mieć jeszcze jedno, także mam przed sobą wizję kolejnej. a mimo wszystko gdybym miała wybór, że dziecko przyniesie mi bocian, to z pewnością bym z niego korzystała. delikatne kopniaki i falujący brzuszek to chyba jedyny pozytyw bycia w ciąży dla mnie - rzeczywiście magiczne doświadczenie. ale moja lista z negatywnymi sprawami jest bardzo długa. wolę nie pisać, bo nie chcę Was urazić a widzę, że większość Was szokują takie wyzwania. wiem, że kobiety długo starające się z chęcią by to wszytko wzięły, z resztą tak jak ja, biorę to bo chce mieć dzieci, ale nie dla każdej kobiety ciąża to stan uniesienia.

    u mnie piękna zima za oknem. życzę Wam z okazji Świąt Bożego Narodzenia, aby się spełniły Wasze najskrytsze marzenia, każda z Was wie co ma w sercu na dnie :) spokojnych i rodzinnych Świąt :)

    mi_lejdi, Annie1981, moniczko., AiCha4811 lubią tę wiadomość

    Zosia (TGA) 2014 :) Aniołek 2016 :(
    Po ponad dwóch latach jesteś :)
    oreflqxwq9456be8.png
    relgqtkfu3if1gae.png
  • AiCha4811 Autorytet
    Postów: 1419 1017

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wzajemnie Moniczko i Margolciaku wesołych :-) mi mama powtarza ze jak znasz pochodzenie np grzybów w pierogach czyt mama robiła albo sama robilas, wiesz co to za grzyby itd to śmiało można jeść.
    U nas dzisiaj zero skurczy także chyba jednak po świętach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2017, 23:28

    moniczko. lubi tę wiadomość

    "Niech mi się stanie według słowa Twego"
    wz4YlYU.jpgwz4Yp1.png
    Udało sie w 12 cs 'na powaznie' <3
    3560 gram szczęścia <3 55cm
    Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud <3 4146 gram
  • kaka470 Autorytet
    Postów: 1210 959

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/316a8a2b587c.jpg

    Kochane Wszystkiego dobrego na te Święta , spełnienia marzeń , spędzonych w miłym rodzinnym gronie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2017, 16:03

    mi_lejdi, Annie1981, moniczko., AiCha4811 lubią tę wiadomość

    30.11.2015 <3 Laurka ,16.02.2017 Anołek 6tc[*], 01.01.2018<3 Tomuś

    201511304980.png

    201801011678.png
  • e.wela Autorytet
    Postów: 1111 615

    Wysłany: 23 grudnia 2017, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 22:41

    kaka470, mi_lejdi, Annie1981, moniczko., AiCha4811 lubią tę wiadomość

‹‹ 229 230 231 232 233 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ