Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
AiCha4811 wrote:Kurcze jak wy to robicie ze chudniecie w ciąży
Ja juz w pierwszych tygodniach (jeszcze przed testem) dostalam takiego apetytu ze przytylam 4 kg do końca I trymestru ! nie umiem będąc w ciąży odmawiać sobie jedzenia bo wciąż mam z tyłu głowy ze to maluszek może potrzebuje wiecej energii. Moze po prostu jadłam za dużo, chciałabym w drugiej ciąży jak sie daj Boże uda przytyć mniej niz z Leosiem.
Co do wagi poporodowej to juz sie cieszylam bo po paru sesjach biegania zeszlam poniżej wagi sprzed ciąży ale niestety ponad tydzien bez aktywności przez te mrozy i do tego kolejna impreza urodzinowa i waga skoczyla do góry. Myślałam ze bedzie chociaz taka sama. Musze sie zmobilizować do większej aktywności, tylko czekam na te ocieplenie bo ta zima mnie juz dobija
I generalni3 cbyba mam traume bo z corka na kazdej wizycie mialam +3kg... A teraz jak pokde i mam +400 gram to czije ulge... Do wagi sprzed ciąży mam jeszcze ok 3 kg, moze juz mniej... Wizyta w czwartek. A jutro prywatne polowkowe:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 09:14
-
Aicha a ile przytyłaś w ciąży? Ja z synkiem przytyłam coś koło 20kg. Miałam +18kg, a juz pod sam koniec nie chcialam wchodzić na wagę. Ogólnie to zawsze byłam i jestem szczupła, nie mialam problemów z tyciem. W I trymestrze przez nudnosci i niechęć do jedzenia schudłam 3kg od wagi sprzed ciąży i się trochę tym martwiłam. Ale około 18 tyg dostałam wilczego apetytu. Na kolacje potrafiłam zjeść więcej niż mój mąż I tak trwało to do prawie 30tyg. Nie obżerałam się nie wiadomo jak, nie wstawalam w nocy na jedzenie, nie mialam specjalnych zachcianek typu fast food, lody, etc, ale po prostu jadłam więcej i tez sobie tłumaczyłam, że widocznie tego potrzebuje mój organizm, rozwijająca się dzidzia. Pamiętam jak między 2 wizytami pod koniec II trymestru przytyłam 4kg i uslyszałam od położnej, że mam się pilnować. Śmiać mi się wtedy chcialo, bo pierwszy raz w życiu usłyszałam, że za dużo przytyłam. W szkole byłam zawsze chudzielcem numer jeden
Po wyjściu ze szpitala miałam juz 11kg mniej, a później waga schodzila juz wolniej. Wagę sprzed ciąży uzyskalam po około 6m-cach także spokojnie AichaSynek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja przed ciążą ważyłam 52kg, w ciąży waga doszła do 68, teraz ważę 54, ale zero ćwiczeń szczerze powiedziawszy ja zawsze miałam super przemianę materii, nigdy nie byłam na żadnej diecie, nigdy sobie niczego nie odmawiałam, łącznie z fastfoodami, chipsami i innymi niezdrowymi przekąskami
Jeśli chodzi o imiona to my dla dziewczynki mamy w zanadrzu Wiktoria potem Julia, Zuzia Klara jest bardzo ładne, ale u nas się nie sprawdzi, jak mam na imię Kiara zbyt podobnie zresztą i tak prawie wszyscy zawsze do mnie mówili Klara, w szkole i na studiach to już nawet nie chciało mi się poprawiać nauczycieli no i Klara to imię prawie rocznej kuzynki męża, przez to nawet w rodzinie wszyscy do mnie Klara mówią
Anutka, miałaś już wcześniej plamienia? Wiesz czym były spowodowane?♥ 28.10.2017 ♥
-
Kara93 wrote:Ja przed ciążą ważyłam 52kg, w ciąży waga doszła do 68, teraz ważę 54, ale zero ćwiczeń szczerze powiedziawszy ja zawsze miałam super przemianę materii, nigdy nie byłam na żadnej diecie, nigdy sobie niczego nie odmawiałam, łącznie z fastfoodami, chipsami i innymi niezdrowymi przekąskami
Jeśli chodzi o imiona to my dla dziewczynki mamy w zanadrzu Wiktoria potem Julia, Zuzia Klara jest bardzo ładne, ale u nas się nie sprawdzi, jak mam na imię Kiara zbyt podobnie zresztą i tak prawie wszyscy zawsze do mnie mówili Klara, w szkole i na studiach to już nawet nie chciało mi się poprawiać nauczycieli no i Klara to imię prawie rocznej kuzynki męża, przez to nawet w rodzinie wszyscy do mnie Klara mówią
Anutka, miałaś już wcześniej plamienia? Wiesz czym były spowodowane? -
Anutka. Pewnie te plamienia nie są groźne skoro lekarze nie znaleźli przyczyny. Dzieciaczek prawidłowo się rozwija i to najważniejsze
Odnośnie wagi to u mnie niestety cały czas 7kg na plusie a brzuch jak w 4 msc ciąży. Już prawie 6 msc po porodzie i waga ani drgnie.
Chwile mnie nie było, bo mąż miał przymusowe wolne przez ten śnieg w UK i razem spędzaliśmy czas.
Byliśmy w Ikei głównie po krzesełko. Kupiłam też nocnik i kilka zabawek już na przyszłość, bo Ikea ma fajne te drewniane.
Przygotowuję się do BLW. Upiekłam pierwszy raz schab jako wędlinę na kanapki. Upiekłam też chleb na zakwasie Trochę mało soli, bałam się przesolić, ale na przyszłość będę wiedziała. W przyszły weekend pierwszy raz biorę się za bułki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2018, 15:33
Anutka, Kara93, Anulka0407 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Anutka to może nie byc jeszcze nic złego ale domyslam sie ze bardzo się martwisz, udaj sie szybko do lekarza niech Cie obejrzy i maleństwo. Trzymam kciuki.
Annie pieknie ten chlebek wygląda.
Agulineczko przytylam w ciąży 14 kg, 8 spadło w czasie porodu, potem juz wolniej a teraz stoi na wadze sprzed ciąży. Moja idealna waga to 60 kilo, po ślubie przytylam stopniowo do 66 kilo i z taką wagą zaszłam i tyle waze teraz, no 65. Chcialabym wrócić do 60 bo wtedy najlepiej sie czulam i naprawdę sie sobie podobalam. Brzuch jest rozciagniety, jak mam wzdecia to tez wyglądam jak w 4 m-cu, ale jak napne i wciagne brzuch to jest bardziej plaski niz przed ciążą, tak jakby sie tam luzniej zrobilo, ale to pewnie dlatego ze klatka piersiowa (żebra) rozszerzyly sieAnnie1981 lubi tę wiadomość
-
Ja zawsze,ważyłam ok. 52kg. Zawsze chciałam przytyć trochę ale nie wychodziło. W sumie w ciąży to nie wiem gdzie te 16kg było, bo nie miałam dosłownie ani jednego ciążowego ubrania - nawet w jeansach chodziłam tych co normalnie, wszystkie letnie sukienki, spodenki to samo.
Annie, zrobiłaś mi smaka ja często robię bułki, takie z podsmażoną cebulką, pychotka, chyba zrobię w tym tygodniuAnnie1981 lubi tę wiadomość
♥ 28.10.2017 ♥
-
AiCha- ja mam tak jak Anutka i bardzo mnie to męczy - wszystko smierdzi i chwilę po zjedzeniu napawa mnie obrzydzeniem. Jelitowka + mocne przeziebienie takze wpłynęlo na wagę - ake jak tylko minąl te dolegliwosci to na pewno przybiorę Anutka - skontroluj koniecznie skąd sie wzielo to krwawienie - to nie zarty. Annie - chleb wygląda przepysznie . Odnosnie brzucha- po pierwszej ciazy byłam bardzo zdolowana wiszącym, pomarszczonym workiem - sądzilam ze od razu po porodzie bedzie wyglądal jak przed ciązą
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Annie chlebek jak z obrazka z jakiego przepisu robiłaś?
My już pijemy mój zakwas z buraków, tylko najgorsze jest to, że nie wiem czy smakuje tak jak powinien ja pije bo muszę, a Zofia prosi o dolewki także uważam, że sukces
Dzięki dziewczyny za propozycję imion wczoraj siedziałam z mężem i dyskutowałam i chyba nie doszliśmy do żadnego konsensusu mi jakoś ciężko mówić do brzucha inaczej niż Nadzia w grę wchodzą jeszcze Marta, Lidia i chyba Jagoda? a wyjdzie jeszcze pewnie coś innego, nie wiedziałam że będzie tak ciężko
ja o swojej wadze się wolę nie wypowiadać siadam do zamówienia na gemini... dziewczyny warto od razu zaopatrzyć się w nakładki na sutki? czy poczekać, aż będą potrzebne?
Anutka mam nadzieję, że sytuacja opanowanaAnnie1981 lubi tę wiadomość
Zosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
Margolciak. Robiłam z tego przepisu, tylko dałam dużo mąki typ 2000. Na drugi raz dam więcej 720, bo trochę za bardzo żytni dla mnie
http://whiteplate.com/2017/02/o-chlebie-i-bulkach-od-poczatku-czesc-2-zakwas/
Jeżeli chodzi o nakładki to jest to gadżet utrudniający rozkręcenie laktacji, czasami nawet powodujący jej utratę. W niektórych sytuacjach niezbędny, ale powinien być stosowany pod nadzorem doradczyni lajtacyjnej, aby nie zrobić sobie krzywdy. Dlatego ja absolutnie nie polecam kupowanie tego w wyprawce. Już prędzej muszle laktacyjne, które zakłada się pomiędzy karmieniami, aby sutki mogły się wygoić. Nie wszystkie kobiety jednak mają problem z pękającymi sutkami, więc też raczej radzę dokupić w razie potrzeby
Anutka. Jejku, trzymajcie się.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
A ja dzisiaj mam jakis gorszy nastroj. Dzisiaj 5dpo a ja juz wmawiam sobie, ze nici z cyklu, bo temp nie za wysoka i sluzu malo (w udanych cyklach, a bylo ich juz przeciez trzy temp juz od 3-4dpo byla bliska 37 i do tego sporo sluzu). Siedze na tym wychowawczym bez dochodow z poczuciem rezygnacji i takiego jakiegoś niespelnienia, bo przeciez po to poszlam na urlop, by spokojnie zajsc w druga ciaze..Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚