Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
agulineczka wrote:A ja dzisiaj mam jakis gorszy nastroj. Dzisiaj 5dpo a ja juz wmawiam sobie, ze nici z cyklu, bo temp nie za wysoka i sluzu malo (w udanych cyklach, a bylo ich juz przeciez trzy temp juz od 3-4dpo byla bliska 37 i do tego sporo sluzu). Siedze na tym wychowawczym bez dochodow z poczuciem rezygnacji i takiego jakiegoś niespelnienia, bo przeciez po to poszlam na urlop, by spokojnie zajsc w druga ciaze..
Zmianę temperatury odnotowałam dopiero 7 dpo - skok na 37,2, wcześniej 35-36. Nie poddawałabym się tak szybko.Anutka lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za dokładną instrukcję ale chyba i tak coś nie tak zrobiłam właśnie byłam na pobraniu krwi . Dzisiaj po 17 wyniki . Ja tu zaglądam sporadycznie do Was sprawdzać czy reszcie sie udało wierze ze kiedyś pierwsza strona nie będzie zawierała już żadnych staraczek. Niemożliwe staje się możliwe na moich oczach :*
spioch2, Anutka, AiCha4811, Annie1981 lubią tę wiadomość
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
figa serdecznie Ci gratuluje! Cudowne wiadomości
Powiedz prosze czym suplementowalas męża bo właśnie po przerwie chcemy wrócić do witamin :*Anutka, Figa8787 lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz nie jesteś przegranym
Październik 2017 HSG -> oba jajowody drożne
Luty 2017 morfologia 2% -> Czerwiec 2017 morfologia 8% -
Annie dziękuję za rady
Figa krechy jak malowane Twoja historia bardzo wzruszająca i niesie ze sobą wiele nadziei.
Donuska i spioch
ja byłam z mała rano na pobranie krwi, trochę się bała ale była dzielna
mi coś ostatnio brzuch się spina, aż mi się ciemno przed oczami robi.
No i najważniejsze, wszystkiego dobrego z okazji naszego święta drogie PanieFiga8787, Annie1981, spioch2 lubią tę wiadomość
Zosia (TGA) 2014 Aniołek 2016
Po ponad dwóch latach jesteś
-
Cześć kochane moje
Anutka ufff ! Słodkie zdjęcie synka.
FIGA jeeeeeeest! Tak coś czułam i tylko czekałam jak napisałaś o adopcji, no i ten rok jest wasz, kolejna staraczka przeżywa cud poczęcia! Kochana musisz wierzyc ze wszystko bedzie dobrze, ciesz sie, dziekuj Bogu i gratuluję ! :-* :-* :-* ps przepiekne krechy az sie oko cieszy , tesknilam za tymi emocjami z wątków staraczkowych !
Dobuska no no, juz niedługo. Trzymam kciukaski za wasze dobre nastroje i brak napięć przed terminem @
Agulineczka trzymam kciuki za ten cykl
Margolciak ja kupiłam muszle bo bylam pewna że sie przydadzą choć bylam bardzo pewna siebie jesli chodzi o obecność mleka mocno wierzylam ze sie uda tylko ze moze boleć wiec stąd muszle a teraz leżą i nie ma żadnej potrzeby, na zapas to,bym kupila tylko laktator, inhalator, a nakladki mozesz ewentualnie poszukac dla siebie rozmiar zeby później tylko meza wyslac po konkret, bo wiem ze z tym są jaja a szukanie na szybko nie jest przyjemne. No i zycze aby nakladki nie byly potrzebne
Niestety nie moge sie pozytywnie wypowiedzieć o sobie, jestem troche w rozkroku i czuje sie rozbita bo wczoraj na kontroli gin powiedziala ze moje krwawienie i bole brzucha to nie byla pierwsza miesiączka tylko zaostrzona infekcja intymna. Bujam sie z nią jeszcze od ciąży, dostalam kolejny antybiotyk i nie wiem co robic. Nie chce brac antybiotyków, po ostatnim antybiotyku natychmiast sie przeziebilam i zarazilam Leosia poza tym ten dopochwowy antybiotyk niesie ze sobą ryzyko dla dziecka i tez go wyjaławia, z drugiej strony infekcja powoduje spadek libido do zera gdzie u mnie to sie nigdy nie zdarzylo zeby mi sie nie chciało, no i najgorsze sa powikłania, jakies paskudne dolegliwości no i niepłodność jajowodowa gdy nie leczy sie infekcji.. A przecież marzymy o rodzenstwie dla Leona. Nie wiem co robic naprawdę. Znowu krwawieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2018, 09:50
Anutka, Figa8787 lubią tę wiadomość
-
Ps całuski kochane babeczki w dniu naszego święta. Dzis rano Lidl byl oblęzony przez mężczyzn duzych i małych kupujacych kwiaty. So sweeeeet
Annie1981 lubi tę wiadomość
-
Spioch 2 już Ci pisze : Fertilman, witamina c- 2000mg dziennie, kwas foliowy , l-karnityna i Acetylo L-karnityny, baobab w proszku i maca. Chyba wszystko . Wzruszaja mnie wasze wiadomości a jeszcze żona mojego kuzyna dzisiaj urodziła i takie piękne zdejcie dostałam mamy z dzieckiem po narodzinach . Siedzę w pracy i tylko łzy w oczach mam ciągle
spioch2 lubi tę wiadomość
Około 2,5 roku staran
Kiepskie wyniki męża/roczna suplementacja
15.11.2017 pierwsza wizyta w ośrodku adopcyjnym -
Yvonne nie wiem czy to ma jakiekolwiek podparcie naukowe ale podobno inka jako kawa zbożowa jest mlekopędna, ja piję kilka dziennie od porodu i mam duzo mleka, ale piję ja dla smaku. Niby karmi też tak działa, myślę ze to raczej placebo ale jakie przyjemne a raczej nie zaszkodzi
Mnie tez uspokojalo to ze mam gadzety i np smaruję sutki lanolina przed porodem choc to ponoć wcale ich nie hartuje -
AiCha4811 wrote:Yvonne nie wiem czy to ma jakiekolwiek podparcie naukowe ale podobno inka jako kawa zbożowa jest mlekopędna, ja piję kilka dziennie od porodu i mam duzo mleka, ale piję ja dla smaku. Niby karmi też tak działa, myślę ze to raczej placebo ale jakie przyjemne a raczej nie zaszkodzi
Mnie tez uspokojalo to ze mam gadzety i np smaruję sutki lanolina przed porodem choc to ponoć wcale ich nie hartuje