Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To moze wpisze Cie na liste bez daty? Tak, zebysmy wiedzialy ile nas tu jestmi_lejdi wrote:Annie dziękuję, ale ja raz tylko testowałam w listopadzie, jak chciałam wziąć antybiotyk. A tak, to @ mnie nigdy nie zawodziła
Więc już sobie daruję to wpisywanie na listę
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
nick nieaktualny
-
Moja mama, tata i moja corka maja urodziny w listopadzie, a ja mialam termin porodu na 24 grudnia
Zycie po dzieciach jest juz troche inne. My duzo podrozowalismy przed Helena, w prawdzie Mala juz tez byla z nami w dalekiej podrozy, ale jednak z dzieckiem to juz inna historia.
Mi Lejdi, zazdroszcze Wam tego Rzymu we dwoje
mi_lejdi lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Cześć dziewczyny ! Mi zielono
Mi lejdi super ! Widzisz moze własnie Ci nasi wspaniali mężowie muszą być okupieni jakimś poswieceniem w postaci dlugich oczekiwan na bobaska, moj tez jest cudowny ale kurcze nie az tak taktowny by zmieniac delikatnie ciążowe tematy, ja tego w sumie nie potrzebuję ale np w moje urodziny to byloby by milo. Wspaniale ze taką niespodziankę Ci zrobił, z takim mezem to można czekać, chyba wolę tak niz mieć dziecko od strzała z takim facetem co by ani palcem dla mnie nie kiwnal ani dla dziecka.
mi_lejdi lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Annie jasne, wpisuj bez daty
Lola zdaję sobie sprawę, że życie się zmienia... wydaje mi się, że jesteśmy gotowi
a życie pokaże
pamiętam, jak wylot z Gwadelupy nam się opóźnił o ponad 3h, a że miał być późno wieczorem, to był w efekcie w nocy. Ja ledwo dawałam radę i usypiałam męzowi na ramieniu, a jak patrzyłam na rodziców z dziećmi, to ich szczerze podziwiałam i im współczułam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 16:53
Annie1981 lubi tę wiadomość
14.04.2018 Théo -
Dobuska mam nadzieje ze to byla owu ! A jak mocno bolał Cie jajnik ? Jak siadalas energicznie lub wstawalas to bolał?"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
mi_lejdi wrote:Annie jasne, wpisuj bez daty
Lola zdaję sobie sprawę, że życie się zmienia... wydaje mi się, że jesteśmy gotowi a życie pokaże
pamiętam, jak wylot z Gwadelupy nam się opóźnił o ponad 3h, a że miał być późno wieczorem, to był w efekcie w nocy. Ja ledwo dawałam radę i usypiałam męzowi na ramieniu, a jak patrzyłam na rodziców z dziećmi, to ich szczerze podziwiałam i im współczułam...
14 h w samolocie z niemowlakiem, polecam
Piotruś
Helenka
-
Annie1981 wrote:Pikselka. Wpisac Ci date testowania 13 kwietnia czy marca? Napisalas kwietnia
MiLejdi. Wspaniala niespodzianka. Maz tez bardzo Cie wspieral skoro zmienial tematy ciazowe
Wpisac Cie do tabelki?
matkobosko, czyżby telefon sprawił mi psikusa ala freudowska pomyłka?
Wcale nie obraziłabym się gdyby w przypadku porażki w tym cyklu, udało się w kolejnym
Annie1981 lubi tę wiadomość
wrzesień 2017, teratozoospermia, lewy jajowód niedrożny, pierwsza IUI. -> SYN! 06.2018r. -
dobuska wrote:Chyba tak, były takie momenty, ale nie
Wyłapałam w jakim momencie.
Ja w dniu owulacji mam tak ze czuje delikatne kłucie a jak biegne podskakuje czy siadam to silne kłucie lub ciagniecie . stad wiem w ktorym jajniku owulka. Myślę ze to dla Ciebie dobry znak bo taki bol powoduje duzy pęcherzyk a także plyn w zatoce podrazniajacy otrzewną"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Annie mozesz mnie wpisac prosze na liste ale napisz testowanie w kwietniu, co prawda mąż mnie w weekend nawiedzil i upojnie się godzilismy ale raczej nie ma szans żeby jakis zolnierzyk dozyl do owulacji więc wole nie nakrecac sie testami w marcu i zatestuje w kolejnym cyklu"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
AiCha. Oj tam, oj tam Nigdy nie przewidzisz co potrafia zolnierzyki Wpisze Cie na kwiecien, ale w marcu i tak bede trzymac kciuki
Na innym forum jedna dziewczyna dzis ujrzala dwie kreseczki. Starali sie 17 cykli bardzo intensywnie. Monitoringi, nieudane inseminacje, mnostwo badan, nawet miala jakies wlewy z kroplowki, bo wykryli u niej przeciwciala jajnikowe czy cos w tym stylu. W koncu powiedziala sobie, ze te starania nie moga przeslonic jej zycia i znalazla sobie prace swoich marzen. Wlasnie zaczela szkolenie i ciagle mowila, ze lepiej, zeby teraz ciazy nie bylo, bo chcialaby sie na tej wymarzonej pracy chociaz chwile skupic. I co? Od razu dwie kreseczki a dzis jest drugi dzien na szkoleniu Oczywiscie bardzo szczesliwa.
Dla mnie to jest kolejny przyklad na to, ze psychika odgrywa tu bardzo wazna role Pewnie nie wszystkim sie taki wniosek spodoba, ale mysle, ze tak jest i musialam Wam to napisac
A ja mam dzis wieczorem pierwsza wizyte u poloznej. Mam nadzieje, ze dowiem sie kiedy w koncu zrobia mi pierwsze w UK USG.
AiCha4811, Anulka0407, mi_lejdi lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dziekuje Annie oby wizyta jak najszybciej! Nie zazdroszczę ze musisz tak czekać.
Annie1981 lubi tę wiadomość
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Aicha ja tego dnia właśnie czułam kłucie jajnika i taki ból okresowy w brzuchu. czułam taki ból jak miałam skręt torbieli jajnika i miałam duzo płynu w zatoce, ale przedwczoraj dużo lżejszy.
No nic, czekam i czekam.
Annie pewnie, że psychika swoje robi, ale tutaj znowu przykład rezygnacji wręcz. Jak ja to mówię, w warunkach normalnych nie da się tego osiągnąć. Przynajmniej ja nie umiem.
Lola przewertowałam jeszcze raz Twoją historię z zajściem. Normalnie szok:P
Annie trzymam kciuki za wizytę! Wczoraj przed snem już myślałam, żeby rano napisać! Szkoda, że bez USG.
AiCha4811 lubi tę wiadomość
