Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ehh urwalo mi wiadomosc...
Annie pracuje w zakupach, podpisuje kontrakty, itp. To dobra praca, niestety wymagajaca i stresujaca. Ja bym chciala isc od lipca na zwolnienie, ale maz na razie zgodzil sie na czerwiec. Annie a przed porodem nie mozesz isc na zwolnienie? Wiem, ze moja kuzynka w UK nie pracowala do konca. Ale masakra faktycznie, ze kobieta w ciazy musi tam orac bez wzgledu jak sie czuje
IZA92 nie wiem czy jest dobry czas na dziecko. Tym bardziej, ze jak sama widzisz, nie zawsze jest na pstrykniecie palcow.
Piotruś
Helenka
-
Annie1981 wrote:IZA92. To życzę, aby do kwietnia się udało. Jeżeli nie to polecam zrobić badania, będziecie wiedzieli na czym stoicie. Powodzenia
Myślę, aby na pierwszej stronie wypisać dziewczyny zafasolkowane z datą porodu(?) oraz staraczki. Nie wiem czy chcecie wpisać datę testowania, bo pisałyście, że Was to spina. Dajcie znać, ja mogę wpisywać
Fajnie jak jest lista to wiadomo co u kogo slychac:) ja jestem za!Annie1981 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Cześć kochane. Dawno mnie tu nie było.
Wczoraj byłam na wizycie u ginekologa endokrynologa. Sama na własną rękę zrobiłam tsh i wynosi 4,3.
Po cb macica się już ładnie oczysciła. Troche jeszcze plamie.
Tylko, że to tsh.. Dostałam euthyrox narazić 25.za miesiąc do kontroli i muszę zrobić pozostałe badania na tarczycy ft3, ft4, aTG, atpo, i powtórzyć tsh.
Lekarz zalecił, żeby najpierw wyrównać tsh. Według nigo najlepsze jest w granicy 1-1,5 albo do 2. Także priorytetem jest teraz obniżenie tsh a dopiero potem powrót do starań. także z tego cyklu raczej nici. On jeszcze uważa, że wysoce prawdopodobne jest to, że w tym cyklu również mogłaby się powtórzyć cb że względu na tsh, niski progesteron który miałam i tamże z tego powodu, że ładnie zaskoczyła szybko w 1cs więc według niego przyczyną leży głównie w tsh.
Powiedział, też że jak raz zdarzy się cb to nie jest to szczególny powód to niepokoju, jeśli zdarzy się w kolejnym cyklu albo powtórzy się kolejny raz to znaczy, że jest jakiś powód
-
Dobuska przykro mi z powodu tego pęcherzyka. Ale widzę że już pojawia się u ciebie pozytywne myślenie także tak trzymaj :*
Ja udzielam się głównie na ovu i jakoś tu zapominam zaglądać. I tak mam wrażenie, że za dużo mnie na tym forumdobuska lubi tę wiadomość
-
Lola83. Jak praca stresująca to ja na Twoim miejscu pracowałabym jak najkrócej. Stres ma bardzo duży wpływ na rozwijające się dziecko, ale tego niestety nie widać gołym okiem, więc wiele ludzi to bagatelizuje. Np. stres w ciąży powoduje wyższy poziom kortyzolu (hormonu stresu) u dziecka nawet po urodzeniu. Takie dzieci mniej śpią, są bardziej niespokojne i więcej płaczą. Myślę, że nie warto dawać im tego jako dziedzictwa na całe życie.
W UK można przejść na macierzyński jakieś 2,5 miesiąca przed porodem. Tylko, że wtedy urlop skraca się po porodzie, tj. zostaje tylko jakieś 6 miesięcy. Dlatego wiele kobiet pracuje jak najdłużej, żeby też jak najdłużej potem być z dzieckiem. Ja chyba skorzystam z szybszego macierzyńskiego a później może wcale do pracy nie wrócę. Będzie bardzo ciężko finansowo, ale nie wyobrażam sobie takiego maluszka zostawiać z kimś obcym.
IZA92. To super, że się udało! Gratuluję To czekamy z niecierpliwością na pierwsze USG
Gigi. Cieszę się, że do nas wróciłaś. Była ciekawa jak się czujesz, ale nie chciałam pytać i naciskać. Myślę, że to TSH faktycznie jest do obniżenia. Dobrze, że wiesz co nie zagrało. Lekarz wszystko wyrówna i potem będziesz mogła się w spokoju cieszyć ciążądobuska lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie ja jestem za jeśli chodzi o listę, nie mogę jednak podać terminu testowani, bo nie wiem nic o swoim cyklu póki co.
Lola ja nie wiem... ja wiem, że brałam clo, ale jednak pęcherzyk rósł. Wolno, bo wolno, ale rośnie. Jajniki mnie bolą coraz bardziej. Na forum czytałam, że dziewczyny po stymulacji mają owu w 17-18 dniu cyklu często, a ja dopiero dzisiaj mam 16 dc.
Niestety się nie dowiem, po prostu będe się kochać z mężem i czekam na wizytę u nowego lekarza. -
A ja dzisiaj jestem troche zmartwiona. Mam brazoy sluz i nitki krwi. Niby lekarz mowila, ze to moze byc z polipa, ktorego mam, ale doszlo delikatne cmienie w plecach. Podobne jak mialam przy poronieniu tylko delikatne...
Nie mowcie tylko, ze mam jechac na ip. W poprzedniej ciazy bylam wiele razy i w koncu lekarz mi powiedzial, ze mam przyjechac jak bedzie obfite krwawienie zywa krwi albo mocne skurcze. Nie mam sily na to. Leze i buduje scenariuszePiotruś
Helenka
-
O kurcze Lola jak dzisiaj? Rozumiem, że się martwisz, ale spróbuję Cię pocieszyć, bo moja kuzynka poprzednią ciąże też poroniła i w obecnej też się pojawiła krew i już była przekonana, że koniec, ale póki co jest wszystko dobrze, a już minęło trochę czasu.
Każda ciąża jest inna i jeśli masz polipa to pewnie dlatego.
Ja w każdym badź razie mocno trzymam za Ciebie kciuki.
Czy możesz się skontaktować jakoś ze swoim lekarzem? -
dobuska wrote:O kurcze Lola jak dzisiaj? Rozumiem, że się martwisz, ale spróbuję Cię pocieszyć, bo moja kuzynka poprzednią ciąże też poroniła i w obecnej też się pojawiła krew i już była przekonana, że koniec, ale póki co jest wszystko dobrze, a już minęło trochę czasu.
Każda ciąża jest inna i jeśli masz polipa to pewnie dlatego.
Ja w każdym badź razie mocno trzymam za Ciebie kciuki.
Czy możesz się skontaktować jakoś ze swoim lekarzem?
Dzisiaj juz nic nie widze. Ja tez krwawilam w poprzedniej ciazy i wszystko bylo dobrze. W poniedzialek smsa napisze do gin. Ale poczytalam w nocy o tym polipie i on faktycznie krwawi i pewnie bedzie krwawil. Nie chce wariowac i latac po lekarzach, jak bedzie mocno bolalo albo pojawi sie duzo krwi wtedy bede reagowac.
Na razie tylko zakluje od czasu do czasu. To normalne.
Dobuska a Ty robisz testy owu? Moze one cos pokaza ciekawego?dobuska lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Lola83. Przykro, że musisz się tak stresować, ale trzeba wierzyć, ze to nic groźnego. Sama mówisz, że polip może plamić i lekarz też to zaznaczył. Ja pytałam gin o to co mam zrobić w przypadku plamienia/krwawienia to powiedziała, że najpierw leżeć i odpocząć. Jak nie przejdzie to wziąć duphaston i dopiero jak to nie pomoże to jechać do lekarza.
Dobra, to zbieram dane na pierwszą stronę. Zaciążone proszę o datę porodu a staraczki o datę testowania, chyba że któraś nie chce podawać daty to wpiszę tylko nicka
Wczoraj wg Belly minął czas największego zagrożenia utraty ciąży Za dwa tygodnie będzie drugi trymestr. jak na USG wyjdzie wszystko w porządku to chyba w końcu będę mogła odetchnąćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 10:50
Lola83, Jedna_z_Wielu, dobuska, AiCha4811 lubią tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
kaka470 wrote:Jeśli chodzi o listę też jestem za ,jak tylko nadejdzie @ dam znać kiedy będę testować mam nadzieję że będzie to kwiecień
Kaka Twoja corka urodzila sie 30 list 2015? Moja urodzila sie 30 list 2014kaka470 lubi tę wiadomość
Piotruś
Helenka
-
Hejka
Jakoś w październikowym wątku nie mogę się odnaleźć, bo tam już wszystkie dziewczyny są zaawansowane, na miesięcznych testowaniach nie chcę wkurzać dziewczyn, więc spróbuję tutaj
W grudniu 2016 poroniłam pierwszą ciążę. Udało się zajść w 1 cs, ale niestety ciąża okazała się bezzarodkowa.
Teraz znów jestem w ciąży i czekam..
Byłam już na I USG i był pęcherzyk 6mm, ale jakiś spłaszczony. Kolejną wizytę mam 15.03. Wtedy się okaże czy ciąża się rozwija. Już bym chciała, żeby było wszystko dobrze, bo czuję się zmęczona zamartwianiem się. Więc proszę Was o jakieś kciuki bądź dobre myśli
Jeśli mówimy o terminie porodu to OF wyznaczył mi 31.10.dobuska lubi tę wiadomość
-
Kara93. Termin podobno wielokrotnie się zmienia, szczególnie na każdym USG
Kaczorka. Witaj wśród nas Ja tak samo nie potrafiłam się odnaleźć na wrześniówka, bo termin mam na koniec miesiąca i większość dziewczyn jest tam bardziej zaawansowanych niż ja
Trzymam kciuki za wizytę, na pewno wszystko będzie dobrze
Na razie na listę wpisuję tylko te dziewczyny, które sie zgłosiły, bo nie wiem czy wszystkie jeszcze są z nami na tym wątku. Także proszę się zgłaszaćWiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2017, 14:28
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Kaczorka. Witaj wśród nas Ja tak samo nie potrafiłam się odnaleźć na wrześniówka, bo termin mam na koniec miesiąca i większość dziewczyn jest tam bardziej zaawansowanych niż ja
Trzymam kciuki za wizytę, na pewno wszystko będzie dobrze
Mam taką cichą nadzieję
A póki co dzisiaj mi źle, bo mój mąż po raz pierwszy odkąd jesteśmy ze sobą wyjechał na kilka dni w delegację.. Jesteśmy ze sobą bardzo związani i oczywiście nie obyło się bez łez..AiCha4811 lubi tę wiadomość