Fuksiary stulecia :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Annie1981 wrote:Lola83. Pewno, że pamiętamy, witaj
Mi też wrześniowy wątek nie leży, nikogo tam nie znam, więc wolę pisać z Wami
Gigi. Niestety to jest normalne w UK. Tutaj pierwsze USG jest między 12 a 14 tc a drugie w 20 tc i to koniec. Ginekologa nie zobaczysz, bo tu ciążę prowadzą położne. To prawda, tutaj jest selekcja naturalna i nie dba się o ciążę przed 12 tc. Dlatego ja na pierwsze USG pojechałam do polskiej kliniki i tam dostałam duphaston w razie jakby się coś działo, bo oni tu nie podtrzymują ciąży.
Niestety dostęp do prywatnych ginekologów jest bardzo utrudniony i strasznie drogi dlatego ja na razie nie planuję kolejnego.
Z tego co slyszalam to ginekologa sie widzi raz, a pozniej przy porodzie drugi raz ale ja sie nie znam.
Mi sie udalo ze wiekszosc kwietnia i od konca maja bede w Polsce a do UK wracam we wrzesniu
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Ja słyszałam, że gina się widzi tylko jak jest coś nie tak z ciążą. Gdy przebiega prawidłowo to nawet przy porodzie go nie ma. Tutaj nie robi się badań ginekologicznych ani w ciąży ani w ogóle. Nawet USG jest robione tylko przez brzuch. A jak się nie da to trzeba podpisać zgodę na transvaginalne.LiluyEvans wrote:Z tego co slyszalam to ginekologa sie widzi raz, a pozniej przy porodzie drugi raz ale ja sie nie znam.
Mi sie udalo ze wiekszosc kwietnia i od konca maja bede w Polsce a do UK wracam we wrzesniu
Dobrze, że będziesz w PL, przynajmniej porobisz sobie wszystkie badania jak będziesz potrzebowała, bo tutaj też się nie da. W moim regionie nie ma ani jednego prywatnego laboratorium, więc nawet jak chcę za coś zapłacić to i tak nikt mi nie zrobi.
LilyEvans lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Annie1981 wrote:Ja słyszałam, że gina się widzi tylko jak jest coś nie tak z ciążą. Gdy przebiega prawidłowo to nawet przy porodzie go nie ma. Tutaj nie robi się badań ginekologicznych ani w ciąży ani w ogóle. Nawet USG jest robione tylko przez brzuch. A jak się nie da to trzeba podpisać zgodę na transvaginalne.
Dobrze, że będziesz w PL, przynajmniej porobisz sobie wszystkie badania jak będziesz potrzebowała, bo tutaj też się nie da. W moim regionie nie ma ani jednego prywatnego laboratorium, więc nawet jak chcę za coś zapłacić to i tak nikt mi nie zrobi.
To u nas w klinice jest opcja spotkanie sie z ginem w czasie ciazy za free bo czytalam broszurke jakas. Ale tylko na zyczenie.
A laboratoria sa ale beta kosztuje £100+.
Tez sie mega ciesze ze sie wybadam w Polsce
Dlatego mi tak zalezy na tym cyklu. Pozniej bylby kwiecien ale tez nie caly sie widzimy, i zaczelibysmy pewnie w czerwcu porzadne starania. I wtedy wiekszosc ciazy bym byla w UK 
Annie1981 lubi tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Najmłodsza_staraczka dziękuję Ci za wsparcie i życzę końca takich stersujących sytuacji dla Ciebie i dla maluszka. Janki to silne chłopaki!!!
Co do mojej wizyty, to nie spodziewam się jeszcze serduszka, to dopiero będzie 5t0d, pragnę tylko żeby pęcherzyk pojawił się w macicy. Mam torbiel w jajniku i boję się że tam może mój maluszek się znajdować
Trochę czuję tę torbiel, ale staram się myśleć pozytywnie. Mimo to, łzy same cisną się do oczu
W 11cs udało się !!!
aligoastenoteratozoospermia:(
Teraz już tylko teratozoospermia, ale chłopacy dali radę
-
A no tak,slyszalam ze tam jakies glupie zasady,jakies listy sie dostaje z zawiadominiem co i jak...?Annie1981 wrote:Maja84. Fruska. Witajcie
Fruska. Widzisz, myślałam że będziemy tu same a tu takie tłumy. Miło
Madziula. Chodzę na NFZ, ale w UK. Na pierwszym USG byłam prywatnie w 6 tygodniu, bo tego państwowego bym się nie doczekała. Nawet dziś nie znam terminu, obstawiam 13-14 tydzień. Kto by tyle wytrzymał na pierwsze USG.
-
Pikselka dobuska witamy
Mamao wiem ze marne to pocieszenie ale trzymam kciuki za twoj pecherzyk i aby wszystko szczesliwie sie zakonczylo :*
Lola mnie czasem zemdli ale naprawde jest lepiej niz w pierwszej ciazy. Wydaje mi sie ze te dolegliwosci coraz mniej mi dokuczaja i juz odchodza sobie w dal
oby nie wrocily ze zdwojona siła. Moze teraz mi sie trafi corcia i dlatego łagodniej to przechodze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2017, 20:25
Mamao lubi tę wiadomość
-
Mamao.. ja też miałam torbiel
Kilka dni po pozytywnym teście zwijałam się z bólu, płakałam, krzyczałam i prawie wylądowałam na pogotowiu z bólu.. zadzwoniłam do ginekologa, kazał wziąć nospy i na następny dzień przyjść.. i się okazało, że koło pęcherzyka ciążowego jest właśnie jakaś torbiel, czy przetrwały pęcherzyk.. Pobolewało, pobolewało, ale to nic groźnego
Mamao lubi tę wiadomość
02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Hej. Ja też z chęcią do was dołączę
Jutro mam wizytę. Ostatnio wyszło na usg że ciąża młodsza o tydzień także jutro mam w końcu nadzieję zobaczyć zarodka
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki
dobuska, Mamao, Fruska, Annie1981 lubią tę wiadomość
Antosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
zaciskam kciuki!Diddlina wrote:Hej. Ja też z chęcią do was dołączę
Jutro mam wizytę. Ostatnio wyszło na usg że ciąża młodsza o tydzień także jutro mam w końcu nadzieję zobaczyć zarodka
Trzymam kciuki za wszystkie staraczki
Diddlina lubi tę wiadomość
-
Mamao. A kiedy masz ta wizyte?
Pikselka. Diddlina. Witajcie
Dobuska. Ciesze sie, ze zawitalas do nas mimo detoksu. Wyslalam jeszcze zaproszenia do kilku dziewczyn, wiec mam nadzieje, ze za jakis czas bedziemy tu w komplecie
Madziula. Tak, ja dostalam wlasnie pierwszy list z zaproszeniem do poloznej na 7 marca. To bedzie dopiero pierwsza wizyta ciazowa w 11 tygodniu! Liczylam juz na zaproszenie na usg, ale niestety jak widac musze uzbroic sie w cierpliwosc.
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔 -
Dobuska, u mnie masakra
Pisałam gdzieś wcześniej co i jak.. nie będę się powtarzać i zaśmiecać forum
Powiedz mi lepiej co u Ciebie kochanie ? Jak się miewasz ?02.2020 - immunologia ok, trochę za wysokie nk.
5.02 próba udrożnienia jajowodów - shsg Lublin (dr. Pyra) - udało się uzyskać obustronną drożność!
1.11 - Krótki protokół start, 16 zapłodnionych komórek, 2 zarodki
17.12 - Transfer 3.2.2
14.01.2020 - Transfer 8.3
10.2019 - Histeroskopia ok
Fragmentacja poprawiona z 32% na 16% / morfologia z 2% na 5%.
3.07.2019 - Długi protokół IVF start , 10 prawidłowych komórek, 6 zapłodnionych, brak bałwanków.
19.07.2019 - Transfer 12.1
2.04.2019 - Krótki protokół IVF start, 8 komórek, 3 prawidłowe, brak zarodków.
Niedrożność jajowodów - laparoskopia nie pomogła.
-
Gigi wrote:
Hopeless, Jedna z wielu, Anulka a wy kiedy testujecie?
Cześć
19.03 mam termin niechcianej @, ale ostatnio wyszło, że mam wysoką prolaktynę, tsh i brak ovu, więc się nie nastawiam
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
Póki co u mnie humor i samopoczucie nie zbyt dobre, więc mało się udzielam, ale kibicuję wszystkim staraczkom ( zwłaszcza tym bliskim - proszę źle nie zrozumieć ) jak i tym już zafasolkowanym
Diddlina lubi tę wiadomość
Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu
Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna.
Udało się po 7 latach !!!
( cukrzyca ciążowa- insulina)
Glukoza: Insulina
na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
-
No witajcie babiszonki ! O kurdi belans Aicha na fioletowej stronie ! Gdyby to mój mąż zobaczył ! Szkoda że tylko na forum. Niestety musiałam rozpocząć kalendarz ciąży bo bbf nie chciał przepuścić bez tego. No ale kazda miesiączka to jakby pierwszy miesiąc no nie ?
No Annie miala być taka skromna grupka, balas sie ze żadnej nie bedzie a tu proszę
"Niech mi się stanie według słowa Twego"
Udało sie w 12 cs 'na powaznie'
3560 gram szczęścia 55cm
Po 6 miesiącach kolejnych starań jest drugi cud 4146 gram -
Annie a sikalas na test? Z porannego sika?
