Gang 18+ :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi chodilo glownie o te pierwsze tygodnie. Leon pierwszy raz lecial samolotem, gdy mial 7 tygodni
ale on sie urodzil w czerwcu i byla ladna pogoda. Z gosci, to oczywiscie orpocz dziadkow, przyjelam wtedy siostre meza z synem. Przy Hani nie przyjelam nikogo procx tesciow i siostry meza przez pierwsze kilka tyg. Potem juz normalnie, ale staram sie tak org.czas mlodej, zeby dzieci jej nie macaly szczegolnie po raczkach, ktore ona ciagle ssie.
Tylko chlopcy mi w ogole nie chorowali do ukonczenia 6 mies. A potem to Jan raz a L moze ze dwa przeziebienia mial. Glownie katar podczas zabkowania. Hanka, a to juz przeziebienie zaliczylaehhh
Smoczyca, to ja widze, ze nasze tesciowe moga sobie reke podacmoja mieszka kilometr od nas i jest na emeryturE od marca. Gdybysmy do niej nie pojechali na kawe i obiad raz na jakis czas, to by nie wiedziala jak jej wnuczka wyglada.
Ona chce by wszyscy do niej przychodzili.....Smoczyca1 lubi tę wiadomość
-
Beszka absolutnie się z Tobą zgadzam:) najwyżej się fochną chociaż znajomi mają dzieci to chyba wiedzą co i jak.
Moja teściowa wręcz przeciwnie, w piątek zadzwoniliśmy do niej zaprosić ja na dziś.....i wczoraj o 10:00 dzwini że juz jest....nosz qwa szlag mnie trafił na miejscu, męża też, ochrzanił ją na wejściu jak trzeba. No na cholere się z nią umawiam jak i tak przylazła kiedy sama chciała.aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa a dziś już dzwoniła zapytać jak się mała czuje, jezu nie wytrzymam, nie będe odbierała tel i już.
Czekam na brata z bratową (ona w ciąży z bliźniaczkami) i tak sobie myślę że zwariowałabym chyba.Maniek
-
Beszko łącze się w bolu
Moja to ma focha ze jej jedynego syna zabrałam. Ale cóż nie zmuszalam go do małżeństwaa zapowiedziane miał od początku ze z jego mama mieszkać nie będę tylko mój mąż zapomniał jej tego powiedzieć i uświadomił ja rok temu moim zdaniem za późno bo miała nadzieję cały czas.
-
Miłej niedzieli - moze u Was bedzie bardziej przyjemnie niz u mnie.
No, w części sie wyzalilam, moze i dopomoże meliska.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2015, 22:01
-
Ah te Tesciowe.....mmoja mnie dzis w ciagu 5 min.dwa razy z rownowagi wyprowadzila :p (zaprosilismy ich na kawe, bo dzieci sie dopominaly, poza tym tescie nas na obiad zaprosili, a ja nie mialam ochote isc do nich).
Pati, trzymam kciuki zeby akcja sie rozkrecila.
Pamietam, ze ja podczaskazdej ciazy mialam baaardzo silne skurcze przepowiadajace przez co, gdy zaczal sie faktyczny porod z Hanka, ja spokojnie zakipupy calotygodniowe sama zrobilam, wrcoilam do domu i babeczki upieklam, z chlopakami sie pobawialgdyby nue maz to pewnie w domu bym urodzila
-
nick nieaktualny
-
A ja lubie gosci. Jak Domi mial 2 tyg to zorganizowalismy impreze gdzeiprzyszlo chyba ze 20 osob conajmniej, tez z dziecmi i tez niektorzy nosili naszego misia na rekach. A w szpitalu to bym ocipiala bez gosci.
A ja jestem znowu u rodzicow. Wczoraj kuzynka dzwoni ze jada do mojej sis na grila to my siup w auto i tez przyjechalismy (oni maja 180km, my 280km). Moj maz pojechal spowrotem a ja zostaje do soboty przyszlej. Bardzo byl smutny i w sumie ja tez bo wiadomo ze za nim tesknie ale chce jednak wykorzystac to ze tu jedtem i mam wolne. Jak bede potem pracowac to tak kolorowo nie bedzie.
BESZKO - chyba bedzie Korsyka i Sardynia
NIEUKOWA - mi taki elubrykanty nic teraz nie daja -
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczynki,
Beszka, zgadzam sie z Tobą, a swoją droga ludzie tez powinni mieć trochę wyczucia...ja nie zapraszałam dalszej rodziny i znajomych aż Zuzia skończyła (uwaga!) 3 miechy, bo wszyscy z dziećmi, a wiadomo, a to katar, a to cos...jak szwagrowi urodziło sie dziecko, to tez z mężem nie lecieliśmy oglądać (a do nas przylezli od razu) tylko czekaliśmy na zaproszenie. Litości, no kurde, zwłaszcza, ze nie chodzi tylko o dziecko, ale o matkę, która jest zmęczona, niewyspana i zwyczajnie zamiast usługiwać i zabawiać rozmowa, wolałaby chwile sie zdrzemnąć...
Ech, no, ale coz...
A tak w ogole łeb mnie znowu boli, cały weekend ścigaliśmy po sklepach, bo Zuzka ze wszystkiego wyrosla i wróciłam nieprzytomna.
Miłego dzionka, a ja w robocie;)Nieukowa lubi tę wiadomość
-
Hej u nas ciężki wieczór i średnia noc:( zaczęły sie problemy z brzuszkiem. Nie może zrobić kupy lub bąka pręży sie aż robi sie bordowa na twarzy, nie wiem jak jej pomoc
Po karmieniu zawsze ja odbijam, wczoraj położyłam ja na brzuszku po chwili zrobiła kupę - widać ulgę i rozluźnienie i za chwile znów sie prężyła. Nie wiem co robić, może macie jakieś sposoby bo espimisan można podać dziecku które skończyło miesiąc .... Czyli za 2 tyg .... Zwariuje chybaManiek
-
Dzien dobry
Maniek, cieple oklady na brzuszek ( meza kolega polecil rowniez przykladac b.cieply wacik do odbytu) oraz masaz brzucha (nie wiem jak to po polsku wyrazicale chodzi o to, ze na brzuchu masujesz w te str.jak zegar chodzi, a na pleckach odwrotnie), rowerek? Szkoda, ze nie ma mnie w PL bo moglabym Ci wyslac kropelki norweskie. Wiele osob jest z nich zadowolone. Nam niestety nie pomagaly, ale u nas kolki gigant
Summerka, to tak jak meza brat. My w pt.wyszlismy z domku, bo na wlasna prosbe (normalnie po 3 dobie wypuszczaja) a ten juz w nd.wielkanocna chcial przyjechac z 2 dzieci. Maz pow.,ze nie, to i tak wpadl dac prezent. Maz ich dalej. Ie wpuacil (gniew brata lub wsciekla zona w pologu)
Milego dnia
DZIEWCZYNY mam jeszcze pyt.odnosnie ubezpieczenia w ciazy. Niekotrore z Was dostawaly jakaies pieniadze z tyt.porodu. Moze mi ktos cos wiecej na priv napisac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 08:32
-
nick nieaktualnyDzień bry...
Zgredziu sprawdź priv tam wysłałam zdjęcia...
miłego dzionka kochane, bez bólów, mdłości i płaczliwych dzieci..ja wracam do swojego "krzyża".....buziiiiiiiii :*
Maniutku możesz małą nosić "na samolocik" wtedy masujesz brzuszek małej, możesz robić rowerek i MOŻESZ podać espumisan w ostateczności - połowę dawki (lepszy jest bobotic forte wg mnie)............Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 08:44
Summerka lubi tę wiadomość
-
Maniek, u nas był mega problem kupkowy, nie widm czy u Was jest to aż tak, ale u nas id około 2 mca, Zuzka nie mogła sie załatwić i to po 3-4 dni (więcej nie pozwalaliśmy, choć pediatra kazała czekac) i nie pomagali nic: moja dieta, masaże, okłady, jakieś probiotyki, leżenie na brzuszku, masowanie, suszarka - nic. Wiec dawaliśmy kawałek mydełka w tyłek i od razu robiła (nie mogłam patrzeć jak płakała, wręcz wrzeszczała i sie męczyła po kilka dni), to trwało przez jakieś 4 mce, a był czas, ze bez mydła sie nie załatwiła w ogole. Straszyli nas, ze dziecko nie bedzie umiało sie wypróżniać, etc., ale nie mieliśmy wyjścia (ten sposób podsunęła nam teściowa - lekarz), jak skończyła pol roku i zmieniłam jej dietę, śliwki, etc., teraz z kupa nie ma problemu;)
Jak Zuzka miała 21 dni lekarz pozwolił dać bobotic, bo niby od 28 dni, ale pow., ze w medycynie nie ma od do;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2015, 08:44
-
Jagoda narazie sie załatwia codziennie nawet kilka razy. Wieczorem sa problemy bo wodze ze sie pręży przy karmieniu podkurcza nóżki i widać ze chce albo kupę albo bąka i zaczyna sie jazda.
Napisałam mężowi zeby kupił Sab simplex i bobotic. Sama sie boje do pupy jej cokolwiek wsadzić zeby jej zwieraczy nie uszkodzić.Maniek
-
Hejo w ten upalny poranek
My juz na dworze byłyśmy i psa gonilysmy patrzy na niego jak zaczarowana i śmieje się w głosbo Zosia dość rzadko się śmieje a do obcych to w ogóle.
Maniu u nas tez nic nie pomagałożadne krople suszarka różne pozycje noszenia rowerek masaż okłady kompletnie nic...minęły 3 miesiące i przeszło. Oby u Was cos pomogło!
Summerka Tosia baaaardzo mi się podoba
Malenq życzę spokojnego dnia
Beszko nie znam się ale u nas było ubezpieczenie grupowe w pracy i z tego tytułu dostaliśmy z mężem chyba po około 1,5 tys z tytułu urodzenia dziecka.
Życzę miłego dnia WszystkimSummerka lubi tę wiadomość